Skocz do zawartości

PIKNIK MODELARSKI ŚWIDNICA ŚLĄSKA


Grzechu RC

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! 


W imieniu kolegów z RC ŚWIDNICA, zapraszam 1 maja na PIKNIK MODELARSKI.


Impreza odbędzie się na lotnisku modelarskim w Świdnicy. 


Latamy wszystkim co kto ma. Będą rozegrane pokazowe walki ESA. Jak ktoś jeszcze nie posmakował rywalizacji w aircombacie, tam będzie możliwość sprawdzenia swoich sił.


Więcej informacji wkrótce.


 


link do mapy


 


https://goo.gl/maps/ambXqNpQDi9xLMKy5


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie! Juro piknik. Zaczynamy o godz 10.00 i latamy tak długo jak chcemy. Walki esa będą przeprowadzane spontanicznie, czyli jak będziemy gotowi to lecimy. Organizator zapewnia prąd (agregat), gril, na którym możecie upiec to co kto przyniesie. Kiełbaski będą, ale ilość ograniczona. Abyście nie błądzili, umieszczam pinezkę na drodze dojazdowej do lotniska. Tam będzie umieszczona tablica jak dojechać. Jak ktoś ma pytania to proszę dzwonić do Łukasza 608383229. 
Oczywiście wstęp wolny. 

link do wjazdu na lotnisko 
https://goo.gl/maps/cbNsFAQkMBdxnX7A6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W imieniu Eskadry ESA Kamikadze Wrocław chciałbym podziękować Organizatorom i Sponsorom Pikniku modelarskiego w Świdnicy.

Atmosfera super,świetne lotnisko z wygoloną trawą,pogoda trochę wietrzna ale na szczęście bez opadów,dużo modelarzy,kiłbaski z grilla smaczne.Kto nie był niech żałuje.Mam nadzieję na cykliczność tej imprezy.

 

Pozdrawiam Wojtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Piknik Modelarski w Świdnicy za nami. Koledzy modelarze dopisali, było nas dużo i rozmaicie. Wielkie uznanie dla organizatora Łukasza, który chyba nie spodziewał się takiego odzewu. Jak sam wspomniał, pierwszy raz zaistniała potrzeba reglamentacji lotów. Na szczęście, nasza dyscyplina lubi tłok i w każdej przerwie, gdy duże piękne modele przygotowywały się do kolejnych pokazów, my mogliśmy stoczyć zażartą walkę.
Najbardziej cieszy mnie fakt uczestnictwa trzech Kolegów, którzy się wahali i nie wierzyli w swoje siły. Po niewielkim zachęceniu dowiązaliśmy im taśmy i już było nas sześciu. Oprócz walk doświadczyli pierwszych polowych napraw. Byli bardzo zaskoczeni szybkością i skutecznością łatania modelu czym się da. Kolega Radek był ogromnie zdziwiony, że po stracie całej lotki w jego wyczesanym Mustangu, daje radę kontynuować lot. Dotrwał do końca rundy! Brawo!
Dziękujemy Kolegom ze Świdnicy za zaproszenie i mamy nadzieję, że duch kombatu zostanie u nich na zawsze. Z naszej kombatowej strony reprezentowali nas Wojtek, Darek, Mirek i Grzechu. Pozdrawiam!

 

post-18437-0-65054900-1556883425.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.