Kwasiu Opublikowano 26 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 Zdecydowałem się na model extry z planów jednego kolegi z forum. Są tam elementy z balsy laminowanej i tu pojawia się moje pytanie jak laminujecie balsę?? Czytając na forum wszyscy mają inne metody i nie wiem jak to zrobić aby wyszło lekko i mocno ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kustosz Opublikowano 26 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 A ta balsa laminowana ma być płaska i dopiero z niej będziesz wycinał elementy, czy może jest to wzmocnienie istniejącej wcześniej konstrukcji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 26 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 zależy jaki to ma być element konstrukcji ... ale przy laminowaniu balsy najważniejsze jest wcześniejsze jej zaimpregnowanie żeby nie wypiła żywicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwasiu Opublikowano 26 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 będą to wręgi i boki kadłuba, nie wiem czy powycinane jak wygodniej się robi?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 26 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 elementy wycinaj dopiero po laminowaniu, będzie dużo łatwiej rozkładać tkanine a potem lepiej bedzie sie obrabiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kustosz Opublikowano 26 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 Laminowanie balsy jednostronnie: 1 malowanie cieniutko balsy Caponem 2 po wyschnięciu nanosisz żywicę na balsę wałkiem z gąbki 3 nakładasz tkaninę szklaną (nitki skosem do słoi) 4 przesączasz tkaninę wałkiem (prawie suchym) 5 nakładasz delaminaż w postaci cienkiej tkaniny stylonowej 6 wyciskasz to wszystko jeszcze raz suchy wałkiem 7 nadmiar żywicy usuwasz przy pomocy papieru toaletowego 8 pozostawiasz do stwardnienia (jak się deformuje to musisz przycisnąć przez folię ) 9 na koniec usuwasz przez oderwanie tkaninę stylonową i gotowe. Jeszcze dodam, że stół lub deska na której to robisz, powinna być pokryta folią, żeby to wszystko się nie przykleiło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwasiu Opublikowano 27 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2008 dzięki o to mi właśnie chodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIP_PL Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Witam. Trochę odkopię temat. Po co to impregnowanie balsy? Czy przy laminowaniu nie chodzi o to, żeby balsa tą żywicę wchłonęła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Witam.Trochę odkopię temat. Po co to impregnowanie balsy? Czy przy laminowaniu nie chodzi o to, żeby balsa tą żywicę wchłonęła? Chodzi o to, żeby balsa żywicy nie piła właśnie... Przy laminowaniu przesącza się tkaninę szklaną, a nie balsę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIP_PL Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 To niby co się stanie jak balsa ją wchłonie? I jeszcze chciałem zapytać: jaka powinna być minimalna temperatura otoczenia przy laminowaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Władujesz kilo żywicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Waga będzie bardzo duża, balsa zrobi się krucha i przy odrobinie pecha odessie nawet z tkaniny. Balsa pije lepiej jak gąbka i ile w nią wlejesz, tyle w nią wlezie. Jak laminujesz epidianem to wystarczy Ci 20st. Celsjusza do normalnego utwardzenia. LH-160 potrzebuję 25st, bo inaczej cuda się dzieją, a przy L-285 to nie ma się czym martwić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIP_PL Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 A jeśli laminowałbym chwilę teraz na balkonie (5 stopni C.) i zaniósł szybko do cieplejszego miejsca gdzie nikt nie wchodzi to coś by się stało? Mam tą żywicę: http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=7925 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Tą żywicą nic nie zalaminujesz... Sam sobie poszukaj dlaczego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Tą żywicą nic nie zalaminujesz...Sam sobie poszukaj dlaczego. Patryk! A dlaczego nie - zalaminuje to po czym smaruje żywicę - a co z tego wyjdzie to ZUPEŁNIE inna sprawa :rotfl: :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIP_PL Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 To może mi ktoś powiedzieć o co chodzi?! Co mam kupić? Epidian... ile? 5? 53? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artemis3 Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Epidian 53 i utwardzacz z1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Guzik prawda. Obecnie Epidian nie jest ani najlepsza, żywicą ani najtańszą... Poza tym jest paskudny w użyciu, okropnie śmierdzi, łatwo się zagotowuje itd. Zdecydowanie z tańszych żywic polecam LH-160, lub jeśli masz więcej funduszy L-285. Obie te żywice kupisz tutaj: www.havel-composites.com A Epidian sobie odpuść, bo tylko się zniechęcisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIP_PL Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 To jeszcze mi tylko powiedz, dlaczego wywaliłem w błoto ponad 30zł na swoją żywicę. Ale ta temperatura dla LH-160 mi nie odpowiada. Nie osiągnę przecież w jakiejś piwnicy 25 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 3 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 To jeszcze mi tylko powiedz, dlaczego wywaliłem w błoto ponad 30zł na swoją żywicę. Ale ta temperatura dla LH-160 mi nie odpowiada. Nie osiągnę przecież w jakiejś piwnicy 25 stopni. wywaliłeś w błoto ( sam tak twierdzisz ) bo nie myślisz nie odróżniasz kleju od żywicy do laminowania to tak jakby próbować w kuchni zastąpić mleko twarogiem inna sprawa ze szukasz żywicy do przerobu w niskich temperaturach by na siłę ją zaadoptować do warunków a nie przystosować warunki do wykonania konkretnej pracy tutaj się powstrzymam od komentarza ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.