maciex Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Cześć. Pierwszy post (oprócz powitalnego) i pierwsza budowa - robię dokumentację i z perspektywy czasu widzę, jak wiele rzeczy powinienem zrobić inaczej. Całą wiedzę czerpię z instrukcji (niełatwej) oraz YouTube. Ale do rzeczy! Oklejanie modelu zaczynam od statecznika poziomego, żeby zobaczyć jak to działa. Papier nawet nieźle się okleił (jak na pierwszy raz ). Po pomalowaniu odpowiednią mieszanką Eze Dope (nie próbowałem nitro, gdyż podobno bardzo śmierdzi, a nie mogę sobie na to pozwolić w mieszkaniu), papier skleił się w jednym punkcie jak na zdjęciach. Teraz pytanie: czy mogę to na razie tak zostawić czy nie ma sensu nawet próbować latać? Zależy mi na tym, aby w końcu po kilku tygodniach puścić model w ten weekend (po oklejeniu skrzydła głównego oczywiście), gdyż później może być ciężko z czasem przez kilka tygodni... Moim zdaniem nowicjusza samolot powinien polecieć, sczepienie jest minimalne. Dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Olać i latać, 2/3 moich Tukanów miało taką przypadłość. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 26 minut temu, maciex napisał: Cześć. Pierwszy post (oprócz powitalnego) i pierwsza budowa - robię dokumentację i z perspektywy czasu widzę, jak wiele rzeczy powinienem zrobić inaczej. Całą wiedzę czerpię z instrukcji (niełatwej) oraz YouTube. Ale do rzeczy! Oklejanie modelu zaczynam od statecznika poziomego, żeby zobaczyć jak to działa. Papier nawet nieźle się okleił (jak na pierwszy raz ). Po pomalowaniu odpowiednią mieszanką Eze Dope (nie próbowałem nitro, gdyż podobno bardzo śmierdzi, a nie mogę sobie na to pozwolić w mieszkaniu), papier skleił się w jednym punkcie jak na zdjęciach. Teraz pytanie: czy mogę to na razie tak zostawić czy nie ma sensu nawet próbować latać? Zależy mi na tym, aby w końcu po kilku tygodniach puścić model w ten weekend (po oklejeniu skrzydła głównego oczywiście), gdyż później może być ciężko z czasem przez kilka tygodni... Moim zdaniem nowicjusza samolot powinien polecieć, sczepienie jest minimalne. Dzięki za pomoc. tak jak Patryk napisał , olej to..... na przyszłóść mniej tego szuwaksu i nanoś pędzlem wałeczkowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciex Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Super, dzięki za odpowiedzi i przystępuję do oklejania skrzydła. 3 minuty temu, d9Jacek napisał: tak jak Patryk napisał , olej to..... na przyszłóść mniej tego szuwaksu i nanoś pędzlem wałeczkowym Masz przykład takiego pędzla, który się sprawdzi? 13 minut temu, Patryk Sokol napisał: Olać i latać, 2/3 moich Tukanów miało taką przypadłość. Dokładnie tak zrobię. Skoro działałeś z Tukanem mam inne pytanie - jak to się w ogóle puszcza (już po oblataniu)? Jak ja zrozumiałem z dokumentacji oraz tego filmiku https://www.youtube.com/watch?v=dQp8tthz8iE&t=12s lont determalizatora ustawiam na tyle na ile chcę aby był w powietrzu. Czyli np. jeśli wyholowanie zajmie 20s i chcę, aby latał minutę, ustawiam lont na 80s po czym zacznie opadać? Czy on się sam wyczepi z holu jak osiągnie wysokość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 19 minut temu, maciex napisał: Masz przykład takiego pędzla, który się sprawdzi? w kazdym makecie budowlanym znajdziesz ->>>dział art malarskie->>>pędzle i wałki malarskie->>>wałeczki, są róznej dłygości, róznej średnicy i z róznego mateiału, poczynając od gąbki a kończąc na futerku... same zalety, nie kapie, nie przesiaka, nie ma smug....dobrze i równo sie nanosi 20 minut temu, maciex napisał: przystępuję do oklejania skrzydła. sugeruję oklejanie jak Koverall-em Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciex Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 3 minuty temu, d9Jacek napisał: w kazdym makecie budowlanym znajdziesz ->>>dział art malarskie->>>pędzle i wałki malarskie->>>wałeczki, są róznej dłygości, róznej średnicy i z róznego mateiału, poczynając od gąbki a kończąc na futerku... same zalety, nie kapie, nie przesiaka, nie ma smug....dobrze i równo sie nanosi sugeruję oklejanie jak Koverall-em Dzięki za info! Popatrzę na Koverall. Szukam jakiejś prostej metody i skutecznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 i papier japonski i Koverall, to metody klasyczne...podobne technologicznie... jezeli nie kryłeś do tej pory płatów japonka to zrób tak.. 1./ przytnij b.ostrym nożem lub zyletką kawałek papieru wielkości oklejanej powierzchni..z naddatkiem na oklejenie kr. natacia i spływu + o 3 cm na długości 2/ przyklej papier do krańcowego żeberka , zwracając uwagę aby dłuższe boki przyciętego kawałka były równolegle do krawędzi np natacia 3/poczekaj az miejśce klejenia wyschnie 4/naprężając delikatnie papier przyklej go do nasadowego 5/ przytrzymaj napręzóny do wyschnięcia 6/potem to już std oklejanie 7/naddatki przelakierowanego papieru znakomicie się obcina wodoodpornym papierem ściernym ( np 240-320) naklejonym na deseczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciex Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 3 godziny temu, d9Jacek napisał: i papier japonski i Koverall, to metody klasyczne...podobne technologicznie... jezeli nie kryłeś do tej pory płatów japonka to zrób tak.. 1./ przytnij b.ostrym nożem lub zyletką kawałek papieru wielkości oklejanej powierzchni..z naddatkiem na oklejenie kr. natacia i spływu + o 3 cm na długości 2/ przyklej papier do krańcowego żeberka , zwracając uwagę aby dłuższe boki przyciętego kawałka były równolegle do krawędzi np natacia 3/poczekaj az miejśce klejenia wyschnie 4/naprężając delikatnie papier przyklej go do nasadowego 5/ przytrzymaj napręzóny do wyschnięcia 6/potem to już std oklejanie 7/naddatki przelakierowanego papieru znakomicie się obcina wodoodpornym papierem ściernym ( np 240-320) naklejonym na deseczkę Nie do końca rozumiem "nasadowego". Zakładając, że kleję dół skrzydła jak na zdjęciu, na początku kleję do jednego krańca żeberka (2), później do drugiego krańca (4) i na końcu robię wzdłuż (6)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 39 minut temu, maciex napisał: Nie do końca rozumiem "nasadowego". Zakładając, że kleję dół skrzydła jak na zdjęciu, na początku kleję do jednego krańca żeberka (2), później do drugiego krańca (4) i na końcu robię wzdłuż (6)? dokładnie tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciex Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 10 godzin temu, d9Jacek napisał: Super, dzięki za info. Skoro już jesteśmy tutaj, to może pomożesz mi z inną rzeczą (pytanie zadane powyżej): Cytat Jak to się w ogóle puszcza (już po oblataniu)? Jak ja zrozumiałem z dokumentacji oraz tego filmiku https://www.youtube.com/watch?v=dQp8tthz8iE&t=12s lont determalizatora ustawiam na tyle na ile chcę aby był w powietrzu. Czyli np. jeśli wyholowanie zajmie 20s i chcę, aby latał minutę, ustawiam lont na 80s po czym zacznie opadać? Czy on się sam wyczepi z holu jak osiągnie wysokość? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 3 x TAK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciex Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Dobra, to już wszystko wiem (chyba)! Postaram się podzielić wrażeniami na forum po oblataniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 6 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2020 19 minut temu, maciex napisał: Dobra, to już wszystko wiem (chyba)! Postaram się podzielić wrażeniami na forum po oblataniu. nie zapomnij go wyważyć....oblot z ręki ...no i powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek.3333 Opublikowano 9 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2022 Chyba jeszcze nie było oblotu \ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi