Gość Opublikowano 4 Listopada 2020 Opublikowano 4 Listopada 2020 Witam. Klikając w ankiecie "TAK, zamierzam wziąć udział w konkursie." wiedziałem, że zakładam sobie sznur na szyję No bo, gdzie mnie do np. kol. Szymka, który z pomocną dłonią Taty wyczarowuje swój model, czy też innych kolegów, którzy zgłosili akces do tej akcji.... Nie zbudowałem Wicherka, z drewna to jedynie poskładałem puzle jak poniżej więc ogólnie, doświadczenie mam żadne. Dlatego będzie to pierwsza (konkursowa) antyrelacja, pokazująca jak nie budować modeli ? W zamyśle projekt jest dwuetapowy. Etap pierwszy właśnie się rozpoczął i nosi nazwę (za moją lepszą połową): i JAK to ma latać? Założenia: - górnopłat; - może robić za konia (no powiedzmy kucyka) pociągowego (wyciąganie lekkich i małych szybowców); - może robić za nosiciela (II etap projektu); - najlepiej aby wzorzec latał na miejscowym niebie. I w ten oto sposób padło na JAK-a 12A. Technicznie: - rozpiętość ok. 2100 mm; - napęd elektryczny; - silnik - SK3 5055 320 KV (może starczy); - zasilanie - 6S; - serwa - pewnie Corony okolice 4,6 kg; - drewno; - waga - nieznana. Budowa na podstawie planów... właściwie to nie mam planów. Z projektowania i obsługi programów CAD mam ocenę niedostateczną, mam rzuty, mam rysunek w formacie A4, mam wiadro optymizmu i mam nadzieję, że z daleka będzie to przypominało samolot... cdn...
micro Opublikowano 5 Listopada 2020 Opublikowano 5 Listopada 2020 Zapowiada się ciekawie, wstępniak już jest, a dramaturgia będzie wzrastać...? .
kulfon250 Opublikowano 5 Listopada 2020 Opublikowano 5 Listopada 2020 Mam, Marabu 2,65 meterka, waga ok 4,2kg lata na silniku SK3 - 5045-660kv, na 4S, czasami 5S i spoko radę daje z reguły latam na 30-50% mocy (17-30A) Marabu to gazeta, ale JAK 12A to też nie pylonowiec SK3 - 6354-260KV - dla odmiany na 8S - spoko ciągnie Piperka PA-18 (ok. 9kg) i 2.69 meterka rozpiętość.
Gość Opublikowano 6 Listopada 2020 Opublikowano 6 Listopada 2020 W dniu 5.11.2020 o 19:58, pjk11 napisał: Wstep idealny. Podobno nie ważne jak się zaczyna... dlatego zacząłem od prostszych elementów. Skrzydła. Profil CLARK-Y. Czy najlepszy, pewnie nie. Pokombinowałem z rysunkami, trochę pocieniować, pogrubasić i wyszło coś takiego: Dla rozpiętości ok. 2100 mm (licząc z kadłubem) cięciwa wyszła: 315 mm przy kadłubie i 234 mm na końcu płata. Żebra: - "zerowe", pierwsze i czwarte - sklejka brzozowa 3mm - drugie i trzecie - sklejka topolowa 3 mm - pozostałe - balsa 2,5 mm - keson -y - balsa 2 mm Łącznik skrzydeł - rurka alu 12 x 1,5 mm do czwartego żebra włącznie. Zastrzały - rurka węglowa(?) 4 mm Tak trochę wolnego było to się machnęło... @kulfon250 Dzięki za informacje o napędach, przydadzą się cdn...
Gość Opublikowano 8 Listopada 2020 Opublikowano 8 Listopada 2020 Witam. Coś tam podziobane Budowa lotki w 3 odsłonach i widok razem z klapą przygotowane... i wklejone przekładki międzydźwigarowe a w tle skrzydło lewe. Razem wyglądają lepiej tylko jeszcze nie ma do czego ich dołożyć cdn...
czarobest Opublikowano 8 Listopada 2020 Opublikowano 8 Listopada 2020 Wow, super tempo . Ja siedzę kilka godzin nad modelem i prawie nie widzę efektów u siebie . W dniu 4.11.2020 o 23:01, Jerzy_R napisał: doświadczenie mam żadne. Dlatego będzie to pierwsza (konkursowa) antyrelacja, pokazująca jak nie budować modeli No i to się raczej nie sprawdza , bo wygląda wszystko ładnie, a model zapowiada się jeszcze ładniejszy .
Gość Opublikowano 10 Listopada 2020 Opublikowano 10 Listopada 2020 W dniu 8.11.2020 o 21:22, czarobest napisał: [...] super tempo [...] Kawa pod ręką, do kibelka blisko, czego chcieć więcej? Od czwartku do jutra siedzę w domu, to trzeba czas wykorzystać. A że wycinam i kleję równolegle obie strony, no to jest co jest. Skrzydła podszfowane, w lewym skrzydle zrobiłem gniazdo na rurkę pitota zrobione mocowanie serw. Pokrywka sklejka 1 mm, na to od góry przyjdzie jeszcze balsa 2 mm, zostanie dopiłowane do obrysu skrzydła ale to po przyklejeniu kesonów. Zważyłem sobie to co zrobiłem. Same drewno: lewe waży 233, a prawe skrzydło jest cięższe o 2 gramy... będzie krzywo latał ? Teraz przymiarka do kadłuba. Strach się nie bać. cdn...
czarobest Opublikowano 10 Listopada 2020 Opublikowano 10 Listopada 2020 No lepiej wolnego czasu nie da się spędzić . Miałbym jednak, jeśli można, małą uwagę odnośnie mocowań serw, sam zrobiłem bardzo podobnie ostatnio w Wicherku, jednak wydaję mi się, że słoje w sklejce powinny iść zgodnie z siłami, aby przeciwdziałać zginaniu. Tak zrobiłem u mnie i wtedy sklejka 1mm + warstwa balsy wydaję się wystarczająca, tylko że Twój model jest też trochę większy, powierzchnie sterowe też ma spore i nie wiem czy nie rozważyłbym troszkę grubszej sklejki + słoje o 90 stopni w stosunku do tego co jest teraz . Może wytrzyma i to, ale to taka mała sugestia .
Gość Opublikowano 10 Listopada 2020 Opublikowano 10 Listopada 2020 35 minut temu, czarobest napisał: słoje w sklejce powinny iść zgodnie z siłami, aby przeciwdziałać zginaniu Pewnie masz rację. Jeden komplet jest w takim razie do poprawy, choć od środka to wygląda tak więc może wystarczy wymienić listewkę na pokrywie (jak na czerwono)? Z góry przyklejona twarda balsa słojami obróconymi o 90*. Serwo praktycznie całą swoją powierzchnią leży na pokrywce. Ale, jak poprawiać to poprawimy
czarobest Opublikowano 10 Listopada 2020 Opublikowano 10 Listopada 2020 Z tego co widzę przy jednym i drugim końcu opiera się to o sosnowe listewki i pewnie gdzieś tam będzie przykręcone? W takim razie pewnie wytrzyma, ale niech może wypowie się ktoś mądrzejszy, bo też nie chcę narażać Cię na dodatkową robotę .
Gość Opublikowano 19 Listopada 2020 Opublikowano 19 Listopada 2020 Witam. No i skończyło się "rumakowanie". Po powrocie do pracy (zawodowej) praca przy modelu zwolniła dramatycznie. Przez ostatnie parę dni przygotowałem sobie front robót w postaci: kabina Oczywiście skaszaniłem sprawę i otwór drzwiowy jest za wysoki. Ale jak już wsio będzie poklejone, wstawię tam listwę balsową i obniżę o ok. 8 mm i klejenie listew wręgi kadłuba, które jakoś tam wyglądają (z naciskiem na jakoś). Na szczęście makietą to to nie jest, nawet ćwierć makietą też nie, więc raczej starczy. Brak wręgi statecznika pionowego. Ale tam jeszcze nie dotarłem... W największej wrędze, u góry, ma być zamocowany zaczep do holowania szybowca. Na AliEx... "znalazłem" coś takiego: Powiedzmy, że będzie dobre... zresztą musi być dobre, bo już jedzie do mnie. W najbliższym czasie walka z wręgami z przodu kadłuba i klejenie tego wszystkiego do "kupy", a na razie na sucho i na wcisk: cdn...
Gość Opublikowano 21 Listopada 2020 Opublikowano 21 Listopada 2020 Dzisiaj to taki sobie luzik. Klejenie kadłuba zaczynam od kabiny. Tu akurat jest wsio pod kątem 90* więc odpuszczam sobie pomoce w postaci kątowników itp. elementów. Zresztą z drugiej strony wręgi jest wklejona listwa balsowa, która utrzymuje mi kierunek i położenie względem boku kadłuba. Jeden element schnie, więc czas wykroić ze sklejki podłogę i przy okazji wręgę przednią. Na rysunku wyglądała ok, ale jednak wymaga jeszcze poprawek I znowu klejenie... cdn...
Gość Opublikowano 22 Listopada 2020 Opublikowano 22 Listopada 2020 W dniu 19.11.2020 o 19:41, Jerzy_R napisał: klejenie tego wszystkiego do "kupy" jak już wyschnie to nożyk i pilnik pójdzie w ruch by pousuwać zbędne fragmenty listewek i wycieki kleju. Generalnie kleję Patexem ale Soundal 66 też się przydaje...
Gość Opublikowano 24 Listopada 2020 Opublikowano 24 Listopada 2020 Taki mały kroczek... Fragment kadłuba pod kabiną ma być odejmowany celem... za wcześnie by o tym pisać. I tak w kolejności: - wycięte boczki, sklejka owocówka; - wklejenie listew balsowych 10 x 10, później nadmiar listew będzie odcięty i zostaną doszlifowane do obrysu kadłuba; aby pozostał delikatny luz pomiędzy wręgami a bokami pokrywy, w trakcie klejenia włożyłem kawałki papieru foto (gramatura 250) a same narożniki, przed klejem, zabezpieczyłem taśmą klejącą; - gniazda ustalające położenie pokrywy, od spodu nakrętka kłowa fi 3 mm (sklejka brzozowa i owocówka) no i przymiarka wszystkiego - wkleiłem też wypełnienie balsą pomiędzy listwami na dole kadłuba. Ktoś sobie wymyślił podział kolorów w takim a nie innym miejscu i trzeba mieć do czego przykleić folię... cdn...
Gość Opublikowano 27 Listopada 2020 Opublikowano 27 Listopada 2020 Weekend się zaczął, trzeba odpocząć... Na stół trafił przód modelu. Wręga, która miała zamykać (?) kadłub od przodu jakoś przestała mi wizualnie pasować i jak to mówią: "do trzech razy sztuka..." I wreszcie zaczęło się klejenie "dzioba". środek wręgi od przodu: sklejka 3 mm, sklejka pewnie "owocówka" 3 mm i balsa 3 mm sufit i na wagę... W tym stanie waży 1300 gramów. Z dalekiego kraju dotarł też zaczep do holowania popie...ek typu lidlak
Gość Opublikowano 7 Grudnia 2020 Opublikowano 7 Grudnia 2020 Czas leci, robota stoi... Kolejne podejście (nie napiszę, że trzecie, bo to już było) do statecznika poziomego... Coś z tego się wykluło: żeberka klejenie, w miejscu styku listew natarcia statecznika wstawiłem trójkąty z balsy 2 mm klejenie SW i materiał wyjściowy przygotowany do szlifowania Dodatkowo wklejone kieszenie na rurkę i parę innych pierdół ale o tym później... Na to wszystko przychodzi kocina, i mówi: "pan, pobaw się ze mną" no, i jak tu odmówić...
chowane podwozie Opublikowano 14 Grudnia 2020 Opublikowano 14 Grudnia 2020 Do mnie przychodzą dwa psy...i trzeba w pole...Jak - jak cudo...rewelacja. Widzę , że protoplasta w zasięgu ręki na lotnisku.
Gość Opublikowano 15 Grudnia 2020 Opublikowano 15 Grudnia 2020 W dniu 14.12.2020 o 12:22, chowane podwozie napisał: Widzę , że protoplasta w zasięgu ręki na lotnisku. Tak, jest w zasięgu ręki, tylko że obiekt zainteresowań to jest za lotniskowym płotem lub schowany w hangarze. Nijak dostępu Dlatego posiłkuję się zdjęciami z neta. No, ok. Kazali pisać regularnie, to choć postępy nikłe, trzeba coś wrzucić. Podszlifowany statecznik ze sterem wysokości. Oczywiście wymaga jeszcze picu picu, ale już tak nie straszy. Zabrałem się też za górę kadłuba/kabiny. Jakieś tam wstępne profilowanie W pierwszej "komorze" ma być sterownik do świateł, w drugiej (lewa strona) część elektroniki sterującej. Przez okno widać miejsce do montażu serw steru kierunku i kółka ogonowego, a wygodny dostęp do nich zapewniają "drzwi" luku bagażowego. Miejsce na serwa Tower Pro MG945R. Jeszcze przymiarka zaczepu do holowania popier... łek. Aby linka nie waliła po dachu, zaczep muszę troszkę unieść nad jego powierzchnię. Powoduje to również wysunięcie podstawy - pleców jego mocowania. Wg. kolegów z dalekiego kraju, zaczep nadaje się do holu szybowców do 8 kg. aż takich ciężkich to ja targał nie będę i wobec czego planuję skrócić te mocowanie o "centa", poniżej obrazek z cyklu: "znajdź różnicę" ? to co jest na lewym a czego nie widać po prawej stronie planuję wyciąć. Zostanie jeszcze na tyle dużo "mięsa", że powinno wytrzymać. Przyszła pora na ostatnią sekcję kadłuba. Wklejona kształtka (wręga?), która ma robić m.in. za podstawę do przykręcenia serw SW (Corona DS238MG) oraz zapewnić dostęp do montażu i regulacji sterowania kółkiem ogonowym. Od góry wkleiłem wstawkę z balsy, do której mocowany będzie statecznik poziomy, a z dołu wkleiłem wzmocnienie ze sklejki 3 mm. To zaś przyda się do mocowania zespołu kółka ogonowego. No i na koniec dnia dzisiejszego błyskotka. Nic rewelacyjnego, dioda 8 mm super jasna. Latać w nocy nie planuję, a że się coś świeci widać będzie (chyba).
chowane podwozie Opublikowano 16 Grudnia 2020 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Cudo ! Jakie napięcie diody i źródło prądu , tudzież cena diody? ?
Rekomendowane odpowiedzi