FockeWulf Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 W wątku Bubble dancer: wyszło, że elektroszybowiec EON-600 wykonany na podstawie planów zamieszczonych w niemieckim FMT (2001 rok) ma dość przestarzały profil i bardziej przypomina latawiec. Jak to wskazał @Patryk Sokol "Z tym profilem to masz bardziej spadochron niż szybowiec. Powoli do przodu, powoli w dół...". Potwierdzam, model zachowuje się w powietrzu jakby mu "paliwa" zabrakło. Żadnej zabawy, poza budowaniem. Tak się składa, że Jonas Kessler zbudował kolejne modele na łamach FMT, w tym NEO (FMT 2/2017 i 3/2017) w których zastosował już nowszy profil "podobny do" AG35. Jako że modele są bliźniacze i skrzydła z NEO pasują do EON, postanowiłem zakupić kompletny zestaw do budowy skrzydła i pobawić się trochę balsą zanim zabiorę się za MX, który już leży od któregoś tam sylwestra do złożenia ? Korespondencja z autorem bardzo przyjemna, podesłał opis budowy oraz plany do wydruku jak i kompletny zestaw, tj. nie tylko powycinane formatki, ale także listewki, bagnety węglowe, śrubki, trójkątne listwy balsowe etc. Rozpiętość: 2250 mm, dodatkowo w centropłacie wysuwany hamulec. W trzy dni budowy powstał stan surowy, obecnie czeka na oklejenie. Zapraszam na krótką relację. Uprzedzając - nie posiadam aktualnie deski modelarskiej, w którą mógłbym wbijać szpilki. Poradziłem sobie taśmą malarską i odważnikami, w zupełności wystarczyło. Kleiłem klejami Patex Express, CA oraz żywicą (łącznik skrzydeł). Budowa się już praktycznie zakończyła, ale mam ochotę na więcej - kontakt z drewnem to jednak przyjemna sprawa... Zestaw przedstawia się następująco (dość skromnie): Po wycięciu z formatek wygląda tak: Jest 5 arkuszy planów, z czego dwa przypadają na skrzydła. Przystępujemy do montażu: Brak deski montażowej, to trzeba sobie radzić odważnikami: Niezastąpione szpilki montażowe oraz folia na planie, co by się nic nie posklejało Pod natarcie podłożona listwa spływu w miejscu wskazanym na planie aby ładnie dokleić keson w części natarcia. Klejenie kesonu - wszystko na Patex Express Podobnie na kolejnych elementach skrzydła Łączniki centropłatu z uszami Ustalenie prawidłowego wzniosu Skrzydło w całości (tu jeszcze bez końcówek) I na koniec ważenie - wyszło równo: Praca przyjemna, poszło dość szybko, ale to dobrze, bo szkoda na ten projekt poświęcać więcej czasu. Zestaw przemyślany, łącznie z szablonami kątów podgięcia skrzydeł (podwójny wznios). Pozostało zamontować serwo hamulca oraz okleić folią. Kadłub i reszta już czekają na nowe skrzydła. Jak by ktoś reflektował na zestaw, można zamówić bezpośrednio u autora (http://kessler-modellbau.de/neo/) przy czym jest jeszcze większy ATOM z usterzeniem typu "V" (http://kessler-modellbau.de/aton/). 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FockeWulf Opublikowano 29 Grudnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 Skrzydła oczywiście oklejone oraz ulotnione, nie było tylko czasu wstawić relacji. Przycinamy folię do wymiaru skrzydła - jeden fragment przejdzie przez krawędź spływu i obejmie część ażurowaną. Udało się owinąć i wstępnie naprężyć folię bez żadnych zmarszczek. Oklejam kesony - pomocna w ułożeniu i wstępnym naprężeniu okazuje się taśma papierowa, z której chętnie korzystam Oznaczenie modelu konstruuję przerysowując litery ze starego skrzydła - było EON jest NEO ;-) Oraz wycinam litery w foli i przenoszę na skrzydło Efekt końcowy I po wstępnym zmontowaniu centropłata celem ustalenia położenia skrzydła. Skrzydła jeszcze bez serwa hamulca/spoilera - nie dysponowałem 9 mm. I na lotnisku oblot: Model lata wyśmienicie, trzyma się dobrze powietrza, mimo braku lotek bardzo sprawnie reaguje na kierunek i jest dość zwrotny. Na jednym pakiecie spokojnie można wylatać 30 min jak nie więcej. Będę jeszcze porównywał właściwości lotne w stosunku do poprzednich skrzydeł, niemniej już zauważyłem, że model śmielej idzie pod wiatr, ma większą prędkość postępową - słowem - nie jest takim latawcem jak poprzednio. Model oczywiście czysto rekreacyjny, ale mogę polecić z czystym sumieniem. Duża frajda ze składania, wszystko do siebie pasuje. Aktualnie założyłem serwo hamulca / spoilera zamontowanego w centropłacie oraz czekam na wiosnę. Polatam trochę to będę mógł coś więcej powiedzieć. Szkoda że kadłub nie jest oklejony na szaro - model by wyglądał bardziej na czasie ;-) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 29 Grudnia 2021 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 Fajnie to wyszło. Duży model za relatywnie małe koszty. Nich służy . Jak kiedyś zrobisz film to wrzuć go na forum . 30 min wystarczy by kark od patrzenia w górę zdrętwiał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FockeWulf Opublikowano 29 Grudnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2021 Zgadza się ? Model chyba dał mi większą frajdę w budowaniu, niż da w lataniu. Wolę już coś cięższego i konkretniejszego, niemniej przyjemnie było pracować przy nim i patrzeć jak lata. Jak będę miał nagranie to wrzucę, przy czym niewiele będzie widać. Silnik wyrywa model do góry w kilka sekund. Problem jedynie mam z zadzieraniem (nieprawidłowe kąty silnika), ale chyba już nie będę kombinował z podkładkami tylko z mikserem sparowanym z drążkiem gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi