Skocz do zawartości

BOOM !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wielka szkoda ale stało się !

Bezpośrednia przyczyna - utrata zasięgu... ale nie do końca, ponieważ przyczyniły się do tego osoby trzecie...

Nie dawajcie nigdy radia do ręki głąbom i idiotom ! To głupota, może i z mojej strony , że tak zrobiłem.

Pokrótce opisze zdarzenie:

Po pięknym starcie i dość głośnym wrzasku zespołu napędowego w pierwszych sekundach lotu model wskoczył na bezpieczny pułap do swobodnego lotu.

Obok stał kolega i przyglądał się, chciał po pilotować maszynę!

Po krótkim instruktarzu przekazałem mu do rąk radio ! To największa głupota jaką zrobiłem !

Koleś wydawał się na obeznanego i pewnego siebie, jednaj jak zobaczyłem jak operuje dźwigniami, to od razu stwierdziłem , że nie będzie w stanie pilotować !

Wyglądało to jak by machał wajchami w koparce !

Natychmiast powiedziałem mu żeby oddał radio ! Gdy tylko zobaczyłem że nie ma koleś żadnego wyczucia w dłoniach !

Jednak nie oddał mi radia kiedy o to nawoływałem twierdząc że da radę oddalając model coraz dalej...

Po czym nawoływałem kolesia , żeby zawracał bo model jest już zbyt daleko ! A lata dość szybko...więc o utratę zasięgu to tylko sekundy !

W pewnym momencie sytuacja zrobiła się dość krytyczna i do kolesia w końcu dotarło, że nie da sobie rady i oddał mi w końcu te radio!

Jednaj jak przejąłem stery model już nie reagował i zostało tylko obserwowanie na ekranie jak zbliża się do ziemi .

Po chwili, jeszcze przed zetknięciem się z planeta ziemia obraz też znikł, ponieważ model zasłoniły porastające drzewa.

 

Pewnie wyglądało to tak jak na załączonym filmiku 4 ( tylko trzeba obraz obrócić o 90 stopni) .mp4

 

Napisze tylko, ze model po wystartowaniu był naprawdę łatwy w pilotażu i można było odpocząć i się zrelaksować podziwiając okolice na ekranie monitora.

 

1.jpeg

2.jpeg

3.jpeg

Opublikowano

Żony, samochodu i modelu nie pożycza się. Ostatnio na lotnisku lataliśmy, znajomy ma piękny model zlina, bodajże 2,2m, widział jak ja latam, sam zaproponował mi lot swoim modelem, mimo że "umiem" latać, odmówiłem...

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 minut temu, robert.pilot napisał:

Żony, samochodu i modelu nie pożycza się. Ostatnio na lotnisku lataliśmy, znajomy ma piękny model zlina, bodajże 2,2m, widział jak ja latam, sam zaproponował mi lot swoim modelem, mimo że "umiem" latać, odmówiłem...

Motocykla też ! Ten sam kolega chciał by się przejechać moim motorem, ale tam już byłem trochę mądrzejszy i powiedziałem NIE. ?

  • Lubię to 1
Opublikowano

Choć nigdy nie byłem w takiej sytuacji to zawsze zastanawiam się czy w takim momencie walczyć o swoje, tzn domagać się jakiejś rekompensaty czy olać temat i po prostu kupić sobie nowy model.

Chociaż "kolega" mógłby sam coś zaproponować...

Opublikowano
2 minuty temu, qbapfmrc napisał:

Choć nigdy nie byłem w takiej sytuacji to zawsze zastanawiam się czy w takim momencie walczyć o swoje, tzn domagać się jakiejś rekompensaty czy olać temat i po prostu kupić sobie nowy model.

Chociaż "kolega" mógłby sam coś zaproponować...

Może zrobię nowy, bardzo podobny model, ale tym razem wytnę elementy z XPS.

Większość podzespołów elektroniki jest OK, ucierpiał nadajnik TS832 i pakiet był narażony na stres podczas kraksy, ale na tą chwilę nic się złego z nim nie dzieje.

A poza tym to biorę na siebie całą odpowiedzialność ( na klatę ? ) za zdarzenie, ponieważ źle zrobiłem, że dałem stery koledze.

Jedynie jestem zły na niego za to, że nie oddał od razu radia kiedy o to nawoływałem. Wtedy był jeszcze czas żeby spokojnie uniknąć zaistniałej sytuacji, i wszystko mogło by się zakończyć pomyślnie.

Opublikowano

No nie mogę normalnie ???

 

Tym razem dałem białemu pokierować ( pilotować) drona! A za to, że pomógł mi wystartować Spitfire 2021... no i niestety dron mu uciekł całkiem w przeciwną stronę niż mój FPV 01. Na północny wschód. Pół godziny szukaliśmy w polu ale w końcu jak zrobiło się ciemno to zauważyłem jak świeca się lampki na dronie, który leżał sobie spokojnie i czekał na mnie. A jeszcze przez chwilą przechodziliśmy niedaleko obok i nie było widać ???

Na szczęście dron cały, ale to tylko zabawka i nawet jakby spadł ze 100m to by nic się nie stało.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.