Gość Góra Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 Tak wygląda zewnętrznie gotowy model Trochę przesadziłem z tym węglem, ale przynajmniej skrzydło jest sztywne Jeszcze nie jest gotowy do lotu, bo czeka na dźwignie i popychacze do lotek, ale już udało mi się upchnąć wszystko w kadłubie, połączyć ogon z serwami. Jako że na ogon użyłem serw dynam to niestety mam małe luzy, spowodowane tylko i wyłącznie tymi serwami a niestety w najbliższej przyszłości nie zanosi się na zmianę sprzętu. Popychacze są z prętu węglowego o średnicy1.5mm utrzymane w porządku dzięki białym bowdenom. Ucząc się na błędach (popełnionych w poprzednim szybowcu), wkeiłem dźwignię steru kierunku po prawej stronie tak aby popychacz pracował na rozciąganie przy starcie We wtorek będzie skończony: wkleję kołek, połącze lotki z serwami, i umyję skrzydło z pyłu węglowego. I do tego wkleję na stałe hak do holowania na większą wysokość niż rzut . 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 No to w sobotę oblot? Luzy to zła wiadomość ale jak małe to mogą być :-P Ja póki co to jestem uziemiony bo nie mam bowdenów i ponoć nie prędką będą w sklepie . . . No i żeby nie było to ładny modelki a co ładne to i ładnie lata Ps: a zdradź ile ci to waży? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Góra Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Zważyłem go właśnie na niedokładnej wadze domowej, pokazała 360g ale model jeszcze bez haka i kołka jest. Jutro na 100% wybiorę się do sklepu gdzie mają dobrą wagę i chętnie jej użyczają do ważenia modeli , myśle że ostatecznie będzie to 380-390g - tyle bo przesadziłem z żywicą na skrzydle i tym węglem. EDIT: no waży 380g równe (bez haka do holu) - myle że to i tak nieźle jak na model z tak przesadzonym węglem na skrzydle Jutro będzie oblot napewno, wraz z relacją z oblotu będą zdjęcia prezencji szybowczyka 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 14 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2007 Węgiel nie robi ci aż takiej masy :-P Na to złożyło się wiele czynników jeśli będziesz mógł to zważ jeszcze osobno skrzydła i kadłub. To co umawiamy się na jakieś sobotnie latanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yosephtbg Opublikowano 27 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2007 Z dźwigarem BŁĄD Nie da on dużo skoro przy obciążeniu skrzydła styrodur pod nim po prostu się zgniata. Na następny raz jak wytniesz rdzenie to przetnij je pionowo wzdłuż tak jak ma iść dźwigar i pionowo daj rowing, wystarczy 1~2 pasy rowingu ważne PIONOWO potem przykładasz część skrzydła którą odciąłeś i normalnie dalej laminujesz Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 27 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2007 Z dźwigarem BŁĄD Nie da on dużo skoro przy obciążeniu skrzydła styrodur pod nim po prostu się zgniata. Na następny raz jak wytniesz rdzenie to przetnij je pionowo wzdłuż tak jak ma iść dźwigar i pionowo daj rowing, wystarczy 1~2 pasy rowingu ważne PIONOWO potem przykładasz część skrzydła którą odciąłeś i normalnie dalej laminujesz Pozdrawiam z dźwigarem nie jest błąd jest dobrze zrobiony. Skoro Mark Drela tak robi i nic nie zmieniał i wielu ludzi tak zrobilo i nic się nie działo to poco dziwować :-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Góra Opublikowano 27 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2007 Jeśli chodzi o dźwigar to też myśle że jest źle zrobiony, bo wpierw myślałem że wystarczy sam styrodur + tkanina i dlatego węgiel jest nad tkaniną a nie pod :/ - człowiek niestety uczy się na błędach, ale dzięki temu następny model będzie już dużo lepszy. Co do mas to po oblocie(balast na dziobie i jest już hak do gumy): kadłub i stateczniki - 95(z balastem) wyposażenie - 85g skrzydło - 200 Troszkę masy udało mi się odzyskać dzięki szlifowaniu skrzydła i dodaniu lekkich dźwigienek tak więc z balastem waży 380g (+/-5g) Oblot odbył się przy wietrze 8-10 m/s, mogę już teraz stwierdzic że model nie boi się wiatru(zwłaszcza po podnieśeniu lotek o 3-4mm). Jeśli chodzi o odwzorowanie profilu i krążenie w termice jeszcze nie mogę się wypowiedzieć - co powinno się już w tym pięknie zapowiadającym się tygodniu zmienić Niestety mam zdjęcia tylko z aparatu a jakość jest gorzej niż kiepska - poniżej tylko link do pierwszego lotu dlg tego modelu - niestety też filmowane telefonem :roll: (niezły atak na kolegę :devil: ) Pierwszy lot + atak na nagrywającego Jak tylko wybiorę się latać z aparatem fotki zamieszczę Jeszcze o planach rozwojowych dotyczących moedlu: - nowy statecznik poziomy kilka gram na tyle mniej to jeszcze troche mniej na dziobie - i przelutuje baterie tak ze będą 3-3,5cm bardziej z przodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek Pilski Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 Z dźwigarem BŁĄD Nie da on dużo skoro przy obciążeniu skrzydła styrodur pod nim po prostu się zgniata. Na następny raz jak wytniesz rdzenie to przetnij je pionowo wzdłuż tak jak ma iść dźwigar i pionowo daj rowing, wystarczy 1~2 pasy rowingu ważne PIONOWO potem przykładasz część skrzydła którą odciąłeś i normalnie dalej laminujesz Pozdrawiam Jesteś w błędzie i dajesz złe rady . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 A potem zrobisz jeszcze jedno skrzydełko aby ważyło 140 gram i już masz w pełni zawodniczy model dlg :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yosephtbg Opublikowano 28 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2007 no to przepraszam, że wprowadzam w błąd nie bierzcie pod uwagę mojej wypowiedzi, ja jednak pozostanę przy tym co robię Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek Pilski Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 no to przepraszam, że wprowadzam w błąd nie bierzcie pod uwagę mojej wypowiedzi, ja jednak pozostanę przy tym co robię Pozdrawiam Co miałeś na myśli pisząc "wystarczy 1~2 pasy rowingu ważne PIONOWO". Jakoś kiepsko mi wychodzi wyobrażenie sobie tego - rozcinasz skrzydło wzdłuż rozpiętości i w 1 lub 2 miejscach wlaminowujesz pionowo pas rowingu :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yosephtbg Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Rozcinam skrzydło wzdłuż rozpiętości i wkładam tam dwa pasy rowingu, oczywiście przesyconego żywicą, rokładam je równomiernie. Trzy wystarczają już do holowania z bloczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek w Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 pomysl dobry,ale przy starcie DL dzialaja inne sily niz przy holowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Pas weglowy na gorze i pas na dole sa stabilizowane wzgledem siebie poprzez styrodur i nie ma sensu robic dodatkowych wzmocnien laczacych oba pasy. Co innego gdyby wytopic styrodur..Wtedy wytrzymalosc spadla by masakrycznie kosztem niewielkiego zysku na wadze i wtedy pomysl z laczeniem bylby zasadny, ale po co?? Jesli cos jest proste, sprawdzone i dziala to po co zmieniac??!! Tym bardziej ze poza przyrostem wagi nic to nie wniesie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Czy w tym modelu masz płytowy ster wysokości ?? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Odpowiem za kolegę a mianowicie ster jest normalny widać to na fotkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Góra Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Normalny statecznik: jest to najzwyklejszy styrodur+lekkie szkło, zawias zrobiony na laminacie. Dziś jeszcze troche polatałem, i pare rzeczy trzeba porobić przed następnym lataniem: - domiksować ster wysokości do klap, - zmienić kąt natarcia skrzydła względem statecznika na mniejszy - baterie przelutować. Modelik generalnie nie lata super ale jest nieźle, myśle że techniki rzutu spokojnie się nim naucze, a potem nowe skrzydło ew. uzbieram na zawodniczy zestaw W niedziele dalszy ciąg nauki - powinny być też zdjęcia bo pójde ze zdjęciotworzycielem (aparatem) Pomierze wtedy czasy lotów stoperem i będzie to jakiś pogląd na możliwości tego szybowca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yosephtbg Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Nie zrozumieliśmy się Rapier. Nie łącze górnego i dolnego pasa węglowego. U mnie jest sam rowing pionowy NIE MA pasów węglowych na górze i na dole. Powiedz mi teraz że tylko przybywa masy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur z kołobrzegu Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 jak się robi zawiasy na laminacie ?? Zawias jest przesączony rzywica czy nie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Góra Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 Jest to bardzo proste: Najpierw robisz statecznik z jednego kawałka czy to balsy czy styroduru i laminujesz cały obustronnie tkaniną np. 25g na żywicę. Potem jak to się utwardzi trzeba prosto odciąć ster ostrym nożykiem przykłądając coś prostego coby prosto wyszło cięcie i trzeba wyciąć dolną warstwę tkaniny wraz ze środkiem statecznika - tak by tkanina z jednej strony była nietknięta. Następnie krawędź steru trzeba wypiłować pod kątem żeby się wychylał w obie strony i gotowe - cała filozofia To wycięcie widać też troche na fotkach z 1 strony. Lotki mam tak samo zawieszone tylko że na 2 warstwach tkaniny - i chodzą lekko i pewnie bez luzów. Można też oczywiście zrobić takie zawiaski na stateczniku nielaminowanym - w podobny sposób. Warto robić zawiasy z 2 warstw tkaniny - na dłużej starczają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.