Karol93 Opublikowano 13 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 A jak z linkami - Moje 14,5 mogą zostać czy trzeba krotsze/dłuzsze ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danielstol Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Jeśli masz linki firmy SIG to mogą zostać ,(srebne) jeśli złotawe to nie polecam do małych modeli dają większy opór . Linki siga mogą być dłuższe około 15,8 grubość około 0,3 mm o takie http://www.modelarski.com/produkt-Linki_SH_456,1588.html wyjdzie 50 zł z przesyłką a na prawdę są to linki zawodnicze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 13 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Moje są tymi a'la złotymi - ale ich grubosc to 0,35 czyli tyle samo co SIGa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacred Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Hej Karol, Śledzę Twoje postępy w F2B :wink: Skoro masz silnik KMD i książkę Pana Zwady zbuduj sobie ABC, najlepiej w wersji z klapami, skoro już trochę latasz. Ja właśnie zabieram się za ten modelik, nawet już poczyniłem pewne postępy. Kiedyś dawno temu latałem takim i uważam że to świetna konstrukcja. Teraz lepię by odświeżyć sobie umiejętności. Może zamieszczę relację foto w tym dziale. A linki do takiego modeliku to lepiej te: http://www.modelarski.com/produkt-Linki_SH_454,1174.html długość i średnica odpowiednia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Hey Karol Jeżeli chcesz to mogę Ci oddac mój model na uwięzi za friko Tylko byśmy się musieli w pewny dzień umówic co i jak Modelik robiłem ohoho z 5 lat temu i sobie leży na modelarni i się kurzy (pod silnik 2,5) Jak coś PW to się jakoś zgadamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Karol Ty to masz szczęście....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 ...bo ma ładne imię Dlatego dziecko szczęścia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Dlatego dziecko szczęścia... HeHe Karlem jakie tam dziecko szczęścia ,model i tak leży. A trzeba isc potrzebującym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 13 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2009 Żeby nie było, że sie obijam - model Blikes'a zreperowany (zrobionony nowy statecznik pionowy i wklejone wyjście linek - A do budowy własnego F2B zrobilem ramke - wystrugałem również sobie prawie całą rączke - fotka powinna być wieczorem Niestety ostatnio czasu coraz mniej i ta praca dość wolno idzie naprzód . Na wzorniki do wycinania w styro mam blache aluminową 1,5mm. Zastanawiam sie również nad sensem przeróbki tego modelu silnik z tylnym gaźnikiem... KMDek napewno sie tam nie zmieści - a inaczej sie tam nic zamontować po prostu nie da . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 14 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2009 pokombinujemy i KMD zmieścimy, wszystko się da tylko trzeba czasu i pomysłu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 15 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Tak jak w książce W. Schiera znalazłem - tak zrobiłem. Do łoża, które już było w modelu dokleiłem własnoręcznie zrobione "kątowniki" (jeśli to można tak nazwać ). Silnik w tym momencie ma cylinder ustawiony do góry. Jak zamontować teraz zbiornik, żeby wszystko ładnie działało ? Taki zbiorniczek posiadam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacred Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Zamieść tu foto Twojego dzieła to będziemy radzić. Musisz pamiętać by rurkę podającą paliwo umieścić na wysokości rozpylacza w gaźniku, wtedy nie będziesz miał problemów z podawaniem paliwa (IMHO w modelu z płaskim kadłubem i cylindrem umieszczonym na zewnątrz kręgu troszkę łatwiej to ustawić). Nie zapomnij o wychyleniu silnika na zewnątrz kręgu! Będziesz miał lepszy naciąg w linkach i model nie wpadnie Ci do kręgu przy nagłej ewolucji. Na zdjęciu powyżej brakuje Ci podkładek pomiędzy kadłubem, a kraterem silnika. Dla pewności wstawiam fotki obu tych sytuacji: 1. silnik w położeniu bocznym 2. silnik w położeniu cylindrem do góry Tu masz przykład silnika z zasysaniem przez wał, przy KMD gdzie zasysanie jest przez dysk trzeba będzie obniżyć położenie zbiornika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 16 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 No to będzie klopsik - bo do tego modelu: ciężko zamontować tak, żeby wszystko było tak jak trzeba . Zbiornik musiałby byś na górze ustawiony bokiem - czyli tak jak zwykle tylko że nad rurką . Co do drutu oporowego do ramki (ten który mam, jak tylko osiąga dobrą temperature naciąga sie aż do urwania) czy taki drut może byc ? http://allegro.pl/item817858602_drut_oporowy_kanthal_d_0_3mm_szpula_100mb_hurt.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacred Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Przemyśl przylaminowanie do tej rurki płaskiego łoża silnika (balsa 8-10 + bukowe konsolki+ cienka sklejka obustronnie). Myśle ze to najrozsądniejsze rozwiązanie. Odpadają problemy z umieszczeniem zbiornka. Spójrz na rysunek poniżej: Co do drutu, to cięzko cokolwiek mi powiedzieć. Ja stosowałem drut stalowy uzywany na linki do modeli F2C, podlączony do transformatora od starego telewizora. Wtrzymałość drutu była odpowiednia, raczej się nigdy nie przepalił lub urwał. Parametry ustalić trzeba doświadczalnie, drut nie może być za gorący. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 17 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Jak zwykle pod górę Po wymianie łożysk w KMD (po ostatniej kraksie) dzisiaj go zapakowałem w moje stanowisko do odpalania - paliwo w słoik, kmd przygotowany - odpalamy... Z początku rozregulowany nie palił w ogóle, później dokręciłem troche kompresji, odkręcilem iglicy i zaczął na ułamki sekund pyrkać - dmuchając do przodu :|. Śmigło napewno dobrze założone(chyba tyle juz umiem ), z KMD ustawiam śmigłem do mnie i kręce w moje lewo. Co w takim razie może być przyczyną ? Coś źle poskładane ? tam da sie w ogóle coś źle złożyc ? Sacred - dzięki za rady, najpewniej będzie trzeba tak zrobić . Do nowej akrobatki i tak będe musiał kupić tą cienka sklejke i grubszą balse, także pewnie tak zrobie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danielstol Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Silnik odbija w drugą stronę ,być może go za bardzo zalewasz, nie wiem czy się da bo nie pamietam ale może nie trafiłeś czopem wału na dysk przy gażniku . :? A choć byś założył śmigło w drugą stronę to i tak dmuchało by do tyłu ,ale miało by niską sprawność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 17 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Jak składałem, to raczej nie dało sie założyć tylnej pokrywy bez trafienia czopem dysku . No własnie z zalewaniem nie wiem - powinno odbijać (co czasami zrobiło), ale chyba nie palić w drugą strone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danielstol Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 później dokręciłem troche kompresji, Być może to jest przyczyną ,zalany silnik może nawet chwilę pochodzić do tyłu ,zdarza sie że sam zmienia kierunek obrotu wału Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacred Opublikowano 17 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Karol93, Mam na zbyciu parę sztuk styropianowych nosków do ABC (takich jak na zdjęciu poniżej), czyli Twojej nowej akrobatki :mrgreen: Mogę Ci odstąpić, ale pod jednym warunkiem: zbudujesz z nich model i pochwalisz się na forum :wink: Ewentualne szczegóły na PW. Co do motorka, staraj się regulować tak: dokręcasz troszkę kompresję i troszkę igłę gaźnika - tak ustawisz wysokie obroty. Jak zacznie pyrkać i trzepotać śmigłem, gasisz, wytrząsasz paliwo machając silnikiem, dokręcasz lekko igłę i odpalasz ponownie. Powinno być OK, jak nie to jeszcze trochę dokręcasz igłę. Po prostu za dużo płynnego paliwa gromadzi się w skrzyni korbowej i zalewa silnik. Powodzenia! Danielstol, Gdzie ty latasz Kolego? Mielec od Rzeszowa niedaleko, może wybrałbym się kiedyś do Ciebie pooglądać jak śmigasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 17 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 W mojej nowej książce, "Modele na uwięzi" Wiesława Schiera znalazłem opis użytkowania i regulacji silnika samozapłonowego - zastosowałem sie do tego i silniczek bzyczy jak pszczółka . Co do akrobatki - chcę zbudować model do nauki akrobacji Pana Sylwestra Kubika - otrzymałem od niego plany i już mam gotowe aluminiowe szablony do wycianania styro - brakuje tylko drutu, który tak czy siak kupić musze, bo po coś w końcu tą ramke zrobilem... . W każdym razie dzięki za oferte ! Własnie mam zamiar zamówić na allegro ze 20m Kanthala 0,35 - wygląda na przyzwoity a cena 1zł/mb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.