Skocz do zawartości

Frezowanie sklejki =3


Stanislaw

Rekomendowane odpowiedzi

Przy tej wielkości sklejki przy założeniu, że jest do czego przykręcić to najpierw poprzykręcałbym wkrętami do stołu po bokach, potem żeby frez nie trafił na wkręt spróbowałbym narysować w cad "kropki" we właściwych miejscach projektu, następnie pierwszym przebiegiem wywierciłbym kropki frezem a potem powkręcał wkręty w te miejsca i dopiero później puścił właściwe cięcie. Dla pewności, jeżeli nie ma dużo szczegółów można puścić frezowanie na sucho tj. np. 2mm powyżej łba wkręta aby sprawdzić, czy frez je omija.

 

 

Jeżeli wkręty nie mogą jednak być przykręcone w środku sklejki bo zepsują duże elementy to przykręciłbym po bokach a środkiem taśmę klejącą dwustronną, tak z 8 mniejszych kawałków w różnych miejscach. Wtedy będzie łatwiej odkleić. No dużo zależy od tego co tam ma być wycinane bo może się okazać że przy odklejaniu coś się połamie.

 

Niestety domowe frezarki nie mają stołów podciśnieniowych

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli są mostki, a bez nich nie wyobrażam sobie frezowania, to ja robię tak, ze mam męczennika o wielkości ciut większej jak formatka sklejki i do niego w kilku miejscach małymi śrubkami przykręcam sklejkę (oczywiście nie w miejscach cięcia).

Męczennik mocowany jest zaciskami do stołu.

Przy tej grubości sklejki i odpowiednich mostkach wystarczy kilka śrubek i nie ma problemu.

Na fotce jest sklejka 3mm, jak widać jest tylko jedna śrubka na środku i nic się nie dzieje.

 

23982A86-2931-4B54-AF3D-0224A49E9A2E_1_105_c.thumb.jpeg.eac92fabee4f38f60b29475b1088f961.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałbym, podrywanie może tez zależeć od typu frezu. Frezy typu "downcut" mają spiralę obracającą się w kierunku stołu dociskając materiał podczas obracania się, są frezy typu "upcut" są tez frezy o neutralnej charakterystyce. Wg. poniższej charakterystyki najlepsze do sklejki byłyby 2 ostatnie typy frezów a tak naprawdę do cienkiej sklejki przedostatni, czyli "downcut".

 

 

 

 

14.png.cf9ce976f8f67d9c2dc2f545cfbeb63a.png

 

 

źródło zdjęcia: https://images.app.goo.gl/JQcNPJRDgvupNhbY6  oraz   http://fabacademy.org/2019/labs/kochi/students/gouri-nairvs/computer_controlled_machining.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam mocować na taśmę dwustronną. Można dodatkowo podkleić depronem, żeby nie frezować po stole. Przy tolerancjach wymaganych w modelarstwie ten patent jest w zupełności wystarczający (nawet dla duralu) i pozwala zaoszczędzić dużo czasu. Gęstość pasków taśmy zależy od frezowanego materiału, dla takiej sklejki polecałbym zacząć od pasków naklejanych w odstępach równych +/- szerokości taśmy. Możliwe, że będzie można naklejać rzadziej. Jedynym znaczącym minusem jest to że zdarza się, że frez zakleja się taśmą (dotyczy to przede wszystkim frezów z łamaczami wióra i rożnego rodzaju pilnikowych, zwykłe jak do alu nie mają z tym problemu). W przypadku mniejszych frezów (fi<2) wywołuje to ryzyko złamania narzędzia. Dla tego warto kleić taśmę rzadko, a co jakiś czas oczyścić frez np ręcznikiem namoczonym acetonem.

 

Dodam, że dzięki taśmie nie trzeba stosować mostków. Warto tylko postarać się, żeby otwory frezowały się pierwsze, a zewnętrzny kontur części na końcu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.