Ghandi Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Pewna zrozpaczona mamam zwrocila sie do mnie z pomocą - oto jej syn, 13 letni bystry młodzieniec, gra maniakalnie w CounterStrike'a. Nie jest go w stanie NIC oderwac od komputera. Zostałem wezwany do założenia limitów na czas pracy komputera. Początkowo chciałem założyć Active Sysyem Locker'a ale kiedy zobaczyłem ze chłopaczek sobie z tym poradzi.... sięgnąłem po narzędzie ostatecznego zniszczenia.... Zainstalowałem Mandrive Bez modułu Tansgaming Cedega Żebyście widzieli jak ten chlopaczek na mnie patrzył gdyby wzrok palił to w sekunde zmieniłbym się w kupkę popiołu, a te kupke tez by pewnie spalił na to co zostaje po spalonym popiole Mamy umowe - jesli chlopak w ciagu miesiaca poprawi swoje zachowanie, oceny itp itd, zainteresuje sie przedewszystkim swiatem zewnetrznym i nauką - zainstaluje mu CS'a pod mandrivą Takze - jestem Informatykiem rodem z Piekieł Zeby jednak nie bylo mu calkiem zle i nie zostawic go z niczym.... pozwolilem mu polatac PicoZ ktory wszedzie ze sobą zabieram - błysk w oczach i zal z jakim si erozstawał z helikopterem pozwala miec nadzieje ze chlopak wkroczy na Jasną stronę Mocy Link to comment Share on other sites More sharing options...
MareX Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Okrutny jesteś, ale rozumię - siła wyższa Może mi także coś takiego założysz, bo zaczynam sobie uświadamiać, że także uzależniam sie od PFMu :crazy: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Way Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 bo zaczynam sobie uświadamiać, że także uzależniam sie od PFMu :crazy: No co Ty nie powiesz? :roll: :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ghandi Posted February 27, 2007 Author Share Posted February 27, 2007 Okrutny jesteś, ale rozumię - siła wyższa Może mi także coś takiego założysz, bo zaczynam sobie uświadamiać, że także uzależniam sie od PFMu :crazy: ;] najlepszym odrwyaczem od komputera jest zapach balsy i rozlozone plany Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Addriano Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 ;] najlepszym odrwyaczem od komputera jest zapach balsy i rozlozone plany Święte słowa poszzył bym je tylko o zamach ciętego styro Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Dalamnie nie ma piekniejszeg zapachu niż cjanopan piekący sie na balsie od przyspieszacza . Gdyby nie to Bartek pewnie założył bymi to samo Na P.F.M-ie ;D Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyl Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 najlepszym przerywnikiem jest świst przelatujacego szybowca Link to comment Share on other sites More sharing options...
Janeczek Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Zapach rozlozonego starego silnika - s u p e r 8) no i "swist" przelatujacej Turbiny ..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
MareX Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Kurcze! Ale macie "odrywacze"... A nie wiecie przypadkiem, co skutecznie wywołuje wenę twórczą do strugania? Co z tego, że odejdę od kompa, popatrzę na to co rozbabrane, nawet kleju się nawącham, jak i dalej nic... Robić się nie chce... Ale, jak mnie najdzie, to bez przerwy bym siedział i nawet do PFM mnie wtedy nie ciągnie A może to właśnie działanie uboczne zapachu klejów czy innej balsy? Sam już nie wiem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irek M Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Jako pedagog muszę Was stanowczo opito.... :twisted: Jaka balsa, jakie smrodliwe kleje??? A wyjść sobie na spacer; pobiegać, poskakać jak ja to robię: http://video.google.pl/videoplay?docid=-9134057465422367407 Zobaczycie jak po takim antrakcie robota będzie paliła się Wam w rękach :rotfl: :jupi: :lol2: :devil: Wieczorem usunę to by nie robić wiochy :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
MareX Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 No piknie Irku, sam kiedyś takie fikołki na WFie robiłem... Teraz staruszka codziennie namawia mnie na "robienie brzuszków" czyli nogi pod szafę i robimy skłony do przodu, coby bambola piwnego się pozbyć... Raz juz 10 takich skłonów zrobiłem, ale wcale mi ta "lustrzyca" nie zmniejszyła się... Na spacerki , nawet długawe, chodzić lubię, ale to także weny twórczej nie wywołuje... Link to comment Share on other sites More sharing options...
rabbitlkr Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Najlepszy na wenę modelarska jest brak funduszy na materiały...wtedy się naprawdę bardzo chce modele "strugać" :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
alchemique Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 A fu! Pedały! Uderzając w kobiecy ton: Zdecydowanie bez porównania najlepszym "odrywaczem" są młode piersi... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irek M Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 Alchemique - zanim nie skończysz 18 lat to nawet mysleć o tym nie wolno Tobie!!!! :rotfl: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ghandi Posted March 1, 2007 Author Share Posted March 1, 2007 Alchemique - zanim nie skończysz 18 lat to nawet mysleć o tym nie wolno Tobie!!!! :rotfl: co nam bedzie konkurencje robil Link to comment Share on other sites More sharing options...
TEQ Posted March 2, 2007 Share Posted March 2, 2007 Pan Marek napisał że lubi długie spacery... Mam świetnego pomysła !! Ja będę jechał na rowerze ,Pan będzie biegł za mną xD A jeśli Nie będzie siły to mogę założyc blokadę na PFM.... co Wy na to :> Link to comment Share on other sites More sharing options...
Way Posted March 2, 2007 Share Posted March 2, 2007 Jak rower to załatw tandem Link to comment Share on other sites More sharing options...
alchemique Posted March 2, 2007 Share Posted March 2, 2007 Alchemique - zanim nie skończysz 18 lat to nawet mysleć o tym nie wolno Tobie!!!! :rotfl: co nam bedzie konkurencje robil Starosc nie radosc - mlodosc nie wiecznosc wiec trzakorzystac póki nie jest za późno A tak poważnie to juz od pewnego czasu jestem pełnoprawnym, pełnoletnim małym obywatelem zatem wasze przestrogi nie są słuszne Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ghandi Posted March 5, 2007 Author Share Posted March 5, 2007 Starosc nie radosc - mlodosc nie wiecznosc wiec trzakorzystac póki nie jest za późno A tak poważnie to juz od pewnego czasu jestem pełnoprawnym, pełnoletnim małym obywatelem zatem wasze przestrogi nie są słuszne sie smiej kiedy pomyslalem ze wtym roku stuknie mi 30 lat to az oczy wybaluszylem ze zdziwienia - KTO JA??? 30 lat?????? a przepraszma KIEDY to minelo??? oddawac mi ostatnie 10 lat! Link to comment Share on other sites More sharing options...
alchemique Posted March 5, 2007 Share Posted March 5, 2007 Ja dopiero w tym roku rozpoczynam te ostatnie 10 lat o ktoryc mowiles - jak na razie zapowiada sie srednio ciekawie, aczkolwiek licze na zmiane Smiem twierdzić że chyba zbytnio zbaczamy od tematu... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.