RobRoy Opublikowano 4 Marca Opublikowano 4 Marca Ćwiczę latanie, uczę się lądować w każdych warunkach, dlatego szukam modelu do treningu, który będzie łatwy w budowie i szybki w odbudowie , bo to że wcześniej czy później spadnie z nieba w bliżej nieokreślonej sytuacji – to pewne. Na tym etapie modelarstwa zdecydowałem się na piankoloty i pochodne. Mając do dyspozycji styroploter i drukarkę 3D staram się zrobić z nich jak najlepszy użytek Zdobyłem plany modelu Prymusa, polecanego na tym Forum i już miałem go robić, ale trafiłem na ten film: https://www.youtube.com/watch?v=Rd8afWBp5iU W zasadzie nie lubię modeli które mają wszystko „na wierzchu” , a ten mnie jakoś zaciekawił. Postanowiłem połączyć te dwa modele. W Prymusie spodobał mi się profil, kształt skrzydeł i usterzenia – ogólna koncepcja modelu z Slow Ultra Stick. Czy to można nazwać modelem…??? To bardziej jakaś platforma latająca, ale mająca duże możliwości regulacji, ustawiania, kombinacji , testowania . Mam nadzieje że drukowane elementy pozwolą na szybką odbudowę modelu. Jako bazę do budowy modelu użyłem informacji ogólnodostępnych zawartych w instrukcji montażu Slow Ultra Stick… 1
mirolek Opublikowano 5 Marca Opublikowano 5 Marca Cytat Ćwiczę latanie, uczę się lądować w każdych warunkach Nie ma aż tak uniwersalnego modelu ? Latanie tym ultralekkim piankoaluminiodrukolotem nie rozwiązuje problemów edukacyjnych. Taka konstrukcja daje szybko złudne przeświadczenie nabytych umiejętności a wraz z wagą i wielkością modelu, zmianą obciążenia powierzchni nośnej, zmianą prędkości lotu czy zmianą profilu skrzydła znacznie zmieniają się reakcje modelu i do każdej zmiany trzeba się zaadaptować. ms
RobRoy Opublikowano 5 Marca Autor Opublikowano 5 Marca 1 godzinę temu, mirolek napisał: zmianą obciążenia powierzchni nośnej, zmianą prędkości lotu czy zmianą profilu skrzydła znacznie zmieniają się reakcje modelu Zmienić na skrzydło o innym profilu, czy dociażyc ... to akurat w tym modelu nie jest problem... i to mi się w nim najbardziej podoba .
RobRoy Opublikowano 7 Marca Autor Opublikowano 7 Marca Ogólne założenia modelu: - rozpiętość 1160 mm, długość – 900 mm - profil skrzydła Ritz 3-30-12, cięciwa 250/205 - kąt zaklinowania +2 st ,skręcenie końcówki -1,5 st, wznios 2 st. - stateczniki – XPS Dial 9 mm. Natarcie zaokrąglone, spływ 2-3 mm - waga do lotu +- 900 - silnik 2212, śmigło 8*6, pakiet li-ion 3S, serwa Tower Pro, Emax Jako że model jest przeznaczony do nauki latania , z założenia jest budżetowy na maxa.. Mam nadzieje ze silnik będzie wystarczający chociażby do ćwiczenia podstawowych figur. Ogólny plan modelu: Przeglądając najbliższe sklepy , z dostępnych profili wybrałem na kadłub profil aluminiowy 10x10 . Wydaje się być wystarczająco sztywny . Rysowanie elementów do druku zacząłem od najprostszych – platformy pod odbiornik, regulator, pakiet, wręgę mocowania silnika. Problemy stworzyły mi dopiero uchwyty do mocowania skrzydeł, gdzie musiałem uwzględnić zbieżność skrzydeł , wznios i skręcenie końcówki skrzydła. Dla mnie to pierwsza taka skomplikowania figura. Ostatecznie wyszło coś takiego : Dla porównania zamieszczam oryginalną instrukcję do modelu EFL0350_MANUAL_EN.pdf
RobRoy Opublikowano 8 Marca Autor Opublikowano 8 Marca A to kilka elementów mocujących : -uchwyt stateczników i dźwignia statecznika poziomego - uchwyt mocowania aku, nadajnika , regulatora -uchwyt serw - gniazdo serw - uchwyt mocowania silnika Największym problemem okazało się zaprojektować winglety. Mają zabezpieczać końcówkę skrzydła (XPS )przed urazami. Udało się stworzyć tylko coś takiego: 1
RobRoy Opublikowano 8 Marca Autor Opublikowano 8 Marca Stateczniki zrobione z XPS Dial gr. 9 mm, poziomy usztywniłem jeszcze płaskownikiem węglowym 6x0,5 , stat pionowy za kręgosłup ma szaszłyk 3mm. Następnie zostały oklejone taśmą pakową . Skrzydła wycięte z XPS-u zostały wzmocnione tylko jednym dolnym dźwigarem sosnowym 6x3. Następnie oklejone papierem pakowym na wikol i pomalowane lakierem akrlowym za pomocą wałka. Lotki zrobione z odciętych części skrzydła, bez wzmocnienia , zamontowane na 4 zawiasach. Serwa montowałem w drukowanych gniazdach, w takiej odległości od środka skrzydła żeby wystające końcówki przewodów w środku skrzydła miały po ok 5 cm , co pozwoli podpiąć je do nadajnika bez przedłużania. Ponieważ skrzydło jest dosyć grube ( 13%) wywierciłem otwory ok 10 mm w środku skrzydła do gniazd serw na przewody , tak żeby przy wymianie można było przecisnąć swobodnie wtyczkę serwa i wyciągnąć je z gniazda. Po sklejeniu skrzydeł na styk, wzmocniłem połączenie dźwigarkiem 10x3 ze sklejki wklejonym obok dzwigarów sosnowych , po ok 80 mm w każdą stronę. Na tym dźwigarze ustalilem wstępnie SC ( ok 80 mm od krawędzi natarcia mierząc w środku skrzydła) Skrzydła montowane są do podstawy za pomocą gumy. Kołki montażowe nie wychodzą w bok tylko wzdłuż osi kadłuba Ostatecznie wyszło coś takiego: 3
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. RobRoy Opublikowano 10 Marca Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 10 Marca Ciężar modelu do lotu -950 g, (36 g dcm2) W pierwszy możliwy termin Ritz wzbił się w powietrze ... kolejne loty: SC wyliczone programem Win Schwer - 72 - 90 od krawędzi natarcia w środku skrzydła. Wyważyłem na 80 mm co pozwoliło na bezpieczne sterowanie modelem już w pierwszym locie. Do ustawieni są jeszcze max wychylenia sterów i expo , bo brakuje mi płynności sterowania zwłaszcza przy podchodzeniu do lądowania. Model ładnie idzie pod watr , chyba przez to że nie ma kadłuba i stawia mały opór. Z tego też powodu widoczność jego jest mniejsza niż modelu z kadłubem. Dalsze loty i regulacja modelu odbędą się w bardziej sprzyjających warunkach. Ocenę modelu pozostawiam obserwującym. 6
RobRoy Opublikowano 13 Marca Autor Opublikowano 13 Marca Dobrą relację trudniej zrobić niż dobry model. Zdjęcia robiłem sporadycznie i wyrywkowo. Model jest prosty, łatwy ... jeżeli ma się dostęp do drukarki 3D i plotera (wycinarki). Budowa sprowadza się do zrobienia skrzydeł i stateczników - reszta gotowe elementy, wydruki. Zaletą jest to że można zamontować ....każde skrzydło ( prawie ) o rozpiętości 1200-1800. Czasem takie gdzieś się plątają po rozbitym modelu. Skrzydło nie musi być z XPS ,może być każdej konstrukcji. Myślę że jest to dobra platforma do testowanie układu skrzydło stateczniki. Nie chcę zaśmiecać serwera, ale jeżeli ktoś chciałby zbudować i pobawić się tym modelem , mogę udostępnić rysunki i pliki *.stl., a nawet wydrukować kilka kompletów. 2
RobRoy Opublikowano 19 Kwietnia Autor Opublikowano 19 Kwietnia Po serii lotów w których próbowałem różnych ustawień - na własne życzenie ... uszkodziłem mocno skrzydło. Początkowo zostało przeznaczone do kasacji, ale .... spróbowałem naprawić. Wyszło całkiem dobrze, nie widać różnicy podczas lotu w zachowaniu modelu. Z powodu mocnego porywistego wiatru ( ponad 20 m/s) model przewracało i nie było szans na start z ziemi mimo to powtórnie oblatałem model Przy SC = 80 mm. Ritz waży 950 g ... ale się wiatru nie boi. Nie kręcę akrobacji, raczej starałem się latać płynnie albo utrzymać go pod wiatr i szybować. Myślę że przy mocniejszym silniku spokojne będzie można zrobić podstawowe figury ... A to migawki z jednego z lotów: 4
TwinB Opublikowano 19 Kwietnia Opublikowano 19 Kwietnia Jozef musze przyznać ze ładne to to nie jest, ale podziwiam twój rozwój umiejętności w zakresie rysowania 3d i projektowania Wiec podoba mi sie oby tak dalej
RobRoy Opublikowano 19 Kwietnia Autor Opublikowano 19 Kwietnia 59 minut temu, TwinB napisał: Jozef musze przyznać ze ładne to to nie jest Taki brzydki że aż ... piękny ... ?
Rekomendowane odpowiedzi