Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mmodel Opublikowano 1 Maja Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 1 Maja Cześć po długiej przerwie. Ten projekt zaczął powstawać pewnie jakieś 3 lata temu. Było dużo Kobuzów seryjnych, które mi się podobają lecz było ich po prostu za dużo. Przeglądając kiedyś stronę piotrp.de wpadł mi właśnie prototyp seryjnego kobuza, który wyglądał bardzo ciekawie. Zacząłem go rysować, a że miałem już prawie gotowe kopyto do Acro w skali 1:3,5 i chciałem mieć kolejny model trochę większy to ten jest w skali 1:3. Budowa była powolna ponieważ buduję w mieszkaniu i ogródku. Zimą mam za dużo pracy. Po pracy pchanie łap znowu w kompozyty po 9-10 godzinach wiszenia nad formami to już za dużo. Latem nie da się wysiedzieć na zewnątrz dłużej niż do 12 bo jest za gorąco. Jeśli nie wykorzystam okienka pogodowego wiosna i jesień to latem zostaje tylko plaża lub wyjazdy w góry z obecnymi modelami. Rozpiętość 4,66m długość 2,31m masa 10,53 kg Profil SD6060 Konstrukcja: Kadłub laminat szklano- epoksydowy, wzmocniony wręgami( węglowo- honycomb). Skrzydło, rdzeń styropianowy, dźwigar węglowy, żebra ze sklejki- ustalające położenie łącznika skrzydeł i przenoszące część obciążeń na poszycie. Poszycie to tkanina szklana, pasy włókna węglowego oraz fornir topolowy( o ile dobrze pamiętam). Ster wysokości wykonany został podobnie do skrzydeł. Ster kierunku drewniany, konstrukcyjny. Kadłub muszę pomalować ale to kiedyś w przyszłości jak już model znajdzie się w Polsce bo tutaj nie mam warunków na to. Ponieważ ostatni model jaki zbudowałem to było jeszcze jak mieszkałem w Polsce czyli okolice 2013/14 więc pierwsze skrzydła poszły do pocięcia. Przekombinowane rdzenie( w końcu laminowanie na mokro to nie prepregi, styropian to nie Rhc) skrzydło szybowca to nie tylne skrzydło w bolidzie. Musiałem wszystko co skomplikowałem uprościć i drugie podejście było już ok. Acro( tutaj też będzie relacja w najbliższym czasie) rozpoczęło eksperyment pod tytułem ile tkanin trzeba na kadłub. Kobuz jako drugi już był odpowiedni. Model do oblotu już jest gotowy od miesiąca lecz brakuje pogody- wiatru, lub gdy są warunki to ja mam na drugą zmianę i nie mogę jechać. W ostatni weekend były wyścig kolarski i jedyna droga na zbocze była zablokowana. Ironia losu jak w Anglii- cały tydzień słońce a na weekend deszcz, z tym że tutaj 2 lub 3 dni w tygodniu był warunek na oblot a w weekend gdy miałem wolne to wiatru już nie było. Dzisiaj sprawdzałem w aplikacji pogodę, która zwykle jest w miarę dokładna i warunki były obiecujące. Spakowałem model, żona wzięła aparat i pojechaliśmy. Wiało aż 1,5-2m/s a miało być 4-6 stabilne. Miałem niezawodnego Toxica, więc chociaż trochę pomachałem drążkami. Czekam dalej, w końcu się doczekam. Najwyżej w maju zrobimy wycieczkę na Monte Catria a tam prawie zawsze jest warunek Poniżej zdjęcia z budowy i na miejscówce. 15 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 1 Maja Udostępnij Opublikowano 1 Maja Kurde ,profesjonalna robota? Piękna konstrukcja . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amadi Opublikowano 1 Maja Udostępnij Opublikowano 1 Maja Piękny model. Wiele tematów o kobuzie na naszym forum jest ale to jedna z nielicznych w której model został skończony. Taka duża makieta to na pewno pięknie kręci akrobację. Gratuluję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmodel Opublikowano 1 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja Dzięki za uznanie. Jest kilka rzeczy, które chce poprawić. Między innymi ramka kabiny i oszklenie. Ale to detale. Teraz czekam na odpowiednie warunki do oblotu. Zobaczymy jak lata. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Lis Opublikowano 2 Maja Udostępnij Opublikowano 2 Maja Od siebie, zawsze zwracam uwagę przy wyważaniu ostatecznym modeli . Mariusz , jak CI poszło, z wyważeniem całego przodu ? Jaka była masa kadłuba, po wyciągnięciu z formy (gołego) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmodel Opublikowano 2 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja Szczerze to nie pamiętam ile warzył surowy. Coś około 2kg. Z tym, że forma malowana wałkiem- podkładem szarym z novola. Lekko na pewno nie było w porównaniu z pistoletem. Jak pisałem wyżej, ten projekt ma już trochę i kadłub był pierwszy w produkcji. W nos wsadziłem 650g ołowiu i 140g żywicy zmieszanej z krzemionką. To wystarczyło do wyważenia. Po oblocie się okaże czy ostatecznie jest ok. Zobaczę jutro do komputera, może mam gdzieś zapisana masę surowych części to uzpełnie wpis. Znalazłem masę surowego kadłuba prosto z formy: 2120g + 20g dupka ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi