Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 165
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

No żeby nie było nieporozumień 35st na lotkach to maksymalny wychył który da sie uzyskać przy moich dźwigniach na serwie , ja natomiast mam ustawione 30 st :rotfl:

 

a to cytat z porad Peter’a Goldsmith’a pilota TOC

 

""W moim 46% modelu Cap 232, używam 1” ramion serw

na wszystkich powierzchniach z wyjątkiem steru kierunku, który jest ustawiony na 1?”

ramieniu. Mam 28° na lotce, 32° na sterze wysokości oraz 35° wychylenia na sterze

kierunku. Według mnie to dobry kompromis pomiędzy lotami precyzyjnymi i wolnymi,""

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowe bym dał sobie uciać, że balsowe całkiem inne.Skoro to te same płaty tylko w balsie to aparat ładnie poleciał w kulki.One wyglądają jak z trenerka Excel 2000

 

Wypowiedz Darku jest jak się nie myle ze strony Wiesława Chmieleskiego i fktyczny do wolnych i precyzyjnych lotów takie ustawienie jest ok i też używam tego w funkcji DR jednak do lotów 3D wyjsciowym ustawieniem lotek jest 45 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowe bym dał sobie uciać, że balsowe całkiem inne.Skoro to te same płaty tylko w balsie to aparat ładnie poleciał w kulki.One wyglądają jak z trenerka Excel 2000

 

Bardzo proszę Tomka oraz Darka o zmierzenie i podanie cięciw lotki przy kadłubie oraz na końcu skrzydeł celem zweryfikowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kadłubie to12,5 a powinno być 13.

Przy końcówce 6,5 a powinno być 7cm.

Błąd pomiaru wynikł z niezresetowanej suwmiarki cyfrowej. (Jakoś tak dużo te 18 mi się wydawało)

 

A dla czego mam, a powinno być ,a dla tego , że nie zrobiłem końcówek spływu lotki na ostro tylko na kant i skróciłem w ten sposób lotkę o 0,5 cm. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bardzo powoli ale prace posuwają się do przodu.

Ponieważ miałem pracowity w firmie maj , to na modelarstwo nie zostawało wiele czasu.

Na szczęście już skończyliśmy instalację i znowu popołudnia mam wolne.

Więc dziś dociąłem węglowe podwozie , i zamontowałem je w modelu.

Teraz Raven już ma kompletne podwozie i stoi na własnych kółkach.

Od razu lepiej wygląda.

Jutro może wrzucę fotkę. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trochę czasu minęło ,ale przy modelu cały czas dłubałem w miarę możliwości.

W tej chwili wygląda to tak.

 

album_pic.php?pic_id=4945

 

album_pic.php?pic_id=4946

 

album_pic.php?pic_id=4947

 

album_pic.php?pic_id=4948

 

Co do samych zdjęć, to już późno dziś i robiłem z lampą .

Oryginalnie Raven jest krwisto-czerwony tak jak na ostatnim zdjęciu (bez lampy).

Kabinka jest ciemna ,ale nie czarna jak na fotkach. Taka mi się podoba . :faja:

 

Co do samego modelu, to silnik już jest przykręcony do domku ,ale schnie żywica , na którą montowałem serwo gazu (zamontowane w domku dzięki czemu można demontować silnik razem z serem bez zmiany konfiguracji serwa gazu.)

 

Nie wiem czy dam radę z oblotem na weekend ale będę się mocno starał , szczególnie , że teraz mam zdecydowanie więcej czasu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dam radę z oblotem na weekend ale będę się mocno starał , szczególnie , że teraz mam zdecydowanie więcej czasu. :D

 

Jak to mówią pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł ,,,,,,, a tak na marginesie to ładnie się prezentuje :) \

 

To kiedy zawiśnie obok mojego ?

 

 

 

album_pic.php?pic_id=4949

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie Darku , jedyne co to na pewno nie w pośpiechu.

Dziś 5 godzin montowałem tylko układ zapłonowy. :shock:

(jeden włącznik i jakieś takie coś podpięte do silnika i świecy) :wink:

 

Darku bo ciągle zapominam.

Gdzie masz SC bez skrzydeł?

( i bez paliwa) :D

Teraz montując wyposażenie będę mógł już ustawić wszystko na swoim miejscu.

 

Cieszę się, że model się podoba. :faja:

 

Co do oblotu, to chyba jednak w Niebrzegowie.

Nie mam stresu, a w pobliżu nie mam chałup co by w mnie można było wlecieć. :rotfl:

Ale zaraz po oblocie z chęcią wybiorę się do Radawca.

 

Wisieć, Darku to chyba tak jak Ty, to nie prędko. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.