bojler Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Witam Czy może ktoś wie gdzie można poczytać na temat aparatur do zdalnego sterowania, chodzi mi o ustawę, albo rozporządzenie określające parametry urządzeń RC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareq Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Biorąc pod uwagę urządzenia zwolnione z konieczności uzyskania pozwolenia radiowego oraz opłat to na temat zdalnego sterowania zapis znajduje się w rozporządzeniu ministra infrastruktury z dnia 24 października 2005 r. w sprawie urządzeń radiowych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, które mogą być używane bez pozwolenia radiowego (Dz. U. z dnia 24 listopada 2005 r.) Aneks nr 8 podaje następujące zakresy: 26,995 MHz 27,045 MHz 27,095 MHz 27,145 MHz 27,195 MHz 100 mW e.r.p. 34,995 - 35,225 MHz 100 mW e.r.p. Zakres jest przeznaczony wyłącznie do sterowania modelami latającymi. 40,665 MHz 40,675 MHz 40,685 MHz 40,695 MHz 100 mW e.r.p. Poźniej była dokonana zmiana w Dzienniku Ustaw z 19 marca 2008 Nr 47 poz. 277, która jednak nic nowego nie wnosi w zakresie zdalnego sterowania modelami. Generalnie nasze przepisy powinny się pokrywać z zaleceniem CEPT ERC/REC 70-03. Nie wiem jakie jest oficjalne podejście do zakresu 2.4GHz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swift Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Witam Krajowe rozporządzenie ministra: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2007/0972.htm Co do częstotliwość 2.4 GHz, to w tym rozporządzeniu, urządzenia do sterowania modeli nie są wymienione wprost. Nie mniej mowa w nim o urządzeniach do zastosowań ogólnych i tu jest ograniczenie do 10 mW e.r.p. Od czerwca 2008, obowiązują już jednak standardy unijne ETSI. Standard ETSI EN 300 440-1, też nie wymienia urządzeń do zdalnego sterowania modeli, mówi ogólnie o urządzeniach krótkiego zasięgu, nie mniej dla 2.4 GHz mówi o dopuszczalnej mocy 10mW e.r.p. Standard ETSI EN 300-328, dla 2.4 GHz mówi o 100 mW e.r.p , ale tylko dla urządzeń do transmisji danych w sieciach komputerowych, pracujących w systemie FHSS. Dla systemów DSSS jest 10 mW e.r.p. Obydwa dokumenty dostępne na stronie: www.etsi.org Aby pobrać, należy się na stronie zarejestrować, ale mam obydwa i mogę wysłać. PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bojler Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Witam Krajowe rozporządzenie ministra: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2007/0972.htm Co do częstotliwość 2.4 GHz, to w tym rozporządzeniu, urządzenia do sterowania modeli nie są wymienione wprost. Nie mniej mowa w nim o urządzeniach do zastosowań ogólnych i tu jest ograniczenie do 10 mW e.r.p. Od czerwca 2008, obowiązują już jednak standardy unijne ETSI. Standard ETSI EN 300 440-1, też nie wymienia urządzeń do zdalnego sterowania modeli, mówi ogólnie o urządzeniach krótkiego zasięgu, nie mniej dla 2.4 GHz mówi o dopuszczalnej mocy 10mW e.r.p. Standard ETSI EN 300-328, dla 2.4 GHz mówi o 100 mW e.r.p , ale tylko dla urządzeń do transmisji danych w sieciach komputerowych, pracujących w systemie FHSS. Dla systemów DSSS jest 10 mW e.r.p. Obydwa dokumenty dostępne na stronie: www.etsi.org Aby pobrać, należy się na stronie zarejestrować, ale mam obydwa i mogę wysłać. PP Witam Dzięki za tak obszerną informację. Wynika z tego że aparatury pracujące w systemie FHSS mogą mieć moc do 100mW a DSSS tylko 10 mW tak doczytałem w aneksie nr 3 rozporządzenia ministra. Więc zakup aparatury SANWY RDS 8000 2,4GHz nadającej na paśmie FHSS jest jak najbardziej zasadny. Jego moc 90 mW mieści się w normie. Aparatura dotarła do mnie przed wczoraj i muszą powiedzieć że mile byłem zaskoczony otwierając pudełko. Wykonanie na poziomie, nadajnik leki dobrze leży w dłoniach. Po włożeniu akumulatorów i włączeniu nadajnik w ułamku sekundy lokalizuje odbiornik i centruje serwa. Najtaniej tą aparaturę można kupić tutaj http://www.modelarski.com/modelarstwo-Aparatury_SANWA,82,0.html Z góry dziękuję i pozdrawiam Roman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Mnie koledzy odradzili tę aparaturę. Podobno jest problematyczna, mało funkcyjna i wkurzająca W Każdym razie poluję teraz na MX-16S. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob Mc Fly Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 W Każdym razie poluję teraz na MX-16S. A co byś po wiedział na to: Mx-16s :roll: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swift Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Witam Wynika z tego że aparatury pracujące w systemie FHSS mogą mieć moc do 100mW a DSSS tylko 10 mW tak doczytałem w aneksie nr 3 rozporządzenia ministra. Żwróć uwagę, że aneks nr 3, dotyczy urządzeń transmisji danych, a nie urządzeń do zdalnego sterowania i tak w aneksie nr 3, dla pasma 2.4 GHz mamy: "Dotyczy urządzeń spełniających wymagania określone w normach przenoszących normę ETSI EN 300 328. Dopuszcza się używanie urządzeń wyłącznie wewnątrz pomieszczeń." Według mnie to dla pasma 2.4.Ghz, w odniesieniu do urządzeń zdalnego sterowania, obowiązuje jednak aneks nr 1 z tego rozporządzenia. Czyli 10mW e.r.p. Tak samo jest w normie ETSI. Może jest prawnik na forum i roztrzygnie to definitywnie . Tak prywatnie, to trochę mnie to zastanawia, dlaczego przyjeto ograniczenie do 10 mW dla aparatur, skoro dla sieci komputerowych dopuszczono dla FHSS 100 mW. Urządzeń do sieci jest wielokrotnie więcej i przybywa ich w takim tempie, że "sieją" juz praktycznie w co drugiej zagrodzie. Ilość apapratur RC to zapewne ułamek procentu użytkowników sieci bezprzewodowych. Dodatkowo, skutek utraty kontroli nad modelem może być znacznie bardziej niebezpieczny niż w przypadku zakłóceń w sieci komputerowej. Pozdrowienia PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 W Każdym razie poluję teraz na MX-16S. A co byś po wiedział na to: Mx-16s :roll: . Nie mam konta na Allegro... to znaczy kiedyś miałem, dawno temu, nic nie kupiłem i zapomniałem danych dostępowych. :cry: Ale oferta bardzo mi pasuje :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bojler Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Witam To prawda, tylko że faktycznie mnie zastanawia jedna rzecz, czy w ogóle ktoś kontroluje te pasma. Mam wrażenie że to kolejny pusty przepis. Może niebawem się to zmieni. Pozdrawiam i dziękuję. Roman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bojler Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Mnie koledzy odradzili tę aparaturę. Podobno jest problematyczna, mało funkcyjna i wkurzająca W Każdym razie poluję teraz na MX-16S. Poczytaj na forum o aparaturach SPEKTRUM, co chwilę ktoś ma z czymś problem. Myślę że nie ma idealnego sprzętu a wybór zawsze pozostaje w gestii kupującego. Jak będę miał problemy z tą aparaturą to podzielę się swoimi uwagami. Ciekawi mnie tylko czy koledzy odradzali bo mają ta aparaturę czy też gdzieś zasłyszeli opinię. Każdy sprzęt ma wady i zalety a przed 2,4 GHz jest przyszłość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Czytałem, oglądałem i mi się po prostu na żywo nie spodobała. Na fotkach jest po prostu piękna. Z bliska sprawia strasznie tandetne wrażenie plastików z koreańskiego samochodu klasy budżet. Dlatego westchnałem, schowałem oszczędności do świnki i poluję na Graupnera MX-16S 35MHz z syntezą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swift Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Witam Madrian, jak polujesz na okazyjne MX-16s, to zaglądaj na niemieckiego Ebay, jest zwykle sporo ofert aukcji na używanie. Może coś wybierzesz. http://tiny.pl/vqgj Pozdrowienia PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZET Opublikowano 13 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Już wyjaśniam problem mocy w paśmie 2,4 GHz. Aneks nr 1 tyczy się urządzeń bliskiego zasięgu, tzn. do kilku do kilkunastu max. kilkudziesięciu metrów zasięgu ("...zdalne sterowanie..." w rozumieniu sterowanie bram itp.) W tym wypadku rzeczywiście obowiązuje 10 mW. Nasze aparatury (wg stanu prawnego na dzień dzisiejszy!!!) obejmuje aneks nr 3 i tam są dwa warunki, które ograniczają moc do 100 mW. 10mW, ale na każdy 1 MHz zajętego widma!!! W uwagach do tej pozycji jest napisane "... 10mW/1 MHz..." Ponieważ w przypadku Aurory jest zajmowane widmo o szerokości prawie 40 MHz, to teoretycznie może ona emitować 400 mW, ale drugim ograniczeniem w tym rozporządzeniu jest wpis o maksymalnej mocy promieniowania w tym zakresie częstotliwości: 100 mW. I to jest wyznacznik dopuszczalnej mocy. Na dziś ustawodawca nie przewidział takiego postępu w rozwoju naszego sprzętu i nie ujął nas w aneksie nr 8. Edit: Upewniłem się "u źródła" :wink: i potwierdziłem własne przypuszczenia. 100 mW i aneks nr 3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssuchy Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Moje pytania i wątpliwości co do aspektów prawnych wykorzystania (w UE) pasma 2,4GHz w modelarstwie zawarłem najpierw TUTAJ. Dzięki kolegom Swift i ZET zostałem naprowadzony na właściwe tory, thanks! Pogrzebałem trochę i oto co znalazłem. Dzisiaj jest niestety tak jak pisze ZET w 2011 r.: Na dziś ustawodawca nie przewidział takiego postępu w rozwoju naszego sprzętu i nie ujął nas w aneksie nr 8. ... czyli pasmo 2,4GHz (od pięciu lat!) nadal nie zostało wprost przyznane (również) modelarzom w stosownych rozporządzeniach, co zobaczyć można TUTAJ (rozp. z 2014 r. par. 3.1 pkt 6g, załącznik nr 6 (zastępuje dawny aneks 8), ALE(!) jak pisze ZET (a dowiadywał się "u źródeł") Aparatura RC dla modelarzy, działająca w paśmie 2,4GHz została zaklasyfikowana w UE do urządzeń szerokopasmowej transmisji danych, (gdzieś przecież musiała być zaklasyfikowana, bo jest powszechnie sprzedawana w UE, czyli została dopuszczona do wprowadzania do obrotu i przekazywania do użytku, przewidziany dla takich urządzeń limit mocy 20dBm - 100mW, a z tym związany możliwy do osiągnięcia zasięg kierowania z mobilnymi antenkami, pozwala jako tako zadowolić modelarzy - noo, co by można było ten towar sprzedać. ) ... czyli obecnie w rozporządzeniu (z 2014) byłby to par. 2.1 pkt 6c załącznik nr 3 (link wyżej). Jednak w tym załączniku krajowy ustawodawca nie wspomina już o starych standardach RLAN (2.4GHz), jest tylko mowa o 5, 17, 57 GHz dla sieci szerokopasmowych i co gorsza dla 5GHz: Dopuszcza się używanie urządzeń wyłącznie wewnątrz pomieszczeń. LEPIEJ. to interesujące nas modelarzy pasmo (2,4-2,4835 GHz) WCALE NIE WYSTĘPUJE w nowym rozporządzeniu krajowym, czyli CO? Nie wolno z niego korzystać?? DLA MNIE TO JEDEN WIELKI BAJZEL - ustawodawca chyba więcej czasu spędzał/spędza na "walce o stołki"! ALE(!) ... na stronie UKE (Urząd Komunikacji Elektronicznej) w podrozdziale: Urządzenia klasy 1 czytamy: Zgodnie z art. 154, ust. 4 ustawy Prawo telekomunikacyjne Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej publikuje przykładową listę urządzeń radiowych stanowiących urządzenia klasy 1. Urządzenia klasy 1 to telekomunikacyjne urządzenia końcowe i urządzenia radiowe, wobec których państwa członkowskie UE nie stosują ograniczeń w zakresie wprowadzania ich do obrotu lub oddawania do użytku. Zgodnie z art. 144, ust. 2, pkt 5) Pt używanie urządzeń radiowych będących urządzeniami klasy 1 nie wymaga pozwolenia radiowego.Aktualna lista urządzeń klasy 1 jest zawarta w poniższej tabeli. Szczegółowe specyfikacje interfejsów radiowych dla poszczególnych podklas, określające warunki używania urządzeń, są dostępne po kliknięciu oznaczenia konkretnej podklasy. (wytłuściłem interesujący nas fragment) Na liście urządzeń klasy 1 szukamy interesującego nas zakresu, no i mamy pozycję/podklasę: 22) Urządzenia do szerokopasmowej transmisji danych 2400.0 – 2483.5 MHz (a jednak jest ) ... wchodzimy w link podklasy i szukamy najważniejszej informacji na samym dole, czyli nr normy unijnej, która musi być spełniona dla takich urządzeń (w necie jest dostępna teraz nieodpłatnie link poniżej): ETSI EN 300 328 V1.9.1 (2015-02) ... i tu nareszcie mamy wszystkie niezbędne szczegóły. Możemy wyczytać w Scope (str 9), że oprócz typowych urządzeń przyłączowych dla tej grupy, jak np. modemy WiFi (czyli urządzenia IEEE 208.11), mogą to być również: stand-alone radio equipment with or without their own control provisions; samodzielne urządzenia radiowe ... i co ważne: This equipment can be used in fixed, mobile or nomadic applications, ... te urządzenia mogą być stosowane w aplikacjach stacjonarnych, mobilnych i nomadycznych (mieszanych). Limit mocy wyjściowej RF: generalnie nie więcej jak 20dBm (100 mW) jest podany na str. 15 w punkcie 4.3.1.2.1 i dalej pozostałe szczegóły, istotne dla elektroników. Aparatury RC do kierowania modeli na 2,4GHz wykorzystują modulację FHSS i DSSS, podobnie jak urządzenia Wi-Fi pierwszej generacji (IEEE 802.11) - widocznie w związku z tym apki 2,4GHz zostały zaliczone do urządzeń szerokopasmowej transmisji danych. Mam nadzieję (bardzo nikłą raczej), że ustawodawca w końcu zauważy, że modelarze od dawna korzystają z 2,4GHz i usankcjonuje to wprost stosownymi zapisami na liście urządzeń klasy 1, czy w stosownych rozporządzeniach, co by korzystanie z tego pasma przez modelarzy nie budziło wątpliwości prawnych, szczególnie w kontekście zasadności ubezpieczeń OC ! (w przypadku konieczności wypłaty odszkodowania z OC -"odpukać w niemalowane"- prawnicy ubezpieczyciela będą się pewnie czepiać wszystkiego, żeby tylko ubezpieczenia nie wypłacić!). Myślę, że jacyś prawnicy (może modelarze) tu zaglądają? Fajnie jakbyśmy uzyskali nieodpłatną wykładnię prawną w tym względzie. Jeśli chodzi o inne pasma dla modelarzy to nic się nie zmieniło, tylko większy bajzel w zapisach/rozporządzeniach. Na liście urządzeń klasy 1 na stronie UKE jest wymienionych tylko pięć kanałów z pasma 27MHz, a w rozporządzeniu (z 2014) są podane tylko cztery kanały z pasma 40MHz i 23 kanały z pasma 35MHz (tylko dla modeli latających). Wystarczy jednak zajrzeć do normy unijnej (która jest obowiązująca w kraju zgodnie z postanowieniami UKE) : ETSI EN 300 220-1 V2.4.1 (2012-01) ... i tu na str. 9 mamy pełną listę dostępnych dla modelarzy pasm i kanałów (wszystko bez zmian, jak dotychczas), a na str. 28 szczegóły. PS Myślę, że warto byłoby podpiąć ten temat i aktualizować, jak nastąpią istotne dla nas zmiany, bo w internecie jest sporo zamieszania i wiele różnorodnych dywagacji w tym względzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Gratulacje za odkopanie tematu. 7 lat, 7 miesięcy i 14 dni, po ostatnim poście. A wiesz, że normy unijne to nie jest prawo? To jest tylko wytyczna. Dopiero państwowy akt prawny może wprowadzić normę jako przepis. Może ją wprowadzić też częściowo lub zmodyfikować. Mamy polskie rozporządzenia i polskie ustawy. Bajzel czy nie, to jednak nasze prawo. A Normy unijne to normy unijne. Ktoś coś zapisał, wskazał kierunek. Może się ktoś dostosuje, może nie. A Genewa nie ma żadnej mocy ustawodawczej w Warszawie i nic do rzeczy w kwestii prywatnego użytku zakupionych przedmiotów. Nasze przepisy NIE ZABRANIAJĄ modelarzom z korzystania z pasma 2,4 GHz (jak jest w przypadku wielu innych pasm, gdzie wprost jest określone przeznaczenie pasma), narzuca się górny limit mocy nadawczej dla tych urządzeń. Czego chcesz więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssuchy Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Łoj madrian, czepiasz się o skróty myślowe (usunąłem)! Chciałem poznać tylko konkrety (z nadzieją, że ktoś mi je wskaże), a tu większość strzela ogólnikami typu: "nasze prawo NIE ZABRANIA modelarzom z korzystania z pasma 2,4 GHz". Jeśli to ma wyjaśniać wszystko to OK tematu nie było. PS Jeśli już to ok. 6 lat - popatrz na ostatni wpis, jest na górze, coś się kraczy z kolejnością wpisów na forum. Poza tym nie chciałem zakładać nowego wątku, skoro już jest o tym tytule, kłania się regulamin forum (nowicjusz musi o tym przypominać ). Jeśli chodzi o normy do których dałem linki to chyba są obowiązujące w kraju, skoro się je podaje na aktualnej stronie UKE! madrian napisał - cytuję: Mamy polskie rozporządzenia i polskie ustawy. Bajzel czy nie, to jednak nasze prawo. ... jeśli takie ma być nasze prawo, to ja serdecznie za nie dziękuję! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oko Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2016 Jeśli to ma wyjaśniać wszystko to OK tematu nie było. Też mam wrażenie, że dla wielu 2.4 GHz to bardziej wiara niż częstotliwość radiowa. Ale może i dobrze, że tak jest, że nie ma pewności czy zakaz jest czy nie ma. Na wypłatę z ubezpieczenia bym nie liczył niezależnie od okoliczności. Natomiast zachęcam do przeanalizowania także kwestii 433 MHz w podobny sposób, o zaletach systemu pisałem i nie będę się powtarzać, ciekawi mnie czy pod względem prawnym także ma zalety? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssuchy Opublikowano 25 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2016 oko zobacz TUTAJ na str. 28 i 29 masz szczegóły techniczne . Z 433 MHz nie zaszalejesz bo dla urządzeń klasy 1 (czyli bez pozwolenia radiowego) ogólnego przeznaczenia, bliskiego zasięgu masz tylko max 10 mW, więc z antenkami mobilnymi, to tylko wyjątkowo bliskie zasięgi, ot pilocik do bramy można sobie zrobić, ewentualnie do sterowania zabawkami / mini modelami (takie gotowe moduły RF - TX/RX można kupić do majsterkowania w sklepach z częściami elektronicznymi, sam mam kilka - moce mają często sporo poniżej 10 mW, bo producenci wolą się asekurować!). No i co najgorsze, korzystając z tych pasm 433 ogólnego przeznaczenia (mimo, że są obecnie powszechnie udostępnione - zakresy podane w tabelce z pierwszego linku) narażamy się krótkofalowcom (wystarczy poczytać wątki na elektrodzie), a oni potrafią walczyć o swoje, jak lwice o potomstwo (no cóż uważają się za "obrońców eteru" w znaczeniu: co by nie zaśmiecać i widocznie nie potrafią pogodzić się jeszcze z myślą, że czasy się zmieniły i już nie tylko oni mają dostęp do urządzeń radiowych). Za to lepiej jest z 868 MHz - max. 25 mW, a nawet w określonym zakresie: 500 mW (z tym że te mocniejsze moduły RF swoje kosztują!). Eksperymentuję ostatnio z tym pasmem w zastosowaniu do sterowania mikro / mini modelami. Najgorzej obecnie (po wszystkich aktualnych uregulowaniach) mają modelarze FPV (nielicencjonowani) - wszystko co robią jest w zasadzie nielegalne, a już na pewno korzystanie z pasma 433 MHz z takimi mocami RF, jakie oni stosują (bo przecież potrzebują większych zasięgów niż typowi modelarze "wzrokowcy")! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Ależ na FPV też da się latać w zasięgu wzroku. Legalnie. Z zastosowaniem dopuszczonych pasm i mocy nadawczych. 100-200 metrów od startu da się całkiem ładnie latać i mieć cały czas model w zasięgu wzroku i pod kontrolą. I bardzo dużo osób tak lata. Nie każdy usiłuje, bez licencji, zobaczyć morze ze szczytu Śnieżki. Co innego, jeśli ktoś łamie wytyczne dla amatorskiego modelarstwa i kombinuje z "przekraczaniem granic". Powiedzmy jednak szczerze - jak ktoś tak robi, to świadomie. I niestety to nie brak wiedzy o przepisach jest tu przyczyną. Jak ktoś ma parcie na takie latanie, to można zrobić licencję, opłacić ubezpieczenie i załatwić stosowne zezwolenia. Z zezwoleniem, można nawet główny nadajnik Polskiego Radia, zamontować w modelu i łączyć się z satelitą przez Pentagon. Tylko trzeba to zezwolenie załatwić. Można też sobie zarezerwować przestrzeń powietrzną w ULC, na lot w danym terminie i być panem na swoim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oko Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2016 100-200 metrów od startu da się całkiem ładnie latać i mieć cały czas model w zasięgu wzroku i pod kontrolą. W pełni się zgadzam że to ogromna różnica niż świadomy lot na 20 km, tyle że to 100-200 bym rozciągnął powiedzmy do kilometra i ciągle zdrowy rozsądek wydaje się nie cierpieć. Oczywiście nad terenem "dzikim". Za to lepiej jest z 868 MHz - max. 25 mW, a nawet w określonym zakresie: 500 mW (z tym że te mocniejsze moduły RF swoje kosztują)! Z tego co widzę, to mają tu swoje odpowiedniki powszechnie używane w systemach 433 MHz płytki RFM22: http://www.tme.eu/pl/details/rfm22-868s2/moduly-komunikacyjne-rf/hope-microelectronics/rfm22b-868-s2/ i cena bardzo atrakcyjna. Można wylutować oryginalny moduł z OrangeLRS i wlutować ten, i cała sprawa zrobiona w kilka minut, o ile układy wyprowadzeń są takie same. W kodzie są opcje dla 868 MHz, zapewne chodzi o ustawienie częstotliwości. Gdy znowu będzie promocja i OrangeLRS będą po 4$ to kupię i spróbuję takiej modyfikacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.