Tomek

Kolejny dzień spędzony w modelarni.

Pierwsza rzecz za którą się wziąłem to wywalenie tunelu wylotowego.

Po pierwsze wyszło mi jajko na wylocie, po drugie udało mi  się krzywo tunel wkleić (jakieś 7stopni w lewo) i nie za bardzo mi się podobał ogólny kształt Iskry z takim wylotem jaki zrobiłem z balsy.

Po wywaleniu wylotowego okazało się że połączenie z tunelem środkowym było zwalone, bardzo poszarpane, z jakimiś kawałkami sklejki nie wiem skąd.

Nowy wylot zrobiłem z cieńszej sklejki , zamiast 0,6 to dałem 0,4mm. Tym razem udało mi się uzyskać idealne koło. Dodatkowo listewki na których leżu poszycie balsowe zeszlifowałem na klin i optycznie udało mi się uzyskać zwężenie kadłuba niemal identyczne jak w dużej Iskrze.

Teraz skrupulatnie sprawdziłem gładkość tuneli i wyszło bardzo dobrze, nauczka na przyszłość ,żeby wszystko dokładnie sprawdzać, bo wieczorami człowiek już ze zmęczenia potrafi robić babole.

Obciąłem też część kadłub z góry, uzyskując wersje dwu miejscową. Zrobiłem tak dlatego ,że wybrałem malowanie Iskier z Dęblina , a te były dwu miejscowe.

Po tym zabiegu w kadłubie powstało słabe miejsce , bo tunele wymagały wycięcia kilku listewek w dolnej części kadłuba, a w górnej jest dziura na kabinę.

Ze sklejki 4mm fińskiej zrobiłem listewkę wzmacniającą główna prowadnicę u dołu modelu.

Na koniec w 15 minut zrobiłem papierowe rurki na bagnety skrzydła.

Metoda bardzo prosta , kawałek zwykłego papieru do drukowania nawinąłem na rurkę aluminiowa (ważne żeby nie była węglowa lub drewniana) 2 warstwy.

Potem wsunąłem to w żebra , a następnie przesączyłem CA średnim. Potem szybko spryskałem przyspieszaczem i gotowe. Rurki są sztywne i bardzo ładnie pasują do bagnetu.

Ja swojego Łosia 3m rozpiętości malowałem pistoletem ze zbiornikiem 0,5 l .

Przy tak dużych powierzchniach sprawował się idealnie.

Tunele zalaminowane wczoraj wieczorem, jednak do dziś wieczór żywica jest miękka, nie lepi się ale zrobiła się gumowata.

Składniki odważałem co do grama na wadze.

Żywica od Havla 285. Może to wina starej żywicy???

Dziś korzystając z tego że tunele wciąż nie gotowe , to zabrałem się za montaż bowdenów i sklejkowych wzmocnień części skrzydeł przy kadłubie.

Zapomniałem je wyciąć laserem i musiałem piłeczką ładnie wyciąć.

Od dołu nie rzucają się tak w oczy.

Środka ciężkości nie pamiętam, ale jest prosty sposób na znalezienie właściwego środka.

Albo program ze strony Piotra, albo odrysuj łosia na depronie 6mm wyważ w okolicy rury i zobacz jak lata puszczony z ręki.

Można w łatwy sposób znaleźć taki jaki konkretnie pasuje.

Wyszło super.

Rażą jednak w oczy te białe mocowania orczyków na tle zielonego.

Czekam na więcej.

Wrzucam zaległe zdjęcie mocowania turbiny .

Dziś cały czas poświęciłem na przygotowanie formy na tunele dolotowe. Myślałem ,że szybciutko zrobię szablony a na ich podstawie formy.

Ale okazało się , że pasowanie i dobieranie odpowiednich zakrętów i trzymanie jednakowego przekroju na całej długości nie jest takie proste.

Na koniec gotowe formy ze styroduru obsmarowałem szpachlą. Jutro trochę szlifowania i biorę się za laminowanie.

Bardzo ciekawy jestem jak te tunele wpłyną na osiągi turbiny, ale to dopiero w czwartek będę wiedział.

Jaka jest obecna waga modelu?

Nic nie mogę już ulepszyć poza zmniejszeniem tunelu wlotowego tak jak sugeruje Hubert, bo model jest jaki jest.

Właśnie zmierzyłem na planach wloty kanałów bocznych i pole to ok 24cm2.

Gdybym zrezygnował z sklejkowych ramek które miały trzymać tunele i zrobić je sztywniejsze tak ,żeby same trzymały kształt to pole wynosi aż prawie 35cm2. Powiększając w stronę kadłuba (normalnie wloty odstają, ale niewiele wzrokowo zmieni jak nie będą odstawać) to mam każdy wlot o powierzchni prawie 41 cm2.

To razem mam ponad 81cm2 wlotu przy 50cm2 polu turbiny i 63 cm pole powierzchni wlotowego tunelu.

Zastanawiam się czy jest sens tak powiększać wloty skoro już 2 wloty po 35 to 70cm2 czyli więcej niż główny tunel i prawie o polowe więcej niż pole FSA.

Co proponujecie ?

Mariusz teoretycznie tak , ale to ma właśnie latać w Iskrze więc nawet jak w idealnych warunkach będzie te 2300 to i tak mi to nic nie daje.

Jutro robię kopyto na wloty , za 2 dni będę wiedział czy mam problem czy nie, bo to co mam w tej chwili 1700 g ciągu w zupełności mi wystarcza.

Ja w swojej Iskrze mam rurki tylko do tunelu.Musiał byś w tych krótkich skrzydełkach dorobić wzmocnienia (żebro na końcu i żebro przy kadłubie) i jakaś wręga w kadłubie łącząca się z tymi żebrami, zerknij jak to u mnie w balsowej wersji wygląda. Musiał byś przekroić kadłub gdzieś blisko umiejscowienia rury, odrysować na sklejce obrys kadłuba plus wąsy w skrzydełkach na żebra. W sumie 1 godzina roboty , ciężar dodatkowy niewielki .

No to wychodzi na to samo i mam na wylocie 95% czy patrząc po polu czy średnicy.

Jednak nadal mnie zastanawia dlaczego tylko 1700g jak producent daje 2300.

To jest 600g różnicy.

Coś jeszcze mogę poprawić czy to może bateria nie wyrabia , a może brak pierścienia na wlocie zmniejsza sprawność.

No chyba ,że producent leci sobie w jajo z podaniem zawyżonych osiągów?

W każdej chwili mogę przetestować mniejszy tunel wlotowy.

Ale najpierw zrobię boczne wloty i zobaczę co będzie się działo.

Oryginalnie wymyśliłem wloty zamocowane w sklejce przy kadłubie ,ale teraz myślę wywalić te uszy i zrobić kanały o większym przekroju a nawet powiększyć je w stosunku do oryginału, ostatecznie to nie makieta i odrobinę większe wloty niewiele zmienią.

Mam jeszcze pytanie o FSA .

Kalkulator wyliczył mi FSA na 4064,4355 i prawie taki mam przekrój na końcu tunelu wylotowego.

Ale dopiero teraz zauważyłem że po prawej stronie są podane średnice wylotu dla pojedynczego wylotu i tam wynik podaje pole 71,93747285.

Nie bardzo rozumiem o co chodzi.

Czego jedne jednostki są 4 liczbowe przed przecinkiem a drugie 2 cyfry przed przecinkiem?

Czyżby wylot miałby być prawie dwa razy większy niż pole pracy turbiny???

https://www.youtube.com/watch?v=mIPTYgoIPjk

Na tym filmie gość próbuje odpalić małą diodkę , przykłada rożne magnesy i nic .

Może bieguny pomylił???

A może ktoś z nas sprawdzi miernikiem i napisze jak jest na prawdę, ja bym to zrobił ale nie mam magnesów nadających się do eksperymentu.

Model ważyłem tak jak robiłem testy ciągu.

Czyli z baterią i odbiornikiem, koła mam nie chowane i trochę teraz żałuje że nie zrobiłem chowanego .

A może w sumie to dobrze wyszło, bo bardzo dawno temu latałem EDF-em (gotowiec z HK jakiś nieduży)

Lżejszy model będzie więcej wybaczał.

Liczę na to ,że dzięki temu będę mógł mniej łojić gazem i dłużej polatać.

Moja Iskra waży teraz 2200g.

Dojdą 4 serwa po 29g tunele boczne (pewnie z 80g ) ,kabina , oraz drobna galanteria.

Wyjdzie 2600-2800 gram do lotu więc ciągu do wagi będzie jakieś 0,65 do 0,75, czyli całkiem nieźle jak na trenerkowatego EDF-a

Bartek

Ten tunel wylotowy to właśnie ten tunel który ciąłem aż w końcu całkowicie go wywaliłem i zrobiłem nowy na którym mam95%

Niestety skutkuje to tym,że oryginalne wymiary iskry musiały troszeczkę zostać zmienione (szerszy wylot niż w oryginale)

Tunel przed turbiną ma 90mm średnicy i tyle mniej więcej ma kołnierz na turbinie.Sama turbina to 80mm średnicy.

Hubert

Punkt A.

Tak jak pisałem powyżej Bartkowi, turbina to 80 a kołnierz turbiny to 90mm średnicy. Wręga zasłania jakieś 1mm kołnierza.

Punkt B.

Turbina w tym miejscu jest kompletnie zabudowana , a wszelkie szpary przy kablach wypełnione szczelnie klejem na gorąco.

Jedyne co przeszkadza bezproblemowo przepływać powietrzu to tylko kable od silnika.

Wewnątrz tuneli przejścia są tak wyszlifowane ,że ledwo je można wymacać palcyma.

A sama sklejka z której zbudowane są tunele to fińska 0,6 albo 0,4 mm nie pamiętam, bardzo gładka, jakby była polakierowana i wypolerowana

A zdjęcia nie ma bo zapomniałem zrobić.

Jest filmik gdzie nie udaje się zapalić nawet małej diodki tą technologią, szkoda , bym w domu wymienił całe oświetlenie i jeszcze pralkę podpiął.

z kalkulatora wyszło mi FSA 95%

A popolskiemu co to jest FSA?

To moja pierwsza turbina i trzeba mi mówić jak blondynce

Dziś zabudowałem do końca turbinę i zrobiłem testy z ciągiem.

Pierwsze pomiary i kompletne rozczarowanie ciąg wyniósł 1150g, z podawanego przez producenta 2300g.

Pierwsza myśl , że szeroki tunel wylotowy, wiec szybciutko ze sklejki 0,4 zrobiłem stożek zmniejszający wylot o 1,5cm średnicy .

Wynik 930g, kompletna porażka.

Pomyślałem, że skoro zmniejszanie średnicy wylotu zmniejsza ciąg to oderwałem doklejony stożek , a oryginalny tunel skróciłem o 2 cm .

Ciąg wzrósł do 1350g. Kolejne cięcie i ciąg 1500g, kolejne i z tunelu zostało mniej niż połowa , ciąg 1750g.

Kolejne cięcie zmniejszyło ciąg do 1700g.

Mając zapisaną średnicę tunelu przy 1750g ciągu , wywaliłem resztki starego tunelu i zrobiłem nowy o odpowiedniej długości i średnicy.

Wynik pomiarów 1750g.

Wszystkie te pomiary robiłem tylko na tunelach w kadłubie gdzie tunel dolotowy ma 90mm średnicy a turbina 80mm.

W przyszłym tygodniu biorę się za zrobiennie tuneli bocznych, ciekawe jak to wpłynie na ciąg????

Problem był tak banalny ,że aż szok.

Mianowicie w odbiorniku i10 kanały są podpisane z przesunięciem i wpinając w kanał 3 w rzeczywistości wpiąłem w kanał4.

Wczoraj byłem już zmęczony wieczorem jak to robiłem .Dziś na świeżo rozwiązałem problem w 20 sekund.

Temat uważam za zamknięty. 

Dzięki, tak dziś zrobię.

Wreszcie miałem czas wrócić do Iskry.

Ze sklejki 0,6mm zrobiłem tunele w kadłubie. Zrobiłem mocowanie turbiny. Zamocowałem regulator i zacząłem oklejać balsą spód kadłuba.

Jutro planuje zrobić przykręcaną pokrywę turbiny i jak starczy czasu to kopyto na tunele boczne.

Myślę ,że do hamulców w kołach.

Witam.

Mam Hobbyking 100amp OPTO ESC with 5 Amp External UBEC

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idproduct=28226

Problem polega na tym ,że moja turbina bez problemów odpala na 4 celach , a na 6 celach słyszę ciągłe bipanie.

Tak się zastanawiam czy to nie wina radia. Na 4s odpalany był na Turnigy9 , a na 6S na i10.

Czy możliwe , że na nowym radiu coś jest ustawione co nie pozwala odpalić regulatorowi?