Pietuh

Sprawdź anteny, grzanie się nadajnika to najprostszy sposób sprawdzenia jakości anten i odsuń Tx i Rx na odległość przynajmniej metra.

Rozumiem że budżet znacznie wzrósł, tylko trochę za daleko się wypuszczasz i zaczynasz od d..y strony. Najpierw model kalibracja, oblatanie a jak go będziesz wyczuwał na drążkach to pomyślimy o gimbalu.

Nikt nie mówił, że będzie łatwo Zasada jedna, wolne gwinty do 1/48 kula, powyżej pociski. Jakie i ile prochu to już tylko wytrwałością. Strzelając różnymi pociskami, z rożnymi naważkami nie dojdziesz do ładu. Szkoda, że w tarczy są tylko dwie przestrzeliny Minie bo skupienie maxibala całkiem-całkiem.

Tylko na filmie leci guad, spójrz na cień 0,30-0,40 Phantom maże okazać się najlepszym rozwiązaniem cena-jakość.

cyt:"cała reszta jest taka sama jak w Polsce." chyba żartujesz, jeżeli chcesz taniej zespół napędowy to rozważ to http://www.goodluckbuy.com/4x-ld-power-mt2212-920kv-brushless-motor-cw-ccw-for-dji-phantom-f450-f550-multi-rotor-black.html i to http://www.goodluckbuy.com/18a-opto-esc-electronic-speed-controller-for-rc-multicopter-dji-f450-550.html są to podróby oryginałów Jeżeli chodzi o kontroler to piszesz o maksymalnej stabilizacji w kwocie do 4000 więc nie szukaj wynalazków bo np konfiguracje z gimbalem mogą pochłonąć Cię już do końca życia a z forów tematycznych nie wyjdziesz. Jeżeli chodzi o problemy z Nazą to są takie same jak z innymi kontrolerami Statystyki Teraz dodaj procentowy udział Nazy w latadłach dla początkujących i wychodzi lepiej jak modny Pixhawk

Sam podałeś linki z Banggood i naszego sklepu to sobie porównaj. Szał zakupów w Chinach jest tak wielki, że nie sprawdzamy naszych sklepów, w których jest często taniej na pewno szybciej i bez problemów z dodatkowymi opłatami i gwarancjami. Poza tym nasza złotówka coś nie trzyma fasonu i spada na pysk

W Chinach te zabawki są akurat droższe, najtaniej w/g Twoich założeń wychodzi to http://www.drony.net/hexacopter-f550-arf-kit-dji-naza-v2-gps-gimbal-h33d-adapter-h33d-podwozie.html + aparatura i mieścisz się w założonym budżecie i masz sprzęt w miarę dobry i nie miej złudzeń, że taniej zrobisz coś w podobnej klasie. To z aliexpres to jakieś gajgi są.

Całkiem, całkiem jeżeli chodzi o quada, zwłaszcza na zestawie E-300 który mało pali i długo lata. Co prawda latam quadami dopiero od listopada ale na kilkadziesiąt lotów na Naza m lite i V2 i nie miałem żadnych przygód, myślę że kłopoty wiążą się ze złą kalibracją przed startem lub nieudaną partia sterowników, które w/g zapewnień producenta są poprawione. Poza tym statystycznie Naza plasuje się w czołówce niezawodności działania, chociaż jest najczęściej używana przez "zielonych pilotów" Na gimbalach się nie znam, ale do kosztów dolicz aparaturę i myślę, że jak dołożysz do 5000,- to już coś z tego będzie

No i sprawa najważniejsza, jaki budżet?

1450 kv lepszy na śmigło 9 cali, tylko pamiętaj że ray jest na 3S/

Mój SS2000 najwięcej ważył 2,2 kg i nie było problemu, ale co tam natkałeś, że pusty waży 1,5 kg?

Osobiście od lat latam na Ray C3536/06 na śmigle APC 9x6 http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p7344,ray-c3536-06-wal-5mm-pelikan

Kuba, sklecaj od razu osłonkę z depronu bo na świeżym powietrzu monitorek trochę wymięka

Tylko że ja nie mam już żadnych stacjonarnych baz, bo mobilność dla mnie jest najważniejsza Zasilam bateriami lipo bo mam w nadmiarze po przejściu na li-iony.

Już działa i po podłączeniu video nie udało mi się złapać bs Na pierwszym planie monitor 4,3 od kamer cofania, po prawej gogle Quanum po lewej ten z 50.- bo tak wychodził z przesyłką i dodatkami.

Podpisuję się dwoma ręcami. Irek nie gniewaj się ale prawie każdy początkujący strzelec z dymiących rur wali w lewo, miałem podobne dylematy dopóki nie oparłem broni na worku z piaskiem i

Z tą przenikalnością to też mi wychodziło inaczej, teoretycznie im niższa tym przenikalność lepsza ale u mnie w testach wcale tak nie wyszło. Porównywałem Foxa 800 i Boscama TS353 400mW na aucie rc i TS353 był lepszy, nawet ściągnąłem tego http://www.bevrc.com/bev-900m-800mw_p55.html bo oferował te najniższe komórkowe i też nie dał rady, dodam że wszystkie na bacikach z zestawów. Może, jak pisze Kacper przyczyna wyższości 5,8 tkwi gdzie indziej, bo ta 900 wypadła najgorzej.

Ale skupienie jakieś jest, podeprzyj go na worku z piaskiem i sprawdź dokładnie gdzie bije i spróbuj postrzelać różnymi pociskami, bo może nie lubi kulek

cyt: "Czy jest jakiś sposób aby przed tym się uchronić bez zwiększania restrykcji wobec zwykłych modelarzy ?" Nie ma, tych zabawek przybywa w tempie expresowym i tylko czekać aż coś się wydarzy, z czego dziennikarze zrobią temat miesiąca, to tylko kwestia czasu. Oczywiście po mega szumie medialnym nastąpi wylanie dziecka z kąpielą.

Do latania jakie planujesz wystarczy 200mW z koniczynkami, ale np Ts353 400mW daje Ci już pełnię szczęścia, bo za przeszkodami różnica jest znaczna. Na Boscamie 200mW wyjętym z pudełka to w zależności od pogody 800-1200m, ale anteny muszą się widzieć, na 400mW już niekoniecznie. Przy antenach kierunkowych np http://abc-rc.pl/5811DB zrobisz spokojnie 200mW 2km 400mw do 4km.

Coś mi temat umknął bo test robiłem miesiąc temu Praktycznie to samo, menu w j.polskim i trochę inne ustawienia Sesja zdjęciowa

Jeżeli karabin z długą lufą jakim jest Kentucky ma gwint 1:33 to być może jest to wyrób Inwest-Arms, trochę się to kłóci z historią bo lufę wydłużano do kuli by przy wolnym gwincie zakręcić kulką i zwiększyć celność, gdy wymyślono pociski zakręcono gwint i skrócono lufę. Irek przy takim gwincie 1:33 kula będzie się z niego zrywać i tak jak byś strzelał z gładkiej lufy. Pocisk Minie powinien wchodzić do lufy luźno, idealny jest wtedy gdy przy czystej lufie wejdzie przez stuknięcie kolby o ziemię, oczywiście dla bezpieczeństwa lepiej sprawdzić pobojczykiem. Ja w Pensylwanii mam gwint 1:66 i po wielu próbach strzelam ładując jak pisałem wyżej, z tego gwintu można strzelać krótkimi pociskami takimi jak Conical ale z Minie na 50m też daje radę, ale na 100m Minie wchodziła mi w tarczę bokiem, czyli traciła stabilizację. Do pocisków a zwłaszcza samo-uszczelniającego się Minie dajemy większe naważki a ile to już musisz dojść sam, bo każdy strzelec czarnoprochowy i jego karabin tworzą unikalną parę, która musi się dogadać Maciek bo ta tarczówka tej pogardzanej Ardessy jest niezła do strzelań tarczowych zwłaszcza wersja Creedmore Match o gwincie 1:20. Najcelniejszy karabina jakim strzelałem na 50m z kuli był Deerhunter Ardesy, ale nikomu o tym nie mówiłem bo by nikt nie uwierzył

Spróbuj załadować długi pocisk np Maxiballa to zobaczysz jak Cię kopnie Moja długa lufa najcelniej bije z kuli .445 + cienka łatka + 2,2g Vesuvitu, w Teennessy masz dokładnie taką samą lufę ze skrętem gwintu 66" spróbuj jak Ci wypadnie.

O Remingtona onegdaj walczyliśmy gdy obowiązywała stara Ustawa ( do 1851 ) bo wedle Amerykańców powstał w 1852 a nam udało się znaleźć materiały że był to rok 1849, niestety twarde dowody spłonęły razem z fabryką Remingtona. To samo było z Coltem Navy, tu omsknęli się o cztery lata, powstał w 1847r a w 1851 został przyjęty na uzbrojenie Marynarki Wojennej. Tylko piszesz Aevy myślę że chodzi właśnie o Navy w kalibrze .44 otóż nigdy w tym kalibrze nie był produkowany, chociaż na rynku roi się od replik .44 Oprócz kal .36 Fabryka Colta wyprodukowała niewielką ilość w nietypowym kalibrze .40 do strzelań tarczowych.

A u mnie tylko niebieski ekran, podłączyłem video przez mini jacka 4p i nic. Jak go Kuba odczarowałeś?