Matijus

Jak zrobisz model z chowanym podwoziem to bedziesz pierwszy w tym dziale.

O ile Andrzej Cie nie ubiegnie.

Fajne tematy wybierasz, tak trzymaj.

O Ile dobrze pamiętam Andrzej już to zrobił

 

A nie wybacz, zrobił tylko podwozie bez modelu.

http://pfmrc.eu/index.php/topic/67843-mini-podwozie-chowane/

No to tak, wykręciłem dziada aby lepiej było widać. Tak więc ktoś już zrobił ten kruciec. Wlotów wsumie faktycznie wystarcza tak teraz przyoatrzyłem się. Ale ten wężyk do krućca nie za krótki? Jest prawie że z wlotem do gaźnika.

Dziś po pracy zrobię jakieś zdjęcie jak to tam wygląda.

to jest do przerośniętego EDF !!! Panowie no....  

Czytałem to właśnie. Ale jeśli u mnie jest ten kruciec oryginalnie to zrobienie nowego coś da?

No było dużo na ten temat na forum. Na pokrywie gaźnika tej od głównej membrany jest mały otworek. Po drugiej stronie jest pokrywa pompy paliwa. Staje się tak kiedy zmienia się ciśnienie pod maską lub w kadłubie i wpływa na membranę główną co zmienia dozowanie paliwa. Jest wiele metod kompensacji. Tu na szybko znalazłem :http://pfmrc.eu/index.php/topic/64756-do-czego-to-służy/

Zerknę gdzie to u mnie i jak to wygląda. Muszę ściągnąć maskę itp. Dziękuję.

 

 

Miał tę wężyk wyprowadzony w kadłub. Tak więc dalej nie wiem. Możliwe że po prostu nie daje rady ten silnik na ten model (model waży dokładnie 9,9kg). Choć jak robiłem lot na nożu to też się dławił trochę. Może ktoś coś podsunie.

Witajcie. Mam nie tyle problem co pytanie. Jest to moja pierwsza benzyna. Jako tako na 2t silnikach się znam (motory) to już na modelarskich troszkę to jednak inaczej wygląda. Silnik odpala pracuje normalnie (chyba, tak mi się wydaję) ale zauważyłem że wlot powietrza do gaźnika jest zrobiony w środku kadłuba. Czytałem o tym ale nie znalazłem nigdzie takiego rozwiązania, jedynie że nie może być bezpośrednio wystawiony na strumień zaśmigłowy. Ale pytanie polega na tym że nie zabardzo ma gdzie te powietrze wpadać do tego kadłuba. Jest szczelina gdzie wchodzi tłumik ale nie jest jakoś wybitnie duża. Oraz druga sprawa że nie ma gdzie wylecieć nadmiar. Wiadomo sam pociągnie ile mu trzeba i coś tam wleci ale czy nie za mało? Przy normalnym locie nic się nie dzieję, gdy np lecę pionowo zaczyna dusić (zmniejsza się prędkość i pewnie już tak nie wciska powietrza przez tą szparę, tak to rozumiem) , czy to normalne? Śmigło to 24x10 czytałem że ludzie dają 22x10 ale do akrobatów.  Szukałem czegokolwiek na ten temat ale znajduję tylko w elektrykach o chłodzeniu. Zrobić jakiś dodatkowy wlot powietrza? Pamiętam jak miałem pierwszy motorek (dużo powiedziane ) który miał wlot powietrza w ramie (wlot pod d*pą.... stary dobry komarek ) trochę go to dusiło jak dało się inaczej filtr powietrza odrazu inaczej pracował silnik. 

Wpłynie. Spaliny nie będą miały gdzie ucieć i będzie dławić silnik, lub nawet będzie gasł. Już nie piszę nawet że raczej śruby nie przypasują. 

ładny. Oby poleciał A dwupłaty to fakt mają coś w sobie. Jak tego mojego zobaczyłem na forum (rc-network.de) że ktoś sprzedaje to byłem zły że akurat nie miałem pieniędzy aby go kupić (w jeden dzień ktoś go kupił). Jakieś dwa tygodnie później poszedłem do znajomego i oczom ukazał się właśnie on A najlepsze jest to że on go już kiedyś miał, sprzedał i teraz ponownie kupił i teraz mi sprzedał taka pogmatwana jego historia   

Dziś oblatałem nowy model. Wsumie filmik nudny. I lądowanie nie było nagrane. Jest to mój pierwszy model benzynowy z wagą 10kg. Dość ciężki w pilotowaniu mode, lądowanie wyszło dość ciężko (wygieła się tylko oś koła 3 minuty i naprawione było). Drugi lot o wiele lepiej choć przysiadłem za daleko (w połowie pasa) model zatrzymał się na polu (bez uszkodzeń). Zrobiłem tylko dwa loty dziś z może jutro się uda wyskoczyć silnik daję radę do latania makietowego. Pionowo w górę nie pójdzie ale nie o to w tym chodzi

 

 

PS. Dodam że Miss Wind latała jak trenerek przy tym modelu

Zobacz sobie jeszcze na tą, o ile budżet pozwala. 

https://77hobby.pl/frsky-taranis-x-lite-p-250.html

Znajomy na tym lata małymi modelami i sobie chwali. Nie widziałem u niego nigdy problemów, ale z kolei też daleko nimi nie odlatuje na oko 200-300 metrów.

I mnie namówiliście, dziś po pracy przysiądę i zobaczę dokładne obrażenia.

Znalazłem ciekawą ofertę modelu http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/711454-Retro-Projekt-Dandy-ARTF-Graupner-Varioprop-12-S Bardziej jako ciekawostka a może ktoś się skusi

Mateusz to jest bardzo dobry pomysł. Wedle mądrego, moim zdaniem, porzekadła " jak spadłeś z konia to czym prędzej musisz znów wsiąść na konia".

Tylko 10x sprawdź   wszystko czy działa OK i w powietrze.

Ha no raczej. to od znajomego model i już nawet sprawdzaliśmy serwa itp. Silnik benzynowy . Ale jeszcze i on i ja musimy się zastanowić. W czwartek się okaże czy on chce sprzedać lub czy ja chcę kupić Model piękny rozpiętość 2,25m i nawet cena jest ok. 

Nie no wywalić napewno nie wywalę. Może kiedyś się wezmę za zerknięcie co musiał bym zrobić (choć lipo zrobiło pełną demolkę na przodzie). Na chwilę obecną chcę sobie osłodzić życie innym modelem. Ale nie wiem co z tego wyjdzie. 

Dokładnie. Miałem tylko te serwa na górnym skrzydle reszta savox z metalowymi trybami. W zimę miałem je zmienić, a to wczoraj miał być ostatni dzień lotów przed zakończeniem sezonu. Szkoda bo model naprawdę pięknie latał. Robił co chciałem A i pewnie robił by więcej gdybym umiał.

Wczoraj przy 3cim locie zablokował się serwo lotki w maksymalnym wychyleniu. Model zrobił beczkę i prosto wbił się w ziemię. Niestety nie miałem czasu na reakcję...... raczej odbudowa nierealna. Kadłub od ogona w przód nie istnieje w środku. Skrzydło dolne rozwalone. Winowajca Graupner c2041....

Jeszcze bym dodał odległość końcówek statecznika poziomego do środka kadłuba. 

 

 

Ps. jeszcze najważniejsze (u mnie w pierwszym modelu o tym zapomniałem tzn nie zapomniałem ale nie przyłożyłem się do tego) Końcówka a raczej początek (wsumie jak cały statecznik pionowy) musi być w idealnej lini prostej do kadłuba bo inaczej samolot będzie latać krzywo. (zaznaczyłem na czerwono strzałką w drugim zdjęciu) 

A jak Ci wychodzi geometria? Kąty stateczników? Sprawdzałeś przy wklejeniu?

Zauważyłem że jedna instrukcja pokazuje tak a inna inaczej. Mam dwa szeregowo połączone może dlatego tak. A tu instrukcja jaką było to robione (nie przezmnie) http://djblue81.wixsite.com/modellbau/umbauanleitung-hp-dps600pb-b . Ale ważne że działa przetestowalem i nic się nie spaliło

Dziękuję Damian ! To działa Wiszę Ci piwo następnym razem jak będę w Zabrzu to podjadę i stawiam piwo  

Ok, tylko teraz problem pin 9ty mam połączony z 6tym. olać to i podłączać pod ten mix ten potencjometr ? 

Znalazłem (chyba) dwa potencjometry od spodu. Tylko nie wiem czy to jest to czy ruszać tym dla sprawdzenia czy nie. 

5k który znalazłeś też będzie w opisie jest od 2 do 10k

 

Tzn 5k znalazłem w domu jeśli o to chodzi ten link musiał bym kupić dopiero.

Ok super. czy taki będzie ok ? https://www.tme.eu/de/details/r9011-2-10k/kohlenpotentiometer-1-umdrehung/sr-passives/?brutto=1&gclid=Cj0KCQiAw5_fBRCSARIsAGodhk-7Vmig7QoYvk2tm10MqTka4RIAcaPUN38G43LktsXZpLebRJJXw2kaAuAFEALw_wcB W domu raczej nie znajdę nic. Jedynie znalazłem potencjometr B5K.