ppompka

http://www.meteo.pl/ Model UM na 60h Klikasz na Wybierz inną miejscowość i doszukujesz się po województwie swojej. Nie zawsze sprawdza się jedynie dla opadów konwekcyjnych. Ew. możesz też sprawdzaćw depeszach SIGMET dla swojego obszaru, no ale musisz umieć je odczytać, więc wydaje mi się że ta pierwsza propozycja będzie lepsza dla naszego latania.

Za późno, już mam połowę części wyciętych do ultka, a poza tym to nie lubię krzyżaków. Ultron ma i pełny kadłub i jakiś normalniejszy profil, wygląda jak samolot

Tak właśnie przeglądałem forum i trafiłem na ultka, prawie z takim samym wyposażeniem. Tutak gdzie będzie potrzebny depron 6mm to zrobię kanapkę z 2x3mm, dzięki za pomoc.

Chciałbym zbudować sobie jakiś modelik do poszalenia na podwórku, ale jestem ograniczony częściami i materiałem - tylko 3mm depron i ew jakieś resztki węgla, pręciki, płaskowniki 2xrurka 5x3. Co byście mogli polecić mi do takiego osprzętu: -silnik e-max cf2822 39g -regiel hk30A 22g -aku 3s 1050mAh 103g -serwa 9g -odbiornik 13g -śmigła do wyboru 9x6; 9x3,8; 8x6; 8x3,8 Czyli masa osprzętu+wtyczki itp około 220g Da radę zbudować z tego coś ciekawego? Myślałem nad mk34, ale z takim wyposażeniem wyjdzie mi cegła.

Może coś takiego http://www.google.pl...:13,s:162,i:217 http://www.google.pl...29,r:1,s:0,i:65 http://www.carf-mode...ages/large0.jpg Ogólnie fajna stronka gdzie możesz coś podglądnąć z malowań http://www.carf-models.com/public_carf/pages/shop/productGlobal.html

Podejrzewam, że po prostu przeciągasz model, powinieneś mieć wszystkie stery w neutrum (czyli wszystkie na zero/na płasko)a sam model wyrzucać poziomo, a można nawet minimalnie w dół, ale absolutnie nie do góry. Startuj na maksymalnej mocy, nie bój się o silnik itp. on do tego jest. Mam nadzieję że wszystkie stery działają w dobre strony, SW drążek w dół, ster do góry, masz tak? Zanim będziesz zaciągał drążek daj się modelowi rozpędzić, a potem dopiero b. delikatnie można zacząć iść do góry, jak nie rozpędzisz go albo/i zbyt mocno i za wcześnie zaciągniesz drążek model zwali się na skrzydło , niestety nie jest to model z mocnym silnikiem który pójdzie pod kątem 60* Spróbuj także wyrzutu bez włączonego silnika, ale minimalnie w dół ew. jak się boisz że go wyrzucisz zbyt mocno w dół, to znajdź jakąś górkę z której będziesz mógł wyrzucić go nawet mocniej do dół bez obawy że się go wbijesz w ziemię, wina może leżeć w braku odpowiednich kątów silnika, taka próba może to wykluczyć.

Pisz po polsku, w tym tekście jest maaaaaaasa błędów. A tak propo tematu, to Ty chcesz zbudować motoszybowca 2m o wadze150g bez zbytniego doświadczenia i to z drewna ?? W takim razie popisz się na forum bo czegoś takiego jeszcze chyba nikt nie osiągnął. To, jak daleko będzie latał zależy od sterowania, a nie od mocy silnika. PS określenia typu "w pizdu" na forach raczej nie są tolerowane. Z ciekawości policzyłem błędy, wyszło mi 24, nie licząc interpunkcyjnych, postaraj się trochę.

Ok, tylko sam kiedyś chciałem jak najtaniej, niestety w niektórych przepadkach tak się nie da.

Akku weś turnigy 1300mah 3s z allegro. Regulator SIĘ NIE NADAJE spalisz go w pierwszym locie. To jest do prądu ciągłego 10A Możebyć takiej samej firmy 18A http://abcrc.pl/p/146/2680/esc-budget-18a-2-3s-regulator-programowalny-esc-silnikow-bezszczotkowych-regulatory-esc.html Ale ja bym wziął taki z zapasem http://abcrc.pl/p/146/602/esc-hw30a-regulator-66004--esc-silnikow-bezszczotkowych-regulatory-esc.html , kupisz kiedyś e-maxa 2822 (dobr, tani i mocny silnik) i będzie problem. Ogólnie do rwd5 wziąłbym z ABC-RC taki komplet http://abcrc.pl/p/146/602/esc-hw30a-regulator-66004-.html http://abcrc.pl/p/118/584/silnik-emax-c2822-kv1200-170w-.html http://abcrc.pl/p/77/605/smiglo-tower-pro-1047-10x4-7-sf-.html http://abcrc.pl/p/0/971/piasta-prop-saver-3-17-mm-4mm-i-5-5mm-dwustronna-.html http://abcrc.pl/p/11/1571/wtyki-xt60-1-para-zlacze-pradowe-.html http://abcrc.pl/p/115/2702/serwo-towerpro-sg-90-airplane-9g-1-6kg-cm.html http://abcrc.pl/p/121/2331/akumulator-11-1v-1500mah-20c-kingmax.html Całość z wysyłką PP priorytetem 200.58 PLN

Nie warto. Miałem taki pakiet. Nie dawał rady nawet ze szczotkową 400, a co dopiero mówić o jakiejkolwiek bezszczotce. Nawet na kołowanie Ci mocy zabraknie. Podaj jeszcze linka do regla i silnika

Tylko nie zdziw się otem jak akku 900mAh nie będzie dawał rady dać tyle prądu ile potrzebuje silnik i spuchnie po paru lotach. Lepiej kupić raz a dobrze, nie musi być już te 2200mah ale np 1600mAh, 1800mAh. Już nawet 1300mah turnigy będzie lepszy a kosztuje 40 kilka zł. Ten pakiet ni-mh ma "Nominalny prąd rozładowania: 8A" Czyli nawet do 1/3 drążka nie dojdziesz, a już ci odetnie silnik, bo akku nie da rady, inaczej mówiąc wyrzucisz pieniądze.

Rozpuści i to bardzo szybko. Możesz okleić kadłub taśmą pakową-użyć tego jako formy i z tego zrobić kadłub, ale już bez depronu (potem go odkleić od laminatu), sam laminat.

eptita, Tylko czemu takiego "wraku" nigdzie nie można kupić? Przykładowo BMW serii 7 E32 z właśnie 3,5l silnikiem i skrzynią w manualu nie kosztuje 3-4 tys, oczywiście mówimy o aucie nadającym się do jazy bez remontu. Najtańszy na mobile.de kosztuje 1.800euro czyli na nasze to około 7,300 do tego 1700zł na opłaty. W Polsce również za mniej niż 6000zł to nie ma co liczyć. Akurat wiem jakie jest zainteresowanie takim BMW i naprawdę jak wystawi się takie auto za 5000 to ludzie są gotowi brać go w ciemno tylko na podstawie zdjęć i przejechać po niego całą Polskę. W przeciągu 2 lat użytkowania takiego 21 letniego BMW E32 (tyle że oczywiście nie przeze mnie) nie było nic do naprawiania, a pomyśl sobie co dzieje się z teraźniejszymi, wątpię że któryś tyle przejeździ bez grama rdzy na progach i podwoziu, a osobiście widziałem podwozie tej BMW. Szczerze, to gdybym miał za co lać w taki samochód to wolałbym jak to powiedziałeś "dwudziestoletni wrak" niż nowe auto z salonu.

Chyba jednak nic z tej żywicy już nie będzie, zrobiłem próbkę i niestety nie chce zastygać. Chyba trzeba będzie kupić nową, tylko chyba lepiej kupić mi znowu cały kilogram żywicy za 20zł niżeli malutkie zestawy naprawcze za 16, zawsze to do czegoś jeszcze się ją wykorzysta.

Chyba jednak nic z tej żywicy już nie będzie, zrobiłem próbkę i niestety nie chce zastygać. Chyba trzeba będzie kupić nową, tylko chyba lepiej kupić mi znowu cały kilogram żywicy za 20zł niżeli malutkie zestawy naprawcze za 16, zawsze to do czegoś jeszcze się ją wykorzysta.

Mam problem z żywicą poliestrową. Kupiłem ją w tamtym roku w okresie wakacyjnym, teraz zostało mi jeszcze jakieś 1/4 wiaderka, ale po zimie zrobiła się gęsta i tutaj powstaje pytanie, czy można dodać np. z 5% jakiegoś rozpuszczalnika aby ją rozrzedzić? Do epidianu dodawałem kiedyś denaturatu co na niewymagające elementy było dobrym rozwiązaniem, ale epidian to epoksyd, a czy można dodać coś do żywicy poliestrowej? Jeśli nie można, to czy do żywicy poliestrowej z zestawów naprawczych zamiast utwardzacza w postaci pasty można dodać taki w płynie, który mam jeszcze do tej gęstej żywicy, słyszałem że utwardzacz w postaci pasty powoduje dużo większy skurcz niżeli ten w płynie. (tak, wiem że poiliestry mają ogólnie duży skurcz).

Mam problem z żywicą poliestrową. Kupiłem ją w tamtym roku w okresie wakacyjnym, teraz zostało mi jeszcze jakieś 1/4 wiaderka, ale po zimie zrobiła się gęsta i tutaj powstaje pytanie, czy można dodać np. z 5% jakiegoś rozpuszczalnika aby ją rozrzedzić? Do epidianu dodawałem kiedyś denaturatu co na niewymagające elementy było dobrym rozwiązaniem, ale epidian to epoksyd, a czy można dodać coś do żywicy poliestrowej? Jeśli nie można, to czy do żywicy poliestrowej z zestawów naprawczych zamiast utwardzacza w postaci pasty można dodać taki w płynie, który mam jeszcze do tej gęstej żywicy, słyszałem że utwardzacz w postaci pasty powoduje dużo większy skurcz niżeli ten w płynie. (tak, wiem że poiliestry mają ogólnie duży skurcz).

Mam takie pytanie, na początki miałem jakiś badziewny imbus za 60gr, no ale po kilku śrubka zrobił się okrągły. Teraz mam imbus 1,5mm Beta, czyli firma też nie najgorsza, ale znowu się okazuje że objeżdża, wkrętak jak na taki rozmiar to tani nie jest-15z szkoda i tych kilkunastu złotych, niestety zrobił się już pół okrągły i jedyna szansa dla niego to obcięcie 2-3mm końcówki urządzeniem typu dremel itp. Ale nawet jak to zrobię to znowu po kilku śrubkach zrobi się okrągły. Jakiego imbusa 1,5mm bym nie spróbował, to każdy rusza się w tych śrubkach tak jakby był za mały, nie wchodzi ciasno tak jak powinien. Czy tam są śrubki na imbusy calowe 1/16in? Jaki wkrętak będzie do tego pasował, może TORX6 okazałby się dobrym rozwiązaniem?

Mam takie pytanie, na początki miałem jakiś badziewny imbus za 60gr, no ale po kilku śrubka zrobił się okrągły. Teraz mam imbus 1,5mm Beta, czyli firma też nie najgorsza, ale znowu się okazuje że objeżdża, wkrętak jak na taki rozmiar to tani nie jest-15z szkoda i tych kilkunastu złotych, niestety zrobił się już pół okrągły i jedyna szansa dla niego to obcięcie 2-3mm końcówki urządzeniem typu dremel itp. Ale nawet jak to zrobię to znowu po kilku śrubkach zrobi się okrągły. Jakiego imbusa 1,5mm bym nie spróbował, to każdy rusza się w tych śrubkach tak jakby był za mały, nie wchodzi ciasno tak jak powinien. Czy tam są śrubki na imbusy calowe 1/16in? Jaki wkrętak będzie do tego pasował, może TORX6 okazałby się dobrym rozwiązaniem?

Super, też tak chcę, ale na jezioro jakoś bym się chyba nie odważył wejść. Mimo utrzymujących się mrozów.

Model już mam, dokładniej hk-450V2, a właściwie, to miałem, poległo parę części przy pierwszym zawisie. Czy takie części jak np. flybar, szpindel, wał pasują do 450 od belta cp? Niestety wyleciałem trochę za wysoko, i spanikowałem, trafiłem prawie pionowo w ziemię. Do wysokości około 1m szło całkiem ok. Na pewno poszedł flybar, okucia i wał główny, nie wiem jak szpindel, ale podejrzewam że też. Mam też takie pytanie, czy ogon powinien być ustawiony tak, że jeżeli dam drążek w lewo, to helik obraca się w lewo, czyli patrząc od ogona, ogon ucieka w prawą stronę? Oraz, co mogę zrobić, bo mam strasznie wrażliwy ogon, a na dodatek, gdy drążek kierunki mam dopiero w połowie położenia wychylenie na serwie mam już maksymalne, i druga połowa zakresu już na nic nie wpływa? Czy lepiej jest wziąć łopaty drewniane do nauki, czy laminaty, do wyboru mam takie: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=14011 http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=10822 te drugie są 10mm dłuższe, czy nie sprawi to że helik będzie bardziej "mułowaty" lecz czy drewniaki nie będą lepsze ze względu na to, że przy krecie mniej części może być do wymiany? A nie wiecie gdzie w Polsce dostanę tanie okucia, bo na HK niestety są nie dostępne. Aha, czy tutaj są 3 wały główne czy 1 sztuka http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=11516 tak samo ze szpindlami, czy tu są 4 sztuki, czy 1 http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=11515

Może lepiej zamiast RWD-5, lepiej zbudować lazy bee. Trochę prostszy w budowie, a lata jak już ktoś kiedyś na forum napisał "z prędkością ślimaka w amoku" Sam miałem taki model i miałem wiele frajdy latając nim praktycznie koło nogi. Dlaczego twierdzisz, że budowa z planów to odległe marzenie? Pobieraj jakieś plany do depronowego modelu, kup kilka arkuszy pianki kilka listew i buduj model, zawsze to nowe doświadczenie.

Niby sporo, ale tylko osoby które sa w modelarstwie 3-4 lata policzą ile wydały i za ile pieniędzy mają sprzęt w domu. Podejrzewam że po zebraniu tego do kupy to podstawówka spokojnie by wyszła.

Aha, no to zwracam honor, chociaż ja wolałbym odkładać co miesiąc więcej na wyposażenie niż budować szybowca którego ulotni się za 2 lata.

Też tak myślałem, a ty proszę w sobotę zaczynam teorię, swoją drogą to 8 godzin metorologii jednego dnia to może być ciężko. Co do modelu to polecam również konstrukcje depronowe, np. TOTO-2 to już rak bardziej rasowy motoszybowiec, a do tego tani w wykonaniu porównując np do Guppika czy jakiegokolwiek większego balsiaka. Jak dla mnie szkoda byłoby uczyć się na balsowym motoszybowcu, bo z reguły mają one dosyć delikatne konstrukcje-są nastawione na niską wagę.