ppompka

Zaraz zaraz, jaką obudowę Tytuł aukcji sugeruje na kamerę, początek także nie daje żadnych wątpliwości Zdjęcia również, W skład zestawu nie wchodzi obudowa od iphone, więc jakiś tam dopisek chyba mało zmienia, skoro aukcja dotyczy czego innego. Co więcej w tym dopisku jest mowa o liście ekonomicznym, a w dostępnych opcjach wysyłki kamery jest tylko paczka ekonomiczna, więc co innego. Na aukcji kamery za 300zł też jest tako dopisek, więc mielibyśmy kupić obudowę prawie za cenę telefonu?

Co do innych propozycji to mogę zasugerować Guppy 1,5m szybowczyk balsowy.

Może zamiast trenerka to lepiej motoszybowca, taki coxik nawet i lekkiego 2m pociągnie. A do trenerka do wygodna byłaby regulacja obrotów, a tutaj masz tylko jedne ustawienie.

Ja mam samsung corby pro. Kupiłem jako używany za niecałe 200zł. Bateria mimo że nie nówka praktycznie tydzień trzyma. Łatwo się sms-y pisze (rozsuwana qwety) Na zasięg też jakoś nie narzekam, parę razy już leżał na ziemi, i dalej cały, no jedynie po upadku czasem trzeba było baterię włożyć. Ekran ma ten starszy dotykowy więc nie żre tyle prądu i się nie tłucze. Tylko nie wiem czy dotykowe Ciebie interesują. Da się też zrobić zdjęcie wręcz symboliczne (metki, żeby ceny czy modelu nie zapomnieć) i to wszystko, zresztą od robienia zdjęć to aparaty są, a nie komórki.

Jeżeli niżej nic się nie dzieje, to raczej z geometrią modelu nic nie powinno być, a jakaś termika, bąbel ciepłego powietrza potrafi ostro podrzucić skrzydło nawet w normalnym szybowcu. Więc to raczej coś z tego rodzaju, może leciałeś akurat nad jakimś innym od reszty, jakiś dach, czy kawałek asfaltu, obszarem, albo na krawędzi 2 różnych powierzchni.

Sam dałeś odpowiedzi, ja tylko cytowałem

No błagam, wystarczy przeczytać parę linijek tekstu i już wszystko wiadomo. (więc heli toto na pewno nie jest) A na video PS. Ty pytasz czy jesteś pod wielkim wrażeniem ?

Elegancko, odrobina szpachli i lakieru i będzie jak z formy . Czekam na ciąg dalszy.

Kuba, piszesz że powinien mieć transponder, coby zmniejszyć ryzyko spotkania z szybowcem czy samolotem. A czy szybowce tam latające mają transpondery, wydaje mi się że to raczej rzadko spotykane wyposażenie szybowca (przynajmniej u mnie w aeroklubie) A skoro lot był zgłoszony, to raczej był legalny, gdyby nie mógł lecieć to by dostał odpowiedź że np. musi spełnić dodatkowe warunki, albo w ogóle nie może polecieć Tak mi się przynajmniej wydaje, ekspertem z dziedziny lotnictwa nie jestem.

A czy przypadkiem beczka autorotacyjna nie jest bez lotki, tak jak wywrót szybki?

Na condorze wychodzi ładnie, żeby trochę bardziej wypłaszyć można zacząć SK i lotki w jedną stronę, i po jakichś 2 obrotach można dać lotki w przeciwną. Wyjście jak z korka, SW od siebie, kierunek przeciwny. Ale to tylko condor nie wiem jak w praktyce.

Co do wykonania to chyba podobnie jak wywrót szybki, tyle że trzymany dłużej i z lotką i chyba zaczyna lecąc lekko do góry nie poziomo. Tak wnioskuje po filmiku- lotka i kierunk na maxa w jedną stronę, wysokość na siebie. CO do nazwy to nie wiem.

Nie, sterem kierunku nie ustalisz jak ciasny(cokolwiek to znaczy, raczej jest bardziej płaski, stromy, ale tego w takim szybowcu się nie ustali sterami, co najwyżej położeniem SC). W akrobacji nie ma żadnej przypadkowości, więc to pilot musi kontrolować i decydować co model ma zrobić. Co do beczki to raczej normalnej beczki to nie przypomina, trzeba naprawdę kontrolować wychylenia SW żeby wyszła jako-tako w jednej linii, choć i tak nie będzie to zbyt piękna figura. A tak w ogóle, to jednak polecam szykować sobie na przyszły sezon jakiś sprytny szybowiec z lotkami, wtedy się zabawa zaczyna.

No parę tytułów się przewinęło, ale i tak najbardziej lubię te starsze klasyki, z nowszych nic mi jakoś nie podchodzi np. Heroes III, Turok seeds of evil, Far cry. OD czasu do czasu też w CS zagram. Obecnie to jedynie na symulatorach latam FSX, obecnie też dosyć rzadko, no i kochany Condor, obecnie z PlanePackiem 1 Więc latam sobie na rodzimym Jantarku 2b i PW-5 na przeloty przez sieć. A tak wogle lata ktoś z tego forum jeszcze na condorze, może byśmy polatali któregoś razu?

Zależy jak silny ten wiatr, dla typowego 737 wiatr np. 5 m/s to zaledwie jakieś 7-8% jego prędkości lądowania, a dla szybowca to jakieś 23-25%, i o ile na tym pierwszym to różnica będzie mało zauważalna, to przy lądowaniu szybowca z wiatrem naprawdę czuć tą różnicę. Co do Cessny to pewnie akurat latała na takie ćwiczenie jako sytuacje awaryjne. Co do tego To się raczej nie zgodzę, naprawdę duże samoloty przy tej prędkości pospadają, a dla tych które z takimi prędkościami mogą latać taki wiatr będzie już naprawdę odczuwalny. Dla pasażerskich też przyjmuje się start i lądowanie pod wiatr. Stąd ta różnica w kierunkach latania.

Hmm, tylko jednak te energie będą miały trochę inne wartości, to tak jak Madrian wspominał z prędkościami samochodu i samolotu

Nie chce się wymądrzać itp. ale każdy wypadek jest inny. Polana polanie nie równa, co innego połamać sosnę, a co innego dąb. Co do kadłuba nie do zdarcia, to i tak energia musi się gdzieś rozejść, więc coś zawsze puści. Wszystko da się zniszczyć, zależy z jaką siłą, a tej w wypadkach lotniczych nie brakuje.

Takim szybowcem będzie raczej trudno coś wykręcić, bo jest mocno stabilny, ale ok. Korkociąg- zwalniamy modelem, kiedy już widzimy że nie da rady lecieć i przepadnie to dajemy SK w którąś stronę i SW na siebie. Wychodzimy dając przeciwną stronę SK i SW od siebie. Wywrót szybki-lecąc średnio szybko dajemy SK na maksa w którąś stronę i SW na maksa do siebie, przewala się na plecy i dajemy kontrę SK i wychodzimy półpętlą, Trzeba wyczuć moment do kontry żeby się za mocno nie obrócił. Pętla- to chyba wiadomo, przy najwyższym punkcie dobrze jest go przytrzymać SW żaby wyszło ładne kółko Ślizgi- rozpędzamy i robimy 1/4 pętli, jak już szybowiec straci prędkość i się zatrzyma na chwilkę w pionie dajemy SW do przodu jak chcemy zrobić przez plecy, lub na siebie jeżeli ma wyjść przez łeb. Przechodzi w nurkowanie i wyprowadzamy 1/4 pętli Ranwers- Tak jak powyżej tylko zamiast SW dajemy SK w którąś stronę i trzeba zrobić to trochę wcześniej kiedy szybowiec jeszcze ma tą prędkość w pionie, nie wiem czy uda się bez lotek, czasem trzeba trochę pomóc lotkami. Spróbujesz zobaczysz Beczka autorotacyjna-taki przekręcony wywrót szybki, zamiast wyjścia na plecach, wyjście jest w pozycji wejściowej Spirala-ciasne krążenie ze zmniejszaniem wysokości, lot po takiej "śrubie" Skobel-rozpędzenie, wprowadzenie do lotu pionowego i zrobienie półpętli tzw. pchanej-drążek od siebie. Od ślizgów różni się tym, że tutaj nie ma tego przepadnięcia, a na szczycie jest normalna półpętla To chyba wszystko, próbuj, w teorii da się zrobić a w praktyce to na pewno będzie wymagało trochę treningu.

No to teraz już rozumiem, dzięki za wytłumaczenie.

No ale szybowiec niemały, a jakoś tak nie miło dla oka wygląda, przynajmniej mojego, takie moje zdanie. A i podejrzewam że bez klap także się da go rozpędzić do pewnie wszystkich figur, przelotów tym się nie robi żeby średnia była wysoka. Ale to tylko moje zdanie ja takimi dużymi modelami nie latałem.

Tak się tylko zastanawiam po co klapy w szybowcu akrobacyjnym, tym się raczej na termice nie lata.

Czasem w 9X zdarza się tak, że przy pstryknieciu trymerem w okolicach neutrum, zaczyna piszczeć ciągle, wystarczy pstrykniecie trymerem, a wszystko wraca do normy.

A to chyba że wraz ze zmianą MODE zmienia się przypisanie kanałów, ja mam na 3. Rozumiem że masz powyłączane wszystkie miksery i masz włączony tryb samolotowy?

Regulator podpina się pod 3 kanał w tej aparaturze.

No tego to akurat nie powinno być po to są proste wały i wyważone śmigła