Skocz do zawartości

cezar65

Modelarz
  • Postów

    378
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez cezar65

  1. Dla ciebie może i fajny ......rzeczywiście przepychanki na forum.....a ty jesteś jego adwokatem? . Byłeś i słyszałeś o czym z nim rozmawiałem?
  2. Tak.....warto popularyzować modelarstwo , i przy okazjii odrobinę kultury. Wydaje mi się że jak się komuś ( smykowi ) ukłoniłem i powiedziałem dzień dobry , to jak on taki kulturalny to powinien odpowiedzieć.....Również jak się dla takiego buraka poświeca człowiek i daruje mu dwa komplety kół zębatych i jeszcze mu zanosi do sklepu na wąską to jak burak miał by odrobinę taktu to by chociaż powiedział magiczne słowo . No i wreszcie to że zostałem przez buraka skutecznie wyproszony dzisiaj z Balatonu . Stwierdził że mój nadajnik jest silniejszy od jego i przez to jego małe gówno nie pływa , więc się od niego odsunełem . Już na żadnych pływaniach z jego udziałem moja noga nie postąpi , jak również sposób zwrócenia się JEGO o pomoc w ratowaniu ślizgu z trzcin był bardzo nie miły , wręcz rozkazoburczy , nie jestem jego chłopcem na posyłki.Jednym słowem ŻENADA.
  3. Seniorze....tak jak pisałem Atlas jest mi nie przyjazny. Własnie rano po obudzeniu coś mnie łupie w kręgosłupie , i praktycznie zawsze mam jakieś historie po każdym pływaniu nim, do tego stopnia że np. trzy lata temu nie pływałem nim i w zeszłym roku też stał w porcie. Po wczorajszej przygodzie następne i ostatnie ! w tym roku pływanie to będzie jak się razem spotkamy w dwa Atlasy.....Praktycznie wczoraj gdzyby nie pomoc Kobiety mojej to normalnie k....a bym go z wody nie wyjął.Dzisiaj widzę że pogoda jest rano słaba...deszcz wisi w powietrzu.....nad Balaton przyjadę z Zefirem. Chciałem dodać jeszcze że w ciągu kilku dni nie obecności na Balatonem stwierdziłem że nastąpił gwałtowny rozrost glonów które nawijają się na śrubę.
  4. Byłem dzisiaj nad balatonem popływać, w godz. 18:40 do 19:40. Tym razem zabrałem Atlasa. Wiadomo, on waży 30 kg i były problemy, aby go zwodować, ale jeszcze większe, aby go wyjąć z wody. Zdecydowanie najlepiej się go woduje jak jest możliwość wejścia z nim do wody, np. na jeziorze w Pieckach. Zdecydowanie nie jest on dla mnie przyjazny. Optymalnie to jak model waży do 15 kg, to wtedy łatwiej o zwodowanie, transport, przeniesienie z domu do samochodu i z powrotem.
  5. Michu.....jesteś z wymarłego - niestety gatunku obywateli tzw. odpowiedzialnych za swoje czyny ........ . Oczywiście stwierdzam że tak powinien postępować każdy rozsądny modelarz ..... .
  6. Dzisiaj pływałem Odysem po malowniczym kanale Bydgoskim. Przez godzinę i trzydziesci minut. Parę razy płynełem od schodków do śluzy i z powrotem , opływając do okoła fontannę . Byłem od 19:00 do 20:30.Warunki nawigacyjne bardzo dobre. Woda prawie gładka jak szkło.
  7. No Kaszalu pindol pindol ja posłucham....ja OK do zobaczenia.....Wiedziałem że nie będziesz....., a ja byłem z Zefirem 1:30 minut . Rozmawiałem z modelarzem który buduje i lata samolotami z napędem tunelowym . Zobaczył mnie i podszedł do mnie.Warunki do pływania dobre.
  8. Tak będę.
  9. Jestem gotowy dostosować się do Ciebie w kwesti akwenu ale jeśli chodzi o godzinę to tradycyjnie kilkanaście minut po 18....... .
  10. Ktoś dzisiaj ma ochotę na pływanie na kanale , ew. balatonie ?. Ja dzisiaj patrząc na pogodę z pewnością którymś z moich pływadeł popływam.... .Wczoraj na balatonie popływałem Zefirem - godzinę i trzydzieści minut.
  11. Jakaś cisza.....znowu popływałem po Balatonie , tzn. wczoraj byłem jedną godzinę między 17:30 a 18:30 z Zefirem . Stan morza 2-3 , duże zagęszczenie jednostek plywających na akwenie , tak że nawigacja wymagała uwagi i przestrzegania prawideł plywania. Bez awarii .
  12. Wczoraj też popływałem na Balatonie Sztormem , tradycyjnie został opłynięty dokoła dwa razy. Pogoda bezwietrzna , wymarzone warunki nawigacyjne . Czas 1godzina 40 minut.Awari brak.
  13. Widzę że pogoda na razie jest ładna , daj Boże aby taka była koło 18;30 , bo mam zamiar udać się na Balaton z Sztormem i pospacerować , a przy okazji dokonać nim rejsu dookoła Balatonu. Kaczma przynieś twoje cudo i wykonamy figury .
  14. Kaczma...jaka propozycja.....jaki temat rozwijam w innym kierunku??....Przecież piszę na temat , a nie o d... e marynie. Kaczma.... przychodzę nad zbiornik wodny z moim pływadłem ( możesz wskazać jakie ) , ty przynosisz swój model redukcyjny , wodujemy je i .....pływamy nimi do bólu - nie wyciągamy ich z wody. ......Co ty na to ??....wchodzisz w moją propozycję ????.
  15. No tak Kaczma......ja jako niemodelarz i ze swoimi pseudomodelami nie wiele mogę , ale jestem w stanie na raz wystawić 4 sztuki sprawnych technicznie pływadełek , które mogą być nie wyjmowane z wody co najmniej jedną godzinę i mają wsteczny bieg . Dodam że te moje jako tako pływające wypociny wypływały już w tym roku ponad dziesięć godzin w miejscach publicznych.Diabeł wie ( a może ty) czy one poruszają się po wodzie szybko , czy też ślimaczą się , w każdym bądz razie na komendę jak to napisałeś zmieniają kurs.Przy pełnej mocy maszyn nawet z tyłu za rufą robią niezły jak to nazwałeś kilwater. Dwa z moich pływadeł dysponują nawet takim nadmiarem mocy że holowały ponton lub łodż typu canoe z pasażerką.Kaczma zeby coś pokazać ludziom to trzeba mieć co właśnie pokazać , coś co widać na wodzie i co normalnie płynie , a nie trzęsie się i kiwa na boki jak ..... .
  16. Kaczma...zejdż z obłoków na ziemię...... przyjdę i popatrzę na te układy w wykonaniu trzech holowników.....rozumiem że je już masz.
  17. Wróciłem z Balatonu gdzie Zefir patrolował swój rejon odpowiedzialności. Cały rejs i spacer trwał 1;5 godziny. Warunki hydrometeorologiczne -średnie , wiał wiatr , była średniej wielkości fala .Awarii nie zanotowano.Zefir zacumował w miejscu rozpoczęcia rejsu.
  18. Jutro jak dopisze pogoda to nawiedzam Balaton razem z Zefirem na mały spacer dookoła niego. Godzina jak zawsze tj. 18:30 .
  19. Byłem na Balatonie z Zefirem, ale popływałem z 20 minut. Nastąpiła awaria, to znaczy w wodzie pływała foliowa torebeczka z psimi odchodami, którą jakiś miłośnik zwierząt wrzucił do wody. Zaplątała się w lewą śrubę na skutek czego spadły paski napędowe z silnika i musiałem aż do pomostu kontynuować podróż na jednym silniku. Z trudem wyjełem model z wody i usunełem ten syf ze śruby. Ale niestety już do portu przy kamieniach Zefir kontynuował podróż na jednym silniku. Pomimo fatalnych warunków nawigacyjnych, wiatr, fala, dał radę. Nie chce myśleć co by było gdyby takie coś przytrafiło się modelowi jednonapędowemu.
  20. Dzisiaj byłem na Balatonie w godzinach tak jak pisałem powyżej. Pływałem Odysem. Wody nic nie przybyło , bo na to nie pozwoli zamontowany odpływ. Tak jak pisałem modele teraz bedę wodował w innym miejscu , tzn. od strony wieżowca nr 56. Tam są takie duże kamienie i od razu koło nich jest na tyle głęboko , a jednocześnie lustro wody tak dostępne że mogę zwodować model bez wchodzenia do tego zbiornika .Tak jak wczoraj , tak i dzisiaj dokonałem dwukrotnego rejsu wzdłuż brzegów dookoła zbiornika , robiąc sobie spacer.
  21. Dzisiaj jak dopisze pogoda to jadę tak koło 18 nad Balaton z Odysem. Wczoraj też byłem od 18 40 do 20 40 ,tyle że z Zefirem i opłynełem go dookoła , jednocześnie spacerując wypatrzyłem bardzo dobre miejsce do wodowania . Są tam duże kamienie i od razu głęboka woda . W tym miejscu da się zwodować model bez wchodzenia do wody. Tak że teraz będę pływał po tym akwenie.
  22. Dobry wieczór. Dzisiaj pływałem Pilotem 20 na kanale Bydgoskim. Od godz 20 do 20 minut 50 , zakończyłem to już było ciemno.
  23. Witam . Znowu ja .....więc byłem dzisiaj poplywać na kanale Bydgoskim w stalym miejscu na schodach na wprost Kanałowej . Pływałem Zefirem przez 1 godzinę i 40 minut. Wiatr wiał , słońce ładnie świeciło, z fontanny co jakiś czas byłem obsypywany wodną mgiełką , tak więc warunki nawigacyjne oceniam na średnie.....ale było fajnie , kibiców było dużo , rozdałem około 20 szt. swoich wizytówek.Oczywiście wczoraj , pomimo że zapowiedziałem że będę nie byłem bo pogoda była fatalna.
  24. Dzień dobry. Zaczął się piękny dzień . Mam nadzieje ze pod wieczór tzn. koło 18-stej warunki pogodowe będą jeszcze lepsze, nie będzie wiatru i będę mógł popływać , mam w planie wziąć Pilota20 i popływac nim na kanale Bydgoskim.... .
  25. Własnie wróciłem z nad Kanalu Bydgoskiego, gdzie pływałem Odysem , równą godzinę . Byłem też pływać w poniedziałek ale pływanie skończyło się po piętnastu minutach ..... zostałem przegoniony przez momentalny napad deszczu i burzy. Dzisiaj warunki nawigacyjne oceniam na bardzo dobre.Już jest założona fontanna , tylko nie działała. Jak będzie czynna to będzie utrudnienie w pływaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.