



-
Postów
36 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Daddri27
-
Przepraszam, że dość długo nic nie publikowałem, ale byłem zajęty sprawami organizacyjnymi związanymi ze szkołą itd. Wilga ma już napęd lotek, ale reszta stoi w miejscu. postaram się, żeby w ten weekend nakleić spływ, i tym samym zamknę wreszcie to skrzydło. Mam już wycięte stateczniki i stery, ale tymi zajmę się po skończeniu płata. Jak proponujecie zrobić końcówki skrzydeł? może mógłbym wykazać się "inwencją" i sklecić coś w rodzaju wingletów??? Pomyślę jeszcze nad tym turbulatorem, bo ponoć daje on niesamowite zwiększenie siły nośnej. (podobno). Postaram się jeszcze jak najbardziej "odchudzić" model i chyba zacznę myśleć o silniku. Serdecznie pozdrawiam wszystkich Kolegów i jeszcze raz przepraszam za dłuższą nieobecność No, dość drogi ten Hermol, bo za 4,50! ja miałem go za 2zł
-
Każdy klej polimerowy bazuje na alkoholu etylowym, czyli zwykłym denaturacie. Alkohol, jaki by nie był nie wchodzi w reakcję chemiczną z plastikiem (spienionym polietylenem, czyli styropianem). Ten klej zresztą został stworzony do styropianów i innych pianek. Nic się nie dzieje . To jeżeli mówicie, że nie kleicie hermolem, to czym? Wikolem!? Mam jeszcze jedno pytanie, jednak nie na temat, bo ta wiedza nie jest mi potrzebna do budowy Wilgi. Próbuję też coś z laminatem i postanowiłem skleić dwa małe, redukcyjne szybowce z żywicy. (modeliki LS-8 i MDM-1 Fox dł. ok 15cm) i do razu rozwiewam pytania czy one będą latać, bo oczywiście tak małe modele nie będą latać nawet z ręki. Po prostu chcę zacząć i opanować pracę z laminatem. Ogólnie przyglądałem się kilku pracom kolegów modelarzy RC i wyciągnąłem takie wnioski: najpierw budujemy bazę (formę) potem z tej formy ściągamy odbitki odwróconych wartości (zapomniałem nazwy ) i je wykłada się ok. 2-3 warstwami tworzywa szklanego (żywica+fizelina). Jakoś tak . prześlę zdjęcia jak to mi wychodzi...
-
nie znam się na "liczeniu modeli", więc taka wpadka chyba nie jest porażką . Może drugi model będzie miał lepsze osiągi. jeszcze nie wiem, jaki to będzie model, ale myślę o jakimś dolnopłacie dla odmiany. Trochę się rozpędzam, bo już myślę o drugim modelu, a nie skończyłem pierwszego, ale co tam... Jak na razie to kupiłem sobie kabelek Y do serw lotek i będę powoli zamykał skrzydło. Muszę jeszcze tylko wstawić styropianowe wypełnienie w centropłacie i mogę kleić spływ. Serwa już są przymocowane do płata. Trochę topornie to zrobiłem, bo całe serwo przykleiłem CA do balsy, a balsę Hermolem do depronu, ale serwo jest mocno przymocowane i pewnie. Szkoda, że nie mogę Wam przesłać zdjęć, bo aparat ładuję przed wyjazdem do Radomia na Air Show . Pozdrawiam ! P.S. Wybiera się też ktoś do Radomia w sobotę?? Latać umiem, bo latałem przez ubiegłe 3 lata na Mini SuperCubie od Hobbyzone, i muszę powiedzieć, że go dobrze opanowałem, także wilgę też bez problemu opanuję...
-
Skyray F4D pierwszy EDF - platforma testowa z planami
Daddri27 odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Bardzo ładna turbinka . Czekam na fotki płatowca, bo ja zazwyczaj zaczynam od modelu, a nie od silnika jak to Amerykanie budują myśliwce: Silniki ze skrzydłami . Kibicuję gorąco projektowi... . -
Powierzchnia to 8,06 dm2. na razie waga modelu (obecny stan na fotkach) to równe 100g. myślę, że nie przekroczę 375g... Oby nie! . Jak zbuduję cały model, będę musiał wyposażyć go w silnik. Załóżmy, że model będzie ważył 315g. Wzór podany w instrukcji silnika Redox, mówi, że dla trenera należy masę w gramach podzielić przez 6. Dla prostej akrobacji, lub wyciągania szybowców należy podzielić masę przez 4,5 i taki wzór zastosujemy. Więc- 315g : 4,5 = 70 W. Dodam 5 W rezerwy i wyjdzie 75 Watt. Firma Redox oferuje silnik typu Redox 400/1200 o mocy 95 Watt. Jeśli maca modelu nie przekroczy 315g, to taki silnik wybierzemy. Możliwe, że będzie to trochę większy silnik o mocy ok. 120 W, aby móc wyciągać małe szybowce RC. Chcę też, aby śmigło było w skali, więc muszę wziąć pod uwagę też to. Silnik dobiorę na końcu. na razie fotki: zrobiłem "uszy" na gumki mocujące płat, blokadę przed przesuwaniem się skrzydła i belkę do zamocowania goleni podwozia.
-
Pierwszy model, który będzie latał. Wcześniej zrobiłem jak już wiecie Małego Orlika, lecz płatowiec był budowany ok. 2 lata temu i miałem praktycznie zerowe pojęcie o profilach skrzydeł, ich charakterystykach i współczynnikach nań działających. Teraz, po przeczytaniu książki pt. "ABC modeli zdalnie sterowanych" mogę dopiero coś powiedzieć na temat nośności i fizyki lotu. jak już mówiłem, robiłem wcześniej modele z depronu, które nie latały, a ich zadaniem było wiszenie pod sufitem albo stanie na telewizorze u dziadka . Teraz, po przejściu makietowego szkolenia i nabraniu teoretycznej wiedzy próbuję zrobić model latający. Chcę też, aby w miarę ładnie wyglądał, nie mówiąc już o tym, żeby ładnie latał. Takie moje intencje .
-
Zgadzam się z Kolegą Wiatrakiem, Kolegą Mirem-er1 i Kolegą Sławkiem, lecz Koledze Dukerogerowi muszę przypomnieć, że tak naprawdę, wilga to mój pierwszy model. Wcześniejsze depronowe płatowce nawet nie były wyposażane w sprzęt RC, ponieważ ich konstrukcja w niektórych przypadkach nawet uniemożliwiała postój na ziemi . Na pytanie, jak chcę zamocować podwozie odpowiadam, że zamierzam wyciąć w kadłubie poprzeczną dziurę, do której mógłbym wkleić belkę łączącą golenie. Do niej przykręcę golenie wycięte z 1mm blachy stalowej (depron gr.6mm, belka gr 5 co daje 1mm różnicy na blachę. kształt blachy po wygięciu to mniej więcej rozprostowana, kanciata omega (Ω). tak by to wyglądało. Na koniec, dla rozłożenia sił na kadłubie powstających przy lądowaniu nakleiłbym na to wszystko prostokąt ze sklejki "owocówki". mógłbym ją też na koniec przykręcić dwoma wkrętami przez blachę, sklejkę i belkę dla zwieńczenia całości. Bedzie .
-
Ta "denna" belka będzie związana z konstrukcją z przodu. Dodatkowo do niej będzie przymocowane gniazdo podwozia. Z tym, że mam niedobór balsy mogę się zgodzić, ponieważ rzeczywiście mam jej mało, bo większość przeznaczam na rzutki i halówki. Dodatkowo, ta w najbliższym sklepie modelarskim jest wyjątkowo złej jakości i niezbyt nadaje się na ważniejsze elementy w modelu. Model waży 75 gram. (z serwami i tym co jeszcze dorobiłem, a co jest na zdjęciach) niezbyt orientuję się w kategorii wag modeli, ale jak dla mnie jest to niewiele. Wracając do konstrukcji, to właśnie zamierzam zamocować skrzydło na gumkach. Niestety, ale klejenie listew i belek nie idzie mi tak dobrze, jak robótki w depronie. nie jest fajnie... Nie spocznę jednak, dopóki model nie poleci. Będę tak długo pracował, aż się wzniesie!
-
Ok, może zrobimy tak: Skleję cały model i następnie go oblatam. Jeżeli poleci (i trochę go już opanuję) to może okleję model i pomaluję. Takie rozwiązanie nie jest chyba błędne?
-
Ma się rozumieć . Mogę też "przerobić" trochę maskę i zrobić model Wilga 2000. Ma on mniej "pojemną" maskę, ale za to trochę dłuższą, co daje nam możliwość zachowania normalnego wyglądu... Wilga 2000 ma inne końcówki skrzydeł, przez co pomysł ten odpada, bo skrzydła są już zrobione. Wydłużę maskę, tak jak Pan mówi. Mam jeszcze jedno pytanie: Ile gramów mniej więcej doda mi oklejenie modelu papierem śniadaniowym na wikolu (coś jak japonka) dla wygładzenia powierzchni [estetyka]? Malowanie będzie mniej więcej takie: Moją rejestracją będzie SP-PRL (wilga to najpopularniejszy samolot GA prl'u )
-
Z tą ceną mogę się zgodzić,. ponieważ je, mojego Dużego Orlika zbudowałem za 25 zł. Jeśli depron jest aż tak dobry, to muszę przyznać, że go nie doceniałem... . Kadłub już wykonałem (jeszcze nie w całości), ale jak wcześniej pisałem w większej mierze. Teraz, po złożeniu płatu i kadłuba model zaczyna już wyglądać jak Wilga . Wbrew pozorom kadłub wzmocniony kilkoma krokwiami jest bardzo lekki i oczywiście bardzo mocny. Dwie belki łoża skrzydła będą jeszcze połączone listewkami 5x5 na końcach łoża. planuję wykonać przeszklenie, więc wyciąłem otwory na okna. Z usterzeniem nie będzie problemu. Raczej z jego przymocowaniem do kadłuba. Nie wiem, czy mam zrobić skrzydła na gumkach, czy stałe... wolałbym na gumkach, ale ciężko będzie mi to zrobić. (Problem tkwi w wykonaniu przedniego zaczepu na gumki... Może doradzicie mi, jak to zrobić?
-
Serdecznie dziękuję . Zrobię co będzie się dało. Na razie mój pomysł jest taki, żeby zeszlifować trochę tej sklejki dla odchudzenia łoża skrzydła (pomijając już wykonane zabiegi w tym celu, jakimi było np. wywiercenie otworów w sklejce). Kadłub już mam w głównej mierze sklejony i teraz zaokrąglam kąty szlifując je. Zastąpiłem tylko pierwszą wręgę małą konstrukcją z cieniutkich listewek świerkowych, aby móc wykonać wspomniane już wcześniej przeszklenie i dobrze zamocować podwozie główne. Konstrukcja będzie jest mocna i leciutka, co pozwoli mi na znaczne zredukowanie masy kadłuba. na razie to tyle. Planuję jeszcze wykonać łoże serw sterujących ogonem z balsy, ponieważ za depron nie jestem aż tak pewny. Po południu wstawię zdjęcia
-
To w takim razie powodzenia! Ja doradziłbym przebudowę całego statecznika poziomego . Według mnie, jak będzie wystarczająco duży ster kierunku, to lotek robić nie będzie trzeba . (takie moje zdanie)
-
Ale ze mnie dureń, że tego nie zauważyłem ! Dziękuję za sprostowanie i przepraszam za niewiedzę... . Serio nie umiałem znaleźć KMF'u, a tu na forum jest wątek... i to z całą gamą profili kmf! Jeszcze raz przepraszam ... Ok, puśćmy wykonanie skrzydła w niepamięć i zajmijmy się kadłubem; chyba dobrze zrobię, jak wykonam kadłub dla wilgi z planów zamieszczonych w tym temacie, którego link zresztą podał mi Kolega Robertus. po przeglądnięciu zdjęć kadłuba, który wykonał Kolega Miro-er1 konstrukcja bardzo mi się spodobała, przez co właśnie taki kadłub wykonam. Trochę zmieniłbym konstrukcję w okolicy kokpitu,. aby móc wykonać przeszklenie kabiny, ale chyba jeszcze się nad tym zastanowię. Na ogół to tak, i tylko tak wykonam kadłub. Nad usterzeniem będę myślał po wykonaniu kadłuba
-
Mam rozumieć, że chcąc zbudować coś takiego,. to wszyscy musimy zabawić się w elektroników . Ciężko będzie zbudować układ scalony...
-
Nie zgodzę się z tym, że nie słucham rad. Owszem, może nie do końca, ale Wasze cenne porady bardzo mi się przydają. Szukałem profilu KMF 3, ale nie znalazłem pewnych, potwierdzonych zdjęć tego profilu. (Google grafika nie zawsze wyszukuje to, co trzeba) na kilku zdjęciach, na których w ogóle jest samolot widać profil ze schodkowym spływem. (jest to jak dla mnie trochę dziwne). dotychczas znałem popularne płaty płasko-wypukłe, wklęsło-wypukłe i wypukło-wypukłe. W konstruowaniu Wilgi opieram się także o płat budowanego już przeze mnie modelu szybowca "Świerszczyk", który wspaniale lata. W nim dźwigar jest do połowy żebra. Moje depronowe żebra nie dochodzą do końca, ponieważ na górę przyjdzie jeszcze pokrycie z depronu, które będzie od wewnątrz na końcu trochę zeszlifowane, aby dolegało do dolnego pokrycia i kończyło się na krawędzi spływu. (dziwnie to brzmi, ale można to zrozumieć ) O wiszeniu pod sufitem mówiłem, w przypadku jeśli model by nie poleciał. (przecież go nie wyrzucę). Interesuję się lotnictwem i modelarstwem już od 7-miu lat, więc mogę delikatnie powiedzieć, że "wiem o co chodzi", ale modelarstwem RC zainteresowałem się dopiero 3 lata temu. Wcześniej i w tym czasie robiłem już niejeden model latający swobodnie lub większą rzutkę. Wracając do płata, to proszę, powiedzcie mi czy KMF 3 to ten profil o którym mówił Kolega Volleyboy? - zdjęcie:
-
Wczoraj skończyłem lotki. Dzisiaj zamierzam wykonać łoża serw i może zrobię napęd lotek. tak wyglądają lotki i maksymalne ich wychylenia. w żebrach otwory na przewody z serw. Proszę, oceńcie jak mi to wyszło
-
i nawet fajnie mu to wyszło trochę malowanie kiepskie, ale jak komuś się podoba... ciekawe czy to w miarę realistycznie lata... znalazł ktoś może jakiś film z tym modelem?
-
Ja osobiście wykonuje modele z depronu, ale na balsowy też miałbym ochotę. Trochę "dziwnie" jest z tym statecznikiem poziomym- coś jakby trochę za duży, a ster wysokości chyba nawet nie drgnie samolotem w czasie lotu... Ja bym do niego kupił silnik Redox 250/900, jakiś regulator z 10A ChRL i pakiet Lipol 2s albo 3s w granicach 200-300mAh. Śmigło byłoby 5x3 albo 6x3. poza tym bardzo ładnie będzie wyglądał po oklejeniu. proponuję spód kadłuba okleić na jasnoniebieski, a górę i skrzydła na biało. ładnie by tak wyglądał...
-
Serdecznie dziękuję za radę i link do tematu z planami Wilgi. Na pewno plany przydają się do budowy, albo chociaż do "zgapienia" pewnych rozwiązań technicznych. Oglądałem Pana modele i szczerze mi się podobają. Co do mojej Wilgi, to postaram się ją skończyć, a jeśli nie będzie latała, to zawiśnie... ...pod sufitem . Jak do tej chwili udało mi się przykleić żeberka do skrzydeł. jak na moje oko nie wyglądają nieźle, ale... oto zdjęcia sprzed chwili: Odchudziłem "pancerne" łoże i wykonałem żeberka. następny etap to wykonanie lotki, dziur na przewody serw i zamontowanie serwomechanizmów w skrzydle. Oglądałem tego typu modele na stronie, której link Pan mi przesłał. wyglądają ładnie, jednak jakoś tak wolę modele bryłowe... (sentyment)
-
Zgadzam się z tym. Choć ważne jest, aby model latał, to nie mniejsze znaczenie ma akceleracja ciągu. Dogodnym sposobem na "przedstawienie" napędu odrzutowego w modelu jest właśnie turbinka EDF. Ja osobiście bym taką zrobił, a elektronikę umieścił np. w "garbie", a akumulator w owiewce kabiny. ( to poprawiłoby wyważenie modelu) Pański SU-22 prześlicznie się prezentuję
-
Dobrze, niech będzie kmf 3. Spróbuję tak to zrobić. Co do tego łoża, to odchudzę je jak się będzie dało, bez naruszania wytrzymałości konstrukcji. Tak, to ma być półmakieta. Klap nie będzie miała, ponieważ jest (jak mi się wydaje) zbyt mała na klapy. najpierw zrobię skrzydło, a później będę myśleć nad kadłubem. Plany są autentycznego samolotu.
-
myślę, że moja wilga którą teraz robię wreszcie poleci . życzę dalszych Sukcesów Drogi Szymku!
-
Po moich przeżyciach z Małym orlikiem wolę dobrze umocnić płat . Profilem skrzydła będzie Clark Y, ponieważ zależy mi na dobrej sile nośnej i niewielkiej prędkości. W skrzydle zamierzam wykonać po 5 żeberek z depronu 3mm na każdym skrzydle. W łożu natomiast wywiercę otwornicą jeszcze kilka kółek, żeby je trochę "odchudzić". Na to przeznaczę dzisiejszy dzień . Wieczorem jeszcze wrzucę co mi z tego wyszło. Mam pytanie: lepiej byłoby zrobić lotki na 2 serwa, czy na jedno z obrotowymi popychaczami tak jak w tym sztrumowiku: ? Wilga to będzie mój drugi model, i zależy mi na tym, aby poleciała... Wyposarzenie to 3 serwa Tower Pro SG51R, aparatura TH9X z odbiornikiem, silnik Redox 250/900, regulator redox 20A i pakiet LiPol 2s 480mAh. Planuję kupić do wilgi mocniejszy Lipol coś w rodzaju 500mAh, albo więcej, żebym mógł sobie trochę dłużej polatać silnik też kupię większy po zbudowaniu i zważeniu modelu...