teo
Modelarz-
Postów
59 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
1 NeutralO teo
- Urodziny 13.05.1995
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Wrocław
-
Imię
ludwik
-
Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje
teo odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
Jak długo się dociera, czyli do czego się dąży, jaki ma być efekt? Lustrzana gładź, pasowanie? Grzesiek, chcę uzyskać wiedzę, niekoniecznie zastosuję w modelarskich cylindrach. -
Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje
teo odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
Docierak obraca się ręką, czy można sie wspomóc napędem? Ale jak to wyosiować? Docierak na połaczeniu giętkim? PS. Doświadczenie gdzies trzeba zdobyć ... -
Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje
teo odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
Co z nim zrobić? Ruchy jak w honownicy? -
Nie wiem, czy to ma sens, ale ... przy mechanizmie zmiany geometrii skrzydeł, można pójść na całość i zmieniać środek ciężkości np. pakiet na ruchomej półce. Jakby nie patrzeć, będzie kolejny wspaniały model. sterolotki
-
Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje
teo odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
A zgrubnie to jak to wygląda? -
Może znacie miejsce, do polatania z równym, asfaltowym pasem startowym? Chciałbym wreszcie wykorzystać podwozie w modelu typu park flyer. Na Bardzkiej jest zbyt duży ruch samochodów.
-
Ja mam 24l 2KM, przy aerografie oraz pistolecie zaprawkowym 0.5mm F-2 mini (K-3 mini) nie odczuwam żadnych problemów z powietrzem. Myślę, że 0.8mm też pociągnie bez "oczekiwanie na dopompowanie". Samochodów nie maluję, a tym bardziej samochodów na raz dyszą z 2mm.
-
Reanimacja starych motorków - nie tylko samolotkami człowiek żyje
teo odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
A jaką wypraktykowałeś metodę docierania? Ogólnie to jak wygląda taki zastępczy proces docierania? -
bart07, na początku też tak myślałem - taniocha. Jednak życie zweryfikowało, że łatwo można popłynąć z kosztami. Dlatego to z góry zaznaczyłem, każdy musi sobie sam to skalkulować. Uwziąłem się i znalazłem : http://brosatwar.blogspot.com/2013/02/warsztat-projekt-kompresor-23.html Bartek Piękoś, nie wmawiaj mi, że 24l jest dla mnie takie wspaniałe. Chciałbym mieć tak ze 100l 4kW, ale mnie nie stać. Nie maluję w mieszkaniu pistoletem, aerografem, sprajem. Co najwyżej pędzelkiem. Także może hałasować do oporu. Niby sprężarkę kupiłem do malowania, lecz w praktyce to ... pompuję opony w rowerach . PS. Nabita butla pozwala mi na 40 minut malowania aerografem przy 1.5 atm( albo 2 atm, nie pamiętam).
-
Drogi Panie, pisanie "wprost" zdaje się w tym wątku nie być zbyt mile widziane. Zaraz wielki lament się podnosi, wypowiedzi znikają... Nie, przedstawiłem chłodny komentarz obecnych cen. Jeszcze 7 lat temu 24l były od 350zł, a modelarskie mikrusy od 180zł... Wielokrotnie kalkulowałem budowę własnego lodówkowca (full wypas) mając za darmo dwa główne składniki - butlę i agregat. Konkluzja zawsze była taka sama - nieopłacalne, ponad 500zł, wiele drobnicy, a detalicznie jest drogo.
-
Pudło. A pisałem właśnie o tym rachu ciachu. Niestety, wiedza znów odfrunęła na rzecz prawd objawionych towarzystwa wzajemnej adoracji. Ekonomicznie patrząc, uważam, że obecnie 24l sprężarka jest bezkonkurencyjna. Bo jak inaczej można patrzeć, skoro modelarskie "chuchadełka" są w podobnej cenie? Ale ja mam spaczone poglądy, nie modelarskie, a bardziej warsztatowe.
-
A ja tu znalazłem link do pewnego kompresora, który następnego dnia był już u mnie. Znów chcecie wylać dziecko z kąpielą?
-
Piaggio Aero MPA 1:8
teo odpowiedział(a) na TeBe temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Podglądam ten temat od dłuższego czasu. Pora przemówić. Oblot udany, ale umknęło mi gdzie masz ustawiony środek ciężkości oraz jakie kąty. Zastanawiam się, czy masz dobre pochylenie silników. Z tabelki robertusa wywnioskowałem, że śmigło trzyłopatowe 7x4 to za dużo dla tego silnika. Sugerowałbym zwykłe 7x4 lub 3 łopaty 6x4. -
8 razy mniej niż 15 lat temu Panie autorytet. Zdanie specjalisty poznałeś. Nie mój cyrk, nie moje małpy. Co się jawnie kłóci z szybkozłączką. Taki szczególik. Czujesz?
-
Co następuje: Zamiast dokupić sobie odbiorniki, kombinujesz pod górę. Po co? Wtyczki serw to są zwykłe 3 pinowe bls, ale pod szyldem "modelarskim" = cena x10. Wniosek? Kup sobie bls na te 8 pinów w rzędzie, nożyk w garść, doklej 2 w poprzek super glue jako zasilanie. Koszt 1zł w elektronicznym. Wszystko sprowadza się do zarobienia wtyczki w modelu.Tylko po co? To nie są już te czasy, gdzie odbiornik kosztował krocie.