TeBe

Bardzo chętnie zjawię się na pierwszym wiosennym spotkaniu :-)

Cięcie mordki i przedłużanie jak u Piotra będzie możliwe do samego końca budowy. Jak będzie trzeba, to się przedłuży. Spróbuję powalczyć z każdym gramem na ogonie.

Bo ja się kupiło regulator bez BECa (oj ja głupi), to trzeba sobie teraz jakoś poradzić :-) Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dzięki temu zakupowi przeszedłem przyspieszony kurs elektroniki RC. Temu w ogóle ma służyć mi ten Wicherek - nauka na błędach. A poza tym Wicherek podobno ładnie szybuje, więc będzie szansa uratować go, gdyby mi znienacka zdechł pakiet silnika ;-) Robercie, wiem. Muszę dorobić się wiertarki pionowej i porządnych wierteł :-) Będę wzmacniał. Maluszek, ledwo 170cm.

To już gigant ? ;-) Jeśli tak, to poprosze moderatora o przeniesienie. To będzie zależało od ostatecznego ciężaru modelu po zakończeniu budowy (bez silnika, regulatora i pakietu silnika). Zamierzam zastosować oddzielne zasilanie odbiornika i serw i oddzielny pakiet dla silnika. Miejsce dla regulatora i pakietu silnika projektuję w miarę uniwersalnie, może uda mi się jutro już pokazać.

Zachęcony lekturą opisu budowy Wicherka 25 http://pfmrc.eu/inde...p/page__st__200 postanowiłem i ja dołączyć. Mój Wicherek będzie oczywiście autorski, jak każdy Wicherek ;-) Kadłub sklejka 3mm i sosna 3x5, skrzydło z żeber balsowych i dżwigarów sosnowych. Od natarcia do przedniego dźwigara keson z balsy 1mm, natarcie sosnowe 3x5. Skrzydła będa miały lotki i klapy. Statecznik pionowy będzie powiększony, jak u Piotra, statecznik poziomy konstrukcji podobnej do skrzydeł. Zamierzam nieco skrócić łoże statecznika poziomego i zrobić <edit> ster wysokości płytowy.. Całość będzie pokryta kolorowym papierem japońskim, taki "vintage" z prześwitującą konstrukcją. Poniżej kilka zdjęć z budowy, będę wstawiał w miarę postępu prac.

Kilka informacji o koledze z Gliwic: http://sp9uob.verox.pl/ Ma 3 miejsce na świecie w dystansie lotu balonem: http://arhab.org/ zakładka RECORDS i kilka linków: http://www.kosmonauta.net/pl/ludzie-media/menu-artykuly-ludzie-media/inicjatywy-amatorskie/6133-2013-12-29-seba-6_1.html http://www.tvs.pl/46587,balonem_na_ksiezyc_czyli_jak_w_gliwicach_podbijaja_kosmos.html

Założenia są mniej ambitne niż Twoje, nie będzie przewidziany do akrobacji. Reszta bardzo podobna do Twojego, z pełną mechanizacją skrzydła i powiększonym statecznikiem. Będzie chyba troszkę lżejszy konstrukcyjnie, kryty papierem japońskim :-) Zamierzam wprowadzić kilka drobnych zmian. Jak będą postępy w budowie, to wrzucę więcej zdjęć, ale chyba zrobię nowy wątek, żeby w Twoim nie śmiecić. Na razie wycinam ręcznie wszystkie żebra, bo nie jestem zadowolony z konstrukcji skrzydła i wykrojów, które kupiłem. EDIT: A jednak po zastanowieniu wykorzystam te wykroje. Lekko je tylko podpiłuję i zmienię konstrukcję tylnego dźwigara.

Ja na razie wiem niewiele więcej. Spróbuje się dowiedzieć wieczorem.

Piotr, świetna relacja! Przeczytałem od deski do deski, a obecnie wątek jest otwarty w osobnym oknie przeglądarki, bo.... ... postanowiłem dołączyć do grona Wicherkowiczów :-)

Niestety, wszedł w obszar marznącego deszczu i lód przycisnął do do ziemi.

Zapraszam do śledzenia lotu balonu stratosferycznego mojego kolegi z Gliwic: http://spacenear.us/tracker/?filter=sp9uob

Zniszczysz na 99%. Żeby nie nastąpiło nic złego (gwałtowny przepływ prądu z akumulatora do pakietu albo na odwrót) ich napięcia musiałyby być identyczne.

Znów Niemcy nas wyprzedzili.

Norbert, masz rację. Ale dlaczego nie spróbować? Zakładając ciąg 50N dałoby się ulotnić model o masie max. 12kg?

No tak, dałem ciała. Ciąg tej turbiny to 50N, Poproszę nie zabijać śmiechem.

Zweryfkowałem i przepraszam. Ciąg deklarowany fabrycznie z tej turbiny to 5,2kG czyli 51N. Całe moje obliczenia biorą zatem w łeb :-)

Staszku, tyle wynika z danych fabrycznych. W przyszłym tygodniu odpalę i zweryfikuję.

Wojtku, M-15 przy masie startowej 5750 kG latał z ciągiem 15000 kN. Zatem przeliczając skalowanie, z ciągiem 40kN (tyle daje mój EDF) maksymalny ciężar startowy modelu nie powinien przekroczyć 15,33 kG. To nie jest łatwe, ale możliwe.

Przy ciągu 40kN model powinien ważyć nie więcej niż 18kG. Będziemy się zatem borykać z takimi samymi problemami jak oryginalni twórcy tego samolotu. Z ciekawostek, dopuszczalna maksymalna prędkość wynosiła 130km/h (zalecana maksymalna przez biuro konstrukcyjne), a prędkość przy której samolot zwalał się na glebę wynosiła 110km/h. Nie było łatwo tym latać.

Szukajmy zatem planów.

Hubert, turbiny 90mm to wszystko na co mnie stać finansowo. Stąd przeskalowanie do 1:8. Taki kompromis.Teoretycznie się uda, będę miał ciąg 2x50kN.

Ja jestem tradycyjny. Optowałbym za konstrukcją sosnowo -balsową. Do napędu oddam 1 sztukę 90mm 1000 kV. Robertus, widzę, że się nakręciłeś :-)

Tak sobie pomyślałem, że można by coś zrobić razem. I wydaje mi się, że nikt jeszcze M-15 RC nie zrobił. Sam nie dam rady, ale może ktoś się chce dopisać? Deklaruję wsad w postaci turbiny, regulatora i chęci do klejenia. Głupi pomysł?

EDF 120 by się zmieściły :-) Tak czy inaczej robię go z wymiennymi gondolami ;-) Jestem otwarty na propozycje.

Adamie, Wicherka 25 zamierzam oblatać końcem kwietnia. Trzymam Cię za słowo :-)