Skocz do zawartości

tomasz.smolarek

Modelarz
  • Postów

    495
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez tomasz.smolarek

  1. Nic nie robiłem z silnikiem. Kabelki wyglądają na oryginalnie za krótkie; podłączone przed sklejeniem kadłuba. Chyba najlepiej będzie jeżeli odlutuję kable od ESCa i dam nowy złączki na reglu i kablach. Takie 3 mm wystarczą? http://abc-rc.pl/p/11/2741/wtyki-gold-3mm-para-konektory--zasilanie-akcesoria.html
  2. U mnie to wygląda tak: http://1drv.ms/QkHTEv Jak wyciągnę te goldy to nie podłączę nowych, za mało wystają. Nie przychodzi mi nic do głowy poza ucięciem i zamontowaniem nowych wtyczek.
  3. Wiem, że dobrze radzisz Na razie się zastanawiam jak podłączyć nowy regulator w Pioneerze. Ciąć kable od starego ESCa i montować nowy w środku modelu czy może rozpruć kadłub i montować go na zewnątrz, dla lepszego chłodzenia? BTW ktoś z was używa regulatorów ABC?
  4. Pewnie kupię 30A, jak radzi Grzegorz, np taki: http://abc-rc.pl/ABC-Power-ESC-30A Wygląda solidnie. Mirek zaleca identyczny do swojego modelu, który - mam nadzieję - kiedyś poleci
  5. Chciałem Extrę 300, ale namówił mnie na Mikrusa Termic. Wydaje się że jest prostszy do złożenia na początek, jak dla mnie. Relację zdjęciowo-tekstową przygotuję oczywiście
  6. Rozebrałem dziada: http://1drv.ms/QtjZXe Totalny noname. Do wymiany. Kabelki zasilające odbiornik były przymocowane na ... klej. Porażka. Grzegorzu, zamówiłem model u Mirka z Lublina, więc będę robił większe zakupy. Chętnie bym pożyczył by polatać, ale nie chcę nadużywać twojej gościnności. Jutro wieczorem być może będę w Waw. Taki: http://www.nastik.pl/dualsky-xc22lite-p-4104.html ?
  7. Już wiem że to wina łącza nadajnik-odbiornik, ale po stronie odbiornika, który tracił zasilanie. Więcej w moim wątku o naprawie Pioneera: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44124-pioneer-1400-pierwsza-naprawa/?p=491769
  8. W innym wątku zacząłem temat problemów nadajnik-odbiornik, ale zdaje się, że przyczyną może być ESC. Dziś znów zacząłem kręcić po niebie pętle i beczki. Polatałem ok 5 minut na silniku, praktycznie cały czas na 70% mocy. I znów, jak poprzednio, samolot w pewnym momencie przestał reagować na moje polecenia i zwalił się korkociągiem na ziemię. Nie leciał zbyt szybko, więc i szkody nie są duże. Zobaczcie proszę to zdjęcie: http://1drv.ms/QkuEDO RTFowe ESC było tak gorące, że rozpuszczał się klej od rzepa oraz jak widać rozpuściła się nieco czarna folia, którą był owinięty. Co gorsza, "wylutował się" kabelek, który podawał napięcie do odbiornika. Zastanawiam się czy jest sens próbować naprawy tego ESC, czy może dać sobie spokój i kupić nowe? Jeżeli kupować - to jakie, podpowiedzcie proszę. Mam oryginalny silnik i śmigło APC 6x5,5. Echh, nie polatam sobie w weekend, a taka piękna pogoda się zapowiada.
  9. Grzegorz - "raczej"?! Ty mnie nauczyłeś latać! Bez ciebie bym nie posunął się ani kroku dalej! TeBe, jeżeli potrzebujesz pomocy, to Grzegorz z pewnością jest bardzo dobrym nauczycielem latania.
  10. Pisałem o skutkach, a nie przyczynach, a te mogą być różne. Nie wykluczam, że baterie się na chwilę rozłączyły.
  11. A dziś podczas testowych beczek, pętli, niezamierzonych korkociągów i prób lotu odwróconego rozpiął się link między nadajnikiem i odbiornikiem. Niestety, model nie był w locie stabilnym i zwalił się na ziemię na nos. Dużych zniszczeń nie ma, bateria cała, nieco kleju trzeba będzie dać, ale nieufność do radia powstała...
  12. A nurkują samoloty czy może raczej nurkowie? ;-)
  13. Ja ustawiałem SC na 83mm i tak ustawiony lata bardzo ładnie.
  14. Ja swojego Pioneera też już oddawałem do mechanika
  15. W którą stronę leciałem? Chyba właśnie prostopadle do wiatru, choć mam wrażenie, że przy ziemi wiało w inną stronę niż wyżej. Z SW nie będę kombinował, dam więcej żaru na śmigło, jak radzisz. Czekam na lepszą pogodę
  16. Marcin, spróbowałem. Da się rzeczywiście wykonać manewr beczkopodobny, bardziej zbliżony do korkociągu. Muszę zaznaczyć, że model wykonał obrót o 360 stopni, to fakt. Znalazł się jednak ze 20 metrów niżej niż gdy zaczynałem. Pewnie powinienem użyć dodatkowo steru wysokości, ale pogoda nie rozpieszczała - miałem kilka minut między kolejnymi burzami. Może jutro potrenuję znów. BTW kiedy wreszcie będzie prawdziwa wiosna.... Czyżby po mokrej i zimnej wiośnie nadeszła od razu mokra i zimna jesień...?
  17. Po kilku cyklach ładowań, pakiet nie wykazuje żadnych objawów przeładowania lub nadmiernego rozładowania
  18. Acromaster - bardzo podoba mi się start na poniższym filmiku
  19. Oczywiście ze większość ma na myśli pętlę Jak ją robię to mówią "ale piękna beczka" Sent from my GT-S7530 using Tapatalk
  20. cóż, latanie to hobby, więc się bawię. Czy chcę robić coś poważniejszego? Pewnie nie będzie mi się chciało, ale nie jestem w stanie tego wykluczyć.
  21. Myślę podoba mi się http://213.76.181.100/mirekgal/index.php/pl/extra-300, a dyskutuję o nim w innym wątku.
  22. Dlatego KIT wydaje się być najlepszy, bo nie powinno być problemów z wyważaniem i innymi takimi. Popatrzyłem na różne modele i nabieram przekonania do tego: http://213.76.181.100/mirekgal/index.php/pl/extra-300 Jest odpowiednio duży, nie za ciężki, ładny, naprawdę ładny i w komplecie jest wszystko co potrzebuję, z wyjątkiem elektroniki. Złoży go taki żółtodziób jak ja?
  23. Marcin, nie mogę sobie tego wyobrazić, wg mnie zwali się na ziemię, ale potrenuję na symulatorze a potem na polu.
  24. Yyyy...No właśnie. Chyba wychylenie w przeciwnych kierunkach?
  25. Marcinie, chodzi tylko i wyłącznie o kolegów. Każdy kto przyjdzie popatrzeć na latający model MUSI, po prostu MUSI zapytać "a da się zrobić beczkę?"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.