Dzięki za uwagi   
  
Tak kompletnie źle nie jest  , już trochę odświeżyłem odruchy i latanie ogólne w zeszłym i w tym sezonie, i po kolei - trochę używanych modeli które doprowadziłem do stanu użyteczności: W zeszłym roku easy star potem easy glider, troche silnikówek (Mentor, Cub), 
teraz troche GEM-a (jak go zrobię) - zależy mi w nim na zabawie z S.C., klapami i po katem ustawien faz lotu - na początek ustawiam 3 fazy.   
  
Więc chyba nastepny Falcon i dobra twoja uwaga - trenowanie lądowań. Założę mój Unisense-E żeby monitorować wysokość i przyzwyczajając się (jaka sylwetka = jaka wysokość) 
  
Mam zamiar zabrać się do tego z planem treningów, po prostu żeby nie marnować czasu na czysto rekreacyjne latanie, plan na ten sezon naszkicowany w weekend: 
  
Faza 1: 
Odczytywanie wskazań termicznych na ziemi przed lotem 
Starty - wietrzna pogoda 
Precyzyjne lądowania na taśmach, kółkach 
Lądowania przy wietrznej pogodzie - wszystkie kierunki (pod wiatr, z wiatrem, wiatr boczny) 
Trzymanie wysokości (max. 200 m) (na początek przy użyciu wysokościomierza - unisense, alarmy 100, 200 m) 
Latanie przy małym noszeniu (poranne) - utrzymywanie wysokości 
  
po opanowaniu Fazy 1 - dodatkowo Faza 2: 
Szukanie termiki w trakcie lotu 
Szukanie kominów w wietrznej pogodzie 
Trzymanie się w słabej lub wąskiej termice 
Start i lot zgodne z kierunkiem wiatru - łapanie uciekającej z wiatrem termiki 
  
Czy dodałbyś (dodalibyście) coś ? 
  
+ W ramach 'nagrody' wyjazdy na zawody F5J żeby trochę podpatrywać - widzę ze na Słowacji będzie tego trochę w lipcu, ale nie wiem, może i u nas coś jest (na Radawiec się niestety nie załapałem) - trzeba będzie przepatrzyć kalendarze w internecie.