-
Postów
69 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralO ysu
- Urodziny 18.10.1986
Kontakt
-
WWW
http://pizonjan.wordpress.com/
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Gliwice
-
Imię
Jasiek
-
Przepraszam, że tak późno. Byłem na urlopie. Dawałem 2 zawiasy na SK i 3 na SW.
-
dokładnie w ToTo-0 2. ustawiłem serwa na różnych poziomach i działa 3. zawiasy mam też takie same
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
ysu odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
A czemu czapka nie jest uszyta tak jak tu: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/36386-fw190-a8-145/?p=516448 ?? -
C7 jest bardzo ciekawy. Problem może być tylko ze statecznikiem poziomym, ale pewnie bardziej doświadczeni Koledzy i na to znajdą sposób:-)
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
ysu odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Bartku, musisz jeszcze zbudować płytę lotniska w skali, żeby pokazać łączenia płyt betonowych w odpowiednich odległościach, przystrzygać regularnie trawkę w tych łączeniach, no i oczywiście hangar z epoki:-) -
A nie myślałeś, żeby zrobić tak jak w linku z postu powyżej tylko bez worka próżniowego? Chętnie bym pośledził budowę takiego skrzydła. Marzy mi się, żeby kiedyś takie zrobić.
-
W chwili obecnej: Kadłub 209g (bez wzmocnienia ogona, 1 wręgi, półki pod aku i kabiny z pilotem) Skrzydła (kompletne) 311g Elektronika 240g (max a być może mniej zależnie od silnika) w sumie 760. Dodatkowe elementy (bez oklejania, a oklejać będę krawędzie natarcia i być może gdzieniegdzie kadłub co da niewiele masy) powinny zmieścić się w 60-100g. Obciążenie pow nośnej będzie na poziomie +-40g/dm2.
-
Wkleiłem wręgi F i G. Dodatkowo F posiada element poziomy. Wręga F Wręga G Między nimi jest roboczo wstawiona półka z depronu pod elektronikę. Wkleję ją dopiero przy wyważaniu jak będę pewny, że będzie tam pasować:-) i wtedy ewentualnie wzmocnię ją wyażurowaną sklejką 1mm, żeby półka była solidna. Między wręgami A i F nadal nie ma zadowalającej sztywności na skręcanie. Będzie tam co najmniej półwręga. I wzmocniłem miejsce cięcia przy ogonie kawałkiem tkaniny szklanej. Będzie to później zamaskowane depronem 3mm
-
Między wręgami F i G jest balsowy łącznik skrzydeł, który faktycznie nie doda sztywności. Dobrym pomysłem więc będzie jednak wzmocnienie, o którym piszesz. Część góry (jeszcze nie wiem jak duża) musi być otwierana. prawdopodobnie będzie to ok 1/2 długości. Boję się dodawać przed wręgą F poziome usztywnienia, żeby nie podnieść zbytnio usytuowania pakietu i regulatora a tym samym żeby nie zmniejszyć stateczności poprzecznej (?? tu się mogę mylić - proszę o potwierdzenie) Mogę też zdublować wręgę "E" i między A i F dać E1 i E2.
-
Brak odporności na skręcanie. Na zdjęciu faktycznie tak to wygląda, ale jest to sprawka perspektywy, w rzeczywistości nie jest aż tak źle. Proporcje są podobne do P-51, na którym sylwetka była (mniej niż bardziej:-) wzorowana
-
Ponownie, ze względu na braki czasu i (uwaga!) pierwsze próby ulotnienia ToTo-0 (próby nieudane, poprawki zgodnie z zaleceniami bardziej doświadczonych Kolegów (dzięki Przemku) poczynione, model czeka na kolejną okazję do lotu:-), prace nad tym projektem nie idą jak burza. Udało się dokończyć, wkleić i uruchomić stateczniki i stery. Kilku błędów się nie ustrzegłem. Najpoważniejszy - konflikt SW i SK - naprawiony Zbyt mała sztywność końcówki kadłuba - wg mnie najprościej i chyba dość lekko będzie okleić tkaniną szklaną obszar przecięcia i okryć drugą warstwą depronu 3mm. Macie jakieś lepsze pomysły? Nie należało też dzielić SW na 2 części - lepiej by było zrobić to z jednego kawałka. Ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolony. Problem mam też z usztywnieniem przedniej części kadłuba i chciałbym się Was poradzić: czerwone - istniejące wzmocnienia poprzeczne, fioletowe - planowane (czy dobrze?)
-
Może zalać ją gipsem i po wyschnięciu będzie już sztywna?
-
Ze względów zawodowych prace znów nie idą tak, jakbym chciał. Udaje się wygospodarować max. pół godziny dziennie, więc nawet nie opisywałem postępów. A tymczasem: Skrzydła zostały skończone - została kosmetyka czyli szpachla i szlifowanie Zakończenia skrzydeł z XPS Wkleiłem wzmocnienia z płótna szklanego do łącznenia kadłuba z domkiem silnika Powstał też sam domek silnika, jeszcze do szlifowania Wkleiłem nakrętki śrub mocujących skrzydło z kadłubem, żeby nie trzeba było za dużo gmerać kluczem w środku. Zrobiłem półkę pod serwa SW i SK, mającą sie znajdować w okolicy spływu skrzydeł, ale zastanawiam się czy nie przenieść ich na tył samolotu, choć boję się przeniesienia tych ok 25g, ze względu na wyważenie. Co Wy na to? Zabrałem się za stateczniki Wyciąłem tylną część garbu I zmontowałem wzmocnienie pod stateczniki. Opłaciło się wspominane wcześniej wzmocnienie SK listwą sosnową bo teraz dużo łatwiej go zamocować z zachowaniem kątów
-
Łatwiej (chyba) początkującemu modelarzowi (mnie) jednak operować podkładkami i dobierać skłon i wykłon. Zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego domek nie będzie miał dolnej ścianki. Ułatwi to też dostęp do wlotu powietrza.
-
B faktycznie pozwoli na lepsze wykonanie otworów. Czy będzie miało wpływ na opływ sterów to ciężko mi powiedzieć. Pewnie jakiś będzie miało, ale różnica wynosi 10mm, więc pewnie nie wielki. Chodzi mi o całe wnętrze więc i bateria i regiel. Sprobuję zrobić otwory we wrędze a jeśli elektronika będzie się grzała to zawsze można wlot powietrza od spodu kadłuba zrobić. Nie wiem czy doczytałeś z rysunku: "Łoże silnika znajduje się ZA sklejką" wiec tam gdzie jest najwięcej podkładek w tę stronę będzie skłon i wykłon. Dokładnie odwrotnie niż w przypadku kiedy silnik jest montowany przed sklejką.