Anluk

Tak, pół godzinki dziennie i do przodu Zostało mi jeszcze zrobienie mocowanie pakietu, sklejenie kabinki i zrobienie osłon otworów na serwa w skrzydłach. Aha, no i jeszcze winglety przykleić Niestety spaliło mi się jedno serwo w trakcie wstępnego uruchamiania nie wiem dlaczego. Muszę dokupić.

Ja kleiłem Sky Surfera UHU Por http://www.uhu.com.pl/do-tworzyw-sztucznych/uhu-por-40-g-klej-do-styropianu Trzyma bez zarzutu. CA użyłem do wklejenia orczyków itp. Co do skrzydeł, nie polecam sklejania na stałe. Ja mam na magnesiki neodymowe i jest super.

Dziękuję wszystkm za odpowiedzi. Przetrawię na spokojnie i dam znać co wyszło. Jedno jest pewne przekonaliście mnie że BF powinien być na drążku. Co do gazu, nie wiem, może po prostu sprawdzę opcję z przełącznikiem i drążkiem i zobaczę co mi bardziej odpowiada. Klapy lekko w dół na przełączniku - do lotów termicznych Mix lotek i SK. Dzięki jeszcze raz. Udanych lotów w weekend życzę.

Dziękuję za cenne wskazówki. Przemyślę to jeszcze raz i przedstawię nową propozyję "Radzie Nadzorczej" Czy jest ktoś kto ma MA gaz na drążku w szybowcu? Czy to wogóle jest teraz "passe"?

Silnik na przełączniku odpada. Muszę mieć płyną regulację mocy.

Powoli (baaardzo powoli) kończę Condora i zaczynam myśleć nad konfiguracją aparatury/mixoów. Przeglądam forum pod tym kątem, ale chyba nie udało mi się znaleźć usystematyzowanej odpowiedzi na temat panujących zasad. Oto co zamierzam zrobić: - mix SK z lotkami wyłączany na przełączniku - płynny buterfly na drążku gazu. Funkacja drążka będzie przełączana przełącznikiem - albo gaz, albo buterfly - czy dodatkowo zrobić same klapy w dół na jakimś przełączniku? używa się tego jeśli jest buterfly? Czy jest jeszcze coś o czym nie wiem, a powinienem uwzględnić?

Czy jest gdzieś jakiś ogólnodostępny program co i o której będzie się działo?

Rafał, czy jest jakiś harmonogram co i kiedy na Żarze w weekend? Kiedy będzie można zobaczyć Virusa?

Tak, myślę, że gdybym się uparł to bym go upchał, ale chyba nie dawałoby mi to spokoju. Dodam podkładkę z 3mm sklejki i mam nadzieję że będzie ok. Dzięki.

Tak, dokładnie to rozwiązanie miałem na myśli. Mam nadzieję, że w moim wypadku wał nie będzie zbyt krótki. Dzięki.

Mam problem z włożeniem silnika. Nie mieści się przez wystające przewody. Co teraz, jakaś podkładka dystansująca? Silnik Dualsky XM4250CA-7

Cześć Tomek, Mnie to idzie baaardzo powoli. Nie ma czasu:) Do tej pory udało mi się: - wymontować oryginalną i zamontować nową (mniejszą) półkę pod serwo kierunku - zamontować sterowanie SK i SW - zamontować bolce i haczyki w skrzydłach - z tym miałem spory problem. Prawe skrzydło było ok, ale po zamontowaniu lewego okazało się, że jest krzywo i musiałem troszke pokorygować. Generalnie wydaje mi się że źle jest zamontowany ten otwór na bagnet (krzywo). Mam nadzieję że to nie będzie wielki problem w locie. - polutowałem troszke elektroniki, zbindowałem odbiornik i podłączyłem już SK i SW do odbiornika żeby sprawdzić jak to działa - wyciąłem (powiększyłem) otwory na serwa w skrzydłach I to by było na tyle. Generalnie mam całe wyposażenie tylko czasu brak:)

To dlaczego zamontowałeś w swoim od góry?

Mam pytanie odnośnie mocowania napędu klap, a mianowicie czy od góry czy od dołu tak jak lotki? Jest jakaś przewaga jednego rozwiązania nad drugim? Często widzę, że ludziki montują w swoich modelach popychacze klap od góry.

A propos R&G. Firma szuka dystrybutora w Polsce. Może okazja dla kogoś na biznes http://www.r-g.de/en/europe.html

Dzięki za wszystkie opinie. Pozdrawiam

Mam na myśli oczywiście naukę latania akrobatem. Zakładam wstępną umiejętność latania na przykład szybowcem itp. Bardziej chodzi mi o to, jak wielka jest różnica w lataniu modelem piankowym, a konstrukcyjnym w przypadku modeli 3D. Pewnie masz rację, do nauki odruchów i operowania gazem sprawdzi się pianka jak najbardziej. No i oczywiście argument o "bezstresowym lataniu" też jest ważny. Byleby za dużo tej bezstresowości nie przenieść później na model konstrukcyjny bo może być różnie

Cześć, Mam generalne pytanie odnośnie tego typu piankowych modeli. Czy to ma sens aby używać ich do nauki? Czy późniejszy przeskok pomiędzy pianką, a modelem konstrukcyjnym (np z PA) nie jest tak duży, że ta nauka na piance i tak na niewiele sie przyda?

Ok, dzięki bardzo. Będę testował dziś po powrocie do domu. Adam, oczywiście wszystko działa jak opisałeś. Dzięki za pomoc.

Cześć Adam Właśnie prześledziłem wątki na OpenTX forum i znalazłem to co napisałeś, że vario powinno działać cały czas, nawet w zerze. Nie ustawiałem żadnych przełączników, tylko podłączyłem czujnik i dodałem vario do ekranu telemetrii. Czy aby słyszeć dźwięk konieczne jest ustawienie jeszcze czegoś w przełącznikach/funkcja specjalnych? Tak w ustawieniach mam Volume vario gdzieś tak w środku.

Dzięki za wskazówki, wszystko jasne ...jestem jednak zawiedziony brakiem pikania

Dzięki bardzo za wyjaśnienia. No nie wiem, jak dla mnie to bez pikania to jest to mało użyteczne. A jeszcze jedno pytanko. Po podłączeniu vario pokazuje mi 5 metrów. Czy to się jakoś zeruje przed lotem? Czy on zaczyna od jakiejś wysokości którą jakoś sobie tam wyznaczy?

Dzięki bardzo za odpowiedź. Czyli jest błąd w oprogramowaniu i nie ma pikania? Kumpel ma starszego Taranisa (bez plusa) i u niego działa. Wiadomo kiedy będzie to naprawione?

Witam, Podłączyłem właśnie vario FrSky http://77hobby.pl/frsky-czujnik-wariometr-wersja-wysokiej-rozdzielczosci-smart-port-p-21.html do odbiornika X8R. Mam aparaturę Taranis X9D PLus. Według instrukcji nie trzeba nic konfigurować i po podłączeniu powinno działać. U mnie po podłączeniu miga czerwona dioda na wario i nie widzę pomiaru w aparaturze. Czy coś robię źle? Aktualizacja: Chyba działa po dodaniu Vario do telemetrii widzę jakąś wysokość która się zmienia wraz z podnoszeniem lub opuszczaniem modelu. Pytanie 1: Czy ta dioda na vario ma cały czas mrugać? Pytanie 2: Jak zrobić aby włączyć ten dźwięk charakterystyczny dla vario?

Zawsze możesz wyciąć otwór od dołu.