-
Postów
39 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
5 NeutralO dellorto
- Urodziny 01.06.1992
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Białystok
-
Imię
Paweł
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Mój pierwszy dron i pierwszy poważny problem jeszcze przed oblotem
dellorto odpowiedział(a) na Artem85 temat w Multikoptery
Żeby ustawić prawidłowe filtrowanie i PIDy w betaflight dla tak dużego drona to trzeba mieć solidną wiedzę. Ustawić tak żeby nie rozbił się przy oscylacjach przy samym starcie to też już jest problematyczne. Mnie to pokonało. Próbowałem starego 10calowego drona (ale na mega lekkiej i sztywnej carbonowej ramie i reglu 4in1 BlHeli_S) z APM 2.6 przesiąść się na F4 i o ile na APM latał naprawdę elegancko, to nie dałem rady pokonać oscylacji w Betaflight i starty kończyły się kraksą. Na śmigłach 8" udało się mi go ulotnić jednak jak ruszałem szybko YAW to dron gwałtownie się wznosił XD, przy powolnych ruchach nie było tego problemu. BTW: Łożyska w silnikach miały duże luzy. Dla tego kupiłem gotowego 5" drona, a dużego na razie odpuściłem. Uważaj bo może rzeczywiście zacząć odlatywać przy złym "wyregulowaniu", sam tego doświadczyłem. Mimo wszystko polataj w symulatorze na komputerze jeśli planujesz FPV na trybie Acro. Zaoszczędzisz czas i pieniądze. Chyba ze będziesz latał tylko w trybie Stabilizacji (Angle) to nie ma takiej potrzeby, poradzisz sobie od razu. -
Dzięki za uspokojenie Zrobiłem sobie wykresy w excelu dla śmigła 5050 z danych ciągu udostępnianych przez producenta dla 2450 vs 2750 i wyszło mi że dla danego identycznego ciągu (Pull, w gramach) mają bardzo zbliżone sprawności (efficiency, g/W). Wiec to potwierdza to co piszesz. A nawet wyszło mi że 2750 będzie bardziej sprawny przy niższym ciągu, a 2450 bardziej sprawny przy wysokim. Poniżej dane wejściowe jakby ktoś chciał potwierdzić teorię:
- 7 odpowiedzi
-
- quad
- quadcopter
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Za waszą radą kupiłem Nazgul 5. Już jest nawet wysłany do mnie z magazynu w Hiszpanii. Jednak dotarło coś do nie, mimo że Patryk pisze że kV nie ma znaczenia ja uważam że jednak ma. Trochę się zaniepokoiłem że kupiłem 1wszego "wyczynowego" quada z 2750kV... to za dużo... O to moje przemyślenia: 1. 2400 kV jest w większości modelów 5" więc ktoś to musiał uznać za coś "uniwersalnego" 2. Wyższe kV to mniejsza wydajność. Silnik o dużym kV Przy danym ciagu (thrust) będzie zużywać tyle samo mocy elektrycznej co silnik o mniejszym kV, zmnienia się tylko stosunek napięcie * natężenie, więc niby nie ma problemu... lecz akumulatory tak nie działają. Liczy się w nich tylko pobierane natężenie. Każdy widział pewnie te wykresy rozładowania lipoli, jeśli rozładowujemy je małym prądem to dadzą duże pole pod wykresm czyli dużą ilość energi (Wh), jeśli pociągniemy z nich duży prąd to automatycznie spada na nich napięcie i całkowita energia z nich pobrana będzie mniejsza. Przykład 3. Przy 2400kV miałbym większy moment szczególnie przydatny w średnim i niskim zakresie obrotów, np. lepiej stabilizując przy gwałtownym opadaniu, to chyba przydatne w freestylu/cinematic czyli jak bym chciał latać. Wyższe kV da mi tylko wyższe obroty maksymalne czyli prędkość, która tak czy siak jak dla początkującego była by kosmiczna czy z 2400 czy 2750kV. 4. Wyższe kV to wyższe piki natężenia prądu przy stabilizacji, więc ubije Li-pola szybciej. 5. Poszukałem co internety o tym problemie piszą i znalazłem to https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2915106-2400kv-vs-2750kv czyli wg gościa strata 10% wydajności przy testach statycznych. Tak więc, niech ktoś napisze że pieprze głupoty i żebym się nie przejmował, bo na razie się zdołowałem że źle wybrałem pierwszego quada, który będzie krótko latał i zażynał baterie... XD
- 7 odpowiedzi
-
- quad
- quadcopter
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Latam dobrze z widocznością starym dronem klasy 450 przerobionym na 390mm (rama carbonowa własnej budowy ważąca zaledwie 59gram XD) na starym APM2.6 ale z reglem 4in1 Bl_heliS i ogólnie jestem obyty w sterowaniu i elektronice, dlatego już mi starczy, chce coś gotowego. Właśnie patrzyłem żeby nowy dron był z Ratelem Pieniążki są ale mimo to Eachine ma mocniejszy regulator BLheli_32 zamiast Blheli_S w iFlight, Patryk pisał że tylko 32 brać... Jakoś parametrami wydaje się lepsze te Eachine, chodź nie podobają mi się te trójzębne końcówki ramion ? Ogólnie po co ramiona wystają poza silnik? to jakoś go rzeczywiście chroni?
- 7 odpowiedzi
-
- quad
- quadcopter
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, jakiego quada 5" 4s gotowego byście polecili? Narazie rozważam iFlight Nazgul5 227mm 4S 5 Inch FPV Racing Drone i Eachine LAL 5style 220mm 4S Freestyle 5 Inch Który bardziej polecicie? Eachine ma lepszy regulator ale chyba gorsze silniki? Oba wydają się interesujące.
- 7 odpowiedzi
-
- quad
- quadcopter
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odkryłem te zbocze z miesiąc temu, aż dziw że nikt go nie znał, nawet lokalni paralotniarze. Jest to najwyższa i najlepsza górka do lotów w regionie Białystok I Akalica. Myślę że jak na Toxica to jedyna. Czymś mniejszym można też na drugi kierunek polatać - na północny wiatr. Foto z dnia kiedy ją wyczaiłem: Stanisław, jeszcze w okolicy masz tutaj: https://www.google.com/maps/@53.487904,23.4228205,344m/data=!3m1!1e3 nasyp na terenie kopali, równie wysoki ale okrągła podstawa, na północno wschodni wiatr. Może też się da polatać. Zdjęcie z góry:
-
Jaki jest najprostszy, najtańszy i do samodzielnego wykonania model DLG ?
dellorto odpowiedział(a) na jacekplacek temat w DLG/HLG
Jestem w stanie przedstawić technologię worka próżniowego (Vacuum Bag) bez jakiekolwiek pompki elektrycznej, jeśli ktoś byłby realnie zainteresowany. BTW: Ciekawostka ludzkiego ciała, ustami da się tak pociągnąć z manometru aby wskazówka wskazała do -0,8 bar XD -
Moim zdaniem elastyczność żyłki nie jest do niczego potrzebna wręcz przeciwnie. Model nie lata na zasadzie strzału z gumy lecz tylko i wyłącznie dzięki sile wiatru. Da się nim latać jak Kitem (tak lata kite treningowy https://www.youtube.com/watch?v=1TviKCSZsiI) tylko że oczywiście całe sterowanie jest w modelu, a nie linkami. Modelem można wystartować na lince tylko aby uzyskać wysokość, a także latać na uwięzi bez wyczepiania przez długi czas. Myślę że spokojnie da się zrobić ósemki lub okręgi z dużą prędkością, po prostu jeszcze tak nie umiem. Zauważyłem że klapy są pomocne jak chce sie wznosić prosto do góry, przy esowaniu/ósemkach lepiej jest bez nich bo uzyskuje się większa prędkość. Trochę sugerowałem się tym pomysłem: https://www.youtube.com/watch?v=F6NW0QeKLZA
-
Witam, ostatnio wpadłem na pomysł aby spróbować wystartować modelem uwięzionym na zakotwionej lince, przy pomocy tylko i wyłącznie wiatru - jak latawcem/kitem. Pytanie tylko po co, a no z nudów, nigdzie w necie nie widziałem żeby ktoś tak zrobił, więc można powiedzieć że to "proof of concept". Oczywiście ze względu na małą prędkość startu i ogólną lekkość, najlepiej do tego nadaje się model DLG. Początkowe próby nie wychodziły ponieważ szczególnie przy mniejszym wietrze trzeba esować aby utrzymać prędkość, ale po kilku razach okazało się że nie ma problemu. Trzeba utrzymać model w oknie wiatrowym, doświadczenie z latania "kitem" okazało się pomocne. Model na 60m linki nylon 8kg. Ze 2 razy ją porwałem bez uszkodzenia modelu (model ze skrzydłem bez dźwigara XD) więc na mocniejsze modele można linkę 12kg. Około 1m od modelu na lince mały spadochronik w postaci torebki foliowej ułatwiający znajdywanie końca linki i zarazem powodujący że wiatr zwiewa końcówkę w dokładnie te miejsce z którego był start = żadnego biegania, ciągania. Przy esowaniu idzie osiągnąć naprawdę duże prędkości, jest zabawa, a co dopiero jakby dać 150m linki XD Pytanie do was, fajny pomysł? Może widzieliście gdzieś jeszcze żeby ktoś tak zrobił? Film: Trzeba oglądać w HD na pełnym ekranie to wtedy coś widać https://youtu.be/ue86ottuXYQ Fota zaczepu na taśmie izolacyjnej. W celu wyczepienia wystarczy dać nura w dół.
-
Pianka z pistoletu wiąże pod wpływem wilgoci/wody w powietrzu, w szczelnym skrzydle raczej o nią trudno? Chociaż coś Marek wspominał o kleju z wodą. Dobra jest 2 składnikowa pianka PU, wiąże sama z siebie, bez wody i jest twarda w 5-10minut. Skrzydło wygląda mega. To kiedy oblot? Bo widzę że w miarę wszystko gotowe. Tylko tym razem zakryj szczelinę lotek PS:Nową góreczkę blisko nas znalazłem, małą ale bardzo przyjemną, na południowo-zachodni wiatr.
-
Brak rdzenia można uzupełnić żywicą z mikrobalonem, a jak nie posiadasz to pianką poliuretanową. Pianka PU jak już zaczyna wiązać i przestaje być klejka, da się ją upchać palcami zwiększając jej gęstość i wytrzymałość. Tylko nie nawal jej za dużo bo nic nie upchasz. Pianka PP może być 2 składnikowa - wiąże chemicznie bez dostępu powietrza, lub taka z puszki ze sklepu budowlanego - wiąże pod wpływem wilgoci z powietrza. Łatwo ją się obrabia. Po ładnym oszlifowaniu pianki i okolicznego laminatu, daj ze 3-4 warstwy tkaniny szklanej 80 z dołu i góry skrzydła. Wycinając z tkaniny łatki z dziurką na kołek i ustawiając różne warstwy pod różnymi kątami włókien. Łatki najlepiej stopniować wielkością, czyli każda kolejna większa. Ja tak zrobiłem u siebie, wygląda ładnie i trzyma. No albo kupuj kołek, tylko trzeba idealny otworek na niego zrobić i wkleić na żywice z mikrobalonem. + uzupełnić ten ubytek który został po starym
-
Widzę że są tu specjaliści od śmigieł. Korzystając z okazji mam pytanie, bo oprócz Aeronaut Carbon kupiłem też 2 pary śmigieł Aeronaut Glas. Problemem jest że mniejsze śmigła 10,5x6 (8000u/min) mają mniejsze dopuszczalne obroty niż te większe 13x6,5. (13000u/min) Ktoś wie o co z tym chodzi? Bo przecież to nie logiczne. Na stronie sprzedawcy w obydwu przypadkach pisało że maja mieć 16000u/min
-
Więc podkusiła mnie cena, dostępność i padło na silnik RAY G2 3548-900, regulator RAY G2 80A SB, śmigło Aeronaut cam-carbon 12x6 (+ jedno Aeronaut Glass) i baterię Tattu 4S 3700mAh 45C. Wszystko wchodzi na styk, maksymalnie do przodu jak się da, a i tak nie dam rady uzyskać prawidłowego środka ciężkości XD. Ten silnik, no ehhh, ledwo wchodzi, te kabelki przeszkadzają, boje się że się w nie owinie podczas pracy, musiałbym je jakoś mocno przymocować do kadłuba żeby oddalić od rotora. No i ogólnie wszystko na za duży wcisk jest, no ale względnie się mieści. Myślę na walnięciem silnika przed wręgą (na YT widziałem na filmikach że w PylonRacer'ach czasami tak robią) i bedzię wyważenie zawsze dobre = możliwość wykorzystać miejsce centralnie pod skrzydłem i łatwiej to wszystko zmieścić bo regulator nie będzie musiał już być na baterii. Jakąś owiewkę z laminatu też się da dorobić żeby zachować aerodynamikę. Waga do lotu z tym setupem 1700g. Zauważyłem że smigła Aeronaut glas mają średnice otworu 3mm, a Aeronaut Carbon 3,1mm (a w sklepie pisało że 3mm) Czy nie ma problemu jak te Carbon zamontuję na 3mm śrubę kołpaka, bo trochę luzu ma?
-
Elegancki model. Pewnie jest super sztywny. Rozumiem że bez dźwigara? Tył nie za ciężki, bi chyba widzę jakiś balast z przodu na zdjęciach? Jakieś foto rozwiązania dzielenia skrzydeł? Jaka gramatura tkanin na skrzydło? To jest rurka prowadząca/podpierająca popychacz? To ci się nie blokuje, nie przeciąża serwa wysokości? Jakby za blisko ta prowadnica od serwa, czy może to tylko zgrubienie popychacza, bo do końca nie widać?
- 23 odpowiedzi
-
- szybowce
- CarbonBird
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czyli sumując, sensowne do budżetowych wymagań jest to: 1. Turnigy GliderDrive SK3 Competition Series - 3858 - 4.6 840KV (Z tego co widzę tylko na HK jest dostępny, a tam jeszcze nic nie zamawiałem. Jak to jest że przy delikatnie niższej wadze niż AXI, ten ma większą moc, nie pisze ale pewnie liczona dla większego napięcia?) 2. AXi 2826/8 Gold Line V2 Long 3.RAY G2 SILNIK C3548- 900 (ten może na styk wejść albo i nie, przy samej wrędze od środka jest 36mm więc sam silnik wejdzie , tylko jak kable poprowadzić XD, może zamienić na druty emaliowane takie jak do nawijania uzwojeń)