Dawid Leśniewski

Kolejna porcja rybek - 3 karpie z ostatniej zasiadki - 11,10 i 9 kg... no i jeden maluszek 1 kg.

Dziś sprawdziłem łódkę w warunkach bojowych, może nie są to największe sztuki ale łódka jest przydatna... To obraz z echosondy, na razie zamontowanej na szybko ( gonił mnie trochę czas...) , nie jest to najdroższy model - ale pokazuje to co najważniejsze: głębokość , oraz temperaturę wody. Połamania kija.

Witam ponownie po krótkiej przerwie. Prace nad łódką posuwają się do przodu. Z gotowców zamówiłem sobie płytkę, która ma już w sobie wbudowany bezpiecznik, przekaźnik oraz 2 zdalne włączniki. Wszystko to przykleiłem pod górną skorupą łodzi w puszce hermetycznej. Do łodzi zostały doklejone dysze osłaniające śruby napędowe. Pierwszy raz miałem przyjemność oglądać małą przetwornicę step-down , a będzie mi potrzebna do zasilania przetwornika echosondy pracującego na 3,5 V . Przetworniczka również zostanie zamknięta w hermetycznej obudowie. https://www.youtu...3-uAg8McLM Tak wyglądał środek w pierwszej wersji, niestety łódka przechylała się za bardzo na dziób. Żeby cofnąć akumulatory do tyłu musiałem umieścić je na półeczkach . Mechanizm spustowy w pierwszej wersji zamontowany był w dolnej części kadłuba ale łódka jest dość mocno zanurzona i bałem się, że przy falowaniu woda będzie nalewać mi się do środka. Dlatego został przeniesiony "na górę". https://www.youtu...9U8jeD1Gpk Łódka była już testowana na wodzie: https://www.youtu...Pu_ORPf4ko Jestem zadowolony, bo silniki pracują w miarę cicho, nic się nie grzeje a skracane wały nie ciekną. Łódką pływał ( sterował ) nawet mój 6-co letni syn i świetnie daje sobie radę. Zostało już tylko kilka drobnych szczegółów - czekam jeszcze na echosondę i ruszam na wodę.

Ale ten mechanizm to ta sama zasada działania... I łatwiej będzie mi go zamontować w takiej postaci jak jest.

Teraz trzeba złożyć mechanizm spustowy klapy. Główny trzpień zrobiony z śruby 6 mm . Koniec śruby obcinamy i szlifujemy pod kątem ( będzie się po nim ślizgać klapa ). Element łączący 2 pręty zrobiłem z 2-ch warstw tworzywa. Teraz należy odpowiednio dobrać "moc" sprężyny. Popychacz został zamieniony na gładki pręt. Do mechanizmu stworzyłem jakże skomplikowaną konstrukcję z kątownika zrobionego z jakiegoś tworzywa. Całość posmarowana smarem pracuje tak: Czy z regla do sil. bezszczotkowego da się zrobić włącznik świateł na 12V ??

Niestety ale jest w tym trochę prawdy. Śmieci walają się po każdych krzakach. Niestety nie chodzi tu o samych wędkarzy... Wystarczy popatrzeć np. na plaży itp. To dziwne, że nikt raczej nie lubi przebywać w syfie, ale jak nikt nie widzi to ..... Jeb butelkę do wody.

Niestety w Belgii zabraniają już w regulaminach łowisk , latać i pływać w łowisku czym kolwiek... Więc już niedługo i w Polsce temat spalony :-)

Hehe z tą cichością to bywa różnie , szczególnie w łodziach bagiennych.

Czytałem twoją relację, jest bardzo fachowa i pomocna. Jednak na razie spróbuję złożyć najlepiej jak potrafię to co mam. Wiem, że będę zmieniał montaż silników tak aby zastosować sztywne połączenia wału z silnikiem. Co do głośności silników bez szczotkowe na niższych obrotach nie są wcale takie tragiczne.

Wały napędowe przyszły trochę za długie, silniki wychodziły w połowie długości łodzi, co nie pozwoliło by na odpowiednie wyważenie łodzi akumulatorami. Osie poszły na pierwszy ogień. Po ich skróceniu końcówki trzeba lekko zeszlifować. Następnie trzeba było jakoś wydobyć z wnętrza wału małe tulejki, aby to zrobić trzeba było ścisnąć wał w imadle. Żeby to zrobić i nie martwić się o jego zgniecenie najpierw skróciłem obudowę wału o potrzebną długość i dopiero obcięte końcówki zaciskałem w imadle. Tulejki łatwo się nie poddawały, trzeba było je trochę podgrzać. Po ich wyjęciu nabiłem je w skróconą część. Dodatkowo tulejki posmarowałem teflonem w płynie. Jestem zadowolony bo udało mi się skrócić wały, będę jeszcze bardziej zadowolony jak uda się je uszczelnić... . Jeżeli Ktoś miał już przyjemność budować łodzie - bardzo proszę o pomoc w doborze smaru. Mam jeszcze pytanie nr 2 - potrzebuje wiedzieć jak zabezpiecza się "elektrykę" w miejscach wilgotnych. Kadłub łodzi trzeba "odizolować" od silników w celu maksymalnego wyciszenia łodzi. Znalazłem w jakiejś paczce wypełnienie z twardego styropianu, i zrobiłem z tego podkładki pod łoże silnika. Podkładki mam zamiar przykleić do dna łodzi silikonem. Łoże zrobione z jakiegoś ocynkowanego kątownika. Kątownik też znalazłem jako zabezpieczenie towaru na palecie. Do łoża dokleiłem także silikonem piankową matę/podkładkę. - nie zgadniecie gdzie znalazłem piankową podkładkę.... nie wyrzucaj wykorzystaj . Wały wklejone na solidną porcję silikonu.

Witam w mojej głowie zrodziła się potrzeba "posiadania" łódki zanętowej. Podczas wędkowania, szczególnie nocnego zachodzi potrzeba zarzucenia zestawu w to samo - zanęcone miejsce, łatwiej jest to zrobić wywożąc zestaw z brzegu. Chciałbym aby łódka pracowała na silnikach bez-szczotkowych, zasilanych... standardowymi pakietami, lub 2-ma akumulatorami żelowymi. Zrzut zanęty ma się odbywać poprzez klapę pojedyńczą lub podwójną. W górnej części kadłuba będzie zamontowane oświetlenie ułatwiające "zorientowanie" się w położeniu łodzi. Łódka docelowo zostanie wyposażona w bezprzewodową echosondę. Jak zwykle plany zweryfikuje życie oraz umiejętności składającego... Niestety kadłub w niektórych rejonach jest dość cienki, w kilku miejscach był nadpęknięty , został podratowany żywicą i matą szklaną. Na pokładzie znajdą się 2 takie silniczki : Regulatory koniecznie z biegiem wstecznym ( tym razem działa od razu... ) Podłączenie silników wymagało prze-lutowania wtyczek na regulatorach (na mniejsze) . Klapa - na razie zamontowałem tą jednoczęściową dostarczoną fabrycznie z kadłubem... Zawiasy trochę na wyrost lecz jedyne, które otwierały się bez dziwnych zacięć i oporów. Zawiasy dokręcone do łodzi na kilka śrubek, dodatkowo przed dokręceniem do kadłuba, zostały przesmarowane silikonem.

Niestety wygląda na to, iż zakupiłem regulator do silników sensorowych. Dzięki za pomoc.

Dokładnie - chodzi o wycofanie z krzaków...

Witam - jakiś czas temu zrobiłem ślizg bagienny, z regulatorem lotniczym i nawet fajnie to działało ale, ślizgał się tylko do przodu..... Brakowało mi biegu wstecznego i zamówiłem taki regiel z ali.... niestety nie mam żadnej instrukcji. Teraz drążek działa mi od połowy , wstecznego nie ma. Czy jest możliwość zaprogramować/włączyć wsteczny z poziomu drążka. Ten regulator w odróżnieniu od samolotowych nie wydaje z siebie żadnego dźwięku. Prawdopodobnie robię coś źle. No i jeszcze do czego może służyć ten mały psztyczek pod przełącznikiem. - to chyba ten z linku... https://pl.aliexpress.com/item/120A-Sensored-bezszczotkowy-regulator-pr-dko-ci-ESC-RC-Car-ci-ar-wka-g-sienicowe/32843788394.html?spm=a2g17.search0104.3.116.4b4a2b99m9lBg5&transAbTest=ae803_5&ws_ab_test=searchweb0_0%2Csearchweb201602_5_10065_10068_319_317_10696_10084_453_10083_454_10618_10304_10307_10820_10821_10301_537_536_10902_10843_10059_10884_10887_321_322_10103%2Csearchweb201603_45%2CppcSwitch_0&algo_pvid=d82bdaff-e301-442d-a2c2-6a532b0fab12&algo_expid=d82bdaff-e301-442d-a2c2-6a532b0fab12-16

Dzieki za pomoc, tą na forum oraz na pw.- bardzo mi to pomogło i wydawanie pójdzie mi lżej ;-)

Dzięki Panowie już trochę mi jasniej. Jeżeli wykorzystujemy 30 procent mocy to czy zamiast lipoli mogę użyć zwykłych Aku żelowych ?? Trochę właśnie boję się wilgoci, a żelowe aku. są szczelnie "zamknięte" ...

A jak z chłodzeniem silników bezszczotkowych. Przy szczotkowych sprawa jest prosta bo obudowa silnika jest nieruchoma. A podobno same wentylatorki w zamkniętych puszkach nic nie dają.... Nigdy nie używałem takiej łódki , jak długo można pływać bez chłodzenia ??

Witam zabieram się za kompletowanie osprzętu do łodzi zanętowej na kadłubie katamaranu, czyli układ standardowo dwu silnikowy. Mam pytanie odnośnie silników :1 mniej grzeją się silniki szczotkowe czy bezszczotkowe ?, 2 które z nich pracują ciszej?, 3 jakie są różnice w eksploatacji tych silników? ' 4 które wały wybrać ?, 5 czy jak wybiorę wały z kielichem to potrzebne będzie jeszcze sprzęgło ? To chyba wszystkie wątpliwości...

Wyszedł bardzo fajny pojazd - podpowiesz jak rozwiązałeś sterownie gąsienicami... zrobiłeś to na reglach od samolotu, czy potrzebny jest jakiś specjalny sterownik do "czołgu"

Do pierwszych żeberek skrzydeł NIE ZAPOMNIJ dokleić balsowych klocków - przez które później przechodzić będą śruby mocujące skrzydło do kadłuba. Na planie są słabo widoczne, a jak je ominiesz to potem trzeba pruć poszycie.... ( ja tak miałem )

Trochę trzyma go też rurka od góry - chyba będzie to zbędne. Wszystko zależy od tego jak chcesz zrobić model. Jak ma latać wolno, założysz mniejszy i lekki silnik oraz pakiet wtedy powinno wystarczyć,jak ma być szybszy pewnie wyjdzie cięższy, wtedy bym podlaminował.

Ja w foce ( 2m rozpiętości ) miałem wklejone w skrzydła mosiężną rurkę fi 6 chyba , a łącznik skrzydła był węglowy 4 lub 5 mm. - i do spokojnych lotów wystarczył. A jak zrobiłem " ciaśniejszy" zwrot to stało się to co widać na końcu filmiku : Skrzydło ocalało, kadłub też - wymieniłem bagnet na stalowy jest już ok ( z rurką w skrzydle nic się nie stało, z żadnym żeberkiem też nie) .Mocowanie skrzydła na gumy zadziałało - jak złamał się bagnet to żadne śruby nie rozerwały mi żeberek itp.. gumy trzymały dalej - nie wyrwały się nawet kable. Ale xiton do demonów szybkości nie należy no i grubością rurki w skrzydle chyba nie masz się co przejmować. Musisz kupić coś o cienkiej ściance, żeby nie nabijać wagi. Ja swojego powiększam do 2 metrów rozpiętości, zmieniam profil skrzydła ... itp. aby latał szybciej. Co wyjdzie z moich planów... się okażę. Na razie mam tyle : Potem resztę. Belka ogonowa jeszcze nie przyklejona do wręg, ogonek zostanie jeszcze skrócony.

Chyba nie wkleiłeś jeszcze półeczki, która chyba była oznaczona literą G?? - mądrze się bo sam też już składam.

I jak udało się go ulotnić ?

Co do zawiasów oraz wszelakich dźwigni do sterów - wszystko wklejasz już po pokryciu folią, oczywiście przedtem możesz poskładać stery i je uruchomić, przetestować " na sucho". Co do pokrywania modelu folią to tu już wszystko zależy od twojej cierpliwości. Sam nie potrafię robić takich rzeczy "w całości" , zawsze oklejam na początku krągłości a potem oddzielnie prostsze elementy samolotu. A w teorii to robisz sobie papierowe szablony - aby zminimalizować straty w folii. Tam gdzie są krągłości folię obkurcza się nad modelem dopiero potem przykleja do samolotu.