



-
Postów
137 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Karollo
-
Nie gniewam się Oby "Wicherkowców" było jak najwięcej! w szczególności takich jak Ty Mirku. Spoko sprawa zbudować całą rodzinkę tego historycznego modelu... Widzę że w tym Wicherku 5 przedłużyłeś nos, lepiej się pewnie wyważył. Konstrukcja całego ogona balsowa? podłużnice sosna? Myślę że dla takiego malucha można dać jeszcze mniejsze rozpórki w kratownicy i odchudzić statecznik bo jest nawiercany. Całość spoko się prezentuje. Czekam na oblot PS. Mój Wicherek leży zabezpieczony w specjalnym pudełeczku i czeka na wolniejsze chwile.
-
Piękna sztuka Podoba mi się malowanie w plaster miodu, pasuje do żółtego idealnie! Pomysł pierwszorzędny. Z folią też jestem ciekaw, bo swojego muszę ozdobić
-
Ten zielony kolegi Jacka to jakaś miniaturka jest... Jaką on ma rozpiętość? Bo te serwa 9g wydają się jak co najmniej standardy przy wymiarach Speedstera z oryginalnych planów.
-
Vltavan 2,5 5 ma nieużebrowaną głowicę. http://adriansmodelaeroengines.com/catalog/product.php?cat_id=33&pid=93
-
Wicherek 15 - był plan, teraz budowa i oblot.... (temat edytowany)
Karollo odpowiedział(a) na modelarz115 temat w Modele spalinowe
Ach ta ładna kratownicowa konstrukcja... Aż szkoda zasłaniać (ja w moim nie mogę przeboleć że jej nie widać), ładnie i schludnie Ci to wyszło. Co do tych haczyków na krawędzi natarcia i spływie - one trzymają bardziej pewnie od tych pośrodku ale nie na tyle żeby zniszczyć mocowanie skrzydła po np. zahaczeniu nim o nogę U mnie sprawdziły się doskonale. Mocuje skrzydła na kilka gumek i przy wywinięciu cyrkla podczas lądowania nic się nie stało.- 419 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Wicherek 15
- plan
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobrze wiedzieć. Dzięki Panie Pawle
-
Silnik nasmarowany i zabezpieczony czeka na kolejny rozruch Co do śruby kompresyjnej to fakt, nie dokręcałem za mocno żeby nie wszedł na obroty, m.in. temu że go trzymałem z tą deską w rękach oraz to że temperatura rosła znacznie przy bardziej dokręconej kompresji, a wyczytałem że należy uważać na nią w trakcie docierania.
-
Dziękuję za uwagi Rozumiem je i dla tego następne próby będą już na stanowisku przymocowanym do stołu warsztatowego, tak aby mieć większe możliwości manipulacji przy nim i aby nie odfrunął Jednak wiedziałem na co się porywam, odpalałem z pełną świadomością tego że trzeba go będzie mocno trzymać. Niestety model też trzeba będzie jakoś odpalać a on nie jest mocowany do stołu. Silnik 2,5 i tak wiekowy za mocny nie jest, jasne że bym nie trzymał już tak większego
-
To prawda Film wrzucony postaram się o lepsze ale już w garażu. Na uwięzi... niezły pomysł
-
Silnik odpalony Po kilku próbach, nauce z książką w ręku odpaliłem ten miniaturowy motorek. Pierwsze próby były od razu skazane na porażkę bo nie miałem żadnego doświadczenia z silniczkami samozapłonowymi, naprawiałem silniki motocyklowe, ale ten to jest trochę inna bajka. Pierwsze spostrzeżenie... Nie bać się kompresji. To co wcześniej pisałem, że mi się tłok z przeciwtłokiem spotkały, to tylko przez moje niedoświadczenie. Do spotkania jeszcze im trochę brakowało, a ja czując mocną kompresję spanikowałem. Pomierzyłem wszystko na spokojnie suwmiarką i wiedziałem już że mogę kręcić bez paniki. Następne próby dawały odgłosy pracy, silnik załapywał na moment.. i gasł. Okazało się że iglica w "gaźniku" jest rozszczelniona i wężyk doprowadzający paliwo puszczał lewe powietrze, tak mocno że nie mogłem wypełnić go paliwem. Zmieniłem wężyk na porządny z kroplówki, dodałem miniaturowe uszczelki z tego samego wężyka na mocowanie iglicy, pomogło. Dziś był dzień próby, wybrałem się na balkon i próbowałem swoich sił w rozpalaniu samozapłonu. Kilka "kopnięć" w śmigło, paliwo zassane i start! Kręcił się dobre 2-3min póki go nie zgasiłem odcinając paliwo. Radocha wielka!!! Zapachy niesamowite Wali przepaloną rycyną w całym mieszkaniu bo drzwi balkonowe były uchylone Trochę o paliwie... Nie posłuchałem rad odnośnie porządnego paliwa, wiem że może być łatwiej, jednak nie miałem do niego dostępu a natłok obowiązków skreślił odwiedzenie Krywlan, jednak jeszcze mam nadzieję tam zawitać Moja mieszanka paliwowa bazowała na samostarcie do silnika i nafcie... Zmieniłem tylko olej na rycynowy. Proporcje też lekko zmienione, bardziej pod te książkowe czyli: 50% samostart (trochę wywietrzał już dziś więc myślę że tam zostało ze 40%), 30% nafty, 20% olej rycynowy. Silnik zapala, pracuje ładnie. Jak zrobię miernik prędkości obrotowej to wykonam pomiary. Mam zamiar zrobić jeszcze kilka testów w garażu, a nie na balkonie trochę poeksperymentować z mieszanką i dotrzeć motorek, a później czas na nowego Wicherka Oto moje stanowisko: Film
-
Wicherek 15 - był plan, teraz budowa i oblot.... (temat edytowany)
Karollo odpowiedział(a) na modelarz115 temat w Modele spalinowe
Hahhahaa Dobre! Na początku też nie załapałem. Co do rycyny to ta apteczna zawiera cukry, więc na dłuższą metę poradzili i mi rycynę z modelarskiego. Też jestem ciekaw odnośnie tego uszczelniania silnika- 419 odpowiedzi
-
- Wicherek 15
- plan
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Racja. Przepraszam za mój błąd Można ją zasilić z 12V i ładować 6S bez problemu, kwestia wydajnego źródła.
-
Nie, sprawny akumulator samochodowy (ołowiowy) po pełnym naładowaniu i odczekaniu na ustabilizowanie się napięcia (bo napięcie szybko spada od napięcia ładowania czyli ponad 14V) powinien mieć w granicach 12,8V. Jak auto jest uruchomione to faktycznie, napięcie prawidłowe powinno być w okolicach 14,2V. Wtedy możliwe że ładowarka nie będzie miała problemów z napięciem. Ale radzę użyć zasilacza od laptopa o wydajności prądowej min. 4A i napięciu wyjściowym około 18V
-
Ładowarka potrzebuje napięcia wyższego od napięcia znamionowego pakietów. Przypomnę że naładowany do pełna pakiet 3S ma napięcie 12,6V, a więc więcej od twojego zasilacza i akumulatora w samochodzie. Musisz zasilić ją napięciem min. 14-15V przypuszczam. Zalecane jest napięcie zasilania tej ładowarki do 18V.
-
Dzięki Artur Silnik czeka przymocowany... Będę w weekend i chętnie się wybiorę na Krywlany. Ciekawe jak pogoda dopisze bo Wicherka dobrze jeszcze nie oblatałem
-
Znalazłem już ofertę z pod Warszawy za 29zł/litr razem z eterem za 45zł/litr razem z przesyłką wychodzi 100zł. Jeszcze skonsultuję z moją nadworną chemiczką czy nie ma dostępu do eteru. Czytając książkę Pana Schiera "Miniaturowe silniki spalinowe" natknąłem się na informację o paliwie zastępczym do tego z zawartością eteru dwuetylowego. Gdyby był problem z jego pozyskaniem to w ostateczności zastępuje się go benzyną apteczną (eter naftowy). Skład paliwa (wg książki): - 10-30% Oleju napędowego (liczba cetanowa około 51 wg. normy ISO 5165), dlatego też niektórym na ON silniki chodziły bardziej "miękko" niż na nafcie (liczba cetanowa 30-40) - 0-10% eteru dwuetylowego, jeśli posiada się niewielkie ilości (liczba cetanowa >60) - 30% olej Lux-10 lub EXTRA 15 - 60-30% benzyna apteczna Wiadomo że takie paliwo trzeba traktować jako zło konieczne, ale czy na pewno? Są dostępne dodatki zwiększające liczbę cetanową paliwa (mówiącą o zdolności do samozapłonu), sam niewielki dodatek eteru dwuetylowego powoduje łatwiejszy rozruch. Na ten moment jest to dla mnie ciekawostka, bo muszę najpierw odpalić mój silnik na odpowiednim paliwie, a później testować. Jednak może ktoś ma doświadczenie odnośnie tego typu paliw?
-
Zobaczę z olejem rycynowym, bo jest dość lepki i będzie dobrze uszczelniał Kolega Marcin pisze o tym zapachu koniecznie muszę go poczuć, bo wszyscy zachwalają
-
Heh.. Racja, chciałem jak najszybciej go odpalić, a co nagle to po diable. Rozumiem że nafta jest ok. Olej - sprawdziłem kartę charakterystyki i okazało się że ma za małą lepkość, więc zamieniam na inny, dobrany wg książki Schiera. Samostart - porażka, postaram się o eter lub gotowe paliwo.
-
Dziś walczyłem z odpaleniem mojego samozapłonu, niestety bezowocnie Jednak nie poddaję się i będę walczył do momentu aż kiedyś zapali. Silnik ani razu nie odpowiedział, po mocnym obróceniu śmigłem robi dwa obroty i odbija. Przeciwtłok chodzi z dużym oporem i oczywiście po dokręcaniu co 1/4 obrotu po kilku próbach uruchomienia musiałem go ręcznie cofać bo poczułem że znowu dotyka do tłoka. Moje paliwo to: -olej silnikowy 2T Lotos (różowy) 30% -nafta świetlna 20% -samostart ("Moje auto") 50% chociaż nie wiem czy dobrze się mieszał z resztą, po dodaniu go (wtryśnięciu zawartości do reszty składników) ulatniał się gaz. Podejrzewam też że ten samostart ma niską zawartość eteru. Nie próbowałem jeszcze mieszanki paliwa w stosunku 50% samostart(eter) i 50% olej (ew. rycyna bo posiadam, jest gęstsza od tego oleju Lotos 2T) Samo wtryśnięcie samostartu na denko tłoka a później i do gaźnika też nic nie dały.
-
Wicherek 15 - był plan, teraz budowa i oblot.... (temat edytowany)
Karollo odpowiedział(a) na modelarz115 temat w Modele spalinowe
Ciekawi mnie co to jest za silnik, którego masz zamiar użyć Zdradź przynajmniej pojemność.. chociaż obstawiam jakieś 2,5ccm. Ładnie i czysto wygląda, podobał mi się ten etap pracy ze składaniem dwóch połówek kadłuba. Jedynie trzeba uważać żeby niczego nie zapomnieć, ja zapomniałem o półce na serwa... Dodałem później ale musiałem nieźle kombinować.- 419 odpowiedzi
-
- Wicherek 15
- plan
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zrobione, nie mogłem spać spokojnie bez zabawy z nim Przeciwtłok przesunięty a silniczek czysty, wczoraj go wymoczyłem, wytarłem trochę przesmarowałem olejem. Czuć kompresję, może dziś uda mi się go odpalić.
-
Co fakt to fakt, Pan Schier opisuje taki rodzaj sterowania A na twoją 15 czekam z niecierpliwością Mam nadzieję że uda się go niedługo wyczyścić i odpalić.
-
Dzięki Gaźnik RC by się przydał... widziałem że są do niego fabryczne. Co do Wicherka.. 10 już mam, więc faktycznie 25 by się przydało teraz pachnące samozapłonem, pomyślimy.
-
Witam wszystkich Przedstawiam mój nowy nabytek, pierwszy silniczek samozapłonowy. Marzenie dzieciństwa... Jest to MARZ 2,5D, nabyłem go na aukcji za 90zł. Napisane było że nigdy nie odpalany... i tak było. Silnik zakonserwowany, brak oznak pracy, nówka sztuka. Przedstawiam zdjęcia, które więcej powiedzą niż słowa Na jednym widać numer seryjny. Jest tylko problem z przeciwtłokiem, tłok go dotyka, widocznie konserwacja go unieruchomiła, czym czyścicie swoje samozapłony z konserwacji?
-
Witam. Podziwiam model, ładny jest. Co do kółka to przecież wiele modeli ma sterowane przednie serwem i kołują z zakrętami bez problemu. U kolegi kogutos na zdjęciu kółko jest ustawione golenią w odwrotną stronę... Może to była przyczyna problemów. Powinno być ciągnięte za golenią podwozia przedniego, wtedy ładnie skręca.