SiM

Witam Od niedawna mam tą aparaturę potrzebuję zaprogramować Chowane podwozie w modelu F4U Sęk w tym że po schowaniu podwozia muszą zamknąć się jeszcze klapy a przed otwarciem muszą się otworzyć. Chciał bym aby działo się to automatycznie za pomocą jednego pstryknięcia ewentualnie 2 na przełączniku trzy pozycyjnym. Jednak nie umiem rozgryźć jakich mikserów użyć. Mam dwa kanały do dyspozycji na to. Schemat pracy Otwarcie klap - otwarcie podwozia - zamknięcie klap i w drugą stronę Otwarcie klap - zamknięcie podwozia - zamknięcie klap Za pomoc i sugestie z góry dzięki.

Będę trzymał za niego kciuki

zdaje się że mam podobny silnik w pile spalinowej niestety pracuje okropnie i trudno go ustawić dodatkowo ma mały moment obrotowy. Jednak jest światełko w tunelu. Czasem do paliwa dodaję jakieś 10% paliwa modelarskiego opartego na metanolu i nitrometanie. Na takiej mieszance silnik pracuje wyśmienicie i ma odczuwalnie około 20-30% więcej mocy.

A ja się pytam czemu ten pilot taki smutny?

Mam ten silnik w esie i powiem że nie osiąga zadeklarowanych przez producenta parametrów, chyba że mój regulator 25A nie wyrabia do niego. Jeśli chodzi o wagę to obstawiam 620-650g , sam pakiet 1300 waży 110g i przy tym silniczku mniejszego raczej nie ma co stosować. Regiel, kółka, odbiornik to kolejnie 50g a pewnie jeszcze jakieś drobiazgi dojdą. Pozdrawiam

Przejrzałem cały wątek i muszę stwierdzić że płaskie dno jakie zrobiłeś będzie powodowało nijako przysysanie kadłuba do wody i jej jeszcze większe rozchlapywanie. Dodatkowo tak duża powierzchnia będzie zaklinowana dodatnio będzie generowała siłę nośną która sprawi że model będzie się zachowywał jak kulka na leciutko wypukłej szybie,, będzie uciekać na wszystkie strony. Widać to dobrze na chyba trzecim filmie gdzie model unosi się i potem wpada do wody. Miałem podobny problem z fokkerem dr1 gdzie własnie dodatnio zaklinowany płat miedzy kołami podwozia powodował taki efekt jak u ciebie. Pomyślał bym na twoim miejscu np nad dołożeniem podwójnego klina pod kadłub.

Poszukuje instrukcji PL do Sanwy SD-10g. Posiadam wersję Angielską, właśnie stałem się posiadaczem takiej apki. Może jakaś dobra dusza podesłała by mi na maila majcherczyk.s@gmail.com

Łukasz, Tak silnik będzie docierany na stanowisku, nie ma mowy o robieniu tego w modelu choć jeszcze tydzień temu myślałem że tak właśnie zrobię. Planuję że nastąpi to w przyszłym tygodniu. Oczywiście postaram się zamieścić filmik Z rurkami i obejmą dostrzegłem problem i już się nad nim zastanawiałem, ale jeśli popękają to na pewno zgłoszę się do ciebie po nowy wydech Na chwilę obecną wszystko jest tylko lekko palcami poskręcane celem spasowania. Pozdrawiam Seba

Życzę ci powodzenia moja przygoda z modelarstwem zaczęła się od modelu Fokkera dr1 z tego wydawnictwa, przypadkiem kupiłem cały zestaw za śmiesznie niską cenę na allegro. Jednak z racji popełnionych błędów podczas budowy model okazał się zbyt ciężki aby latać i praktycznie nie do wyważenia, teraz stoi jako makieta. Tobie radzę jeśli już masz jakieś doświadczenie o dokładne przemyślenie konstrukcji i maksymalne "odchudzanie" modelu zwłaszcza w części ogonowej. Ja gdybym budował swojego drugi raz z dzisiejszym doświadczeniem zbudował bym wspaniale latający model a tak mam czerwoną cegłę a cegły nie latają. W fokkerze wydawnictwo proponowało całą armię wręcz pancernych elementów konstrukcyjnych nie mających większego wpływu na sztywność całej konstrukcji. U ciebie widzę jest podobnie. Pozdrawiam Seba

Dziękuję panowie za zainteresowanie tematem. Nad wydechem będę myślał choć na chwilę obecną oryginalne rurki wpasowały się wyśmienicie pod maską i to tylko przy wstępnym dopasowaniu. Silnik przymierzony też pasuje idealnie, troszkę się martwię czy nie będzie nieco za słaby do modelu o masie 5,6kg do lotu. Producent nie podał osiąganego ciągu statycznego przez ten silniczek ale jestem dobrej myśli. Mój żarowy saito 82 miał podane 3,3kg w maksie tym czasem model 3,8 kg targa pionowo w górę bez najmniejszych problemów. Łukasz na kawę chętnie wpadnę a na pikniku musieliśmy się widzieć innej opcji nie ma. Jeszcze jedno prytanie odnośnie benzynek czy one też tak paskudnie brudzą olejem z wydechu?

Mam ten odbiornik w małej esie, nigdy nie było z nim żadnych problemów jednak rzadko odlatuję dalej jak na 250 m Mimo wszystko do motoszybowca bym go nie pchał.

Korzystam SD6 jest w niej większość potrzebnych funkcji denerwuje mnie jedynie brak miksera lotki kierunek ale bez problemu można to zaprogramować. Teraz będę przesiadał się na sd-10 głównie ze względu na to że posiadam kilka odbiorników do tej apki, posiadam też model do którego ulotnienia potrzeba mi 8 kanałów Miałem też przez tydzień RDS800 ale to jakaś katastrofa była, menu to wytwór jakiegoś chorego umysłu według mnie.

Witam Na święta stałem się szczęśliwym posiadaczem silnika saito Fg-19r3, jest to moja pierwsza benzynka i nie bardzo wiem jaki olej stosować i z jakim paliwem go mieszać (95, 98 może jakiś v-power?)W instukcji pisze jedynie "commercial regular gasoline" Przeczytałem temat o podobnym ale większym silniku saito fg-60r3 koledzy pisali tam o oleju Motul 800 jednak w necie znalazłem głównie negatywne opinie na jego temat i teraz sam już nie wiem. Od około 4 lat posiadam żarowy saito 82 i nie ma z nim najmniejszych problemów myślę że i z tym nie będzie po odpowiednim dotarciu. Zalecenia producenta to mieszanka na początek 1/15, śruba wolnych obrotów odkręcona 7-8 wysokich o 1 , po odpaleniu zwiększanie dawki i całkowite otwarcie przepustnicy, potem dalsze zwiększanie dawki paliwa aż silnik zdławi się do 4000 prm i tak dwa tankowania jednak nie napisali jaka pojemność baku żeby było śmieszniej. Śmigło APC14x6 Myślę że sobie poradzę jednak najbardziej zależy mi na informacji jakie paliwo i olej Pozdrawiam SiM

Jesteś w stanie opisać jak szlifowałeś styro że udało ci się uzyskać taką gładkość? Po za tym model wyszedł świetnie, mój pierwszy samolot to mini mag był mozna powiedzieć że mniejszy brat fun cuba

A krety pod ochroną

Obejrzałem całą relację, obawiałem się że masa modelu po laminowaniu znacznie wzrośnie tymczasem wyszło całkiem przyzwoicie. Gratuluje że modeli lata jak należy.

Nic tylko posadzić szympansa za sterami i w górę

Uzupełnione

Witam, nazywam się Sebastian Zabawki rc fascynowały mnie od dziecka, jednak życie sprawiło że nigdy takiej nie miałem i tak wyszło że około 4 lata temu jako 30 latek zacząłem realizować marzenia. Stało się to zupełnym przypadkiem gdy na jakiejś aukcji kupiłem znienawidzony zestaw Fokkera DR1 z Deagostini. Szybko zorientowałem się że kupiłem czerwoną cegłę a cegły nie latają wiec zaopatrzyłem się w trenerka i tak się zaczęło i trwa do dzisiaj. Teraz muszę zmierzyć się F4U 1/7 i benzynowym silnikiem saito19r3 w związku z czym będę mieć trochę pytań do zadania na forum. Pozdrawiam