Skocz do zawartości

Artur Lis

Modelarz
  • Postów

    401
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Artur Lis

  1. 11 godzin temu, Ares napisał:

    Skoro znasz się na rżnieciu to zapytam?: Czy tak wycięte listewki są porównywalnej jakości do  tych"ze sklepu"?

    Jaką dokładność uzyskujesz tnąc na tej pile?Planuję sobie zbudować taką maszynę od podstaw wzorując się rzecz jasna na gotowych konstrukcjach tylko zastanawiam się jak z jakością po cięciu.

    Wiesz , skoro nie wycinałeś, na takiej cyrkularce jak ja pokazałem . 

    A z Twojej, wypowiedzi wynika ze nie.

    To żebyś wiedział  jak jest  z dokładnością. Nie będę starał, Cię przekonywać do dokładności tych listewek .

    Kup sobie, albo zrób tak jak planujesz  , wedle swojego uznania  i sam  zobaczysz  .

  2. Godzinę temu, engelbert napisał:

    Erwinku !! zaloz swuj temat o zabawkach i mi tu nie filozofuj.OK

    No Artur podoba mi sie. A to dla Ciebie

     
     
     
     
     
     
     

    Dziękuję , 

    Pozdrawiam Cię 

    Od biedy będzie , ale tak szczerze to nie przepadam za tą Panią .

    Może  coś z Kazika .

    Apropo , Modelarstwo to jest jedna wielka zabawa , jedni kupują drudzy budują  i się wspólnie wszyscy bawimy , z namiastką fantazji .

     

  3. Spróbuj pokręcić, wałem silnika na sucho za nóż  , bez obciążonej kompresji , odkręć świece  .

    Wtedy kręć nożem wokół osi obrotu  ,  po odłączaj wszelkie zapłony dla bezpieczeństwa . 

  4. 25 minut temu, paweln7 napisał:

    Jacku stosuję taki rozpuszczalnik ( tylko w  butelce firmy DRAGON )i rozcieńczam nim klej ok 15-20% i oklejam rdzenie balsą i nie zauważyłem aby naruszał styropian

    Paweł, ile kleju z butelki  ( ile gram lub ml ) na rozcieńczalnik  15-20%

    Czy robisz, to na oko .

  5. 21 godzin temu, zuzia2013 napisał:

    Przemek chcę kupić lakier samochodowy w sprayu taki za 12 czy 15 złotych. Model Pelikana i tak długo nie pożyje bo ja cały czas uczę się latać.

     

    Skoro kolega uczy się latać , to szkoda bawić się w Japonki .

    Tylko pomalować, kadłub sprayem  okleić skrzydła i latać .

    Kolego szkoda abyś się narobił, czasami skórka nie jest warta wyprawki . 

    Edit , 

    I jeszcze jedno przy nauce latania , trzeba  wyczuć wiatr .

    Gdy się jeszcze, nie ma się tak wyrobiony odruchów  

    A czasami, niespodziewanie zawieję pod skrzydło i cyrkiel gotowy a zanim puzzle na ziemi .

     

    • Lubię to 1
  6. 1 godzinę temu, GWFC napisał:

    Następnie opublikuj dane tutaj. ?

    Latacie tymi samymi modelami jednej nazwy  ? to ok dane mogły być w przybliżeniu tylko do wstępnej !!! regulacji  do drugiego .

     

     

    Ale jak modele , są inne chodzi o rodzaje profili / wydłużenie płatów i kadłuba jeden ma krótki o parę centymetrów , drugi ma dłuży .

    W skrzydłach są inne profile  to BEZ SENSU  mówić o ""danych "'' innego modelu kopiując do swojego .

    To w ogóle nie trzyma się kupy całości !!! 

  7. 54 minuty temu, Market napisał:

     

    Oczywiście musisz poinformować wszystkich w chałupie o operacji lotniczej i zebrać co najmniej ustne deklaracje zgody na uczestnictwo w operacji.

    Po co tyle zachodu , z oddaleniem domowników 150m  .

     Najlepiej zamknąć, wszystkich domowników w piwnicy , będą najbezpieczniejsze bo klucz będzie miał tylko On i wypuści kiedy skończy latać  ? .

    • Haha 2
  8. Witaj Pawle , 

    Tak to były te plany , tylko Instruktor zmienił konstrukcje skrzydeł ze  klasycznych na styropianowe ze względu na naukę przez nas latania

    Zmiana polegała , rdzeń styro , natarcie listwa sosnowa 5x5  dźwigary sosna 3x8 , spływ sosna 3x10  oklejony rdzeń styro papierem pakunkowym na wikol , reszta tak jak w planach jest .

    By nikomu, nie było szkoda rozbić modelu pracochłonnego z skrzydłami konstrukcyjnymi .

    Bardzo się cieszę ze masz te plany .

    Popytaj jak z  skanowaniem , jestem bardzo chętny na te plany .

    Gdybym je miał od razu wziąłbym się za budowę owej Pętli .

    Pozdrawiam Cię Serdecznie 

    Artur

  9. 13 godzin temu, sylkub napisał:

     

    Artur ,czy te plany były gdzieś publikowane?

     

    Chyba nie bo to , Instruktor miał na dużym formacie A0. 

    Z tego co pamiętam , w tej chwili już nie ma tej modelarni. 

    Dałem takie pytanie, bo sam mam chęć zrobić, sobie po tylu latach Pętle.

    Znów przypomnieć, sobie stare dobre czasy .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.