



-
Postów
61 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez hellios81
-
Jest jeszcze taki problem, że silnik mocno pluje z gaźnika. Wystarczy przyłożyć palec i po chwili jest tłusty od paliwa i oleju. To chyba nie jest normalne ? Mam jeszcze 3 2suwy i żaden tak nie pluje ....
-
Na jakim paliwie latasz ? Odkręć tłumik i zajrzyj do wewnątrz silnika.. Jeżeli będzie tam sporo czarnego nagaru, zdejmij głowicę i zobacz w jaki stanie są gniazda i grzybki zaworów. Jeżeli zawór wylotowy będzie pokryty nagarem to trzeba go wyjąć oczyścić nagar z zaworu i gniazda, ewentualnie dotrzeć jedno z drugim pastą ścierną.
-
No tak z jednej strony by się chciało jak najmniej kaleczyć maskę, ale fizyki się nie oszuka ... 500 obrotów niżej od max to sporo. Musiałbym mieć większy silnik żeby zrekompensować tą stratę ... ehhh ciężki life
-
Ok paliwo zostawię w takim razie bez zmian, powycinam większe otwory w masce i wyreguluję 200 rpm niżej niż obroty maksymalne. Słyszałem też o rozwiązaniu takim by powietrze do gaźnika wprowadzić wężykiem z zewnątrz maski - ma to spowodować, że do silnika będzie dostawać się chłodniejsze powietrze, a nie to które jest nagrzane od korpusu. Ktoś próbował takiego rozwiązania ?
-
Chłodzenie to jedno, ale problem jest chyba szerszy. Poczytałem, że za nierówną prace silnika 4T może odpowiadać nagar na gniazdach zaworów. No i się potwierdziło. Zdjąłem głowicę. Zawór wylotowy i to co było na przylgni na pewno nie pomagało - czarny twardy spiek i mnóstwo tłustej czarnej mazi. Oczyściłem dotarłem, pytanie co dalej .Silnik wypalił 10 litrów paliwa więc skąd tyle syfu. Używam paliwa Model Technic Contest 10. Może to paliwo jest niedobre do 4T ??? Mam jeszcze Mecamo 10% excel fuel - na rycynie Może takie byłoby lepsze ??
-
Witam Mały problem z silnikiem OS max FS72 alfa. silnik zabudowany w samolocie Great Plane Eagle 580. Silnik od razu po odapaleniu kręci do 10200 rpm śmigłem 13x6 APC ma prawidłową reakcję na gaz itd. Natomiast po rozgrzaniu. Obroty maksymalne spadają nawet do 9000 rpm SIlnik nie ma mocy. W powietrzu dodatkowo słychać "falowanie obrotami" , reakcja na gaz staję się bardzo kiepska. Wygląda na to, że silnik się przegrzewa. Po zdjęciu maski silnik zachowuję się lepiej i ma niższą temperaturę. Z maską rozgrzewa się w najgorętszych miejscach do około 130stopni. Bez maski do około 110stopni. silnik zabudowany tak jak radzi producent, dodatkowo wyciąłem od dołu maski otwór około 30mm średnicy żeby powietrze miało którędy wylatywać ... nic nie dało Można latać bez maski, ale wiadomo jak wtedy wygląda samolot eagle mały.pdf eagle 2.pdf
-
Zmieniłem śmigło 10x6 na slowfly 10x4,7 Model rzecz jasna lata wolniej, ale do latania przy domu jest to zaletą. Jedyny problem jaki pozostał to to, że pakiet wraz regulatorem się mocno grzeją w jednej przestrzeni i robi się pod maską piekarnik. Muszę zrobić jakie kieszenie łapiące i odprowadzające powietrze - szkoda pakietów
-
Dalsze loty i dalsze obserwacje: - model warto jest doważyć na dziobie sam pakiet 2200 nie załatwia sprawy... - usterzenie poziome trzeba usztywnić. Ja w t tym celu zrobiłem dwa drewniane zastrzały, wklejone na żywicę - mój silnik nadaje się do tego modelu, ale pod warunkiem nie latania w 3D. Do 3D potrzebne byłyby zdecydowanie wyższe obroty - sam model też raczej średnio nadaje się do 3D. nie jest to funfly. Bardzo ładnie za to wykonuje hariera i akrobację klasyczną.
-
Jestem po oblocie Podstawowe wnioski: - pakiet 2200 mAh może i duży, ale mieści się idealnie pomiędzy wręgą silnikową a skrzydłem i jego waga jest akuratna by wyważyć model. Można oczywiście dać mniejszy pakiet plus ołów, tylko po co ? - co się da pakujemy maksymalnie na dziób, ze względu na wyważenie ... - muszę wymienić popychacze steru wys i kier na mocniejsze (jakiś drut stalowy hartowany 1,2 lub 1,5 mm) - przy takiej konfiguracji jak moja (bez podwozia) musi być prop saver - samolot jest raczej na bezwietrzną pogodę Lata ładnie, kręci sprawnie podstawowa akrobację co do 3D jeszcze nie sprawdzałem
-
Witam serdecznie Czasami trzeba sięgnąć do korzeni żeby znaleźć na powrót przyjemność z modelarstwa. Do małych depronowych elektryków zawsze miałem słabość. Pierwszy był Zefirek, potem RWD by Skazoo, potem kilka własnych pomysłów. Później zaczęły się modele brzęczące i kopcące. Ostatnio jednak na nowo znjaduję przyjemność w budowie i lataniu małymi elektrykami. Teraz jest łatwiej. Nie trzeba preparować skrzydeł z depronu, które nie chciały nigdy być idealnie równe, nie trzeba się zastanawiać nad profilem itp. Można kupić np. gotowy zestaw wycinany metodą cnc. Idąc tym tropem postanowiłem zbudować Ravena 1m dostępnego od wielu lat w handlu. Nie ma o nim zbyt wiele informacji w sieci, więc musiałem sam pokombinować, ale to jest czysta przyjemność Nie będę opisywać krok po kroku budowy, zdjęcia moim zdaniem wystarczą. Jakby były jakieś pytania z chęcią odpowiem. Dodam tylko, że samolot jest oklejony taśmą pakową. Całość do lotu z pakietem 3s 2200 mAh waży 700 gram. Natomiast ciąg statyczny ze śmigłem GWS 10x6 wynosi 1000 gram. Jestem przed oblotem ... Pozdrawiam
-
Czy to lotnisko jest czynne ?
-
Ja poza spalinami latam jeszcze elektrykami stąd ta ilość 15litrów / sezon. Wiadomo jak ktoś będzie latał tylko spalinami i to klasy 1.8 to 15l na pewno będzie mało. O czym innym jednak chciałem. Zrobiłem dzisiaj oficjalnie ważenie i pomiary uciągu Yaka 54 i .... napięcie rośnie ... jednym słowem "kiszka" Model wg instrukcji miał ważyć 3800g - 4500g Mój waży 4700g Silnik miła mieć około 6kg ciągu a ma .... 4750g (śmigło Bambula 16x6 , 9000 rpm ) i 4920g na Xoar 16x6 przy 8700 rpm. TRAGEDIA jak na ten model to jest lipa zupełna. Akrobat z aspiracjami do figur 3D powinien zdaje się mieć stosunek ciągu do masy około 1,5 a ja mam równe 1,0 Ciekawi mnie tylko jedno jak to jest, że stosując taki silnik jak zaleca producent samolotu, wychodzi taka sytuacja. Większy silnik załóżmy benzyna 30cm po prostu nie wlezie, a jak wlezie to do reszty rozklekocze YAKA. Jedyna opcja to kupić 4suwa Saito 30ccm na metanol, ale na to mnie nie stać. (przynajmniej narazie Zastosowanie śmigła 17x6 może sprawę nieco poprawić, ale niewiele. Gdzieś w sieci znalazłem pomiar uciągu dla RCGf 20ccm i śmigła XOAR 17x6 na poziomie 5400g Jak u mnie tyle wyjdzie będę cały uradowany, ale to dalej będzie kicha ... No OK koniec moich żalów.
-
Baretek: Jeżeli chodzi o paliwo do żarówek to ja aktualnie latam na takim https://www.modelmotor.pl/meccamo-excel-fuel-5-5l-18-oil-blend.html i jest naprawdę dobre. Trochę frustracji na pewno ze mnie wypłynęło, ale ja o tym wszystkim nie wiedziałem budując pierwszą benzynę. Chcę żeby inni mieli łatwiej i mniej stresująco ... W chwili obecnej jest straszne parcie na benzynę, a prawda jest taka, że nie każdemu jest ta benzyna potrzebna do szczęścia. Oczywiście zważywszy na to ile kto paliwa wypala w sezonie. Mi wystarczało do tej pory spokojnie 15l. Metanol 5% to jest koszt 75zł/5l x 3 to daje 225zł Gdybym latał tylko na benzynie to zaoszczędzę rocznie około 150 zł ... czyli tyle co kosztuje 1 dobre serwo Co do parametrów to przy modelach około 1,5 m rozp przewaga masy o której pisze Jacek jest bardzo ważna. Dobrze, że udało mi się temat opanować. Zdobyte doświadczenie będzie procentować przy innych modelach.
-
True, True ... W chwilach zwątpienia zastanawiałem się nad tym by nie cisnąc w kąt mojego RCGF'a i nie założyć Saito 1,20 albo coś zbliżonego. Wcale nie jest powiedziane, że w przyszłym sezonie tak właśnie nie zrobię, gdyż ten RCGF jest fajny do zwykłej akrobacji ale do 3D jest trochę słaby w moim modelu ...
-
A może dobre byłoby MAster Airscrew K series 16x8 obroty mam podobne jak w 4t a do takich właśnie są te śmigła projektowane (szerokie łopaty )
-
Benzyna ma swoje wady i dobrze żeby wszyscy ci którzy przymierzają się do pierwszej benzyny o nich wiedzieli. 1. Samolot pod benzynkę musi być pancerny ze względu na drgania. ten Yak pomimo, że producent dopuszcza silnik 20ccm benzynowy to moim zdaniem jest jednak zbyt delikatny. Dużo rzeczy się w nim "rozpada" Wykręcają się wkręty, odkleja się owiewka, Rozpadła się lalka pilota , Dosłownie rozpadły się owiewki kół. I to wszystko przy normalnej eksploatacji. Gdzieś słyszałem opinię, ze samoloty benzynowe powinny się zaczynać od 2,2m rozpiętości i silnika 50ccm. I po moich przejściach myślę, że tak właśnie jest. Może jakby kupić solidny model z Hangar 9 to byłoby inaczej. Poza tym silniki powyżej 50ccm z tego co miałem okazję zaobserwować pracują dużo lepiej. Niż wszelkie 15 czy 20 ccm. 2. Silne drgania i zakłócenia od układu zapłonowego wymuszają zupełnie inne podejście do układania kabli instalacji. Wszystko musi być poprzypinane, poukładane, poprzyklejanie i nie mieć żadnego kontaktu z twardymi krawędziami. Już w kilku miejscach zauważyłem przecieranie się izolacji a nawet przewodów paliwowych. W żarówkach nie było z tym żadnego problemu. 3. Argument o tym, że benzyna jest tańsza od metanolu jest również kiepski. Zastosowanie silnika benzynowego ma sens dla większych samolotów, które wymagają dużo droższego osprzętu, dodatkowych pakietów zasilania, innych włączników prądowych, większych i droższych śmigieł itp. Te koszty zupełnie niwelują różnicę w paliwie. Jednym słowem jeżeli ktoś ma kilka / kilkanaście tysięcy na samolot to na pewno stać go również na paliwo (no chyba że się lata kilka razy w tygodniu po 2-3godziny) wtedy faktycznie różnica może być opłacalna. Chciałbym delikatnie powiedzieć, że jeżeli ktoś lata żarówkami o rozpiętości 1,5m / 1,6m i chce się przesiąść na benzynę to niech sprawę przemyśli 2 razy. Silniki żarowe są moim zdaniem ciągle lepsze do takich zastosowań. Są bardziej ciche, nie rozwalają samolotu wibracjami, nie mają układów zapłonowych i są zdecydowanie tańsze. To jest oczywiście stwierdzenie bardzo ogólne i w niektórych, szczególnych przypadkach może być nieadekwatne, ale przy obecnym szturmie sprzedawców na wciskanie gdzie się da benzyny warto również poznać inne głosy ...
-
Nie chcę nowego wątku otwierać, więc na razie zapytam tutaj. Szukam dobrego śmigła do tego silnika. Czy lepsze są drewniane czy z tworzywa. Do tej pory latałem tylko na drewnianych Bambula 16x6, Xoar 16x6, i Fiala 16x6. Najlepsza była Fiala ale bardzo delikatna przy kapotarzu się uszkodziła. Zastanawiam się nad klasycznym APC 16x6 albo 16x8, Co sądzicie ?
-
Wczoraj model wykonał 4 loty po około 9 minut. Wszystko w jak najlepszym porządku. Napięcie nie siadało, żadnych sygnałów od telemetrii. Żadnych zakłóceń. W pakiet 5x nimH podczas ładowania weszło 475 mAh. Jak na intensywną pracę 6 serw / 6,5kg przez prawie 40 minut to chyba nieźle ... No cóż wygląda na to, że temat jest zamknięty. Łatwo nie było, ale efekt pozytywny Zrobię małe podsumowanie dla tych którym w przyszłości ten wątek mógłby okazać się pomocny: Najważniejsze wnioski z tego wątku: 1. Odbiorniki Hiteca 2,4Ghz warto zaktualizować używając modułu HP22 i najnowszego softu Hiteca !! 2. Mocne serwa lepiej zasilać bezpośrednio z pakietu grubymi lutowanymi kablami niż przez złączki JR, odbiornik i kiepskie włączniki mechaniczne ... 3. Odbiornik najlepiej zasilać alternatywnie przynajmniej dwoma oddzielnymi parami parami przewodów +/- ( z tego samego pakietu oczywiście) 4. Przy układach zapłonowych "Pegasus" mogą trafić się zbyt luźne fajki które mogą siać zakłócenia, trzeba wtedy taka fajkę (albo cały moduł) wymienić na np. RC Exel 5. Serwis Hiteca potrafi dobrze i szybko doradzić ... 6. Przejście z samolotów zasilanych żarówkami na Benzyniaki wcale nie jest takie proste łatwe i przyjemne jakby się mogło wydawać Pozdrawiam i dziękuję za dobre porady
-
Instalacja gotowa. Przewody zasilające wykonane z grubego miękkiego przewodu - około 1mm2. Przewody sygnałowe pozostawiłem takie jak były na serwach. Zasilanie bez żadnego wyłącznika mechanicznego. Zastosowałem tylko złącza wysokoprądowe XT60 i podpobne... Oczywiście nie jest to wygodne, bo do rozłączania trzeba ściągać owiewkę, ale za to jest to połączenie pewne i o małych oporach. Wszystkie serwa wymieniłem na Tower Pro 5010 (wg producenta około 6kg / cm przy 6V. ) Jak narazie zapowiadają się bardzo dobrze. Są naprawdę silne, ciężko je palcami zatrzymać (Hiteca 322HD zatrzymuje się bezproblemowo) i są podwójnie łożyskowane. Jak za swoja cenę to naprawdę petarda. Serwa mają większy pobór prądu niż poprzednie Hiteci, a pomimo to napięcie nie spada jak poprzednio. Próby na ziemi wyglądają obiecująco, zobaczymy jak będzie na lotach. Trochę się boję o moje połączenia lutowane, ale z drugiej strony i tak są one pewnie 100 razy mocniejsze niż luty w serwach i odbiorniku
-
Cessna 182 Pelikan z pływakami
hellios81 odpowiedział(a) na hellios81 temat w Modele średniej wielkości
Ok znalazłem http://www.pelikandaniel.com/products/4ST1491-AS/b_15.jpg , ale stery tych pływaków działają beznadziejnie. Ktoś to strasznie słabo zaprojektował ... -
Cessna 182 Pelikan z pływakami
hellios81 odpowiedział(a) na hellios81 temat w Modele średniej wielkości
Problem jest taki, że nie wiadomo jak zdemontować przednią goleń i założyć orczyk do sterowania sterami na pływakach. Instrukcja jest tak uboga, że mogłoby jej nie być ... -
Witam Ma ktoś może ten model ?? mam z nim pewien problem
-
Może coś takiego by się sprawdziło. 1. Rezygnacja z mechanicznego włącznika zasilania odbiornika 2. Zdublowanie zasilnia odbiornika 3. Osobne zasilanie serw prosto z pakietu 4. Zasilanie zapłonu poprzez dwa wyłączniki mechaniczne (dla pewności)
-
Dzięki za wszystkie sugestie. W zasadzie pozostaje teraz poćwiczyć i posprawdzać. Witek Twoja sugestia oddzielnego zasilania serw jest na pewno najbardziej zgodna ze sztuką i pewnie z czasem coś takiego zbuduję. Na razie zrobię porządne kable do zasilania odbiornika. Pewnie, że ciągły prąd 20A rozgrzałby te mikroskopijne piny do czerwoności ale u mnie będzie chwilowo w porywach do około 6A - 7A więc raczej nie będzie problemu. Osobne zasilanie odbiornika przez SPC też nie będzie zbyt skomplikowane. Jest nadzieja, że w końcu będę latał bezstresowo
-
Witek: zastanawiałem się nad tym żeby zasilać sam odbiornik przez spc z np. LIFE, a serwa z drugiego pakietu np tych moich Nimh, ale to kolejny pakiet o którym trzeba pamiętać żeby go ładować, w modelu nie ma za wiele miejsca na kolejne zabawki no i dodatkowe gramy. Gdyby był to model 2,2m to pewnie takie rozwiązanie byłoby najodpowiedniejsze. Sprawdzę jak na lotnisku zadziała podłączenie bezpośrednie pakietu. Podzielę się wnioskami