dlmtb

Chyba się wybiorę

Jak praktycznie wszystkie modele "z pudełka"

Miałem w swoim modelarskim życiu kilka jachtów a miedzy innymi i ten ale wg. mojej oceny to jeden z gorszych modeli dostępnych na rynku a na pewno najgorszy z Kiosho. Pływanie nim raczej nie sprawia przyjemności a cena tym bardziej tego nie rekompensuje. W podobnej klasie polecam lekko większy model Victoria firmy Tunder Tiger . Taniej a nieporównywalnie lepiej. Łódka świetnie pływa i jest solidnie wykonana, ponadto można ją sensownie tiuningować.

Zapowiada się fajny model. Coś w rodzaju Tucana Multiplexa, ale o większej rozpiętości (1700mm) i z chowanym podwoziem. Na zdjęciach wygląda, że model ma wiele makietowych szczegółów. Na Youtubie tylko dwa filmy a tylko na jednym . Zaletą jest to, że Grob lata na pakietach 4S, co w znacznym stopniu obniży koszty eksploatacji. Mam na niego ochotę. Przydałby się taki szybki elektryk do „makietowej akrobacji”

ASP tylko do makietowego latania. Akrobacja tak ale tylko taka jak mógł wykonać oryginał.

Trochę późno ale odpowiadam. W zasadzie odbyłem na FG30B dopiero kilka lotów. Na jesieni 2 i teraz na wiosnę ze 3 - 4-ry. Silnik ma mniej więcej tyle samo do powiedzenia co ASP FA 160. Większej różnicy w ciągu nie obserwuję. Jedyny plus to tania eksploatacja no i czysty model po lotach. Co do długści silnika to racja jest za długi i trzeba pokombinować aby nie wystawał zbyt daleko. Poradziłem sobie z tym w prosty sposób. Wykrzystałem do montażu aluminiowe łoże które jest w zestawie Taylora i podciąłem firewola tak by schował się częściowo gażnik. Wszystko ładnie mieści się pod maską i lata Jak będę miał chwilę to zrobię fotki. Co do Zenoaha to znasz moje stanowisko, motokosa do ogrodu silnik (4-takt) do modelu

W najnowszej dostawie uzupełnienie serii myśliwców z II Wony o rozp. 800mm o Spitfira, FW 190, P-51 w malowaniu FF oraz ponowne F4U Corsair. Modele w wersji ARF i RTF. Ponadto w dostawie Cessna 182 o rozp. 1400mm w nowym malowaniu czerwonym i niebieskim. Modele z oświetleniem !!! A także dwa szybowce FOX i ASK 23 o rozp. 2300mm Na deser coś fajnego F4U Corsair ze składanym podwoziem o rozp 1700mm. Ale na ten model cena jest już promocyjna i nie możemy dać dodatkowej zniżki Dla wszystkich forumowiczów do końca maja zniżka 10% na modele FMS. Przy składaniu zamówienie wpiszczie w uwagach hasło Forum RC a wtedy skorygujemy wartość zakupów o 10 %. Zapraszam na www.4i5rc.pl

Moim zdaniem nie da się przeskoczyć etapu nauki latania i od razu kupić model docelowy, więc argumenty, że tan pierwszy to się znudzi i trzeba go będzie sprzedać, to mało realne założenie. Ja bym obstawiał, że pierwszy model na 99.99% polegnie w boju i nie będzie, co odkładać na półkę a tym bardziej sprzedać. W związku z tym proponuję po pierwsze nie wchodzić w model konstrukcyjny a raczej w coś z szerokorozumianego EPP. Jakiś motoszybowiec typu Pionier 1400 czy tym podobny szerokoskrzydłe latało. Jedyne, co warto kupić z nastawieniem na dłuższą eksploatację to radio. Tu bym nie oszczędzał i wybrał coś minimum 6-8 kanałowego.

Oto jak rozwiązałem problem kloszy. Z racji tego, że nie mogłem dostać niczego gotowego a robienie formy i odciskanie jakoś mnie nie zachęciło, zastosowałem wytłoczki po typowych tabletkach. Są to szeroko stosowane blistry, w których można kupić wszelkiego rodzaju witaminy czy inne popularnie zwane „proch” dostępne w aptece. Podstawę lampy wykonałem z aluminium podstawa i przykręciłem na dwie śruby M2. Nakrętki wkleiłem w balsę pod lampą i uzyskałem całkiem fajny efekt.

Widzę że silnik ma napędzać makietowego Pipra. Moim zdaniem szkoda gwałcić taki model silnikiem od motokrosy. Lot takiego modelu z takim silnikiem to jak koncert Iron Maiden grający Disco Polo.

Daruj sobie. Przy tej pojemności to zamiast baku trzeba zainstalować cysternę. Zużycie paliwa w tym silniku to przysłowiowe 100l/100km. Lepiej w tej samej cenie w znanym wszystkim sklepie kup 180 ale w 4-takcie tego producenta.

Dzieki za podpowiedź ale właśnie coś spreparowałem samemu. . Jak zamontuję to zamieszczę fotki w wątku o Ceśnie 195.P.S. Jak byś podał na stronie sklepu dodatkowe wymiary tych kloszy (szerokość i głębokość) łatwiej by było wybrać odpowiedni zestaw.

Mam problem ze schowaniem diód odpowiadających za oświetlenia nawigacyjne i Strobo W tym modelu Cessny 195 opisanym w tym wątku. Diody (nawigacyjna i strobo) chcę umieścić razem w końcówce skrzydła pod jednym kloszem. Szukałem czegoś gotowego, co mnożna by przystosować, ale nic nie wpadło mi w oko. Może macie jakiś patent na wykonanie takiego klosza (obudowy).

Właśnie jestem po wstępnym oblocie Taylora z nowy silnikiem. Też zastanawiałem się nad Saito FG-21, ale w rezultacie kupiłem FG-30 . W sumie myślałem, że będzie lepiej a w zasadzie jest podobnie jak z ASP180, który był zamontowany wcześniej. W związku z tym uważam ze FG-21 będzie trochę za słaby do tego modelu. Wymiana dała mi tylko tańszą eksploatację, dłuższe loty (na zbiorniku 500ml można wisieć w powietrzu 40min!) i czystość modelu.

A co do CMP-ro to obecnie wspomniany prze zemnie Texan jest tu w rewelacyjnej cenie. Za jakieś 750 zł z transportem model ten coraz bardziej mi się podoba. A biorąc pod uwagę że wiem co w nim trzeba poprawić jeszcze bardziej mnie korci.

No właśnie nie znaczek swiadczy o jakości. Wiele takich samych modeli pojawia się pod różną marką i często lepiej obejrzeć co się kupuje a nie wierzyć w producenta bo można się naciąć na stereotyp.Tak jest z CMpro ale tu w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Miałem Texana z tej wytwórni i latał rewelacyjnie. Niedoróbki to beznadziejne mocowanie statecznika poziomego a w zasadzie brak tego mocowania, oraz brak klap przy modelu myśliwca o rozp 2m to już przegięcie. Co do wykonania i jakości jak najbardziej bez uwag.

Co, do jakości, niedoróbek i wszelkich innych nie… w modelach i ich związku z marka uważam, że to nie do końca jest pewne, że H9 jest gorszy od TF i tak dalej. Dla przykładu podam, że Taylorcraft z H9 http://www.hangar-9.com/Products/Default.aspx?ProdID=HAN4900 jest modelem wykonanym perfekcyjnie. Powiem więcej. Nie miałem jeszcze styczności z lepiej wykonanym i dopracowanym modelem a przewaliłem już ich trochę. Ale czy to zasługa, jakości firmy? Ano nie. Zarówno H9, jaki TF zlecają produkcje swoich modeli fabrykom w wiadomej części globu. To tu powstaje często i sam projekt a kwestia marki, pod jaką będzie sprzedawany jest już sprawa wtórną. Oczywiście, jakość i właściwości lotne powinny być oczkiem w głowie zamawiającego, ale jak widać z przytoczonych przykładów nie do końca znajduje potwierdzenie w praktyce. Jako ciekawostka powiem, że w zeszłym roku fabryka produkująca dla H9 wspomnianego Taylorcrafta oferowała ten model na znanym chińskim portalu handlowym Alibaba.com w rewelacyjnej cenie 310USD ! ale chyba po interwencji H9 oferta szybko znikła.

Na filmie wygląda to jak przeciągnięcie. Za mała prędkośc i za dużo steru wysokości. Pozwól aby model nabrał prędkość i lekko zaciągnij wysokość a powinno być dobrze.

Na pewno masz rację, regulacja jest inna i sama w sobie to podstawa. Co do niezawodności i pewności pracy FG-20 tu pozwolę się niezgodzie. Co prawda nie mam tego silnika, ale mam dobry kontakt z użytkownikiem 3 takich motorków. Uważam go za dobrego „mechanika”, ale niestety nie potrafi ustawić tych silników tak by pracowały jak żarowe 4-takty Saito. Problemy dotyczą przegrzewania i ciągłych konieczności doregulowywania silników w zależności od pogody, ciśnienia i czego tam jeszcze. Oczywiście wszystkie silniki napędzają modele, ale każdy lot to dodatkowa dawka stresu. Ja osobiście używam Saito FG-57 i tu pełna kultura. Ten silnik nie kaprysi.

Tu na przykład dobrze o nim nie piszą

Już kiedyś podstawiałem wymiary pod ten program albo ja źle mierzę albo wpisuje złe wartości. Wyszły mi jakieś bzdety.

Racja, naprawa głowicy czyli rozwiercenie starego gniazda, nagwintowanie go, dorobienie i wstawienie tulei z gwintem pod świecę nie będzie tańsze niż 300 zł. Poza tym kto to zrobi? Już widzę narzekania fachowców, że kupa roboty a zarobek żaden. Lepiej kupić nową głowicę lub oddać ten silnik i poprosić o zwrot pieniędzy.

Często przejeżdżam tamtędy do pracy rowerem i wreszcie mnie coś tchnęło żeby zobaczyć, co pozostało po zagrodzonym i zajętym przez budowlańców chyba nawet podczas Euro terenie wzdłuż Zielenieckiej. Okazało się, że mamy tu całkiem niezłe lotnisko z kostkową lub asfaltową nawierzchnia. Teren zajmowany przez ekipy budowlane to częściowo wyłożony kostką ogromny plac o długości około 250-300m. Szerokość to jakieś 60-70m. W zasadzie do użytku jest jakieś 120-140m, bo tyle jest w miarę równej kostki. Reszta to niby płasko, ale wszędzie leżą resztki potłuczonych kamieni i rozsypany żwir. Gdyby ktoś to pozamiatał pas by się znacznie wydłużył. Dodatkowo jest jeszcze kawal (jakieś 120m) asfaltowego pasa, który stanowi szeroka o nieregularnym kształcie aleja idąca od stacji Stadion w stronę Zielenieckiej. Ponadto mamy jeszcze do dyspozycji dwa ogromne parkingi wysypane żwirem, ale to już raczej nie jest zbyt przyjazne podłoże do startu i lądowania i mozna je potraktować jako pole do ladowań awaryjnych. W obu przypadkach podejścia z dwóch stron, czyli z południa i północy. Reasumując doskonałe lotnisko na małe i średnie elektryki do rozpiętości do powiecdzy 1.8m. Zapraszam do testowania.

Czy ktoś ma doświadczenia z nowym silnikiem SAITO FG-21? http://www.horizonho...gine-bn-SAIEG21 Jak powszechnie wiadomi jego poprzednik FG-20 nie cieszył się powodzeniem z powodu praktycznie niemożliwości jego prawidłowego wyregulowania. Ciągłe gaśnięcie w locie lub inne kapryśne zachowania zmusiły Saito do zastąpienia go nowym modelem. Z opisu wynika że nieznacznie wzrosła pojemność ale sam gaźnik zdaje się że pozostał ten sam. Co najwyżej dodano kołnierz osłaniający wlot powietrza do gaźnika. Nie nastraja to zbyt optymistycznie bo dobrze pracujące benzynowe silniki Saito (FG 30, FG 36 i FG 57) zamiast wariacji na temat gaźnika do paliwa żarowego korzystają z gaźników firmy Walbro specjalnie zaprojektowanych do zasilania silników benzynowych. Czy ktoś może zetkną się z tym motorkiem i może coś o nim powiedzieć?

A co powiecie na temat brudzenia się modelu. Miałem już kilka silników żarowych 4 taktowych i były to motory ASP. Obecnie jednym z użytkowanych jest Saito FA 115. Niestety tylko ten silnik kocmołuszy model niemiłosiernie. Wszystkie silniki latają na paliwie Model Technics 10% nitro ale właśnie Saito mimo że wyregulowane prawidłowo wyrzuca z rury kilogramy tłustego oleju który skutecznie okleja model. Czy Saito tak ma?