dawid.1234

Jeśli można odchudzić model to zgodzę się ze warto to zrobić . Czy mój silnik jest przewymiarowany ??? Akurat w tym konkretnym modelu silnik o takiej masie prawie idealnie wyważa model, zero dodatkowego balastu. Tak więc jak mam doklejać dodatkowo obciążenia żeby go wyważyć to dla mnie o wiele lepszym wyjściem jest ten silnik który mam obecnie zamontowany. Myślę ze moc tego silnika na pewno w sytuacjach awaryjnych mi się przyda bo pewnie do spokojnego latania będzie można przymknąć przepustnice. A co do samego Zera to prawda ze ma cos w sobie fajnego dlatego tym bardziej cieszę się ze udało mi się go zbudować od podstaw i liczę bardzo że trochę mi posłuży. Jak będą budować cos nowego to pewnie znowu wybiorę japońską maszynę.

Sam mieszkam na co dzień w Złotoryi wiec bardzo blisko, latać nie wpadnę bo z uwagi na brak miejsca tutaj modele zostały w moim rodzinnym mieście i tam nimi latam ale dobrze wiedzieć ze tak blisko są takie super miejsca do latania.

Udało się dzisiaj przetestować silnik zamontowany w modelu. Ogólnie jestem zadowolony i myślę że model w pełni osiągnął gotowość do lotu. Na paliwie z 15 % nitro i śmigle Master Airscrew 10x8 silnik uzyskał 2350 g ciągu. Model zatankowany będzie ważył ok 2300 g więc wygląda to o wiele lepiej niż z 25 LA. Mam jeszcze śmigło 11x6 ale nie miałem większego kołpaka więc przetestuje to śmigło innym razem. Nie wiem czy w ten weekend uda mi się go oblatac ale na pewno już do oblotu bardzo blisko. Poniżej link do filmiku z testów

Dzięki wielkie. Spodobał mi się bardzo ten model i rozglądam się co jest dostępne jeśli chodzi o plany.

Wiem że trochę odgrzewany temat ale czy z takich planów gdzie brakuje obrysu wręg można zbudować ten model ???

Póki co testowałem go tylko na stanowisku. Starałem się go wyregulować. Teraz mam już silnik zamontowany w modelu i w weekend będę miał możliwość zmierzenia ciągu z tym silnikiem. Sam jestem bardzo ciekaw ile uda się z niego wyciągnąć. Jak już będę więcej wiedział to napisze ile udało się na nim uzyskać ciągu.

Witam, Mała aktualizacja w temacie. Tak więc udało mi się zmienić silnik. Zamontowany jest teraz kyosho gx40 czyli z tego co się zorientowałem to taki ASP. Wstępne testy na stanowisku przeszedł pomyslnie. Udało mi się go całkiem dobrze wyregulowac, teraz tylko zostały testy z silnikiem zamontowanym w modelu. Trochę musiałem przerobić mocowanie silnika, zrobiłem też nową maskę silnika ale model jest już wywazony i wstępnie gotowy do lotu. Poniżej kilka zdjęć. Mam nadzieję że w najbliższy weekend uda się model oblatac.

Ooo wielkie dzięki

Orientuje się ktoś czy taka część jak że zdjęcia czyli ogranicznik dla iglicy który pozwala przeskakiwać co jeden ząbek da się gdzieś kupić ??? Pewnie samego się nie da ale może w komplecie z ilgica można dostać ??? Przejrzałem parę sklepów internetowych i nic nie znalazlem. Potrzebuję to do kyosho gx40 ale ten egzemplarz że zdjecia jest z LA25 i zasadniczo też nawet pasuje więc i z mniejszej pojemności można coś dopasować.

Dzięki za propozycje. Co do silnika to dostałem od znajomego za darmo ASP 40, choć faktycznie to nie do końca ASP tylko Kyosho GX-40. W sumie to pewnie to samo, może ktoś bardziej obeznany się wypowie. Silnik ponoć gaśnie na wysokich obrotach wiec albo jest uszkodzony albo niewyregulowany ale po wstępnym przeglądzie możliwe ze znalazłem winę. Jak odpalę to będę testował, jak uda mi się ten silnik ogarnac to poleci w modelu a jak nie to kupuje cos innego. Wstępnie mam już cos upatrzone od kolegi z forum.

Mam pytanko czy os max 40 LA byłby ok dla tego modelu ??? Moim zdaniem tak ale chciałbym też znać inne opinie. A os max 46 AX ??? Byłby ok czy to już za duży i to przesada ??? Z góry dzięki za podpowiedzi.

Póki co kupiłem 3 używki w życiu i wszystkie były ok także teraz też szukam używki. Do 300 max 350 zł szukam.

Póki co rozglądam się za wszystkim ale zdaje sobie sprawę ze 25 FX i AX będzie ciężko trafić od ręki wiec pewnie skonczy sie na czyms pomiedzy 30 a 40. NA jednym z portali aukcyjnych jest dostępny silnik żarowy JEN-37. Użytkował ktoś takiego i może coś o nim więcej powiedzieć ???

Na sam przód poszło ponad 100 g balastu wiec myślę że dodatkowa masa większego silnika akurat w tym przypadku nie powinna stanowić problemu. Z tym testowaniem śmigieł to chętnie bym je potestował jakby ktoś mi kilka takich użyczył. Kupno raczej odpada bo zrobi się z tego spora suma.

Trafne spostrzeżenie. Zasadniczo zastanawiałem się czy da się jakoś łatwo przeliczyć jakie śmigło trójłopatowe założyć żeby generowało ciąg odpowiedni dla danego dwułopatowego. Jak ktoś wie jak to chętnie posłucham. Ponieważ najczęściej w instrukcji silników, a przynajmniej tych których ja przeglądałem są podane wymiary śmigieł dwułopatowych

Bardzo dziękuję wszystkim za porady. Zamontowanie OsMax serii FX albo AX byłoby najlepsze, nie musiałbym przerabiać mocowania silnika i możliwe też że owiewka silnika pasowałaby bez żadnych przeróbek. Ale niestety cena nowych jest wysoka a szukanie używki może trochę potrwac. Przejrzałem na szybko internet i nic nie znalazłem a chciałbym w kwietniu lub maju przymierzyć się do jego oblotu. Może silnik klasy 35 albo 40 to nie aż tak złe rozwiązanie. Śmigło 11 calowe byłoby może trochę duże do tego modelu ale jeszcze do akceptacji więc chyba pójdę w tym kierunku bo w model włożyłem trochę pracy i mam nadzieję nim polatać trochę a że zbyt słabym silnikiem ryzyko rozbicia znacznie się zwiększa.

Korzystam z pasa którego używają dla siebie koledzy motolotniarze także pas ma około 10 m szerokości i chyba z 150 m długości takze jeśli chodzi o pas to warunki mam dobre żeby go rozpędzić.

Dzięki za opinie. W takim razie pytanie co do niego powinienem wsadzić, 2T klasy 40 będzie ok ???

Za plany dziękuję, są pobrane i może kiedyś doczekają się realizacji ale naturalną koleją rzeczy będę celował żeby następny myśliwiec zbudować koło 1600-1700 max 1800 mm. Przeskok z dolnopłata 132 cm na 200 cm to chyba za dużo. Także plany myśliwców z II wojny światowej w rozpiętości jakoś 1600-1800 mm również chętnie przygarnę.

Model już generalnie skończyłem jeśli chodzi o oklejanie i tez wywazylem. Wyważony wyszedł 2120 g. Testowałem dzisiaj ciąg silnika OsMax LA25 na 3 różnych śmigłach i wyniki poniżej. Master Airscrew 9x5 ciąg 1,28 kg. APC 9x6. ciąg 1,24 kg. Master Airscrew 10x5. ciag 1,37 kg. Więcej z tego silnika na tych śmigłach wyciągnąć się już nie da. Biorąc pod uwagę że z paliwem do lotu będzie ważył koło 2,2 kg to w konfiguracji że śmigłem 10x5 daje stosunek 0,63 ciągu silnika do masy. Mam nadzieję że to wystarczy bo nie zamierzam już nic zmieniać. Następny post mam nadzieję że będzie już z filmem z oblotu. Pozdrawiam.

Powoli ale cały czas do przodu. Generalnie model jest już obklejony w 99%, zostało do przyklejenia tylko kilka detali. Do lotu brakuje jeszcze wyważenia i muszę jeszcze pokombinować jak przerobić tankowanie żeby za każdym razem do tankowania nie musieć zdejmować kołpaka. Potem to jeszcze tylko testy silnika żeby sprawdzić ciąg na kilku różnych śmigłach i w górę

Tak posiadam, Plany są do pobrania pod ponizszym linkiem. https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=2908 Pozdrawiam.

Witam, Budowa idzie do przodu i w zasadzie oprócz kilku rzeczy drobnych do zrobienia zostaje tylko oklejenie folia. Chce go okleic standardowo czyli góra zielona a dół na biało, tak jak prawdziwe zera. I tu moje pytanie. Oklejalem już folia ale tylko jednym kolorem. Teraz mam dwa i zastanawiam się jak zrobić te wszystkie przejścia. Czy wycinać od razu wycięty szablon z folii czy przykleić większy kawałek a potem docinać do wzoru. Nie wiem zbytnio jak to zrobić żeby wyszło dobrze. Będę wdzięczny za wskazówki jak oklejać żeby wszystkie łączenia kolorów były zrobione dobrze. Poniżej stan obecny zera.

Wszystko się złożyło po trochu. Na pewno trochę nie utrzymalem proporcji. Nie potrzebnie wystawiałem na balkon na pierwszą noc ponieważ było tam za zimno i mogła naciągnąć wilgoc. I następnym razem postaram się nie "dorabiać " kolejnej porcji zywicy. Myślę że już wiem gdzie popełniłem błędy. Dzięki wszystkim za rady.

W takich samych okolicznościach wysychała maska i forma pod owiewkę kabiny a wyszło ok także temperatura choć trochę za niską nie była chyba przyczyną. Na 99% to proporcje. Dałem za dużo utwardzacza choc na chłopski rozum wydawało mi się że to po prostu szybciej stwardnieje a nie że w ogóle nie stwardnieje ... Teraz się tylko zastanawiam czy to zostawić czy zerwać i zrobić od nowa. Muszę pomyśleć.