Skocz do zawartości

Homer

Modelarz
  • Postów

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homer

  1. Jeżeli to Twój pierwszy model, to muszę powiedzieć, że będzie coś z Ciebie. Życzę powodzenia, a przede wszystkim wytrwałości. Pozdrawiam. Mirek.
  2. Homer

    Imadło modelarskie Stanley

    Jeżeli chcesz naprawdę dobre imadło, to staraj się "upolować" (allegro, olx) coś takiego: https://archiwum.allegro.pl/oferta/imadelko-imadlo-obrotowe-pjwp-63-1976-r-nowe-prl-i7337909887.html Moje pierwsze używam już od ponad 50 lat. Właśnie kupiłem drugie.
  3. Ładnych parę lat temu zacząłem budować ten sam model. Ze względu na chroniczny brak czasu czeka na ukończenie. W trakcie budowy wykonałem kserokopie wyciętych wręg kadłuba. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba dokonywałem korekty wymiarowej wręg. W każdym razie nie miałem takich problemów jak Ty. W załączniku zdjęcie kadłuba (nieco uszkodzony po przeprowadzce) oraz zdjęcie kserokopii wręg kadłuba po wycięciu. Może Ci to w czymś pomoże. Pozdrawiam Mirek Przepraszam, nie dołączyłem plików.
  4. Może coś takiego się przyda: http://www.plar.pl/szyb/instrum/instrum.htm#whiskey
  5. Andrzeju. Chciałem się z Tobą podzielić swoimi spostrzeżeniami. Drukując przyrządy bezpośrednio z pliku dwg otrzymuje się wydruk lepszej jakości. Przy wydruku tego samego rysunku po przekształceniu do pdf (pdf creator) kontury liter są bardziej rozmyte. Niestety posiadam tylko tanią drukarkę laserową, która nie nadaje się do tego typu wydruków, a w pobliżu nie mam punktu usługowego, który drukuje z dwg. Moim zdaniem należałoby zrobić próbę druku z dwg na dobrej jakości drukarce i na dobrym papierze. Wtedy efekt powinien być zadowalający. Pozdrawiam Mirek
  6. Pamiętam, że w latach 70-tych dostępne były silniki 2,5 cm typu Jena (DDR), Rytm i Sokół (USSR). Używałem głównie Rytmów (uwięź) - chodziły przyzwoicie, szczególnie starsze typy z metalowym gaźnikiem. Późniejsze typy z plastikowym wlotem do gaźnika to już nie było to. Natomiast przy Sokołach można było stracić nerwy przy rozruchu i regulacji. Z tego powodu nie używałem ich. Życzę Ci powodzenia w rekonstrukcji, ale na Twoim miejscu liczyłbym tylko na statyczny eksponat.
  7. Co za problem. Kopiujesz jpg, wklejasz np do CAD-a i robisz co chcesz. Sam w ten sposób wykonałem tablicę przyrządów. Można też wkleić jpg np. do Worda i przeskalować dopasowując do wymaganego rozmiaru. Przyrządy pokładowe.dwg
  8. Jeżeli ktoś chce, to można skorzystać z "gotowca" - wybór dość spory: https://www.airteam.eu/pl/przyrzady-pokladowe-1#
  9. Podłużnice kadłuba i wręgi przedniej części kadłuba - sklejka brzozowa 3,5 mm, wręgi tylnej części - sklejka brzozowa 2,5 mm. Podłużnice obrabiane wspólnie, po skręceniu ich śrubami (otwory widoczne na zdjęciu. W stosunku do planu elementy mocno ażurowane (na planie nie była podana grubość ani rodzaj materiału). Wyszło może trochę ciężkawe, ale za to b. solidne. Po fakcie mogę stwierdzić, że elementy te można było wykonać ze sklejki o grubości o 0,5 mm mniejszej. Przy okazji: okrągłe otwory wykonuję przy pomocy wiertła fi8 stosowanego w wiertarkach wielowrzecionowych, stosowanych w meblarstwie (wiertło widiowe z płaskimi piórami). Najpierw wiercę otwór pilotujący cienkim wiertłem, potem nawiercam fi8 z jednej strony do połowy grubości materiału, odwracam element i dowiercam z drugiej strony. Żadnego strzępienia materiału. Model wykonywany na podstawie planu załączanego do "tartaku" Royal Products Copr. Plany zaczerpnięte ze strony http://www.hippocketaeronautics.com/hpa_plans/index.php?sessionid=lia586knofn3auj36vvpkaf3h2
  10. Jestem pod wrażeniem. To jest prawdziwe modelarstwo. Można elementy wycinać laserem, ale to nie jest to. Ja też wycinam wszystko ręcznie, bez wyrzynarki, zwykłą laubzegą (piłką włosową jakby ktoś nie wiedział). Po prostu lubię tą robotę. Mam trochę odmienną metodę klejenia papieru na sklejkę lub balsę. Kleję to klejem w sztyfcie (musi być bardzo dobrej jakości). Używam kleju Glue Stick w żółto-zielonym opakowaniu (Amos). Ostatnio wycinałem komplet elementów do modelu Cuttiss P6E Hawk w skali 1:6. Wygląda to jak na zdjęciu.
  11. Kupię kwarc do odbiornika Futaba, 35 MHz, kanał 182 (pasmo B ), podwójna przemiana. Może komuś zalega. Mirek
  12. Mam moduł nadawczy Futaby 35 MHz o symbolu FP-TP-FM (nadajnik T9CAP). Czy moduł będzie pracował poprawnie z kwarcem 35 MHz z pasma B? Dla pasma A jest OK. Mirek
  13. Ceny osłon bawełnianych na żelazka do folii są absurdalnie wysokie (ok. 15 zł). Proponuję wiele tańszą alternatywę. Kupuje się skarpetki bawełniane dla niemowlaków (płaciłem 2 zł za parę). Trudno dostać skarpetki z czystej bawełny. Ja miałem skarpetki z 70% bawełny, reszta jakieś tworzywo. Podczas pracy trochę się naciąga. Może mniejszy komfort pracy, ale cena zdecydowanie nie ta. Mirek
  14. Jarek. Ale się porobiło. Odniosłeś całkowicie błędne wrażenie. Nie tylko nie traktuję twojej wypowiedzi jako krytyki, lecz traktuję ją jako wypowiedź fachowca, który swobodnie potrafi dyskutować na temat zasad konstrukcji oraz wytrzymałości materiałów. Przyjmuję wszystkie rzeczowe uwagi. Przecież o to chodzi, żeby temat przedyskutować. Jeżeli poczułeś się urażony, to przepraszam. Pozdrawiam Mirek
  15. Dziękuję Kolegom Modelarzom za dyskusję. Przyznam się, że czytałem Wasze posty z lekkim uśmiechem, bo nigdy nie spodziewałbym się, że ten temat wywoła jakikolwiek odzew. Ot taki błahy problem, a tu analiza stanu naprężeń w złączu. Chciałem zwrócić uwagę na dodatkowe cechy złacza, które zostały przez Was przemilczane. Mianowicie: Na brzegach blachy wykonano półkoliste nacięcia, które po zalaniu żywicą zwiększają wytrzymałość złącza na rozciąganie. Elementy węglowe sklejone z zewnętrznymi okładzinami "szufladki" zwiększają jej wytrzymałość na rozerwanie w przypadku wystąpienia momentu zginającego. W końcu podstawowa zaleta. Całość można ładnie oprofilować, bez stosowania wystających elementów jak śruby czy nity, co w przypadku nawet półmakiety (jak w moim przypadku) nie jest bez znaczenia. Dziękuję za uwagę Mirek
  16. Może się komuś przyda to rozwiązanie konstrukcyjne. Dotyczy metody połączenia sklejki z blachą duralową. Na zdjęciach rozpory płatów do dwupłatowca (przed obróbką końcową) MJ Połączenie.dwg.pdf
  17. Pomysł dobry. Podobną metodę stosuję przy malowaniu bardzo małych elementów lakierem w sprayu. Psikam trochę lakieru do pokrywki lakieru i maluję element pędzelkiem MJ
  18. Moim zdaniem nie ma lepszego imadła niż produkowane w latach 60-tych polskie imadło PWJp 63. Moje służy mi już ok. 50 lat. Ostatnio "upolowałem" na allegro prawie nówkę sztukę za 100 zł z przesyłką. Mirek
  19. Jako nowy, "młody" modelarz niniejszego forum chciałem powitać wszystkich użytkowników. Modelarstwem lotniczym zajmuję się od ponad 50 lat z krótszymi lub dłuższymi przerwami. Pamiętam modele "Jaskółka", "Sowa", silniki samozapłonowe Zeiss Jena, Rytm, Mk16 i 17, aparatury "Pilot", "Rum" itd. itd. Największą frajdę sprawia mi wykonywanie modeli latających RC konstrukcji klasycznej: balsa, sklejka, listewki. Mam kilka modeli: 2 gotowe do lotu: "Tukan" wg. planów. P. Jakubowskiego oraz Slow Poke, W trakcie prac: Christen Eagle 1:4 oraz Curtiss P6E Hawk 1:6 (obydwa mocno zaawansowane). Obecne modelarstwo poczyniło ogromne postępy, za którymi nie zawsze podążam. Dlatego myślę, że Forum pomoże mi w rozwiązywaniu wielu problemów. Pozdrawiam Homer
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.