Skocz do zawartości

d9Jacek

Modelarz
  • Postów

    4 766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek

  1. 17 minut temu, Smolek napisał:

    Ale jakby ktoś miał pomysł.......

    po  :

    1/umyć

    2/ rozebrać weryfikując stopień zużycia

    3/ łożyska won

    4/ nowe uszczelki

    5/ nowe śruby imbus  bo te są poharatane

    6/jak będziesz miał wyjęta parę to możesz wszystko zweryfikować

    7/kompresję teoretycznie można sprawdzić manometrem ale trzeba  zrobić redukcje  no i rozrusznik potrzebny

    ale nie oczekuj cudów po tym "motorku"

    edit

    nie składaj silnika na sucho?

  2. 23 minuty temu, niziel napisał:

    optujesz mocno za lakierami 2K, 

    tak, jakośc powłoki jest zdecydowanie lepsza...ta powłoka jest po prostu bardzo szczelna  własnie  prze rodzaj  utwardzania sie lakieru...to raz, ....dwa ,  lakier 2K daje . przy odpowiednim wymieszaniu bardzo twardą, szczelną i sliska powierzchnię... no i trzy...są w 100% wodo i paliwo odporne...żaden rozpuszczalnik  tego nie rusza...nawet tzw paint remover

    jest  również minus a nawet dwa....przy nanoszeniu  pistoletem niezbędna maseczka malarska, aby   rozpylone cżastki lakieru nie dostały sie do płuc ( należy używać pistoletu lakierniczego  typu HVLP- wersja mini)...ten  drugi powłoka  lakieru poliuretanowego własciwie utwrdzonego jest bardzo trudna do usunięcia

  3. 15 godzin temu, Grzesiek napisał:

    Zjebałe... sobie Nowy motor na rycynie.

     

    Grzesiu no nie...masz stary półzestalony olej rycynowy w kanałku pierścienia. Przeciez pierscienia nie zdejmowałes ? A aceton to wiesz co...???

    zrób tak jak Ci poradziłem.To co opisujesz to  100% oznaka tego , że  coś tam siedzi, jakiś minimalny paproch którego nie usunąłes, i pierścień raz sprężynuje a raz nie....... Od 2 letniego lezakowania  to gładzi nic nie zjadło:)

  4. 2 godziny temu, mayster8405 napisał:

    Płyta jest sztywna

    zapraszam do mojego tematu Cessna AGwagon.. model studyjny .opisywałem tam te płyty

     

    2 godziny temu, mayster8405 napisał:

    Papier rdzienia  trzyma się  mocno i na pewno nie jest to rodzaj taśmy klejącej.Zdjęcie warstwy papieru jest możliwe. Płyta jest sztywna.

    z tym trzymaniem to jest bardzo różnie...klejąc należy robic nity klejowe- robiłem to wykałaczką.. kleiłem CA,  klejami PWA, i  epo 5minutowym i  robionym z Ep 53.Da się kształtować po podgrzaniu. Do lakierowania  tylko  akryle czy poliuretany  na bazie wody. Moim zdaniem  dobry materiał kostrukcyjny a w połączeniu z balsą, sklejką bardzo dobry

  5. 5 minut temu, czarobest napisał:

    Ciekawe jak z trwałością,

    Czarku, 

    jest to cholernie trwałe...robiłem próbe zmęczeniową, zginając  tak jak pracuje zawias , czyli w obie strony pod róznymi kątami zginania...0 problemów

    a i wleja sie  znakomicie  CA i żywicą bo jest to przesiąkliwe ze względu na strukture

  6. 30 minut temu, ahaweto napisał:

    Cedzisz opowieść.

    bo to musi stopniowac napięcie :)

    ale  aby  zaspokoić  ciekawość  co było .....

    1/step by step sprawdzenie przejscia między  stacyjką a cewka zapłonową.....jest

    2/ odwrotnie podłączona cewka zapłonowa, czyli +  podłączony do aparatu zapłonowego...wymieniona cewka -własciwie podłącaona

    3/kable  wysokiego  napięcia ( nowe ) podłaczone po  "uważaniu", czyli jak się Renne wydawało- zapłon ustawiony klasyczna metodą na żarówkę i  tłok 1 cylindra w GMP ->> oba zawory zamknęte, palec przerywacza pokazuje który z cylindrów będzie tym pierwszym

    4/brak iskry-   bo nie może  być...prąd ucieka w koła...Renne, wymienił styki przerywacza  razem z płytką i kondensatorem ale przy okazji udało mu się zniszczyć dwa grzybki nylonowe będące  zarówno łozyskowaniem jak i izolacją-  to właśnie tkwi na cle

     

    • Lubię to 1
  7. 11 godzin temu, ahaweto napisał:

    Napisz.....

    no to piszę :)...w pewnym mieście leżącym  we wschodnich landach naszego zachodniego sąsiada, żyli sobie  Niemka I Francuz. Nazwijmy ich Kathrin i Renne. Kathrin  dażyła ogromnym uczuciem Renne ale jej ogromna milościa  były stare, angielskie klasyczne Mini.Renne bardzo kochał swoja dziewczynę  i postanowił  takie auto dla niej znalezć....Szukał długo...wreszcie znalazł Mini w wersji specjalnej Check Mate, produkowano ją tylko  przez 6 miesięcy  1990 roku....Renne włozył bardzo dużo serca, czasu i pieniędzy również w przygotowanie tego auta do jazdy...Gdy już  było gotowe , przyszykowane do jazdy, opakowane  piękną czerwoną kokardą z kwiatami leżącymi na masce...coś poszło nie tak....w aucie można było tylko posiedzieć....bo silnik nie dawał się uruchomić...rozrusznik kręcił ale bez spodziewanego efektu.. Walka trwała wiele miesięcy, auto transportowano z jednego garażu do drugiego... Kathrin postanowiła auto sprzedać;  namawiana  aby sprawdzić wszytko po kolei bo to  przecież niemożliwe ...odpowiedziała "Nein"....Po negocjacjach , trwających dośc  długo  auto trafiło do mnie...No i tu , krok po kroku doszedłem  co było przyczyną....Teraz czekam na  kupione w Anglii części które od 10 dni siedzą na cle ...Zyskałem  podwójnie...bo fajne  auto w wersji limitowanej i  nowych sympatycznych znajomych......Kathrin i Renne

    ot taka historia

    3 godziny temu, qpa napisał:

    resztą historii nie dzielisz

    jak się nie dzielę kiedy sie podzieliłem:)

    • Lubię to 1
  8. 10 minut temu, jarek996 napisał:

    mam jeszcze jakies niesklejone MM

    jak z lat 60-tych to już mocno kolekcjonerskie, poważnie?

    18 minut temu, Shock napisał:

    który to próbuje....?

    Rafał, nie ma znaczenia.......ale  pokażę Wam  jaki w ramach "pasji modelarskich" dostałem prezent urodzinowy

    $_59 - 2021-09-13T202114.082.jpg

    • Lubię to 2
  9. 2 minuty temu, jarek996 napisał:

    Jacek rozumie te moje dowcipy i

    muszę Ci wysłać PiS-mo...abysmy się mogli razem POśmiać ...no chyba  że  jeden z KOlegów  zaprotestuje...wiadomo który, bo ON zawsze prote...stuje

    7 minut temu, Shock napisał:

    leży Bismarck i bodaj Yamato

    dałeś  się  wkręcić :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.