Skocz do zawartości

d9Jacek

Modelarz
  • Postów

    4 766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek

  1. bo to jest "Gazelle" Schlutera  :D  :D ...........nie, jest oryginalny ST61..

    heli jest w absolutnie  topowym , oryginalnym stanie  i takim będzie

    tylko elektronika będzie współczesna a nie z epoki

  2. postaraj się zdjąć głowicę i już będziesz wiedział więcej, jeśli sruby głowicy będą zapieczone to nie odkręcaj ich na siłe !!

    Najlepsza i najskuteczniejsz metoda  to mały palnik z igłowym płomieniem- grzejesz gniazdo  sruby w głowicy i ten centymetr nadlewu w karterze-ten gdzie jest nacięty gwint pod śrubę

  3. D7 MVVS to on był. Aktualnie to jest bywszy D7. Czyli złom .

    Niestety.

    A.C.

    oj tam, oj tam..... nie takie cuda my po pijaku robili :blink:  :blink:  :blink: ...............a widziałes  panewkę z folii alu ? bo ja widziałem i miałem taki "motorek " w  ręku

    albo Super Sokoła z wyciętym denkiem tłoka a w to miejsce półkolista wstawka z duralu :blink:  :blink: ?

    Rozbiorę go i zobaczę w jakiej kondycji jest zestaw tłok-cylinder . Może dorobię mu nową "czapeczkę" , dyszę gaźnika i dam mu się jeszcze pokręcić . Na konsolach nie widać śladów montażu , tak więc być może silnik jeszcze sobie nie polatał .

    coś się poradzi, mam takie głowice i jak pojmę do końca  co i jak wklejać na Forum  do zrobię zdjęcie z wymiarowaniem, to samo z gaznikiem , -- były dwa rodzaje, ale jeśli to D7 to takim go odbudować. A z tym wydechem to też można dac sobie radę bez jakiś wiekszych problemów

    • Lubię to 1
  4. piłkę.... :angry:  :angry:

     

    mam dwa takie motorki, jeden z nich też miał bliskie spotkanie z  piłką ;) , ten drugi ma orginalny wydech. Moim zdaniem jest to wersja D7( wyższy kołnierz tuleji cylindrowej) z roku 1972 , numer seryjny powinien byc na lewej konsolce.

    co do głowicy ? tak , głowica miała nacięte od strony wydechu żebra chłodzące...


    tak Andrzeju seria R miała prostokatny wydech, silniki z tej serii co na foto  miały oznaczenie  D- diesel czyli samozapłon lub G= glow czyli żarowy

    howg


    Kawał historii, z którego roku pochodzi ta fotka?

    Wracając do In-lina to widziałem go też na tym forum:

    http://micromotors.info/

    a dokładnie tu:

    http://micromotors.info/viewtopic.php?f=36&t=73

    cena niestety mnie zniechęciła...

    1950-51..... Panowie  trzymaja w rękach silniki "CEZAS" wariant  Sport

  5. strasznie stare dzieje :)  :) ..

    no bo generalnie to kryło sie Natronem, takim papierem w prążki, z jednej strony gładkim....a przyklejało się ....CERTUSEM ( był kiedys taki klej).

    w połowie lat 60-tych w CSH pojawiły się importowane z DDR zestawy modeli...Modele były takie sobie, ale w pudełku była b.dobra sklejka noo i materiał pokryciowy w rodzaju Modelspanu, podobny do tego czym  kolega Grzesiek pokrył swojego Wicherka...........

     

    a tej japonki  z rastrem, notabene bardzo cienkiej uzywałem jako podpokrycie przy kryciu szyfonem syntetycznym,- metoda Śp Jurka Zwolińskiego

  6. nie latam jeszcze nimi  po za Morleyem , a konkretnie MFA 500 sport

     

    te ptaszki sa w oryginalnym stanie  więc trochę szkoda  :)  :) ,mam nadzieję ,że je w tym sezonie ulotnie

    Mam r ówniez nadzieję ,że uda mi sie porobić zdjęcia i wrzucić  je na Forum , bo warto pooglądać sobie  klasyki

    Tak naprawde to jest częsć kolekcji starych helikopterów - taka trochę  "ocalić od zapomnienia".

    A ja cały czas szukam  takich starych  juz dawno nie uzywanych helików,więc jes ktoś cos wie to się polecam łaskawej pamięci

     

    ostatnim moim nabytkiem jest "Star Light " Vario, kupiony z kompletną elektroniką, nigdy nie rozbity, Webra 61 ,no cudeńko  mało latane...za 65 E

     

    pozdrawiam i przy okazji zapraszam, miejsce znane koło Góraszki


    wrzucam link - cena b.atrakcyjna..........https://www.blocket.se/orebro/Rc_skalakropp_Airwolf_600__Jet_ranger_500_83346343.htm?ca=23_11&w=3

  7. no i właśnie silnik z ostaniego foto + silnik  długi wał,plastikowa  wkładka, niebieska głowica miały jaskółkowe membrany :)  :)

     

    update: Jaskółkowe membrany miały silniki w których pokrywa karteru była obrabiana mechanicznie z wałka duralowego.Pokrywa była 3 częsciowa bardzo podobna do stosowanej w Jaskółkach.

    Dokładne rysunki tej pokrywy( Aktivista) są w książce Olega Gajewskiego

  8. Super

    śledzę budowę "Wicherka" bo to mój pierwszy latający model i darzę go wielką estymą i bardzo żałuję ale ze względów nazwijmy to technicznych nie mogłem napisać wcześniej....MAm oryginalny papier japoński  uzywany w latach 60-tych do krycia modeli , papier uzywany do przekładek matrycowych w drukarniach, Papier na raster i nadruk Szczecińskie Zakłady Papiernicze "SKOLWIN"...

    chetnie służę

  9. Witaj Pawle,

    oczywiscie serdecznie zapraszam..

    co do silnika Jena 1 , tak wg mnie  były trzy rózne modele,rózniace sie  głowicami, wałami korbowymi oraz piastami smigła. Szczegóły w ksiazce Papy Schiera, tam tez mozna znależć podane w sposób usystematyzowany informacje dotyczące  Jen 2 i 2,5 ccm..

    1/co do membran , wszystko to co napisałes to prawda...jedynie chyba COX poradził sobie z tym problemem

    2/ z tego co pamietam to tylko silniki JENA 2 miały niebieska głowicę

    3/głowice  do slinika JENA 2,5 były w wielu wariantach, rózniły się  nie tylko średnicą ,również kształtem ,różnym gwintem służącym do nakręcania na tuleję czy też rozstawem otworów pod klucz

    4/ tuleje cylindrowe trzy ( Zeiss Aktivist) i pięciokanałowe ( Jena)

     

    jesteśmy z Mariuszem umówieni na jutro więc prawdopodobnie pojawią sie na Forum nowe zdjęcia  "tajemniczych" :D  :D  polskich silników

     

    pozdrowienia

     

    troche to taki off top, bo miało być o SiM-ie 2B ale mam nadzieję że przejdzie :)

  10. Cechy charakterystyczne silnika "KUBUŚ" Grabowskiego:

    attachicon.gif1-img658.jpg

    odlewany korbowód z brązu

     

    attachicon.gif1-img659.jpg

    attachicon.gif1-img659-001.jpg

    stożek na wale i na tarczy oporowej w odróżnieniu od Jena 1cm3 gdzie tam była inna konstrukcja.

    wał silnika Jena 1 ma znaczace uproszczenia technologiczne i minimalne  róznice wymiarowe

    No i zgadza się, tak jest napisane na zdjęciu, które załączyłem.

    Natomiast tak jak napisałem nie chodziło mi o nazwę silnika tylko producenta, tak zapamiętałem.

    Jeśli popełniłem jakiś błąd to przepraszam.

    Na te silniki mówiliśmy potocznie "Cajs" lub Jena.

     

    Pamiętam, że za dzieciaka sprawdzałem w encyklopedii kto był ten Karl Zeiss. Przedwojenne zakłady po wojnie zostały w Jenie w DDR i stąd DDR używał tej nazwy, ale w NRF powstały nowe zakłady optyki i dlatego nowy zakład upomniał się o nazwę.

     

    Tyle pamiętam. :)

    Wg Wiki oba zakłady mogą używać historycznej nazwy: (W połowie lat 60. XX wieku rozstrzygnięto spór sądowy, pozwalając zarówno zakładom z NRD i RFN na używanie znaku firmowego Zeiss jako następcom podzielonej Fundacji)  https://pl.wikipedia.org/wiki/Carl_Zeiss_(przedsi%C4%99biorstwo)

     

    ED: Mariusz u mnie w profilu nie ma "Pan". jest modelarz i Stema.

    za " Reference book of Internatinal  .15 cl Model Airplane Engine by James E. Dunkin " strona 73

     

    "the Zeiss part of company moved to West Germany.Produstion of the engines continued under Jenoptic GmbH.The Zeiss Jena engines  were still produced in East Germany but they were not allowed the use the Zeiss  name on the engine so it was  removed from the  castings.All the markings have been  removed from the castings except the "Jena" ( start from 1960)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.