No to dyskusja mocno się rozpaliła .Z racji zawodu doskonale wiem jak wygląda docieranie ale równiez od zawsze wiem jak wyglada "docieranie silników".Takie nazewnictwo jak świat światem zawsze było w polskiej mowie.
Co innego tzw "nowo mowa"Jak ktoś mnie pyta jaką mam "apkę" to z przekąsem odpowiadam : mój nadajnik to .... jeżeli powtórzy słowo aparatura które jest moim zdaniem obraźliwe dla mojej aparatury jak i dla mnie ,to poprostu odwracam sie :ass: do niego i jest on ignorowany .
I to by były moje 3 grosze w tej dyskusji