'Prezentują się pierwsza klasa, cóż z Twojej ręki to nic innego wyjść i tak nie może"
Jestem zażenowany :oops:
Kilera juz widziałem jak lata ,'"zwykłego "2 m jeszcze nie
Nie wytrzymałem musze się pochwalić, mam do oblotu dwa" skrzydełka"
Jeden to Hai 2 m a ,drugi KilerHai tez 2 m .Dlaczego od razu dwa? Tak wyszło ,miałem "szkieletora " Haia i dostałem wycinankę Kilera i tak na przemian je robiłem .Kiler pusty jeszcze waży 800 g.Oba będa napędzane silnikami typu" samoróbka".o ciagu statycznym ok 2 kg. A Hai gotowy do lotu ok 1500g
sucha gazeta? ...no jak można.... chociaż by kolega postawił sok dla wnusia
to "wyposazenie " to wszystko wokół , a nie wnuś ,tylko "kolega" A tak naprawde to synuś kolegi ale "równy gosc"
Ej" młodzi " tak się kiedyś latało, a nadajnik kosztował tyle, co prawie nowy samochód. W dodatku nie można było kupić nadajnika bez stosownego zezwolenia
"Myslałem o wykonaniu żeberek skrzydła ze sklejki ze skrzynek po bananach, albo z balsowych listewek, "
Najlepiej zrób blaszane
A tak poważniej ,te banany sobie odpuść ,zrób jakiś rodzaj wzornika i i wykorzystaj listewki balsowe ,taniej już nie będzie.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.