koniorc

Silnik już dotarty i choroby wieku dziecięcego wyleczone. Na przednią szybę użyłem grubszego materiału 0,7 mm, prawdopodobnie pet-g, gdzieś odgrzebany ze starych zapasów. Przy próbie wyłamania go kombinerkami zabiela się i ciągnie ale nie pęka. Blaszane półbafle i dolna ramka pod szybą rozwiązały problem przegrzewania spodu szyby powietrzem chłodzącym cylindry Wlatałem się już trochę w model i co ważniejsze jestem pewny jego działania, i tak się relaksuje przy niedzieli:

Używałem na szybę czolową dwa materiały z modelemax, durofol 0,4 mm oraz plexi petg 0,6mm (opis z modelemax). Szybki z tego plexi pękały przy krawędzi natarcia skrzydeł. Szybki z durofol zapadają się w locie do środka. Gdzie można kupić ten vivak? W wolnej chwili popracuję także nad jakąś ramką żeby spodnią krawędz szyby przykręcać do kadłuba.

Modelem wylatałem już około 15 litrów paliwa, silnik gp 178 jest super, najlepszy jaki do tej pory miałem. Z incydentów to udało mi się uszkodzić goleń, dmuchną wiatr przy lądowaniu i przyziemiłem na jedno koło i goleń rozwarstwiła się przy kadłubie, nic złego poza tym się nie stało. Część nośna goleni miała przy kadłubie przekrój 50 x 6,5mm, zrobiona z taśmy UD i tkaniny węglowej w układzie (0UD/0UD/0UD/45PW)n, czyli 3 jednokierunkowe, jedna tkanina i takich pakietów kilka aż do uzyskania 6,5mm grubości. To przeło test dla modelu 17kg ale jest 19kg, w teście ta goleń wytrzymała 51 kg więc w przypadku lądowania na jedno koło siła dynamiczna musiała być większa. Zrobiłem nową goleń z częścią nośną przy kadłubie 60x11mm, układ warstw taki sam jak wcześniej, do tego dodałem po 2 sruby M3 na promieniu Z drobnych problemów ciągle pęka mi szybka w narożach Zrobiłem nową, chyba juz czwartą. No i latam sobie korzystając z pogody

Zamówiłem falcona 32x11

Sądzisz, że ten hałas przy większych obrotach to od śmigła? Jaką markę i rozmiar proponujesz dla gp 178? Bedzie dobrze z lądowaniem tak jak jest, kwestia wyczucia modelu i trochę niższych obrotów silnika.

Zacząłem latanie w koło komina i docieranie silnika: Model bajecznie prosty w pilotażu tylko lądować nie chce Nie jestem zadowolony z tych tłumików JMB M-80-L, myślałem że będzie ciszej. Ma ktoś jakiś patent żeby je trochę ściszyć?

Fajny ten silnik, chodzi dobrze na fabrycznych ustawieniach gaźnika: Model w sumie gotowy do oblotu:

Dziś cały dzień zajmowałem się niwelacją, najpierw ustawiłem delikatne zwichrzenia skrzydeł po -0,3 stopnia W kolejny kroku ustawiłem poziom skrzydeł względem poziomu statecznika poziomego, następnie ustawiłem statecznik pionowy. Po niwelacji zwarzylem model i niestety małe rozczarowanie, wyszło 18,8 kg a planowałem 17 kg. Sądzę że przasadziłem z konstrukcją skrzydeł, można je zrobić lżejsze o 0,5 kg. Mogę jeszcze zrobić nową maskę lżejszą o 100g, pomogło by to ze środkiem ciężkości który obecnie wyszedł w 25%. Ale przy rozpiętości 4,2m i silniku 178cm i dużych tłumikach myślę że nie da się zejść poniżej 18 kg. No nic, i tak nie jest źle, teraz święta a poźniej odpalam silnik.

Sprawdzilem i przy ustawionym poziomo modelu mam 13 cm zapasu do ziemi: Ugięcie podwozia przy przeciażeniu 3g (52kg) było na poziomie 7 cm także mam 6 cm zapasu, chodź chętnie wstawiłbym jeszcze większe koła o ile znajde takie lekkie i pompowane. licze że 18 kg nie przekrocze:) Dorobilem sobie jeszcze takie przyrządy na bazie profili 20 mm V-slot, które wykorzystsm do niwelacji modelu - pomiaru kąta natarcia skrzydeł. Działam dalej.

Zależy mi bardzo na małej masie tego modelu, chcę uzyskać efekt takiego latawca 3D. Wstępnie już ważyłem ale chyba nie zmieszczę się w 17 kg.

Próbowałem wykonać takie podwozie z rurek z nierdzewki ale zabrakło umiejętności w spawaniu. Moje podwozie waży razem z ośkami i kółkami 750g, ile może ważyć takie podwozie wykonane z rurek?

Masz racje, oblatam, wyreguluje i popracuje jeszcze nad wyglądem.

Oszklenie zrobiłem z tego materiału https://modelemax.pl/pl/plexi/13360-durofol-045001000-mm Przy czym nie ma on folii zabezpieczającej także łatwo go porysować. Białe pasy to lakier akrylowy dwuskładnikowy, przed malowaniem durofol zmatowiony papierem 400.

Dziękuję, zmierzę dokładnie odległość śmigła od ziemi i dam znać, z tego co pamiętam to był spory zapas.

Projekt stanął na nogi jeszcze tylko montaż dźwogni serw na ogonie, niwelacja i można docierać silnik. A korzystając z pogody przewietrzę Ekstre 2.7

To prawda, szczegolnie jeśli ta plastikowa koszulka jest gruba i miękka. Ta stalka którą użyłem ma koszulke cienką i dość twardą sprawdziła się w kilku modelach, ale zakuwam ją specjalnymi szczypcami i dorabianymi tulejkami. Ale i tak zachęcam każdorazowo robiąc takie ciegno z nowego asortymentu zrobić zobie próbkę świadek i próbe statyczną, będzie pewność. Kiedyś w moim ulubionym sklepie modelarskim kupilem linkę T-Max, która okazał się później linką dla jubilerów na korale. Zdziwiłem się gdy na próbie urwała się obciażona kilkoma kilogramami.

Podpatrzyłem ciekawy sposób robienia napisów. Na plexi prysnąłem płyn do szyb i na to położyłem folie bez warstwy zabezpieczającej Na tym umocowalem wydruk i skalpelem po konturach liter wyciąłem napis Litery trzymają się na plexi dzięki wilgoci. Do przeniesienia napisu uzyłem takiej folii która ma jedną stronę lekko klejącą trzeba dociskać litery palcem i delikatnie odrywać Potem już tylko ustawienie na kadłubie i lekkie przyprasowanie, żelazko ustawione na 1/3. Trzeba powoli odrywać folię i w razie potrzeby cofnąć ruch i doprasować. Po zdjeciu foli doprasowanie liter A tak wyglądają postępy budowy

Ta jest sprawdzona: https://allegro.pl/oferta/stalka-na-metry-moc-75kg-1szt-10m-czarna-6557379825 Tutaj technologia zakucia: Linka ma średnicę razem z koszulką z tworzywa 1 mm. Do tego specjalne wędkarskie szczypce do stalek i modelarska rurka mosiężna fi 3 x 0,5. Wygląda to tak dla przykładu po zaciśnięciu (ściskamy dość mocno jedną dłonią): i taki przyponik bez problemu wytrzymyje 52 kG naciągu (ten zielony kettlebell z tyłu waży 20 kg) a na modelu wygląda to tak:

Silnik i wydech zamontowany: tak to wygląda od spodu: a tu kadłub z boku: Za tydzień dokończę paliwówkę, w następnej kolejności pewnie szyby i ogon.

Ok, rozumiem, już wyjaśniam. Założyłem na początku projektu, że będę budował na podstawie rysunków płaskich i dam sobie trochę przestrzeni na improwizacje. W pracy spędzam setki godzin rocznie przy komputerze i dokumetacji technicznej i w tym projekcie chciałem trochę od tego odpocząć - popracować z materiałem. Tak powstał kadłub i usterzenie -konstrukcja najprostsza jak to tylko możliwe. W przypadku skrzydła doszedłem do wniosku że trzeba jednak użyć CADa i tam już pokomplikowałem trochę strukturę ale serwa także wystają ja poprostu lubię je mieć na wierzchu. Chodzi mi już po głowie następny projekt, tam zrobię wszystko w CADzie i obiecuję zamocować serwa głębiej w strukturze. Natomiast konfiguracja będzie podobna jak tu, muszę mieć możliwość kontroli wzrokowej śrub mocujących serwo oraz dżwignię przed każdym dniem lotów. Aspekt niezawodności jest dla mnie ważniejszy niż wygląd. Dzięki za komentarz.

Masz pewnie troche racji, to są savoxy 1270 tg, 35 kgcm momentu przy 7,4 V. Mam ich około 20 sztuk, poprzednie 3 modele budowałem na takich serwach i się sprawdzały. Stąd decyzja skorzystania z tego co znam. Po pierwszych lotach ocenię czy nie brakuje gdzieś momentu na sterach i ewentualnie wymienie na mocniejsze.

Skończyłem oklejanie kadłuba podstawową folią, jeszcze zdobienia i wjeżdza napęd

Faktycznie radio PB wyszło słabo, ja z kolei sugerowałem się tym fimem Zobaczymy w praktyce jak to bedzie chodzić.

Mam nadzieje że te radio się sprawi, bodobno ma mocny link, to ważne przy tak ciężkim modelu. Dość łatwo się je programuje, jak podłączyłem 2 czujniki telemetrii to od razu działały. Z wad to ma dziwne w czuciu drążki -plastikowe i w przekroju wielokątne. Suwaki, które ja używam do odcięcia silnika, maja dość duże pokrętło i lekko chodzą. Trzeba będzie uważać żeby przypadkowo silnika nie zgasić.

Pomalowałem wnętrze kabiny i żeby ułatwić sobie prace zamontowałem wyposażenie i wiązki jeszcze przed oklejaniem: zależalo mi na telemetri obrotów silnika i temperatur obu cylindrów. Z radiem futaby sensory Powerboxa nie chciały mi w poprzednim modelu działać, zdecydowałem się przejść całkowicie na elektronike PB, zobaczymy jak to będzie chodzić