-==PEGAZ==-

Hehehehe... mam podobnie, tyle że z liczbą dwycyfrową. Jest nią 96 lub 69... wiem, wiem... każdy sobie na pewno pomyślał o tym samym. A tak na poważnie, urodzony jestem 9 czerwca. I nie powiem... 69, moja ulubiona liczba . Kiedyś na imprezie przy drinkach, opowiadałem kilka historyjek związanych z tą liczbą. Po wszystkim gospodarze odprowadzają mnie do taksówki, wsiadam i pokazuję na numer taksówki na szybie, zobaczcie... a tam 96.

hehehe... pendrive'y się nie sprawdzą...

Think different... na tym czasem polega geniusz prostoty.

A_skot u nas robił coś podobnego: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=12749

Może to pomoże ... http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=28767&highlight=winda

Kup sobie alu-weld i polutuj. Zda egzamin

Czy ten pręt ma być wałem turbiny odrzutowej? M. hehehe... też mi się coś tak wydaje

A ja radzę spróbować gorącym żelazkiem wyrównać wstawiane kawałki epp. Elegancko EPP się kurczy i można doprowadzić do eleganckiego profilu.

Temat podłączenia przekopiowałem tu: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=410037 Aktualizację postaram się zrobić jak najszybciej, bo to jednak już leciwy artykuł.

Przepraszam, że tak post pod postem, ale nie chciałem w tym górnym dopisywać. Pseudo-artykulik przekopiowałem z naszej stronki DEBILE, ale myślę, że można go tu podpiąć (o ile się nadaje do podpięcia)... wszelkie komentarze i ewentualne prośby o zaktualizowanie (leciwego już) grafomaństwa mile widziane. Może komuś się przyda w tym miejscu.

Często dostawałem pytania związane z konfiguracją dwóch silników. Dotyczyły one co prawda napędu poduszkowca i to w dodatku na silnikach szczotkowych, ale z czasem uaktualniły się o napęd bezszczotkowy. Tak więc po przemyśleniu, postanowiłem zebrać do kupy wszystkie swoje wiadomości i zaprezentować je tutaj. Pierwsza konfiguracja jest najprostsza i najekonomiczniejsza biorąc pod uwagę koszty. Mamy tu dwa silniki bezszczotkowe z regulatorami połączonymi przez kabel Y i sterowane jednym kanałem. Oba silniki zasilane są z jednego pakietu. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7355 Poza ewidentną zaletą jaką jest waga takiego "zespołu napędowego", ta konfiguracja ma jednak kilka wad. Przede wszystkim silniki i regulatory powinny być identyczne. Różnice w prędkościach obrotowych silników mogą spowodować zakręcanie modelu i nie ma tego jak wyregulować. Również pojemność akumulatora jest dzielona na dwa silniki. Widać również, że z wiązki jednego z regulatorów został wypięty przewód zasilania (czerwony). W praktyce wystarczy po prostu sobie zrobić taki rozgałęziacz Y od razu z wyciętym jednym przewodem zasilania. Nie będzie potem problemów przy przekładaniu wyposażenia do innego modelu. Ta konfiguracja ma również tą wadę, że ograniczeni jesteśmy wydajnością jednego z BEC-ów. Teoretycznie można by zostawić podłączone oba BEC-e, ale nie wiem jaki mógłby być skutek różnicy napięć ... nie jestem aż takim elektronkiem. Drugi sposób podłączenia regulatorów umożliwia już korektę ciągu każdego silnika. Regulatory podłączamy pod dwa osobne kanały, które miksujemy z gazem. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7356 Zaletą tego układu jest w/w możliwość korekty ciągu, jak i możliwość domiksowania tej zmiany do steru kierunku. Tu jednak znów mamy ograniczenie związane z wydajnością pakietu. Akumulator musi być na tyle wydajny, aby zasilić oba silniki. Trzecia konfiguracja umożliwia już zastosowanie akumulatorów o mniejszej wydajności prądowej. Zaletą tego jest dwa razy większa pojemność zasilania, co umożliwi nam dłuższe loty. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7357 Niestety tu mamy ten sam problem co w I-szym przykładzie, czyli brak możliwości korekty ciągu. Dodatkową wadą tego układu jest to, że akumulator z którego zasilana jest przez BEC elektronika modelu szybciej straci zmagazynowaną energię, gdyż oprócz silnika musi zasilić dodatkowo serwomechanizmy. To grozi już nierównomiernym rozładowaniem akumulatorów i szybszym wyłączeniem jednego z silników. Dlatego warto połączyć oba pakiety równolegle. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7358 Czwarty przykład pozbawiony jest tej wady. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7359 Mamy tu zalety osobnej regulacji ciągu silników, jak i zwiększenie pojemności zasilania. Niestety wraz z tym zwiększa się waga całego zespołu napędowego. Również jesteśmy tu ograniczeni wydajnością BEC-a i groźbą wcześniejszego wyłączenia jednego z silników. Także i w tym przypadku zaleca się połączyć oba pakiety równolegle. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7360 Dwie ostatnie konfiguracje mają zastosowanie już w większych modelach ze względu na wagę zespołu napędowego. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7361 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7362 Pierwszy sposób (już znajomy) umożliwia nam sterowanie silnikami z jednego kanału, drugi steruje silnikami przez dwa kanały. Żaden z regulatorów nie ma wpiętego BEC-a w odbiornik, a zamiast tego zastosowany jest osobny pakiet zasilający serwomechanizmy i resztę elektroniki złożony z 4 (lub też czasem z 5) ogniw Ni-cd lub Ni-MH. Ta konfiguracja stosowana jest głównie z zastosowaniem regulatorów OPTO czyli bez wbudowanego BEC-a. Możliwe jest w tym wypadku zastosowanie zasilania silników złożonego z większej ilości ogniw a zatem o wiele większych mocach i napięciach. Również i w tych konfiguracjach warto połączyć akumulatory równolegle. Unikniemy przypadkowego wcześniejszego wyłączenia któregoś z silników. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7363 http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7364 Zamiast dwóch akumulatorów połączonych równolegle można oczywiście zastosować jeden o dwa razy większej wydajności prądowej, z tym że zawsze warto pamiętać o stosowaniu jak najkrótszych przewodów zasilających. W modelu jednokadłubowym długości przewodów prądowych mogą już być dosyć duże. W modelach dwu-kadłubowych zaletą jest, że akumulatory można ułożyć praktycznie zaraz za silnikami i przewody te nie będą długie. Przy połączeniu równoległym, prąd w przewodach "wyrównawczych" łączących oba pakiety na pewno nie będzie zbyt wielki, więc i ich średnica nie musi być duża. Oczywiście konieczne jest stosowanie pakietów o identycznych parametrach. Mam nadzieję, że ten artykuł choć trochę wyjaśni i uprości Wam konfigurację modelu z napędem dwusilnikowym. Mała, ale ważna aktualizacja: Jeżeli mamy śmigła przeciwbieżne, to jeden z silników musi kręcić się w przeciwną stronę. W związku z licznymi pytaniami jak to zrobić, mówię krótko: WYSTARCZY ZAMIENIĆ DWA DOWOLNE PRZEWODY MIĘDZY SILNIKIEM A REGULATOREM.

dzięki... mam nadzieję, że ktoś skorzysta z tego.

kiedyś popełniłem taki artykulik... http://www.debile.internetdsl.pl/articles.php?article_id=4

Może przy detalach pomoże Ci stronka Roberta. Co prawda mniejsza skala, ale odwzorowanie.... z resztą zerknij: http://strony.aster.pl/robertg/index_cam.htm

Ja kilka razy używałem L285 i bardzo sobie ją chwalę

w sumie model RC - Ręczny Control

Hehehe... nieźle sobie ktoś to wymyślił, nie ?

Może ja się też zgłoszę... mogę zdać relację z tego jak te maleństwo pozytywnie działa na zestresowaną osobę. No reklamy w TVP nie gwarantuję, ale filmik i fotki z lustrzanki też mogę porobić... Zgodę na publikowanie materiałów z relacji oczywiście też daję

W tym przypadku akurat chodzi o konkretną aparaturkę. Miejsca jest sporo, zwłaszcza jak się złoży ogniwa tak: =-

Ja od wielu lat mam w swoim MC-12 pakiet 3S li-ion od laptopa i nie narzekam. Działa idealnie. Mogę szczerze polecić.

przykro ... i to bardzo...

Ja zawsze używałem spirytus/denaturat aby wyczyścić pozostałości po kalafonii.

Też kiedyś kilka fotek pstryknąłem... ostatnio też coś robiłem, ale jeszcze nie wrzuciłem.

A butelka dla dzieci nie może być ??

Muszę przyznać, że nie spojrzałem na te punkty pod tym względem. Ale mam pytanie. Czy jako takie ubezpieczenie dla osoby prywatnej, która nie zamierza startować w jakichkolwiek zawodach, latającej od czasu do czasu, takie ubezpieczenie coś daje ?