Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. pietka

    Piknik Żar 2013

    Chętnie bym wyskoczył, tylko nie mam pewności czy mi końcern da cos wolnego na wakacje. Odezwę się to może byśmy pojechali moim autem. Zawsze to taniej. Piotrek
  2. Ta folia akurat ma duży skurcz, nawet rzekłabym niezwykle duży. Byt gwałtowne obkurczanie jest dla tej folii charakterystyczne przy zbyt wysokiej temperaturze. Radziłbym przetestować temperaturę obkurczania na innym przedmiocie ( np na ramce z balsy) Dobrać dokładnie taką temperaturę jak jest potrzebna do obkurczania a jednocześnie nie upłynnia kleju w stopniu umożliwiającym"ześliźnięcie się " folii. Alternatywą jest zastosowanie obkurczania gorącym powietrzem, ale tu już wymaga się bardzo czujnego wykonywania obkurczania, bo raz, że na tej folii bardzo łatwo przesadzić, a dwa, że jeszcze łatwiej wytopić po prostu dziurę w folii. Radziłbym zastosować folie Oracover, jest dużo łatwiejsza w zastosowaniu. Pozdrawiam Piotr
  3. Jurku, na pewno , właśnie on jest na zdjęciu. Dziś była u mnie w garażu i nieśmiało poprosiła o symulator FMS!!! Gdzie ona to znalazła? No, ale nie wie jaka niespodzianka ją czeka. Już czeka na nią specjalny skalpel i podkładka do cięcia . Jak tylko dojdą Samoloty, natychmiast jej przekażę. A swoją drogą, to czym Ci się najlepiej kleiło modele z MM? Pytam , bo w życiu skleiłem ich 3 sztuki i był wtedy tylko Hermol w Składnicy Harcerskiej, a i to nie zawsze. Pozdrawiam Piotr
  4. Drodzy koledzy Ta przefajna, mała dziewczynka na zdjęciu poniżej ma na imię Ania , ma 9 lat i często gdy bawiła się na podwórku, przychodziła do mnie do garazu i z otwartą buzią oglądała zbiór modeli i moe jakieś tam prace nad nimi. Nie wierząc zbytnio , że ją to zainteresuje ( wszak to wiek kiedy gierki, barbi i inne takie ) , cierpliwie jej wyjaśniałem co to, do czego itd. I któregoś dnia ta młoda dama przyszła się pochwalić własnoręcznie wykonanym z kartonu modelem, który sama sobie ściągnęła z netu, wydrukowała i nieporęcznie ale jednak w miarę poprawnie skleiła. O ile pamiętam, to jej dumny tata stwierdził, że był to PZL Dzik (!?) No i teraz o co chodzi? Ano proszę kolegów, którzy mają gdzieś w zbiorach jakiegoś Małego Modelarza z Polskim , przedwojennym samolotem o udostępnienie mi go w formie darowizny lub przekazania przeze mnie środków płatniczych, w celu podarowania jej prawdziwego Małego Modelarza do zrobienia nowego kartonowca. Ja już szykuję jej rzutka z Multiplexu, ale warto by było, aby ten zapał się nie zmarnował. Proszę o kontakt na PW. Pozdrawiam Piotr A to Ania Acha, nawet śmigło się kręci! A?! Mała poprawka: Ania ma niecałe 8 lat.
  5. Niestety, mimo, żer pogoda przepiękna, nie mogłem dzisiaj pojechać na lotnisko. Jak człek nie chce to się zawsze teście zwalą bo tacy stęsknieni, kurde. Ale udało się trochę polutować, pokleić i takie tam. No i co nieco wyszło. Zdjęcia na dole. Wygląda bajecznie . Jak podłączyłem całą choinkę to aż mi samemu dech w piersi cherlawej nieco, zaparło! Cała elektryka w z silnikiem w stanie spoczynku i na pełnym cugu ciągnie 21, 3 W i 1,8 A. Zatem niewiele więcej niż ŚP Nr 1. Zostało tylko zamontować popychacze, 2 dźwignie kółko ogonowe, zamknięcie kabinki i skrzydła i podwozie, wyważyć i można fruwać. Jak już skończę to wrzucę na tubę filmik z dynamiczną zmianą kolorów , nieźle to wygląda ale trzeba oba sterowniki zgrać aby tym samym impulsem włączały ten sam program. Sposób jest łatwy. W przeciwnym razie wychodzi masło maślane z kolorami. No to trzymajta teraz chłopy szczęki dolne bo zaroz wam poopadają: FOTY: 1. złożenie na szybko bo teść ciekawy 2. Złożenie w stan niemalże naturalny - teściowa rzuciła ( niechętnie ale jednak ) okiem O dziwo! nadal widzi! 3. Teraz to już same ochy i achy, teść chce oświetlić cały dom OLEDami!!! Pyta czy u chińczyka sprzedają po 100 metrów!! teraz moja strychnina poleciała sprawdzić stan konta!!! I po co? To właściwe nadal poza jej zasięgiem, heheheh.. Jeszcze ogonek samotnie i klaster czerwony ( ale daje!) No i na dziś tyle bo mię teście tu zagadują cobym im takiego nad kuminek wyfasować! Acha, na spodzie kadłuba będzie jeszcze jedna taśma dla orientacji. Pewnie czerwona...... hm, Pozdrawiam Piotr
  6. Witam, Fajnie, że jest nowy sklep. Zajrzałem na Waszą stronę i niestety, rozczarowałem się. W najważniejszych działach, a więc tam gdzie naprawdę generuje się sprzedaż i tworzy ofertę, najczęściej spotykanym produktem jest "chwilowy brak towaru" . Jako handlara z ponad 25letnią praktyką , twierdzę, że taki start jest raczej mało przekonywujący dla klienta , który wejdzie na Waszą stronę. A przecież najskuteczniejszą drogą do sukcesu w sprzedaży jest tak naprawdę sprzedaż referencji i tego tu zabraknie już na samym początku działalności. A bez pozyskiwania klienta będzie trudno się rozwinąć, zwłaszcza na tak małym rynku jak nasz rynek modelarski. Podstawową potrzebą klienta jest nie sam produkt , a możliwość bezproblemowego zakupu towaru na stronie , a potem szybka dostawa zakupionego towaru, a nie wydzwanianie najpierw po informację o dacie dostawy, a potem na przesyłkę. Niemniej, życzę Wam powodzenia. Trzymam kciuki za szybkie uzupełnienie kapitału obrotowego i stanów magazynowych. Pozdrawiam Piotr P.S. Proszę, nie odbierajcie tego posta jako krytykę, ale jako życzliwe zwrócenie uwagi na ważne sprawy. Za jakiś czas jeszcze zajrzę i coś kupię. Macie 1 samolocik, który bym kupił ale nie na stanie niestety. Poczekam zatem.
  7. Dziękuję za dobre słowo Robertus Wicie, gazdo, tako mi się ino robota w ryncach pali, ze hej! Przełącom se monitur na Diskowery i zamiast mencyć wybitny umysł klikaniem i ślepieniem w ta szyba, łączym przyjemne z pożytecznym, a i łokowitka cy piwko czasami jakieś padnie w tzw. miendzyczasie . Jak sięm zawezmem to robota ino furcy!. Ale potem ile frajdy jest! . A kolega tys widzem spać ni moze i kiej bydlątka łobrzondzac to łod rana ino przy kumpie siedzi i mię tu kuntruluje . lepi by kuolega afosmyre sprawdził cy siem pofruwać nie da, hej! Pozdrawiam Piotr P.S. zapomniałem dodać, że ostatnio jak siedzę w modelarni , w garażu znaczy się , to cuś sąsiedzi ostatnio często z okowitką wpadają, ogóreczek, boczuś, i garażówka gotowa! Dlatego zaszyła ja się w pokoju w hałupie i jeno moja strychnina drze się: wynieś choinkę! wynieś choinkę! O co jej kaman?
  8. W sumie to chyba jest teraz mniej światełek niż w nr 1. Ale do rzeczy: dzisiejsze prace zgodnie z planem. Wszystkie elementy oklejone i gotowe do montażu. Jak będzie jutro pogoda do altania to sorry, ale idę latać. Jak nie to postaram się złożyć na tyle aby się cuś zaświeciło Idę poczytać jeszcze książkę. Pozdrawiam PJ. P.S. Zapomniałem o jednym. Czasem człowiek nie planuje, a tu coś mu przypadkiem wychodzi ok. Mały ażur na ogonie początkowo nie miał w zasadzie żadnej funkcji poza tym, żeby było trochę więcej rozświetlonych płaszczyzn w okolicy ogona. A tu się łokazało, że bez niego nie dało by się polutować w niewidoczny sposób kabelków do zasilania Oledów w sterach wysokości i kierunku oraz pod ogonem. Niechcący zrobiłem otwór inspekcyjny, jaki jest niezbędny, jak się okazuje. Zostanie zaklejony folią po polutowaniu elektryki. .
  9. Piotrze Na pewno policzę . Ale tylko dla zasady. Jak zapewne pamiętasz, nr 1 miał w sumie sporo sztuk oledów i latał na bateriach 1800 mAh minimum 15 minut! A więc teraz bardziej niepokoi mnie waga taśm, zwłaszcza, że rgb jest o połowę więcej niż w NR1,a i zwykłych oledów ciut przybyło. Ale nic to. Jakby co to najwyżej powiększę trochę skrzydło po szerokości- dorobię 1 segment na końcówkach skrzydeł. Zawsze to fajny eksperyment będzie , nieprawdaż? Pozdrawiam Piotr
  10. AAAA Mea Culpa, mea maxima culpa., Sławku już ślęu No, dwie godziny roboty i efekt poniżej. W zasadzie to wszystko prawie co ma się świecic się świeci, jutro chyba zacznie się klejenie folii. Sorry za jakość zdjęć, robione szajsungiem 1 Przymiarka do oświetlenia kabinki 2. Wnętrze maski silnika przed okablowaniem i już świecące wszystkie diody klejone w miarę możliwości na ich klej z taśmy, newralgiczne miejsca glue gunem, trzyma i nie widać! Okablowanie jednak w izolacji kabelkiem 0,3 mm w izolacji silikonowej. To tyle bo moja strychnina tuskoli , że jej kalafunija śmierdzi wieczorem, ale jak jej lakiery do włosów powodują u mnie zejścia niemal śmiertelne to jest ok? Świat niesprawiedliwy jest...... Pozdrawiam strugaczy i lataczy Piotr NOBEL dla wynalazcy glue guna się należy!!! P.S. Zapomniałem o kadłubie. Na zdjęciach poniżej sposób mocowania taśmy RGB i dodatkowy ażur po obu stronach ogona. W końcowej części płyty nośnej kadłuba została wycięta szczelina, przez którą przewleczona jest taśma. W ten sposób taśma oświetla dół i górną część kadłuba. Dodałem mały ażur na końcu kadłuba.
  11. Cześć Chłopaki No, więc dziś coś zrobię tylko skrobnę słów parę. Mój pierwszy Extrimek z światełkami poległ był jesienią i ciągle za mną chodziło, żeby w nowym wykorzystać zalety zdalnie sterowanego paska RGB. Nr 1 posiadał taki jeden dookoła dolnej krawędzi kadłuba i dawał bajeczny efekt. Powinienem mieć w starym kompie jakieś fotki to zaraz wrzucę. Ale oświetlany był tak na chybcika bez jakiegoś pomysłu. Teraz chcę to jakoś uporządkować, tzn. chce aby prawie cały zmieniał jednocześnie kolor zgodnie z programami sterownika. Dla orientacji w przestrzeni będzie pomocny oddzielny ( niebieski) kolor części ogonowej oraz białe OLEDY w kabince i masce silnika. Wzdłuż tylnej, dolnej części kadłuba nakleję jeszcze podłużną listwę jakiegoś koloru. Również krawędź ruchomej części steru wysokości dostanie od dołu taki pasek, niebieski ale już po oklejeniu folią, nr 1 miał tak zamontowane ledy na zewnątrz i nie zauważyłem jakiegoś wyraźnego wpływu na własności lotne. Również klastry na krańcach skrzydeł będą bardzo dobrze widoczne ( nr 1 miał po 1 segmencie taśmy na końcu skrzydła przyklejone). Przetestowałem na innych modelach. Np. mój Zlinek jest wyposażony w te klastry i widać je bardzo dobrze nawet w słoneczny dzień. Będą się świecić stale i niezależnie od oświetlenia RGB. Na początek okleję dół płata i przeźroczystą, rubinową folią. Kadłub i góra płata będą oklejone półprzeźroczystą białą folią. Jak nie będzie ok to zawsze można zmienić folię. Chcę coś jeszcze wymyśleć na oświetlenie śmigła . Chodzi mi po głowie np. zamalowanie końcówek śmigieł od tyłu jakąś farbą fluo i oświetlenie tego diodą ultrafioletową. Czy ktoś wie może gdzie takie diody można dostać? Na razie tyle . Idę do starego kompa poszukać starych fotek n-ru 1. Jak się uda to zaraz wyedytuję posta i zobaczyćie dla porównania tego poległego Extrimka. Pozdrawiam Piotr No to mam te stare fotki, jakimś cudem ocalało tylko foto z pierwszej wersji oświetlenia, kiedy to nie była jeszcze oświetlana maska i ogon. Trochę ujęć z anfasa Na jednym ze zdjęć widać chińskie zimne katody. Ponieważ świecą conajmniej ....owo ( przepraszam, ups ) nie znalazły zastosowania i jako niewidoczne w powietrzu wiszą se na guździu w garażu.
  12. Witam. Pozazdrościwszy Koledze Robertusowi narodzin piknego i w dodatku świcuncego latacza postanowiłem wykonać 2gi egzemplarz Extrima Extra Light ( i nie chodzi tu o light jako lekki a o światłoemitujący) . Po doświadczeniach nabytych na poprzednim egzemplarzu, który poległ był pewnego wieczoru na przeszkodzie terenowej, postanowiłem , że będą następujące założenia: 1. Model z selekcjonowanej balsy. Nie ażurowany dodatkowo. 2. Galanteria i pozostałe wyposażenie jak najlżejsze ale bez przesady. Nr 1 był zwykłym , wzbogaconym nieco o masę świecących ledów i latał super. Do 3D był już za ciężki ale dawał radę. 3. Model zostanie oklejony matową, białą, półprzezroczystą folią. Poprzedni maił spód przezroczysty, czerwony, górę białą, półprzezroczystą. 4. Końce skrzydeł zostaną wyposażone w okrągłe klastry (czerwone i zielone) 4xOLED lub 1 segment podłużny z taśmy 3xOLED) na każdy koniec 5. Maska i kabina zostanie podświetlona od wewnątrz niebieskimi taśmami OLED o dobranych długościach przyklejanymi taśmą bezbarwną, dwustronną, punktowo. 6. Skrzydła i kadłub zostaną oświetlone taśmami RGB LED sterowanymi każda niezależnie , zdalnie z aparatury , statecznik poziomy i pionowy zostaną oświetlone niebieską taśmą led, lotki będą miały na całej długości taśmy czerwoną i zieloną, zapalane lub gaszone z przełącznika 7. Do włączania i wyłączania pozostałych taśm wykorzystany zostanie przełącznik sekwencyjny 8. wszystkie połączenia elektryczne zostaną wykonane przewodami o jak najmniejszej średnicy, bez izolacji , a na ruchomych połączeniach zostaną wykonane kabelkami w silikonowej izolacji. Kabelki będą doklejane do struktury modelu w celu uniknięcia ułamywania się ich wskutek drgań. 9. Zasilanie: Lipo 3 S, 20 c 2200 mAh, silnik od Mustanga epo 1m z HK ( sprawdzony w poprzednim egzemplarzu ) , o wystarczającej mocy do dźwignięcia zwiększonej masy. Śmigło 10/5, 10/6 lub 11/5, dodatkowo optyczno-dźwiękowy sygnalizator wyładowania pakietu. 10. Podwozie z elastycznego druciku stalowego i z piankowymi, lekkimi kółkami, tylne kółko skrętne. Giętkie podwozie pełniło w NR 1 skutecznie rolę elastycznego zabezpieczenia podczas twardszych lądowań. Cóż - nikt nie jest doskonały! Ponieważ pogoda jest podła, zabieram się za model już dziś. Wszystkie elementy są gotowe, zatem pozostaje poskładać i okleić i polatać najpóźniej na piknik w Kraśniku. Zdjęcia niebawem. Pozdrawiam wszystkich lataczy, którzy mają taką korbę jak ja Piotr No, praca ruszyła. Poniżej kilka zdjęć z montazu taśm OLED w elementach nośnych i sterowych. I jedno zdjęcie z osprzętem, który prawdopodobnie będize w całości zastosowany. 1. Lotki 2. Ster kierunku 3. Stała część steru wysokości. Ruchoma zostanie oklejona z zewnątrz taśmą OLED, jak w prototypie. 4. Skrzydło : taśma zarówno na przedniej jak i tylnej części dźwigara skrzydła, moduł sterujący na wierzchniej części. Jutro montaż oświetlenia kadłuba, kabinki i maski silnika. Potem lutowanie, cała elektrownia i takie tam , oraz przymiarki do usytuowania przełącznika, odbiornika i pozostałych elementów. Pojutrze, ja nie będzie nadal pogody, oklejanie elementów. Ponieważ dziś jest święto flagi to zastanawiam się, czy nie zrobić go jednak biało czerwonym?
  13. Gratuluję fajnego modelu. Osobiście zabieram się do zrobienia 2giego egzemplarza świcuncego choinkowca. Mając już doświadczenie z takowym Extrimem , postanowiłem , że będzie 2gi Extrim. Tym razem zastosuję diody RGB ze zdalnym sterowaniem. Załozęnie jest takie, że będą 2 kanały, a model będzie latał zarówno w dzień jak i w nocy. Relacja będzie może już jutro. Pozdrawiam. Piotr
  14. Panowie Dajcie człowiekowi szansę! ALe z Hubertem zgadzam się w całości. W zasadzie anonimów nie czytam ale zajrzałem, i też NO COMENTS.
  15. Tomasz Z całym szacunkiem , nie mam zamiaru się z Tobą kłócić ale twoja powyżej zacytowana uwaga jest poniżej pasa . Jeśli nie myślisz co mówisz to nie mów co myślisz. Ten tekst sugerujący , że Piotr coś próbuje ukryć, zwłaszcza jeśli przed chwilą piszesz, że nie wiesz jak tam jest, i czy zarabia czy nie, to zwykła, podła insynuacja, za którą , jak uważam, powinieneś publicznie Piotra przeprosić na tym forum. Sam od kilku lat współorganizuję z kolegami nieco mniejszy piknik i jak dotąd tylko dokładamy do całej imprezy - co roku. I też mam już dość, nie zdajesz sobie sprawy Tomaszu, ile czasu i pracy trzeba włożyć w organizację imprezy tak aby było super i w dodatku bezpiecznie. I zawsze jest tak, że kilku ludzi robi fajną imprezę, a pozostali tylko nażłopią się darmowego piwska i nawet nie zostaną na zakończenie aby złożyć sprzęt i wywieźć np. te nieszczęsne śmieci. Nikt nie pamięta o swoich poprzednich zobowiązaniach, najlepiej zmyć się po angielsku i już. Kiedyś zdarzyło mi się składać z 2 kolegami całe wyposażenie (namioty, grille, audio, śmieci, siatki itp) w ulewnym kilkugodzinnym deszczu, nie wyobrażasz sobie jak się wtedy człek podle czuje. Nawet jeśli impreza była świetna. Jeśli nie bierzesz osobiście udziału w tym co ktoś inny robi to nie pozwalaj sobie na sugestie, że ktoś coś z tego ma. A swoją drogą, to chętnie bym nawet Piotrowi zapłacił za zorganizowanie takiej imprezy w profesjonalny sposób , za dobrą pracę należą się choćby wyrazy uznania a nie insynuacje, że coś na lewo zarabia. Ciekawe w jaki sposób?! Nie obrażaj się tylko zastanów co napisałeś, proszę. Do Piotra: Popieram i pozdrawiam. Do zobaczenia w 2014.
  16. Piotr, jestem Piotr i chcę Cię zlinczować. Gdzie jest ten Złotów? Popieram i Pozdrawiam
  17. Niestety, nie. Przedwczoraj chciałem oblatać cesnę sky link i poległem na zerwanym gwincie mocowania kołpaka alu. Pomimo prób z odwróconą gumą w rozruszniku nie udało się odpalić silnika. Dorobiłem nową nakrętkę 2 gwintową i założyłem nowy kołpak, dziś silnik odpalił od 1 szego obrotu ale jak coś nie idzie to nie idzie. W południe była lekka bryza , idealna do oblotu. Kiedy już udało mi się zabrać na lotnisko to niemal nam wiater łba nie urwał. W porywach do 10 km/h. Ale to jeszcze nic; jak pech to pech i przez nieuwagę lekko trąciłem ster kierunku. I co? odłamał się równo przy kadłubie, choć wydawałoby się, że był wklejony prawidłowo, żywica itd, atu jakby ktoś żyletką odciął. Koledzy pokiwali tylko ze współczuciem głowami i stwierdzili, że lepiej , że takie coś wyszło na ziemi , niż w powietrzu, Po powrocie do domu okazało się, że ster pionowy ułamał się wzdłuż słojów balsy (!) , Po podklejeniu klocka z balsy i wklejeniu bagnetów z węgla fi2, został ponownie przyklejony i teraz powinno być ok. Jutro znów ma wiać - z zasady nie oblatuję w takich warunkach modeli, bo zawsze nie mam dokładnego oglądu zachowania się ich w locie, a więc poczekają do czwartku, m być u nas ok 4-6 km /h wiaterka. Ale nawet jakby było ok to jutro koleżanka małżonka ma imieniny i modelarstwo idzie na kołek na 1 dzień. He,he. Moje imieniny zazwyczaj obchodzę na lotnisku bo przeważnie mamy wtedy piknik modelarski. Tym razem też jestem organizatorem i znów impreza wieczorem po lotach. O Christen Eaglu napiszę może w czwartek. Pozdrawiam Piotr
  18. Kuba. A to dziwne , bo przed chwilą kupiłem u agenta HESTII w Lublinie polisę OC z sumą do 100000 za 125 zł i z klauzulą w której nie ma ograniczeń wagi. Mam potwierdzenie tego dopisku na mailu z Hestii do agenta. Moim zdaniem Twoja agentka chce Cię zwyczajnie orżnąć. Piotr
  19. Jak wspomniałem, wyposażyłem mój egzemplarz w dodatkowe zasilanie modułu żarzenia świecy. Poza tym mam jeszcze wyłącznik ze wskaźnikiem napięcia turnigy. Oba elementy są zamontowane za środkiem ciężkości, nniby niedaleko (ok 10-15 cm od SC) ale ponieważ mój silnik jest lżejszy o ok 20-30 gram, plus waga tych elementów to w efekcie trzeba doważyć na dziobie. Po sezonie coś zmodyfikuję, albo przesunę zasilanie świecy na przód w miejsce gdzie domek jest nieosłonięty albo zrezygnuję z tego w ogóle. odejdzie ok 100g ołowiu i 120 g modułu i baterii. Inna sprawa to to, że wszystkie styki dostępnych elementów konstrukcyjnych poprawiałem klejem, też pewnie z 30 g doszło. może nie miało to wielkiego wpływu ale gram do grama i się nazbiera. Mam na razie śmigło drewniane 13/7 ale czekam na APC, będzie cięższe i ma z 500 g ciągu więcej, także się powinno trochę poprawić z ciągiem. Nie zdążyłem jeszcze pomierzyć na jakie się silnik wkręca obroty przy tej średnicy, sprawdzę jeszcze na APC 12/7 i zmierzę ciąg na wyższych obrotach maksymalnych. Pomierzymy, zobaczymy. Piotr A jakich serw użyłeś? Pozdrawiam Piotrek
  20. Piotrze, Ja mam 15kę ASP i wydaje mi się, ze ciut mało do zawisu ale do latania wystarczy w zupełności, tym bardziej, ze na razie nie latam 3D ale ciągle mnie to korci Piotrze K z Lublina. Umawiamy się wstępnie na środę na lotnisko, może trochę podeschnie, bo dzisiaj rano podjechałem i było fatalne błoto, nie dojedziemy nawet do bramki.
  21. Jeśli chcesz wrócić do swojego hobby to zapewne zakładasz, że na dłużej, prawda? A zatem, czy nie lepiej zainwestować trochę więcej pieniążków i kupić od razu aparaturkę na najbliższych kilka lat? Może pójść jednak w tym kierunku? Pozdrawiam Piotr
  22. Dzisiaj został odpalony i wyregulowany, czeka na podeschnięcie dojazdu do lotniska i na oblot Model zakupiony u Pana Radka Oleksego za baaaardzo dobrą cenę( gratuluje udanych promocji Panie Radku ) i jako drugi m od wietnamskiego producenta w moim hangarze dał sporo nowych spostrzeżeń. Ogólnie jest na 4+, a minusy są następujące: 1. Marnej jakości nalepki, źle nacięte i rozrywające się podczas odklejania 2. LOTKI- DRAMAT!!! wygląda na to jakby były wycięte z deseczki o ok 2-3 mm za cienkiej, w miejscu styku z płatem linia powierzchni lotki po zamontowaniu jest o ok 1-2 mm niżej niż linia płaszczyzny płata. Po prostu lotki są za cienkie 3. balsa użyta do budowy modelu jest wyjątkowo krucha, kilka elementów trzeba wzmocnić choćby po to aby go swobodnie przenosić 4. popychacze lotek górnego skrzydła są z grubego , 3,5 mm drutu stalowego, ciężkie są i nieestetyczne. To samo z popychaczami serw lotek 5. No i coś co mnie baaardzo skonfudowało, mocowanie dżwigarów skrzydeł mocowane na 8 śrubek m3 każdy !. I w dodatku mocowania są baaardzo widoczne i nieestetyczne Będę po sezonie zmieniał sposób ich mocowania .. Założyłem silnik supertigre .90 i śmigło 13/7, ciąg statyczny wynosi 3,8 kg przy masie do startu - 4560 g.zainstalowałem układ żarzenia świecy i dodatkową baterię LiPo do niego. 6. mocowanie dolnych skrzydeł do kadłuba wydaje się być ok, choć raczej powinno być całe skrzydło, nie dzielone. Konieczność dostępu do śrub mocujących wymusiła chyba na konstruktorze przesunięcie półki serw do tyłu i przez to na mnie wymusiła konieczność doważenia na dziobie ok 200g. Oklejenie modelu trzeba poprawić, podoprasowywać w wielu miejscach. Poza tym OK.
  23. Zachęcony dużą reklamą w przeglądzie modelarskim rc ( na 2 strony i w dodatku przyzwoita!) zajrzałem na stronę sklepu i po prostu szczenka mi opadła ze zdziwienia. Jeśli sklep chce działać z tak małym asortymentem to chyba jest jakiś żart z potencjalnych klientów. Piszę to z całą odpowiedzialnością jako długoletni handlowiec z dużym doświadczeniem. Życzę właścicielowi sporo szczęścia, bo będzie mu baaardzo potrzebne aby utrzymać ten "sklepik".
  24. Uruchom w trybie awaryjnym i tam uruchom przywracanie lub czekdisk, Nie mam pewności ale mnie w takim przypadku pomogło. P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.