Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. Czy kolega Tomek nie przesadza przypadkiem w drugą stronę? Zwłaszcza z tym tekstem o podawaniu prawdziwego, żydowskiego imienia czy spodziewaniem się po nicku publikatora i opisie filmiku jakichś bredni itp? Każdy ma prawo do własnej oceny , Ty również- jak najbardziej. A zwłaszcza osoby z tego stowarzyszenia również, choć nie musimy się z ich tezami zgadzać to nie można od razu wybiegać z takimi tekstami jak Twój. To nie jest sposób na dyskusję . Oni przynajmniej coś zrobili, zainteresowali się tematem dotarli do dokumentów i informacji. Ty od razu uznałeś to za bzdurę..... Mam wrażenie jakbyś wylał fragmentami swojego posta jakąś osobistą frustrację. Po co? To, że się z nimi nie zgadzasz nie daje Ci to prawa do nazywania ludzi o innych niż twoje poglądach , oszołomami od tupolewa i teorii spiskowych. Oczywiście, należy przeanalizować co z tego materiału ma ręce i nogi a co nie. Tu masz absolutnie rację. I wtedy dopiero wyrobić sobie opinię o temacie. Pomijając te "oszołomskie" , jak kolega wspomniał, elementy sama zawartość merytoryczna jest ciekawa i udokumentowana dość dobrze. Można się oczywiście czepiać formy i tych tekstów o liberalnym lobby ale nie zmienia to wydźwięku faktów przedstawionych podczas prezentacji. Piszesz, że to są wyssane z palca informacje, a zadałeś sobie choć odrobinę trudu , żeby to sprawdzić? Sam w piątek poświęciłem trochę czasu i porozmawiałem z osobą, zajmującą się zawodowo legislacją. W skrócie, potwierdziła wszystkie fakty dotyczące tworzenia prawa przedstawione przez te osoby ze stowarzyszenia. Zatem niech każdy oceni to sam, bez takich apeli o "normalność według mego wzorca normalności". Pozdrawiam Piotr
  2. Panie Radku Zawsze mnie korciło, żeby się zmierzyć z tego typu modelem, a zwłaszcza z jego pilotażem . Jaka jest cena detaliczna? Czekam z niecierpliwością na relację z oblotu. Pozdrawiam Piotr
  3. Chłopcze Masz już 14 lat, a piszesz z takimi błędami, że nóż się w kieszeni otwiera. Takie niechlujne pisanie (błędy ortograficzne i interpunkcyjne, o odmianach nie wspomnę) na poziomie dziecka z pierwszych klas podstawówki, świadczy o braku szacunku dla osób, do których piszesz. Nie wspomnę już o tym, że bardzo źle świadczy również o Tobie. Nasz język jest czymś pięknym i unikalnym, nie wolno go tak szargać. Na forach internetowych takie pisanie jest powszechnie odbierane jako lekceważenie forumowiczów i brak kultury. Dlatego nie sądzę, żeby zbyt wiele osób odpowiedziało Ci poważnie na zadane pytania. Masz 14 lat i zwracasz się do kolegów modelarzy, którzy w większości są starsi od Ciebie. A więc jeśli chcesz być traktowany poważnie to zdobądź się na choć trochę wysiłku i pisz poprawnie. Zawsze zwracam uwagę młodym kolegom na takie coś jak beznadziejne pisanie. Nie odbieraj tego jako atak. Mam nadzieję, że moje uwagi zmobilizują Cię do tego aby co nieco poprawić. Jak dorośniesz to zobaczysz jak bardzo na ocenianie Ciebie przez innych będzie wpływać to jak np. napiszesz podanie o pracę. Z taką ilością błędów........... hmmm............. marne szanse na sukces. Zastanów się, proszę, czy nie warto pokazać się z lepszej strony i przeczytać czasami co się nabazgrało, poprawić i dopiero opublikować? Będzie nam bardzo miło odpowiadać młodszemu koledze jeśli napiszesz post poprawnie, po polsku. Pozdrawiam Piotr P.S. A już całkiem rozwalił mnie " Kolor natęrzenia koloru odpowiada ,,przepustliiości'' prądu. " - Kolor natężenia koloru i przepustliwość, ciekawe .
  4. W związku z dalszymi niedomaganiami pacjentki Optimy, zwrócono się do największego konsumenta Vicodinu na świecie o pomoc w diagnozowaniu przyczyn nieprzytomności . Dr House stwierdził co następuje: walnij jej transfuzję . To mnie zaskoczył!! Ho ho! Pacjentka Optima według historii choroby nie nadaje się do transfuzji , a więc postanowiłem zastosować domowe metody leczenia. Zagłębiwszy się trzewiach niezgłębionego netu znalazłem przepis na lekarstwo w postaci Soft Upgrade. Tak tak! Znawcy medycyny modelarskiej zapewne zrobią ze mnie faszystę i antysemitę jednocześnie ale zaręczam, iż okazuje się, że pacjentki z rodziny Optima 6 można jednak leczyć przy pomocy transfuzji softu. Dziś wieczorem przygotuje odpowiednią aparaturę medyczną, podłączę zestaw reanimacyjny i sprawdzę czy stan pacjentki poprawi się w widoczny sposób. O efektach nie omieszkam poinformować naszego wspaniałego środowiska medyków modelarskich. Pozdrawiam Dr Piotr
  5. Nic w sumie o tym nie wiemy, a okazuje się, że jest już tyle informacji (!), i to nie koniecznie dobrych dla nas, jako Polaków.............. niech każdy sobie sam oceni.....
  6. No właśnie, jak się człowiek śpieszy to sie bida cieszy. No i uczy się człek całe życie. Nie poczytałem i popełniłem błąd. Ale dzieki za info. Mam nadzieję, że juz nie będę musiał gwintować ale dobrze wiedziec o tej dykcie. Pozdrawiam Piotr
  7. No właśnie gwintu juz nie było , resztki starego usunely się podczas rozwiercania. Smarowałełm olejem maszynowym. Gwintownik byl tani, marketowy, z kiepskiej stali. Akurat tylko taki miałem niestety.
  8. No i udało się. Po zastosowaniu ściągacza z HK przerobionego nieco do średnicy piasty, nagrzaniu palnikiem propanowym ( kilkanaście sekund) część piasty się rozszerzyła, coś pykło i ściągacz powoli ściągnał piastę. Trzeba uważać jednak z temperaturą do jakiej nagrzewamy piastę ponieważ magnes ( do halla) traci swoje właściwości powyżej bodaj 80-90 stopni. Wyjaśniło się również po co w środku wału jest poprzeczny pręcik. Otóż spełnia tę samą rolę co klin. Niestety- próba przegwintowania na gwint o 1 mm większy skończyła się ułamaniem gwintownika. Dziwne, w końcu to miękki metal gwintowałem . Ale teraz już wiem jakiej firmy narzędzi nigdy nie kupować. Przy próbie wykręcenia kawałka gwintownika wykrętakiem, okazało się, że to narzędzie jest chyba z plasteliny , a nie z metalu. Tak czy siak, usunąłem odłamany kawałek gwintownika i przegwintowałem otwory. Ale jak się dziś okazało, niepotrzebnie. Bardzo miła Pani Veronika z firmy ROTO MOTORS podała mi dziś cenę nowej piasty i wraz z przesyłką i nowym neodymkiem wychodzi 18 Euro. Zamówiłem. Zawsze to będzie ładniejsza i nowa. Pozdrawiam Piotr
  9. Katka, podaj na PW adres to Ci wyślę silniczek w sam raz do wykorzystania. Gratis. Pewnie znajdzie się też jakis wyłącznik i koszyk na baterie. Pozdrawiam Piotr
  10. Do napędu tego makietowego podwozia z liku powyżej raczej tylko pneumatyka. Podwozia elektryczne , a raczej napędy podwozi, w HK to : na przykład: http://www.hobbyking...s_10_12kg_.html Niestety do makietowego podwozia trzeba by było chyba sporo pracy aby zastąpić tłoczek pneumatyczny, aczkolwiek jest to zupełnie wykonalne. Napędy te można używać jako otwierane na boki i w osi podłużnej. Występują z różnymi kątami otwarcia, np. 80, 90 i 100 stopni i w różnych wielkościach ( waga modelu i średnica drutu goleni ). Trzeba na to zwrócić uwagę, bo moje podwozia nie miały regulacji kąta rozwarcia. Myślę , że z powodu konstrukcji, umieszczenie wyłączników krańcowych. Tak czy siak, nie zdarzyło mi się aby zawiodły. Piotr
  11. Popieram Tomasza Używam tych elektrycznych w różnych rozmiarach. Teraz HK ma nawet cało metalowe na grube golenie. Ceny są super. Jak masz jeszcze np. podwójne klapy w komorze podwozia to masz w HK jeszcze bardzo przydatne sekwensery za małą kasę. Sprawdziłem - są OK. Pozdrawiam Piotr
  12. Pierwsze działania polegały na całkowitym ogołoceniu ofiary i dokładnym obejrzeniu pod silnym powiększeniem. Po pierwszych oględzinach znaleziono kilka małych ognisk utlenionego lutowia. usunięto resztki wtyczki antenki z ok 1 cm kawałkiem przewodu antenki w ekranie. Następnie czyszczenie spirytusem , spoooooro brudu wypłynęło. Suszenie, ogrzanie gorącym powietrzem do temperatury topnienia lutu z obu stron . Powolne studzenie. pierwsza próba podłączenia zasilania. Nic. Zero światełek w LEDowych oczkach. kolejna inspekcja, niestety bez dostępu pomiędzy obiema płytkami. Ponowne czyszczenie, tym razem pędzelkiem do retuszu pomiędzy płytkami, ponowne nagrzewanie. Drugi wstrzas napięciem 4,8 V i oto nasza Optima pokazała pierwsze objawy życia. Próba zbindowania zakończona niepowodzeniem. Jutro kolejne ....... może coś się zrobi. Zobaczymy. Pozdrawiam Piotr
  13. Witajcie Dziś wpadła w me ręce spracowane Optima 6 Hiteca po przejściach. Przyniósł mi ją pewien Pan, którego tożsamości na tym etapie śledztwa nie możemy ujawnić. Nic dziwnego by w tym nie było gdyby nie to , że: 1. Ofiara od jesieni była na dworze, w głodzie i w chłodzie. Bez bateryjki ponoć nawet! 2.Ofiara była w okrutny sposób torturowana przez okrutne, dopadające ją w tym długim czasie wszelkiego rodzaju wpływy atmosferyczne I tu najciekawszy myk !: Jeden z tych zwyrodnialców miał ksywę PRĄD! Jak zeznali świadkowie, a zwłaszcza koza Amelia z podwórka obok miejsca znalezienia zwłok ofiary, wisiała- TAK ! - wisiała ona ( nie koza) wraz z kawałkiem modelu , który uległ okolicznej brzozie i kawałek którego wraz z odbiornikiem, wiatr zniósł na linię wysokiego napięcia - linia ta ma napięcie 100kV!!! I tu mały konkurs: kto trafi we właściwą odpowiedź na pytanie: Czy wymieniona wyżej ofiara przeżyła te tragiczne wydarzenia czy nie? Dla ułatwienia Pierwsze oględziny zwłok dały następujące informacje: 1. Ofiara wyglądała ok, miała różowe policzki i ładną buzie, ale została obnażona przez nieznanegp sprawcę z kożuszka w postaci pianki Hitec- ogólnie wyglądała całkiem sexi 2. Niestety miała urwaną kończynkę w postaci antenki 3. po usunięciu obudowy okazało się, że organy wewnętrzne są w bardzo dobrym stanie, nie zaśniedziałe i czyste, bez śladów wilgoci czy cyjanku potasu , lub innej trucizny w stylu np. wieśmaca czy czipsów lays. 4. po usunięciu wtyczki serwa , które jakimś cudem jeszcze trzymało się ciała ofiary, okazało się, że paluszki ofiary są błyszczące i jedynie na końcach mają ciemny nalot Cała Polska zadaje sobie dziś te tragiczne pytania!: Czy wnikliwe śledztwo ujawni sprawcę? Jakie tajemnice kryje ofiara? Czy nowoczesna medycyna modelarska zna sposób na przywrócenie ofiary do życia? Gdzie byli rodzice, a jaki wpływ na tą zbrodnie miała nowa reforma szkolnictwa?!?! Jak zachowają się w takiej sytuacji stwórcy onej ofiary? Czy wynagrodzą tego wspaniałego, stosującego niezwykłe, nieziemskie metody wskrzeszania zmarłych Optim modelarza?! Co się okaże, jeśli Optima ( taką tożsamość ofiary ustaliło śledztwo) zmartwychwstanie?! Czyż nie będzie to wspaniała reklama dla stwórców?! I ostatnie, najważniejsze pytanie: Jak po tym żyć, Panie Premierze? Jak żyć? Na razie udaję się do laboratorium aby dokonać post mortem. Ale o tym wieczorem. Być może własnie tego wieczora, cała Polska brać modelarska dowie się o szczegółach tej ohydnej zbrodni. Czas, jak zwykle zresztą, pokaże nam odpowiedzi na te trudne pytania......... Do uczytania Państwu............
  14. pietka

    Serwa i OREO

    Modelarze jako grupa docelowa z punktu widzenia przydatności ciasteczka oreo do celów modelarskich ???: Produkt: ciasteczko - prawdopodobieństwo przydatności w aktywności modelarskiej- niskie Produkt: serwo - prawdopodobieństwo przydatności w aktywności modelarskiej- wysokie Wniosek prosty: jeśli już to przede wszystkim modelarz zwróci uwagę na drugi produkt Stawiam dychę że jeśli już akcja marketingowa to na pewno nie jesteśmy grupą docelową. Głównie dlatego, że modelarz jest bardzo nieliczną częścią populacji. I jako tak mała grupa nie stanowi o znaczącym przyroście sprzedaży produktu z grupy fast moving consumer goods nawet gdyby każdy modelarz kupował dla siebie i całej całej rodziny te ciasteczka. Wzrost sprzedaży przy zdobyciu takiej grupy byłby zapewne mniejszy niż błąd statystyczny. Nie finansuje się marketingu takich grup konsumentów. A swoją drogą- oreo bez kremiku? tfu!!!
  15. pietka

    Serwa i OREO

    Noooo, tysz fajne ale nie ma wykorzystanych serw a tylko siłowniki pneumatyczne!
  16. pietka

    Serwa i OREO

    Przedstawiam Panom genialnego wynalazcę, który w nieszablonowy sposób wykorzystał serwa modelarskie, do niecodziennej czynności. http://www.youtube.com/watch?v=pii4G8FkCA4 Polecam, zwłaszcza tym, którzy nie traktują wszystkiego zbyt poważnie, jak ten Pan. Pozdrawiam Piotr
  17. Dla samego dźwięku tych silników mógłbym, na tydzień zrezygnować z sexu. Obojetnie z jaką kobietą....... obejrzyjcie i powiedzcie, czyż nie zadrży Wam wasze modelarskie serducho, kiedy słychać ten klang silników?Niech moc Waszych silników ( tylko spalinowych) będzie z Wami! piotrPozdrawiam
  18. pietka

    Os Max 46 LA nie odpala

    A taki był amierykanski!!! Ładny!!!Szkuooda! ten silniczek znaczy się. A już miałem nadzieję na trochę grzebania przy reanimacji trupka i dawkę adrenalinki przy uruchamianiu.... . Ale nic to. Może i dobrze, ze kolega zwróci ten kawałek metalu sprzedawcy, szkoda tylko, ze tyle czasu poświęcił aby uzyskać lekkie pierdnięcia . Swoją droga, mógłby podać nazwę użytkownika z alledrogo, żeby się nie nadziać. Pozdrawiam Piotr
  19. pietka

    Os Max 46 LA nie odpala

    Miło słyszeć , a raczej czytać, Kacper. Dzięki. Tak trzeba moim zdaniem, jak nie dam rady całkiem zreanimować tej lafiryndy ( silniczka owego znaczy sięu) to chociaż znajdę prawdziwą przyczynę niedomagań. A chłopak może dzięki temu się czegoś nauczy przy okazji. Mamy wspaniałe hobby i trzeba się tą radością dzielić, na różne sposoby, np. pomagając w takich przypadkach, nieprawdaż? Niestety, i wśród nas zdarzają się oszuści i cwaniaczki z kozami w nosie. Takich nie cierpię, nie pomogą i jeszcze oszukają lub wyzyskają, należy takich omijać z daleka. Modelarz to przede wszystkim również typ charakteru. Dobry i prawy. Zatem wyzyskiwaczom i spekulantom mówimy stanowcze NIE!!! Pozdrawiam Piotr
  20. pietka

    Os Max 46 LA nie odpala

    Panowie. Nie wycofuję się z propozycji gratisowego przeglądu i oceny tego silniczka. Wręcz przeciwnie- coraz bardziej mnie ten metal intryguje. W tym tygodniu mam trochę luzu, mogę trochę go pogłaskać. Następny tydzień cały szkolę po Polandii, a potem jeszcze jadę sam się douczać ( człek się całe życie uczy he he ) także jak chcecie to dajcie znak to wam podam adres do wysyłki na priwa i w tym tygodniu bedzie jasno: bedzie zył cy nie bedzieee.... heeej. Pozdrawiam Piotr
  21. pietka

    Os Max 46 LA nie odpala

    Daniel, jak chcesz, to wyślij go do mnie. Zrobię mu przegląd i uruchomię. Powiem Ci co jest wart. Grosza za usługę nie wezmę, po prostu chciałbym Ci pomóc w realu. Przyczyn takiego zachowania może być kilka, ale ten silnik nawet zużyty powinien odpalać. Koledzy wskazali już prawdopodobnie wszystkie przyczyny,a on dalej nie chce zagdakać. Pokonałem sporo takich starych silników, może i ten pokonam. Jak chcesz to pisz na priv. Pozdrawiam Piotr
  22. Sławku Piękny wzmacniacz ale ten efekt psują te rysy na obudowie, nie planujesz czegoś z tym zrobić? Może ciut zeszlifować na macik? Pozdrawiam Piotr
  23. Nie całkiem modelarski ale lotniczy na pewno. Niezły gostek! http://www.youtube.c...d&v=Msb448pb07c
  24. Panowie Posiedziałem godzinkę i popełniłem tłumaczenie instrukcji żyro stabilizatora Orange RX z Hobby kinga. Proszę wybaczyć jeśli gdzieś coś źle przetłumaczyłem, nie znam dobrze angielskiego. Tu macie moje wypociny. Pozdrawiam Piotr P.S oryginalna instrukcja ( bez praw autorskich ) jest na stronie produktu. Dla chętnych mogę wysłać w wordzie lub w pdf-e Pobrać można z http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uploads/399834993X184179X8.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.