Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. pietka

    Stop ACTA !

    Marcin, o ile pamiętam to nikt Cię jeszcze na tym forum nie przekonał, a i ja też nie zamierzam. A jeśli mój styl Ci nie odpowiada? No cóż, twój mnie też nie ale nie będę z tego powodu płakał. Gdy czytam Toje posty to czasami się tylko uśmiecham do siebie i wpadam w zadumę nad poziomem komplikacji natury ludzkiej. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na jakikolwiek temat, Ty często to prawo kwestionowałeś u innych w czasie dyskusji . Doceniam to, że złagodziłeś nieco formę swoich ostatnich wypowiedzi ale pozwól, że zostanę jednak przy swoich poglądach. W przeciwieństwie do Ciebie starałem się je jakoś uzasadnić, może nie zbyt doskonale ale nie było moim celem przekonywanie do nich kogokolwiek za wszelką cenę. Jeszcze raz proszę, przeczytaj te kilkanaście stron....I nie licz na to, że w tej sprawie będzie całkowicie zimna , merytoryczna dyskusja. W tym kraju juz w to nie wierzę. No ale tu są dopiero jaja!!!http://www.youtube.com/watch?v=kEfQ3WCgt7U
  2. Polaczenia sygnalowe i zasilania A zamieszam jeszcze troche - a gdyby do zasilania uzyc zlacza SPC (Optima 7), ktore pozwala zasilic odbiornik wprost z glownego zrodla zasilania ? Już Ci tłumaczyliśmy z kolegami, że to nie ma sensu, ponieważ przy zasilaniu z jednej baterii gwałtowny spadek napięcia może wystąpić. A więc również wystąpi nie tylko na serwach ale i na Optimie. Myślę, że jeśli masz choć jeden BEC ok 4-5 A to spokojnie wystarczy na wszystko tego prundu. Te serw nie biorą jakichś gigantycznych ilości amperków a i obciążenia powierzchni sterowych nie będą występowały tak duże jak w akrobatach, zatem powinno wystarczyć, jutro postaram się wieczorem porobić próby i pomierzyć ile te serwa biorą i pod jakim obciążeniem, ale nie obiecuję. A tak w ogóle to ma być ponoć dość duży model, zatem parę gram więcej na drugi aku i jakiś prosty manager zasilania nie powinno stanowić problemu przy tej powierzchni nośnej.
  3. pietka

    Stop ACTA !

    Marcin, o jakiej ty idei utrzymania władzy głosowanej przez opozycję znowu bredzisz? Twoja fobia wobec PiSu była przez Ciebie wielokrotnie prezentowana na forum. Odpuść sobie. Mnie nie chodzi tu o PiS czy PO tylko o rząd i władzę jako taką, bez konkretnej etykietki. O tych co żyją sobie z naszych podatków i zamiast służyć ku dobru społeczeństwa, narodu, kpią sobie z niego w żywe oczy. Przeczytaj najpierw dokładnie ten dokument i dopiero popisuj się erudycją. Ja go nie zrozumiałem, do czego się przyznaję, choć do głupców nie należę. Język biurokratów, miałem wrażenie jakbym czytał jakieś wypociny aparatczyka z czasów komuny. A nikt z rządzących nie chciał wcześniej komukolwiek nawet omówić czy przybliżyć o co chodzi w tym dokumencie , media milczały, PiS w Europarlamencie też się nie popisał, dziś Kaczor przepraszał za pomyłkę w tej sprawie na konferencji prasowej. A jak Ty mówisz "merytoryczna dyskusja" to śmiech mnie ogarnia - jak dyskusja? dopiero po ataku na strony rządowe?!! A i to nie jest żadna dyskusja tylko kolejne gładkie słówka czy ściemy w stylu Grasia. Nie wiem co mam o postępowaniu rządów biorących w tym udział sądzić. Nic dobrego w takim postępowaniu nie widzę. Utajnianie takich spraw to zaprzeczanie zasadom demokracji. Nie wiem też do końca jak interpretować ten dokument, dlatego wolę zawierzyć tym co się znają ode mnie lepiej na tych zagadnieniach czyli prawnikom. I bardziej ich zdaniu ufam niż naszej politycznej elycie. Zresztą każdego normalnego człowieka powinno odrzucać coś co jest w jakiś zakamuflowany sposób wdrażane lub przemilczane. Mam nadzieję, że Animusi pokażą jakieś kompromitujące polityków dokumenty, jeśli coś w ogóle posiadają. I wtedy będziemy mieli kolejne powody do gadania. Tylko ciekawe , co powiedzą Ci, którzy są tak poprawni politycznie, jeśli się okaże , że faktycznie te dokumenty Animusów będą zawierały treści kompromitujące dla obecnych władz?! Czy przyznają się sami przed sobą, że dali się wyrolować paru cwaniakom, czy mając syndrom Modrova, pójdą w zaparte? Zobaczymy. A co do filmiku? zgadzam się , oskarowy to on nie jest, i zaręczam Ci, że mojej głowy nie rozpalił, raczej mnie rozbawił.
  4. pietka

    Stop ACTA !

    ACTA AROGANCKI CYNICZNY TRAKTAT ANTYSPOŁECZNY Manifestacja przeciwko ACTA w Lublinie w środę na ul Spokojnej. Po przeczytaniu dokumentu acta na Interii było mi trudno ocenić czy faktycznie jest jakimś zagrożeniem, a więc przez całą noc szukałem w internecie wyjaśnień. Na różnych portalach jest sporo opinii prawników specjalizujących się w prawie autorskim i konstytucyjnym, z których jasno wynika, że porozumienie to w zakamuflowany sposób otwiera drogę do totalnego kontrolowania treści w internecie, można powiedzieć cenzury absolutnej. Po wdrożeniu ACTA nie będzie już można wymieniać myśli tak jak w tym poście!!! Nikt już nie będzie mógł bezkarnie wskazać koledze gdzie szukać jakiegoś linka do strony, jeśli podasz komuś taki link to już nie sąd a np. firma fonograficzna może zażądać od dostawcy internetu odłączenia cię od sieci na nieokreślony czas, zakazać korzystania z netu całkowicie na czas postępowania przeciwko internaucie więc bez zgody sądu może naruszyć nasze prawa obywatelskie. Za wpis niepochlebnej opinii na temat np. polityki rządowej internauta może zostać bez sądu aresztowany i ukarany . Jest w nich według prawników tak wiele ukrytych “przewałów” przeciw prawom obywatelskim, z tak wiele niejasności i i nowych furtek do ograniczania praw i zwiększania kontroli społeczeństw, że nie dziwne jest, że starano się za wszelką cenę ukryć tworzenie tego haniebnego porozumienia. Ale to jeszcze mało!!! Według specjalistów prawa konstytucyjnego porozumienie to nasz rząd negocjował z jego uczestnikami z wielokrotnym naruszeniem Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej!!!! Faktycznie całe to porozumienie było negocjowane w tajemnicy przed obywatelami poszczególnych państw ( pan TW Boni wprost przyznał, że nie było ŻADNYCH konsultacji społecznych), zwykły obywatel internauta do niedawna nie wiedział o tym, że coś takiego jest negocjowane, ale do takich zagrywek naszego rządu już się przyzwyczailiśmy, tylko czy nadal mamy tolerować traktowanie nas jak durnowate bydło? Ale najbardziej mnie wkurza to, że na wprowadzeniu tej ustawy najwięcej zyskają najbogatsi, np. firmy farmaceutyczne produkujące leki antyrakowe, koncerny chemiczne produkujące pestycydy lub rośliny GMO i koncerny filmowe i rozrywkowe, a najbardziej stracą jak zwykle najbiedniejsi. Firmy farmaceutyczne żerują na budżetach poszczególnych państw wykorzystując listy leków refundowanych i odpowiednio zawyżając ceny np. leków antyrakowych, za które płacą budżety państw. Pewna KASA!!! Po to jest im potrzebna regulacja prawna taka jak ACTA aby np. mniejsza firma nie opracowała tańszego leku o takim samym działaniu. Nie po to , żeby chronić wartość intelektualną czy zmniejszyć ilość podróbek z Chin. Rządy negocjujące te porozumienie zgodziły się na drastyczne zwiększenie możliwości karania i nękania internautów przez koncerny bo tym samym mogły wprowadzić totalną cenzurę treści w internecie, co jest im niewątpliwie na rękę dla utrzymania władzy i ochrony ich własnych, a nie społecznych interesów. To tyle mojej opinii na temat ACTA.
  5. Owszem, można, będziesz miał wtedy tzw wydajność prądową jako sumę maksymalnych prądów z każdego regla , czyli jeśli BEC w reglu może dać 3 A max to pomnożyć x 4. I tak nie zmienia to faktu, że w przypadku źle wyregulowanych serw lub zaciętego podwoziowego, prąd pobierany może być tak duży, że szybko wykończy baterię zasilającą regle, jednym z rozwiązań jest wtedy dodatkowe zasilanie przez SPC. Analizując ( zupełnie hipotetycznie) może się zdarzyć, że będzie pracowało kilka serw pod dość dużym obciążeniem na raz. Może zmierz sobie amperomierzem jaki prąd w A lub w mA pobiera obciążone na dźwigni serwo? Wszystko będzie jasne. Do tego wygoogluj sobie prawo Ohma, też Ci się przyda do policzenia tego i owego. Osobiście sądzę (ale to moje prywatne zdanie), że nawet kilka tych serw, pracujących równocześnie pod obciążeniem nie zeżre tyle amperków ile możesz uzyskać z BECów regulatorów. Ale wybór opcji należy do ciebie. Acha, i jeszcze jedno. Nie widzę sensu zasilania SPC z tej samej baterii co regle w tej konfiguracji serw. Chwilowe spadki napięcia, zwłaszcza przy gwałtownym zwiększeniu obrotów od bliskich minimum do max mogą teoretycznie spowodować krótkotrwały, ale głęboki spadek napięcia, który w ostateczności może doprowadzić do " rozbindowania" zestawu. Osobiście mi się jeszcze coś takiego nie zdarzyło ale rozważyć trzeba jak najwięcej możliwości. Spadek napięcia w Optimach poniżej minimalnego tj przy pakiecie 4,8V poniżej 4,5V ( low level) powoduje niewłaściwe działanie serw ( drgania, brak reakcji, sekwencyjne poruszanie się dźwigni lub inne). W praktyce w moim zestawie zaczyna się taki cyrk przy spadku nap do ok 4-4,2 V. Ale wtedy już dawno model jest na ziemi (inaczej może się znaleźć w ziemi!!!) To na razie tyle. Pozdrawiam Piotr P.S. A w ogóle to w jakim mode latasz?
  6. Z rysunku wychodzi na to, że zadziała, ja bym sie tylko pokusił o pakiet 6 v na zasilanie serw i odbiornika ( obawiam się dużych chwilowych spadków napięcia w chwili gdy będzie kilka serw na raz działać - optima jest wrażliwa na zbyt niskie napięcie zasilania nawet chwilowe) i może listwę zasilającą lub np. 2 lekkie pakiety 6 v i prosty manager zasilania. Ewentualnie zasilić dodatkowo odbiornik przez gniazdo SPC. Pozdrawiam Piotrek
  7. Panowie Przecież macie fajną ekipę kombat w Lubartowie!!! Nie wiem jak tam u nich z organizacją ale na każdym pikniku w Lublinie czy Puławach chłopaki walczą zaciekle aż się styropian sypie i regle żywym ogniem palą!!! A i uciąć co nieco potrafią. Rzućcie im wyzwanie!!!
  8. Kwazio rację niewątpliwie ma , z palca nie zapalisz , może po dotarciu ci się uda ale mnie się udało tylko duży o poj. 15 cm. Poza tym sprawdziłbym umiejscowienie gaźnika ( poziom paliwa nie moz,e być ponad poziomem iglicy gaźnika) lub śrubkę niskich obrotów- w moich silniczkach zawsze była źle ustawiona. W instrukcji masz napisane jak ją wstępnie ustawić. Kwaziu, przykro mi, ze trafiłeś na taki egzemplarz, ja wszystkie swoje silniczki - 7 sztuk- (pomny dobrych rad kolegów z forum) rozkręciłem i nie znalazłem żadnego (!) opiłka. Były po prostu ok. Musiałeś mieć pecha. Za to znalazłem opiłki w OSach i w SuperTigre.... Acha?!
  9. Zgadzam się w całości z kolegą Marianem (TooM). Docierałem 7 silników ASP używając paliwa Contest 10 , na przelaniu. Nie szalałem z dobieraniem specjalnych olejów i paliw. Po prostu, nie mając jeszcze wielkiego doświadczenia w spalinkach , postępowałem dokładnie według instrukcji, no i spokój i konsekwencja, kontrola czasu, temperatury i unikanie dłuższych, kilkunasto sekundowych przygazówek. Silniki dotarły się bardzo dobrze, nie ma żadnych problemów z gaśnięciem czy innych. A wszystkie problemy jakie jednak miałem, wynikały z innych przyczyn, np. nieszczelności układu paliwowego, złego zamocowania zbiornika paliwa lub tego typu. Powodzenia Piotr
  10. Nooooooooo, Nooooooo Ale będzie piękniusi! O jejku!!!! Tylko taki ma być i koniec!!! Czekam na coś konkretnego. Cierpliwie. Pozdrawiam Piotrek
  11. Marku, tym razem chyba Ty nie zwróciłeś uwagi na link!! Nie chodziło mi o moduł podgrzewania świecy tylko o obudowanie trzpienia do podłączania żarki. Ten który wysłałem jest mocowany w otworze w kadłubie ( lub gdzieś tam) a taka mała obudowa jak na zdjęciu mogłaby to ukryć i dużo lepiej by wyglądało na modelu. Czarny plastik daje się łatwo malować, jest matowy.
  12. Marek, nie dziękuj, zamiast się kurzyć ma służyć!!! Ale mi się rymło!? A tak w ogóle to są również w sprzedaży takie ustrojstwa tyle że umieszczone we wpuszczanym w kadłub "pudełeczku z klapką, dzięki czemu nie widać takiego wystającego "cuś". Może pokuś się o zrobienie takiego mocowania? Wygląda naprawdę duuuuużo lepiej, mam takie w moich muchopędach. Jedno zrobiłem z nakrętki po napoju i szyjki od butelki tegoż napoju, wystarczyło powycinać odpowiednio szyjkę dobranej kształtem b butelki i dorobić plastikową klapkę. W nakrętce dziurka na ustrojstwo, potem otwór w kadłubie, włożyłem skręciłem i działa. http://www.modelarski.com/produkt-Klips_do_%C5%9Bwiec_z_wyprowadzeniem_na_kad%C5%82ub,3063.html
  13. Miałem ten sam problem w swoim. :evil: Po cyrklu i krecie (lądowanie przy silnym wietrze na klapach, błąd pilota niestety) 2 lata temu postanowiłem wszystko obedrzeć ze "skóry" i zobaczyć co trzeba poprawić, wyciąłem również statecznik poziomy bo juz na oko widziałem, że coś jest nie tak, wcześniej nie zwróciłem na to uwagi ze zwykłego lenistwa, kupując model zaufałem sprzedającemu. W czasie pasowania statecznika poziomego do kadłuba okazało się, że lotka lewa statecznika JEST ŹLE WYCIĘTA PRZEZ PRODUCENTA!!! :twisted: A SAM STATECZNIK JEST WYCIĘTY I SKLEJONY NIESYMETRYCZNIE, z lewej strony ( patrząć od tyłu ) był dłuższy o 6 mm, a lotka o 8 mm w stosunku do linii podziału .O żesz ty!! no 1 , może 2, no niech k.. wa TRZY!!!! ( mm) ale nie 6 czy 8!!! :x Myślałem, że może tak ma być, ale na zdrowy , modelarski rozum nijak nie znajdowałem rozsądnego powodu dla którego producent miałby różnicować te wymiary. Po krótkim namyśle w ruch poszła piłka włosowa, trochę balsy i obie części zostały wyrównane do takich rozmiarów jak prawa strona, nie miało to żadnego wpływu na właściwości lotne modelu, a nikt z moich kolegów nawet nie zauważył, że coś było zmieniane. W tym roku "musiek" dostaje nową skórkę i dalej bedzie straszył co śprytniejsze muchi!!! :rotfl: :rotfl: Acha, jeszcze jedno. Tuż po zakupie musiałem dokleić ok 5 mm listwę z balsy w jednym z miejsc oparcia skrzydła o krawędź kadłuba bo okazało się że przy pierwszy przykręceniu skrzydła kadłub jest po prostu KRZYWO!!! :crazy: Zastanawiałem się, jakim cudem poprzedni właściciel tego nie zauważył, ale może w ogóle nie latał? hm...... o_O
  14. Krzysztof, pewnie że się da przeskalować ale po co? :crazy: Proponuję posłuchać rad kolegów i zacząć jednak od mniejszego modelu. Jeśli tyle lat nie latałeś to samo przypomnienie sobie nawyków zajmie ci trochę czasu, latanie w realu to nie to samo co na symulatorze, zaręczam. Lepiej mieć pierwszy model nieco dłużej i się nauczyć pilotażu niż rozwalić model na początku i zniechęcić się do latania. Zacznij od mniejszego............. :lol2: Pozdrawiam Piotr
  15. Marku, jeśli miałeś taką fajkę z silikonu z rurką w środku to jest to chyba najlepsze rozwiązanie jakie widziałem i stosowałem. Jeśli sie trzymał ino, ino to stawiam na to, że chyba źle założyłeś :wink: Cały myk polega na tym, że ta rurka z mechanizmem dociskającym ją sprężynką do trzpienia i świecy jest lekka i dość luźno dociskana sprężynką. I o to chodzi, , silikonowy kapturek ma tylko przytrzymywać całość w mniej więcej jednakowym położeniu i amortyzować drgania pochodzące z kabelka. Zastosowałem kiedyś Twój patent, wszystko było ok, ale po kilku lotach, wskutek drgań pękła ceramiczna izolacja trzpienia świecy, straciłem kompresję i silnik zaczął wariować, nie mówiąc już o zachlapaniu paliwem głowicy i zabrudzeniu jej. O mały włos nie rozwaliłem treningowego mustanga przez nagłe kaprysy silnika w locie. Po dokładniejszym przyjrzeniu się wszystkiemu doszedłem do wniosku, że użyłem zbyt grubego przewodu i ogólnie zrobiłem to za solidnie ( też się zdziwiłem!) ponieważ masa przewodu i lutu oraz samego zacisku z mosiądzu były tak duże, że wskutek drgań doprowadziły do uszkodzenia. teraz używam sklepowego kapturka i mocowania. Można wyjąć z rurki końcówkę kabelka ze sprężynką i rozciągnąć nieco sprężynkę. Będzie lepiej trzymać . Samo założenie jest proste, jak wiesz. Ja zawsze ściągałem do tyłu na kabelek ten kapturek, odciągałem o kilka mm do tyłu kabelek aby ścisnąć sprężynkę i odsłonić otworek mocujący w rurce ( po to na trzpieniu świecy są karby za które zaczepia się krawędź otworka w rurce) , zaczepiałem lekko otworkiem na trzpień, a po założeniu i puszczeniu kabelka naciskałem kapturek. Mam tak teraz we wszystkich modelach. No i nie przesadzam z grubością przewodu, w końcu świeca nie pobiera jakichś wielkich prądów. A lekki przewód to małe siły podczas drgań, tak przynajmniej uważam. No idę poszukać tej pseudo świczki z gwintem, zaraz coś skrobnę jak znajdę. P.S. Znalazłem , mam komplet razem z "fajką" , mogie wysłąć.... ;D No, zbieram się, bo mamy dziś zebranie sekcji modelarskiej, a muszę jeszcze moją sympatyczną psicę wyprowadzić na spacerek, w celu aby sikła :rotfl: Odpisze wieczorkiem
  16. Marku, na Twoim miejscu to rozebrałbym tą "świczkę" i dolutował na twardo kawałek śrubki fi2 a potem dołączył kabelek mocując nakrętkami z podkładkami. W ogóle to dziwna ta świczka, wszystkie jakie mam maja już nagwintowany ten szpindelek, i nakręconą nakrętkę i podkładkę oraz kabelek z oczkiem, może zareklamować? Ale może nie warto z powodu kosztów. Ale patent z kawałkiem zacisku przerabiałem, niestety z marnym skutkiem, dlatego zabieram głos. Wszystkie te zaciski odkręcały mi się pod wpływem drgań. W ostateczności może dolutować kabelek do tej wystającej końcówki bez gwintu? Potem opiłować do takiej średnicy, żeby można było złożyć :?: , zawsze to będzie mocniejsze niż ten zacisk z mosiądzu. Podwozie wyjszło ok! P.S. Powinienem gdzieś w trzewiach garażu mieć taką z gwintem, może Ci podesłać?
  17. "Zdrajca" jest OK. Niech moc Twoich spawów będzie z Tobą!
  18. Masz rację, Marek, pobieżnie było, ale kajam się i obiecuję poprawę :oops: A swoją drogą, to jak rozwiązałeś temat tego drucianego podwozia? Będziesz robił nowe, czy zostawisz jak jest? Szczerze mówiąc to trochę się obawiam o wytrzymałość tych "nasmarkanych" połączeń. Wyraźnie widać na zdjęciu, że nie ma przetopów w miejscach połączeń, coś z tym trzeba zrobić. Jakbyś mi dał powyginane druty i plany podwozia to bym to pospawał u kolegi na "plazmówce" w argonie jak należy. Co Ty na to? Tylko wysłać pocztą paczkę.
  19. A w onym to aerostacie to silnik OS120 z pumpką czy inny? Marku, czy mi się tylko wydaje, czy łoże nie jest za krótkie? Zdjęcie nie oddaje tego jak wystaje wał śmigła, no ale to dopiero przymiarka właśnie... :oops:
  20. No dobra, Marek Wytłumaczenie wiarygodne, zatem masz chłopie wybaczone. Jak masz jakieś jeszcze pytania to wal na pw. Pozdrawiam Piotr
  21. Marek, pomimo prośby kolegi Adriana nadal piszesz niechlujnie, bez polskich znaków. :evil: Takie pisanie postów jest powszechnie uznawane na forach internetowych i odbierane jako nieuprzejme i lekceważące dla kolegów z forum, którzy czytają Twoje posty. :? Poza tym jesteśmy Polakami i szanujemy swoją ojczystą mowę i pisownię języka polskiego. Masz 27 lat , a więc nie jesteś dzieckiem. Zatem zachowuj się jak dorosły. Jeśli chcesz być szanowany i otrzymywać odpowiedzi na pytania to również szanuj innych, inaczej nie masz co liczyć na sensowne odpowiedzi. Jeśli w ogóle ktoś zechce Ci odpowiedzieć. Mam nadzieję, że nie jesteś z pokolenia "cellcomp" Pozdrawiam Piotr
  22. Marku, w Obi w Lublinie widziałem sznury gumowe w oplocie o średnicach 5 i 10mm, myślę że byłby ten cieńszy w sam raz, może w jakimś markecie u Ciebie się znajdą podobne? A na czarno zawsze można przemalować niezmywalnym markerem, nieprawdaż? Jeśli chodzi o0 połączenie końców takiego kawałka sznurka to ja używałem kiedyś krótkiej rurki mosiężnej i cyjaka. Problem :?: był z wciągnięciem pęczka linek do rurki ale udało się po rozciągnięciu kawałka sznura i zamknięciu go w cienkościennej rurce z plastiku. Sporo było pracy z przewlekaniem przez nia pojedynczych nitek-gumek ale poszło . No ale to tak dla rozluźnienia , wszak sam projekt jest poważny i na serio - bardzo mnie intryguje jak się zakończy P.S. Lutowanie mosiądzem nie jest trudne, dasz sobie radę, zwłaszcza z pomocą wójka GOOGLEa, ale jeśli masz zamiar jeszcze kiedyś coś tak lutować to zainwestuj w porządny palnik lutowniczy ,( inni nazywają to lutlampą i tp.) no i w dobry topnik i odp stop mosiądzu ( też w obi można zakupić)
  23. Marku, kibicuje Ci mocno! Moim marzeniem jest wykonanie takiego " staruszka" ale jeszcze chyba za mało umiem. Ma nadzieję, ze efekt finalny spełni Twoje oczekiwania. Na razie życzę najlepszego na Święta i Nowy Rok. Pozdrawiam Piotr
  24. Hubert, mam F-16 z Hype. Trochę większy i z piany, właśnie go kończę. Może bysmy go ulotnili z Twoją katapultą? Miałem czekać do wiosny ale może coś polatac po Nowym Roku w Świdniku? Pozdrawiam Piotr
  25. AAA, nie używa kolega " szukaj" nieładnie :jupi: No, tyle, że nie jest 2 m ale relacja stoi jak BYK!!! ŁOŚ TOMKA Odkupiłem go od stwórcy i jest na etapie modernizacji czyli: Wymiana poszycia, domków silnika , gondoli silnika, zmiana napędu i kształtu klap podwozia, montaż sekwensera podwozia, szpachlowanie pod nowe pokrycie i ponowne malowanie, naprawa drobnych uszkodzeń poszycia, zmian przedniego reflektora na silny OLED, może nawet uda się wsadzić 1 watowy (?)tak dla silnego połysku nawet w słoneczny dzionek, dorobienie bardziej realistycznego kółka tylnego i jeszcze sporo, sporo drobiazgów. Ale o tym nie ma co skrobać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.