d.a.r.o.

Marcel, proszę Cię, nie pisz o rzeczach, o których nie masz pojęcia. Zarówno nadajnik jak i odbiornik od lamy v4 (35MHz) mają sloty na kwarce. Jeśli w Twojej lamie jest inaczej, tzn że masz jakąś zabawkę, bo w nich częstotliwość jest "wbudowana". Kolega szymoncim posiada, jak się domyślam lamę firmy E-Sky. Druga sprawa to czytaj ze zrozumieniem. nic nie napisał na ten temat.Zadałem pytanie, bo widzę, że "nic nie napisał na ten temat".

Nie napisałeś czy nadajnik jest 35MHz czy 2.4GHz? W każdym razie jeden i drugi "sparujesz" z wieloma odbiornikami. Problem jest jednak w zasięgu nadajnika. Posiada on niewielki zasięg jak na potrzeby sterowania samolotem (helikopterem lata się znacznie bliżej). Reasumując, jeżeli masz dostęp do taniego odbiornika, możesz sprawdzić zasięg aparatury i jeżeli będzie wystarczający to bez problemu zaadaptować ją do samolotu.

Po pierwszym, krótkim "pip" (zaraz po włączeniu zasilania), przesuń gaz na dół.

Zrób tak: włącz nadajnik, ustaw drążek gazu w górnym położeniu, następnie podłącz zasilanie do regla i po pierwszej sekwencji (chyba na filmie są trzy piknięcia) przesuń drążek gazu do minimum.

A programowałeś w reglach (tych działających źle) zakres drążka gazu?

Ja się domyślam :wink:

Miganie diody na odbiorniku w DX7 oznacza tylko i wyłącznie chwilowy brak połączenia z nadajnikiem, tzw "gubienie ramki".

No to żeś chłopie wybrał! :wall:

Myślisz, że ten silnik nie zarżnie tych pakietów? Na początek poleciłbym: silnik regulator

Myślisz, że kolega helicop ma jakieś serwa? I to w różnej wielkości? Poza tym nie sądzę aby silniczki z serw zasilane napięciem 3,7V dawały odpowiednie obroty.

Tego nie da rady napisać w jednym zdaniu. Nie ma złotego środka. Jeżeli masz wiedzę i umiejętności wystarczające na samodzielne złożenie modelu, to polecam HK. Polecam poczytać ten dział. Jeśli nie, to musisz szukać w sklepach jakieś oferty RTF lub kupić używany model od osoby znającej się na rzeczy, czyli od modelarza. Na pewno nie zmieścisz się w kwocie 400zł. Także przemyśl i przekalkuluj jeszcze raz, żebyś się później nie zniechęcił.

Dokładnie. To nie jest tanie hobby. Dlatego musisz sam sobie odpowiedzieć czy chcesz się bawić lamą czy latać 450-ką?

W tych helikopterkach słabym punktem są ich silniki. Możliwe, że podczas latania zostały przegrzane lub komutatory (którymi są cieniusieńkie druciki) uległy uszkodzeniu mechanicznemu. Jedynym rozwiązaniem jest wymiana jednego lub obydwu silniczków. Musisz sprawdzić czy obydwa kręcą z tą samą prędkością czy różnymi. Jeśli jeden kręci wolniej, to ten jest uszkodzony.

Wszystkie modele dwu wirnikowe tak się zachowują.

Uwierz mi, że lama nadaje się tylko na pierwszy model. Jeżeli latasz t38, to lama nie zaskoczy Cię już niczym więcej. Jeśli chcesz pozostać na tym etapie latania, to kup lamę. Chociaż do latania na zewnątrz, proponował bym big lamę. Ale jeśli latanie helikopterami RC wciągnęło Cię trochę bardziej, to odpuść sobie już 4-kanałowe i pomyśl o klasie 450 (HK, CopterX, T-Rex, KDS)

Znalazłem coś takiego. Ma wymiary 14mm x fi 6mm Jeśli wymiary będą pasować to możesz go zaadoptować do Twojej zabawki.

Jeśli masz t38, to nie wiem dlaczego myślisz o kupieniu lamy? To tak jakbyś przesiadł się z rowerka trójkołowego na większy ale z kółkami bocznymi. Radzę pomyśleć o jakimś modelu 6-kanałowym.

"Kościół był początkowo niechętny temu zwyczajowi, lecz szybko nadał choince chrześcijańską symbolikę "biblijnego drzewa wiadomości dobra i zła", pod którym rozpoczęła się historia ludzkości." Tiaa... :|

I tu się mylisz, bo MX-12 posiada. Tylko zwróć uwagę, że jest to funkcja w opcjach heli.Chriss, a nie możesz rozpiąć regla i silnika na czas prób?

Ściągnąłem manuala i faktycznie, sprawa nie jest taka prosta jak myślałem. Muszę na spokojnie poczytać jak to zrobić. Swoją drogą to nie pomyślałbym, że jest taka różnica w softach tych dwóch nadajników.

Mam MX-12 i u mnie w menu jest opcja THROTTLE HOLD. POS ustawiasz na 0 (zero), SW przypisujesz włącznik i po sprawie. Serwa chodzą, silnik nie startuje. Pomogłem?

Malker, zawarłeś bardzo konstruktywną opinię. Dodaj jeszcze, proszę, jakich tematów oczekujesz w tym dziale?

I uważacie, że wysyłka części listem priorytetowym za 13zł, jest uzasadnione ekonomicznie? Są sklepy, które koszty wysyłki mają o połowę niższe.

Szukałem części do mojej zabawki na zimową niepogodę i znalazłem. Tylko szczęka mi opadła jak zobaczyłem przelicznik dolara. Oto przykład: cena azjatycka i nasza krajowa. :shock: Do tego jeszcze ten koszt przesyłki też rzuca na kolana. No ale cóż, wolny rynek w końcu mamy...nie podoba się to nie kupuj :|

Jeśli tak, to faktycznie już za późno. Czas składania to co najmniej tydzień. Jednak z Allegro też może być kłopot. Poczta Polska to już na pewno nie zdąży dostarczyć, a firmy kurierskie mają urwanie głowy. Na pocieszenie jeden fakt: w tym roku święta to tylko 3 dni wolne. Później prawie normalny tydzień pracy.