d.a.r.o.

Wszystko, co wyżej koledzy napisali, może być przyczyną wibracji. Bez obejrzenia tych objawów ciężko będzie jednoznacznie postawić diagnozę. Nagraj może jakiś film, wtedy będzie łatwiej doradzać.

Dobrej jakości termokurczki kupisz w Gdyni, w Magservie na Kilińskiego. A powyżej, na Abrahama obok starego BOMiS'u jest sklep elektroniczny i tam mają sporo złączek.

Ale co za problem? W zeszłym roku kolega składał kompa wg jednego ze schematów i odbierał go osobiście gotowego w Sezamie we Wrzeszczu. Nawet za złożenie nic nie wzięli

Tutaj na pewno coś znajdziesz, a i o fachowe doradztwo łatwiej.

15C podawane przez producenta czyli rzeczywista wydajność będzie około 8-10C. Może do jakiegoś niewielkiego motoszybowca się nada. Ciekawe jeszcze jak z trwałością? Ja bym sobie głowy tym nie zaprzątał.

He, he, oglądając film to samo pomyślałem

A to oświetlenie wewnątrz ma spełniać rolę lampki nocnej? :twisted:

Łukasz99, a doczytałeś dokładnie opis modelu i to czego oczekuje mklip? Chyba nie, bo model jest z EPP, a kolega mklip szuka modelu z balsy czyli konstrukcyjnego. Radzę dokładnie czytać posty.

Było by super gdyby nie efekt "rybiego oka" (zaginający się horyzont). Ale i tak jest nieźle, tylko ta kabinka w kadrze...

Możesz kupić zasilacz od konsoli XBox, np. taki. Wymaga on drobnej przeróbki, a właściwie adaptacji. Wszystko opisane masz tutaj. Oczywiście kupno ładowarki z wbudowanym zasilaczem jest również dobrym rozwiązaniem.

Przekonasz się jak podłączysz słabszy zasilacz. Będziesz mógł ładować max 1,5-2 amperami. A ładowarka ma możliwość do 5A lub 6A. Oczywiście chodzi mi o ładowanie pakietów dużych pojemnościowo lub pakietów powyżej 4S.

Pamiętaj, że musisz mieć do niej porządny zasilacz (przynajmniej 200W). Inaczej nie wykorzystasz możliwości ładowania z większym amperażem.

Podobno dobrze jest wygotować silnik w wodzie z płynem do mycia naczyń.

Wątpię żeby jakiś sklep miał w ofercie ten model w wersji RTF czy ARF z wmontowaną elektroniką. W zamyśle modele balsowe (konstrukcyjne) są dla "bardziej doświadczonych" modelarzy, z co za tym idzie, trudniej byłoby zadowolić większą liczbę kupujących, montując w nich standardowy zestaw serw, regla i silnika (nie mówiąc już o aparaturze). Każdy bowiem woli wyposażyć model według własnej koncepcji. Dlatego jeśli chcesz kupić Pipera jako gotowy do lotu w 100% to pozostaje tylko oferta dodatkowa niektórych sklepów. Ale nie będzie to tanio.

Allegro :wink:

A ja pamiętam jak z kumplami ciągaliśmy nasze wiropłaty jeżdżąc rowerami (wigry 3). To był dopiero szpan! :twisted:

Nie wiem czy można to uznać za doświadczenie (z całym szacunkiem dla kolegi Blev)

Sprawdź tutaj. Gdyby był jakiś problem z wysyłką to służę pomocą

Masz tutaj podane dwie drogi: pierwsza, m_atrix - jeśli już wiesz, że to hobby Cię wciągnęło i pozostaniesz w nim na dłużej. Tą drogą dojdziesz do latania "prawdziwymi" modelami ale wiąże się to z poważnymi kosztami. Druga droga, zaproponowana przez Maciek22 jest lepsza, jeśli jeszcze nie wiesz czy to hobby dla Ciebie. Powiem szczerze, że zacząłbym od tego 4-kanałowego malucha. Zabawy z nim sporo, a po pierwszym krecie nie zniechęci Cię od razu. W 6-kanałowym każdy kret (a na początku będą na pewno), wiąże się z odbudową (demontaż, wymiana części (koszty), składanie i regulacja), a tego nie da się zrobić w kilka minut. Jeśli po zakupie 4-kanałowego stwierdzisz, że to jest to co Ci się podoba, kupisz jakąś 450-kę, a to maleństwo albo sprzedaż albo zostawisz do zabawy.

Nie musisz grzać tak bardzo. Mój OS MAX 50 SX-H nagrzewam do około 180* i po lekkim puknięciu o blat kuchenny, łożysko samo wypada.

To był wiropłat fajnie latał... klik

A nie możesz pożyczyć od tego kolegi rozrusznika i spróbować go odpalić? Pójście na łatwiznę i odesłanie silnika do kogoś, kto go odpali i dotrze, nie nauczy Cię wiele. Nie poddawaj się. Modelarstwo to również szkoła cierpliwości i dążenia do celu.

Przyznam, że zasugerowałem się tymi łożyskami ale pogooglowałem trochę i okazuje się, że Thunder Tiger w niektórych swoich silnikach stosuje również te łożyska. Tak więc wycofuję się ze swoim pomysłem dopasowania wału od OS'a.

Jeśli wiesz jak zlutować 4,8V to do przewodu "-" dolutuj "+" drugiego pakietu 4,8V i będziesz miał 9,6V. Czyli "-" jednego aku 1,2V łączysz z "+" następnego i tak 7 razy (8 akumulatorków 1,2V). Na biegunach, które zostały niepolutowane będziesz miał napięcie 9,6V.

OS 50 SX Hyper ma przednie łożysko calowe R6ZZ, a tylne 15x28x7 (6902). Jeśli Twój silnik ma takie same, to może i wał będzie pasował?