



-
Postów
726 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez d.a.r.o.
-
Dalszy ciąg projektu "Red Tiger"
d.a.r.o. odpowiedział(a) na Lord Rzeźnik temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Nie żebym się czepiał ale ten Twój "tiger" wygląda jakoś tak...oskórowany Może trochę naklejek na tą bezbarwną folię? -
Kocham spaliny Już Ci kibicuję i trzymam kciuki
-
Dopowiem jeszcze, że ostatni sezon używałem Turnigy 6S 5000mAh, 40-50C w T-Rexie 550 i wyglądają jak nowe. Nie straciły ani na pojemności ani na wydajności. Jestem jak na razie mega zadowolony z nich
-
Jeśli z HK, to tylko Turnigy. Np. ten: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__9491__Turnigy_1000mAh_3S_30C_Lipo_Pack.html albo ten: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__9493__Turnigy_1300mAh_3S_30C_Lipo_Pack.html Mam wrażenie, że są lepiej selekcjonowane (to jest tylko moje subiektywne wrażenie). Niektórzy chwalą sobie również Rhino. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__7449__Rhino_1050mAh_3S1P_30C_Lipoly_Pack.html ten jest w dobrej cenie ale ja ich nie używałem, dlatego nie chcę się wypowiadać. Mam tylko w aparaturze ale to zupełnie inna bajka.
-
Kilka godzin ciągłej pracy aparatury. Uważaj na odwrotne podłączenie, bo spalisz apkę i nie rozładowuj poniżej 9V. Będzie Ci działał i działał i działał...
-
http://rcforever.pl/product-pol-849-Akumulator-Giant-Power-3S-11-1V-1000mAh-35C-DeansT.html Z tym nie będziesz miał problemu. Może trochę droższy niż Zippy ale jakościowo bez porównania. Posłuży Ci na pewno dużo dłużej.
-
Dlatego zawsze wszystkich przestrzegam Teraz jeśli pakiety Turnigy, to tylko 45C przy 2200mAh pojemności.
-
Serii Compact nie testowałem ale ten: Po locie helikiem 450-tką z regulatorem 40A był gorący jak najlepszy kaloryfer zimą. Specjalnie piszę o wartości regulatora, bo gdyby prąd przekroczył znacznie te 40A, to ESC powinien się skopcić. Tak się nie stało, a pakiet posłużył jeden sezon.
-
Nie wiem czy masz na myśli faktycznie pojemność pakietów czy wydajność prądową? Pojemności w zasadzie zgadzają się z podanymi na etykietach, gorzej jest z wydajnością "C". Daje się to szczególnie odczuć przy dużych poborach prądu (np. helikoptery). Dobrze jest kupować pakiety z zapasem wydajności co najmniej 20%. Inaczej każdy pakiet puchnie po krótkim użytkowaniu.
-
Od czego zacząć przygodę z samolotami spalinowymi?
d.a.r.o. odpowiedział(a) na Warhawk temat w Modele spalinowe
I to najlepiej razem z aparaturą. Mnie się raz zdarzyło zabrać bez... ...i przypomniał mi się film -
Najgorsze jest to, że koleś chyba do końca nie jest świadom z zagrożenia, jakie spowodował. Co do operatora, to kamera chyba sama nagrywała (na szczęście).
-
Oby na dwóch filmach się nie skończyło... Trzymam kciuki
-
Fajnie, że nie porzuciłeś projektu Bardzo ładny modelik. Trzymam kciuki za udany oblot.
-
Czy ta sekwencja dźwięków jest przy włączeniu nadajnika z gazem na max?
-
Powinien strzyc żywopłoty
-
A gdybyśmy mieli uzupełnione dane w profilu i avatary, to pewnie też byłoby łatwiej.
-
Jeśli byłeś tam osobiście, to dlaczego nie zapytałeś? Wszyscy chętnie dowiedzieliby się jak sprawa wygląda.
-
Jest to jeszcze gorszy pomysł niż wszystkie sterowane podczerwienią. Wbrew temu co pisze sprzedający, "śmigła" (tutaj już widać znawstwo tematu przez sprzedającego) czyli wirniki są bardzo wrażliwe na zderzenie z czymkolwiek. Łopatki są z bardzo kruchego plastiku i przy pierwszym mocniejszym kontakcie z jakimś meblem, po prostu pękają. Naprawa jest bardzo kłopotliwa, a cena nowego wysoka. Zasięg radia 100m! Ciekawe po co taki zasięg (nawet gdyby był), skoro nie polatasz tym na zewnątrz? Jeśli chcesz mieć namiastkę "prawdziwego" modelu, to kup sobie coś 4-kanałowego, np: http://allegro.pl/jednowirnikowy-helikopter-ex-heli-elektryczny-i2984027497.html Jeżeli ograniczają Cię posiadane fundusze, to z takiego: http://allegro.pl/mini-helikopter-syma-107g-3-5ch-i2992733425.html będziesz miał więcej zabawy niż podanego przez Ciebie.
-
Jeśli latałeś uwięziówką i jesteś praworęczny, to najbardziej intuicyjnym będzie mode2. Będziesz miał ster wysokości w prawym drążku, na linii "północ-południe".
-
Łódź RC wędkarska (katamaran)
d.a.r.o. odpowiedział(a) na Marlboro temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Jak doczytałem do tego miejsca, myślałem, że chcesz zamiast tkaniny szklanej dać łupiny orzecha. -
Jakimi silnikami zamierzasz napędzać ten model? Myślisz, że uda Ci się zmieścić w wadze 7kg? Same pakiety przy tej wielkości napędzie będą sporo ważyły. Chyba, że drastycznie skrócisz czas lotu.
-
Robi wrażenie...i to duże
-
Musisz zamówić jeszcze serwa, silnik, regulator i pakiet. ...skąd mamy wiedzieć jakiej wielkości jest model? Jaka jest jego waga? A może masz jakieś zdjęcia? Jeśli jesteś taki "zielony", to jak udało Ci się zbudować model latający? Czy tylko masz nadzieję, że to poleci?
-
Pierwsza łódka
d.a.r.o. odpowiedział(a) na _KooT_ temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Chyba oprócz, jak to nazwałeś, "dysortografii" masz jeszcze wadę wzroku. W pierwszym filmie, który sam zamieściłeś wyraźnie widać, że w łódce zamontowany jest outrunner. Więc chyba się nadaje.Wykaż trochę własnej inwencji. W modelarstwie to bardzo wskazane. Liczysz tylko na innych i gotowe odpowiedzi. Mam wrażenie, że nawet jeśli wszystko będziesz miał, to i tak nie złożysz samodzielnie. Zresztą po zmontowaniu wszystkiego "do kupy" nie licz, że będzie ona od razu pływać jak na filmach. -
Czy Ty miałeś do czynienia z prawdziwym symulatorem rc? W Phoenixie wszystko możesz sobie poustawiać. Symulator nie służy do nauki regulacji modelu, tylko do nauki latania, a właściwie do nauki odpowiednich odruchów i nawyków. Jeśli ktoś chce naprawdę nauczyć się latać modelem helikoptera, to tylko nauka "prawdziwym" modelem przyniesie skutek. Żadne tam 3,5 czy nawet 4- kanałowe modele nie oddadzą w rzeczywistości doznań podczas sterowania modelem 6-kanałowym, jakim jest np. klasa 450.Nauka latania modelami helikopterów nie jest łatwa i bardzo szybko można się zniechęcić. Z drugiej strony, kupując jakąś tanią namiastkę modelu za 100 czy 150 złotych, można równie szybko się zniechęcić z powodu wysokiej awaryjności takich zabawek. Tak czy inaczej uważam, że kupowanie jakichkolwiek zabawek "żeby spróbować", jest bezcelowe. Jeżeli czujemy w sobie, że połknęliśmy tego bakcyla, to nie ma się nad czym zastanawiać, tylko kupić 450-tkę. Reszta przyjdzie sama, z czasem.