Skocz do zawartości

qba

Administrator
  • Postów

    3 984
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez qba

  1. Z polskim PRL jest tak że cena jest nie adekwatna do jakości pojazdów oraz ich właściwości jezdnych, dotyczy to i aut i motocykli. Ceny wywindowane są do nieba tylko i wyłącznie przez sentyment jakim darzą te sprzęty kupujący. Już teraz widać powolny spadek cen które zatrzymały się na suficie kilka lat temu. Restauracja takich motocykli to tylko dla zabawy i przyjemności posiadacza, bo z ekonomicznego punktu widzenia będą to pieniądze nie do odzyskania. 

    Oczywiście nawet zdając sobie sprawę z powyższych wad ja nadal bardzo lubię te motocykle, sentyment wygrywa nad logiką :)

    • Lubię to 1
  2. Jarku: 

     

    nietolerancja – Andrzej Rysuje | Rysunki Satyryczne

    Nikt Cie nie zmusza do oglądanie tej według Ciebie miernoty dla osób ubogich umysłowo, więc skąd w Tobie taka chęć oświecenia innych osób. Dopuszczasz w ogóle możliwość że ktoś ogląda filmy tylko dla zabawy?

    Miernota Jakub ;)
     

    • Lubię to 4
    • Haha 1
  3. 8 godzin temu, mr.jaro napisał:

    Zadziwiajace jest, jak co niektorzy potrafia sie podniecic filmowa miernota w rodzaju Top Gun. Ale kazdemu wedlug jego potrzeb.

     

    Jarek, więcej dystansu do świata i ludzi, nie każdy musi być taki jaki Ty :)

  4. Ja się nie licytuje, tylko widziałem w swoim życiu duuuużo wsk, widziałem kilka sztuk fabrycznie nowych bez przebiegu, tak samo jak posiadałem nowe karterty i uważam żę nowym karterom bliżej do tego co zrobiłem ze swoimi silnikami niż po szkiełkowaniu, tyle i aż tyle. 

     

     

    A z tym wysyłaniem mnie na zloty to proszę bastuj, ani to miłe ani to pomocne.

  5. @mar_io tak wyglądają nowe kartery od WSK: 

     

    Zdjęcie oferty

    Zdjęcie oferty

     

    Czy według Ciebie są one matowe? 

    Kolejna sprawa uważasz że szkiełkowane matowe będzie łatwiejsze w utrzymaniu niż bardziej gładka powierzchnia? Z mojego doświadczenia, silnik szkiełkowany 10 lat temu domywa się bez  problemu byle zmywaczem, a jego powierzchnia jest o wiele bardziej porowata o tych co jest teraz. Zobaczę w boju ale nie potrafię jak Ty zasądzić że na 100% będzie dużo gorzej. 

  6. 4 godziny temu, mar_io napisał:

    Szkiełkowanie czy inna metoda czyszczenia tych elementów z PRL doprowadza do tego że elementy nie wyglądają jak oryginalne, a właśnie jak u Cebie - są błyszczące i doprowadzone do takiego stanu w jakim nigdy nie były. Nie wychodziły te motocykle tak z fabryki. Dlatego jak pojedziesz sobie kiedyś na zlot klasyków to będziesz mieć porównanie. Można tam zobaczyć jak wyglądają odrestaurowane motocykle wg sztuki gdzie po prostu czyści się chemicznie te elementy bądź super delikatnie np szkiełkuje aby miały matowy wygląd , wręcz były szare oraz takie motocykle, które wyglądają jak polerowane. Tutaj są dwie szkoły.  Nawet trzy szkoły bo jedni te dekle robią na wysoki połysk polerując przez tydzień. Ja osobiście używałem chemii w myjce do czyszczenia elementów silników.  Dlatego napisałem że szału nie ma - nie napisałem tego złośliwie. 200zł za cały silnik to jest dobra cena. Nawet bardzo dobra w dzisiejszych czasach. Myślałem że pisałeś o samym deklu stąd moje zaskoczenie.  U ciebie jest coś pośrodku z tym doprowadzeniem powierzchni po obróbce. Nie wiem czy Ci ktoś powiedział o jeszcze jednej dość sporej wadzie tych metod. Bądź świadomy że tak wyczyszczona powierzchnia będzie Ci teraz w tych porach brudzić się 3 razy szybciej. Pojedziesz kilka razy w deszczu, bądź zabrudzisz sobie silnik smarem i będziesz miał problem z doczyszczaniem tego. 

     

    Masz racje nie znam sie a mialem smialosc sie odezwac. Niesamowite ze mozna czegos nie dotknac i nie widziec na wlasne oczy ale wiedziec lepiej. 

  7. 11 godzin temu, mar_io napisał:

    Okropnie drogo. Mnie 200zł wyszła domowa kabina do piaskowania. Materiał można użyć dowolnie ( w tej chwili przy inflacji to pewnie wyjdzie z 300-400zł-koszt płyty osb), Używałem korundu, piasku, szkła w zależności od potrzeb. Koszt robocizny 100zł to rozbój jeśli to prawda że tyle za dekiel biorą. Swego czasu restaurowałem komarka, miałem podobną pracę do zrobienia z silnikiem jak wyżej. Szkiełkowanie jest najlepsze, ale z powodzeniem można np użyć innych metod. Widziałem np. łupiny orzecha, też dały ciekawy efekt. Zależy co kto woli oryginalnie nie były te pokrywy czy kartery aż tak wymuskane.  Dodam jeszcze że szału nie ma w Twojej pracy. Widziałem o wiele lepiej przygotowane do montażu po szkiełkowaniu części. Nie żebym robił jakąś antyreklamę ale taka jest prawda. Ten aqua blasting Kuba to trochę przesadzasz. Nie ma znowu szału. Można podobny efekt uzyskać innymi metodami. Powiedz coś więcej o cenie. Jestem ciekawe jak ma się porównanie do normalnego czyszczenia chemicznego i np szkiełkowania.

     

    Za silnik od wsk wychodzi około 200 pln. Możesz powiedzieć czemu nie ma szału w tej pracy? Mam porównanie w swoim garażu z słabym szkiełkowaniem, szkiełkowaniem dobrym z lekką satyną oraz z czyszczeniem pod osłoną wody. Tutaj widać na elementach w których miejscach przejeżdżał frez, widać każdy szczegół, od nowego elementu z tamtych lat różnica jest tylko taka że tu się delikatnie mocniej błyszczy. W elementach szkiełkowanych elementy wyglądają równiej, powierzchnia jest jakgdyby lekko sklepana, a tutaj jest efekt jakby jakąś super chemią zabrać cały bród. W motocyklach które będą miały wszystkie powłoki nowe mi to osobiście bardzo pasuje, niemniej czyszczenie strumieniowe do pojazdu w oryginalnym stanie mija się z celem, wygląda jak nowe felgi w zardzewiałym aucie :)

    Co do kabiny etc, niestety nie mam warunków by zbudować kabinę, dlatego musze podpierać się usługami, tak samo jak ze spawaniem aluwium, toczeniem, szlifami etc. 
     

    Nie upieram się że to najlepsze rozwiązanie na świecie i nie ma nic lepszego, tańszego etc, podaję jako ciekawostkę, bo na mnie ta praca zrobiła bardzo dobre wrażenie.

     

    Kolejna sprawa odnośnie czyszczenia w domowych warunkach, to oczywiście można ale kto czyścił 70 letni silnik ten wie ile to pracy kosztuje a często niektórych przebarwień nie ma szans się pozbyć. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.