-
Postów
3 910 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez kaszalu
-
Fajnie !! Janusz walczył z tym modelem już dość długo , ale jak widać sukces wieńczy dzieło !! I PIĄTEK PO POŁUDNIU NADCHODZI - Soliusik i dwie Baby Jagi już stoją grzecznie w hangarze przygotowane do lotu !!!! 17.30 ???
-
Duma ...- cóż , czas leczy rany ..dobrze że pacjent całkowicie nie zszedł Ale mama zawsze mówiła - "Nie rób zdjęć samolotowi jak go jednocześnie pilotujesz ... " Pozdrowienia !
-
Ale żyjesz czy Piperek na ojomie ....
-
Sorry że post pod postem ale mam takiego pomysła, coby naszemu nadwornemu kamerzyście Marcinowi , w uznaniu jego zasług na polu dokumentalno - filmowej popularyzacji małej awiacji nadać tytuł honorowy: Marcinus Kamerus Obscurus Aviatorus Primus I. Kto się zgadza niech wbija "Lubię to" !! Ps. do Petera , "Trzeba w życiu wszystko sprawdzić - i smigłowcem podowodzić - a przynajmniej na przyjęciu , w przerwie latać nie zaszkodzi ...."
-
Witam Wszystkich ! Dziś dzień rodzinny , między innymi obchody naszej rocznicy ślubu więc o dużym lataniu raczej nie było mowy Ale w przerwie między kawką a plackiem mikroloty dostały na działce swoje 5 minut ( no , może 35... ) ku uciesze zebranych !! Pozdrowienia ! Ps. Na łące widzę ruch jak na Okęciu !! :)
-
A z tym ostatnim modelem to kto przyjechał ...?
-
I to jest DOBRY POMYSŁ !!!
-
Następny Oskar i dobre piwo ode mnie dla Marcina ! Pozdrowienia !! Ps. Po opanowaniu wszelkich zdradliwych narowów, podstępnych podjazdówek nieopanowanej agresji w gryzieniu oraz zwykłej złośliwości rzeczy martwych , a także przeciwstawieniu się obmowom i bezpodstawnym plotkom rozsiewanym przez wątpiących , Baba Jaga okazała się miłą , empatyczną i przewidywalną osobą którą polecić można każdemu do rekreacyjnego latania - Złośnica opanowana !!
-
-
Piatek po poludniu, przy dobrej pogodzie jak zwykle wszyscy wylegli polatać, pogadać, poświrować , ogólnie odprężyć się po całym tygodniu - jednym słowem łączka terapeutyczna !! :lol: Kozetki u psychoanalityków wysiadają ! Było dużo , dużo amatorów latania, palca nie szło wcisnąć i schować się skutecznie między drzewami samochodem :P . Samoloty, szybowce, quadro maxi i mini , przedstawiciele związku Babojag Świętokrzyskich, samochody spalinowe i co tam kto miał kłębiło się na ziemi i w powietrzu !! SUUUUPEROWSKO :D W wolnej chwili zebranie odbył Fan Club Rekina podejmując ważne uchwały .. Chyba jednak modelarstwo nie zaginie ... Podwozie w Jadze sprawdziło się super - testy odbyte ,bezpłatne licencje na wykorzystanie udzielone ! Poniżej kilka fotek , inni kręcili podobno filmy - czekam z niecierpliwością !!! Ps. Jeżeli o mnie chodzi , tydzień może składać się z samych takich piątków !! B) Krzysiek - zdjęcia do rodzinnego albumu super !!
-
Tak tu cicho o zmierzchu ... Pogoda niezbyt lotna to się zabrałem za serwis Baby Jagi . Ostatnio Kross zrobił fotkę na której widać, że babsko ma trochę za miękkie nogi i brzuchem po trawie szoruje przy lądowaniu ... Dobre zdjęcie ( pozwoliłem sobie zacytować ) bo obnażyło słabe punkty machiny ! No to dostała dwa nowe amorki dla zwiększenia sztywności podwozia ! :) Fotki poniżej , próby w sobotę albo niedzielę jak pogoda pozwoli ...
-
Krzysiek - dzięki za eleganckie fotki z babojagolotów do rodzinnego albumu !! :D Latanie - chociaż krótkie - było SUPER !! Trzeba to wkrótce powtórzyć bo palec już się goi ...
-
OK !!! A Babie Jadze się zdecydowanie poprawiło , jak widać na Krzyśkowym filmie . Muszę jednak powiedzieć, że te dodatkowe 200 g ołowiu z przodu to mnie trochę zdziwiło - myślałem że nie będzie tego potrzeba aż tyle !! Ale to skrzydło rządzi się nieco innymi regułami - przy tak dużej powierzchni obciążenie wyszło tylko 25 g/ dm2 - prawie jak szybowiec ! Poczytałem trochę czeskiej literatury fachowej i tam napisali że " na vrtosive Rogallo nalepsi je moc doważi - ne uweżite ile to może unest " czyli po naszemu - na nerwowe Rogallo najlepsze jest zwiększenie dociążenia, nie uwierzycie ile to może unieść - I MIELI RACJĘ !! CAŁE ŻYCIE CZŁEK SIĘ UCZY ....
-
Następne koszenie zaliczam z dziką rozkoszą - dajcie tylko cynka kiedy !!! Dzisiaj ledwo wytargowałem zgodę kontroli lotów na krótki start Babą Jagą - ale to inna historia .... Ps. nawet nie wiedziałem że Krzysiek to nakręcił - dzięki !!
-
Witam Wszystkich ! Po ostatnim oblocie spalinowej Baby Jagi musiałem ją trochę "podrasować" poprzez zmianę wychyleń sterów i doważenie dziobu ( prawie 200 g !!!) bo babsko było strasznie nerwowe w prowadzeniu .Ugryzło mnie nawet w palec , który nieopatrznie podłożyłem w pobliże śmigła Regulacje zostały jednak wykonane , wprowadzono też drugi zestaw skrzydeł - depronowych, pokrytych taśmą samoprzylepną zamiast dakronowych ,wygospodarowałem 1,5 godzinki i na loty ! Pierwszy po regulacji lot na skrzydle dakronowym wykazał znaczną poprawę lotu , skrzydło wymaga jednak poprawek krawieckich - wszycia jakiegoś usztywnienia i czterech zaszewek na krawędzi spływu które ograniczą "trzrz..rrzrzep...opopo..potatatatanie" skrzydła i poprawią jego siłę nośną. Przy locie z wiatrem skrzydło bez poprawek sporo traci na doskonałości ....i model potrafi przepaść ! Drugi i trzeci lot zrobiłem na skrzydle depronowym i tu rewelka !! Lata wyśmienicie !! :D :D Fajnie się prowadzi, słucha sterów i jestem z tego wynalazku bardzo zadowolony !! Kross zrobił parę fotek w locie, poniżej kilka moich pstrykniętych przez żonę telefonem - pozdrowienia !
-
Faktycznie , fajnie było !! :) W godzinach popołudniowych Saito Seisakusho FA 45 S ze śmigłem Kavan 11x6 na paliwku Byron for 4 cycles ( to czerwone, żółte Arcticglow do OSMAXA 25LA też super !) odpalił od palca i robił to nieodmiennie za każdym razem !!! :D A było tego ze cztery sesje po pełnym zbiorniku - suuper machina !! Muszę dla niej wymyślić jakąś makietę bo dżwięk ma rewelacyjny - muzyka dla modelarskiego ucha = jakiś Fokker, Bleriot albo insze "cóś" ..! Baba Jaga - pomimo kaprysów i fochów ( ech te kobiety ... ) też poleciała - jednym słowem "wszyscy być scenśliwi". Wymaga - podobnie jak kiedyś Mini Babajaga - dodatkowego doważenia na dziobie i regulacji ale widać że do latania ma chęć !! Dziękuję wszystkim pomocnikom i Peterowi który nasze boje uwiecznił, muszę również przyznać, że do lotu też mnie namówił bo z uwagi na wiatr miałem wątpliwości .... !! Więc chwała mu za to i ma dobre PIWO ! Poniżej kilka fotek ! Pozdrowienia dla Wszystkich !! :D :D Ps. Peter ćwiczył usilnie myśliwcem i chce spuścić omłot "bezwzględnym zabójcom" Arabatowi i WAyowi ! Zapowiada się niezła zabawa - styropian i flaki z modeli będą porozwłóczane po łące ....
-
Witam Wszystkich ! Wprawdzie trochę dmucha , ale umówiłem się z Peterem dziś na łączce o 17. Jak nie da rady polatać to w drugiej linii będzie docierany Saito ! Pozdrowienia !
-
OK Mike ! Pogadam z organizatorami żeby byli na to przygotowani ! Twoje "speedbooty" mogą narobić niezłej "kaszany" - ostatnio miałem stracha że przelecisz na wylot przez kajak i kajakarza ...
-
Namawiałem się z Piotrem na niedzielę , bo w tygodniu z uwagi na zobowiązania w pracy , wyjazdy i inne terminy piątkowo - sobotnie niestety nie wyda chociaż dusza się rwie .... Zobaczymy jak wyjdzie, to Piotr jest właścicielem machiny latającej ... Ale mój silnik muszę odpalić - puszczę info jak będę gotowy !! Ps. Andrzeju - widzę że od czasu kiedy się widzieliśmy prace przy Kfz idą stale do przodu !! Fajoooowo to wygląda :) !! A - jeszcze jedna informacja - 19.06.2014 na Kanale Bydgoskim na Okolu ( okolice od Wrocławskiej w kierunku Kanałowej i Czarnej Drogi ) w godzinach południowych planowany jest festyn , tak jak w zeszłym roku . Wszyscy modelarze mile widziani, szczególnie z modelami pływającymi szybko, wolno i jak kto może !! :D Jak będę wiedział coś więcej to napiszę info !
-
Precyzja w każdym calu !! Gratuluję opanowania techniki pilotażu i "łapażu" !! Pozdrowienia !
-
Ale fajnie ! Ja dzisiaj do 20.00 kwitłem w Poznaniu i o lataniu nie było mowy ... Ale dopracowałem hamownię do Saito i wkrótce ODPALAMY !! Trzeba silniczek przygotować do umieszczenia w modelu ...
-
Ułożyło się niestety inaczej , latanie chyba dopiero w przyszłym tygodniu ...
-
Krzysiek ! Pierwsza fota cudowna - ode mnie masz Pulitzera !! :D Piąta wspaniała ! Inne zresztą też super !! Muszę się w końcu z Wami wybrać na to zboczeństwo !! :) Myślę że Fox też da radę !!
-
Dusza mi wyje do latania Soliusem ! A tu pogodowa kicha po cieżkim tygodniu w robocie ... Ale tak cicho na forum było "żem nie strzymał" - chciałem podocierać Saiciaka i pomęczyć Soliusa ...Zobaczymy co z tego wyjdzie No i forum OŻYŁO !!!
-
Cicho wszędzie .... głucho wszędzie .... co to będzie ... CO TO BĘDZIE ???! MOŻE JUTRO W KOŃCU BĘDZIE OK - 18.00 ?? !!